|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Sterownik oświetlenia i alarm do e-bike |
Autor |
Wiadomość |
ScauT
początkujący
Wiek: 42 Dołączył: 07 Maj 2019 Posty: 2 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Wto 07 Maj, 2019 Sterownik oświetlenia i alarm do e-bike
|
|
|
Na początku chciałem się przedstawić.
Jestem Bartek i na codzień zajmuje się elektryką, alarmami oraz konserwacją urządzeń dźwigowych. Jeśli ktoś potrzbuje porady, służę pomocą.
Teraz o rowerze.
Jakiś czas temu - kilka latek już minęło, zakupiłem prosty zestaw do budowy ebike.
Silnik 500W 24V, sterownik, manetka itd.
Pierwotnie projekt był na budowe napędu opartek na rolce, ale pomysł upadł po kilku próbach (rolka słabo przenosiła napęd-chyba miałem docisk na słaby, ale nieważne).
Postanowiłem zastosować swój zestaw i zobaczyć jak to jeździ. silnik pójdzie pod ramę+łańcuch i wolne koło. Wiem, pewnie to się skończy tak, że kupie silnik w koło, ale zobaczymy..
W związku z tym, że będę używał rower jako transport do pracy, a tam będzie stał pod biurem, postanowiłem stworzyć prosty system alarmowy z ciekawym sterownikiem oświetlenia.
Składa się tak, że przeło 10 lat temu zajmowałem się elektroniką cyfrową (mikrokontrolery), postanowiłem odkurzyć szafy i stworzyć w/w sterownik.
ZAŁOŻENIA:
STEROWANIE OŚWIETLENIEM:
- po naciśnięciu której klamki intensywne światło STOPu;
- po dwuktornym krótkim naciśnięciu prawej klamki (nie do końca tylko trochę, chodzi tylko o rozwarcie styku w klamce) załączenie prawego kierunkowskazu na określony czas (wstępnie 4 sek.)
- po dwuktornym krótkim naciśnięciu lewej klamki załączenie lewego kierunkowskazu na określony czas
- po wciśnięciu określonej kombinacji (np. lewa-prawa-lewa) dźwigni hamulców - włączenie - wyłączenie oświetlenia;
ALARM ROWEROWY:
(w swoim rowerze planuję stacyjkę kluczykową-taką ze skutera)
po ustawieniu roweru w stojaku uzbrojenie alarmu odbywa się poprzez
- wciśnięciu lewej klamki
- przekręceniu stacyjki do poz. "zero" (wyłączenie zasilania)
- puszczeniu lewej klamki
teraz alarm jest uzbrojony, wbudowany czujnik wstrząsowy po pierwszym wzbudzeniu spowoduje załączenie kilku krótkich sygnałów dźwiękowych (syrena 115dB). kolejne wzbudzenie załączenie syreny na określony czas. Jednocześnie system można podpiąć do np. tel. komórkowego, który powiadomi właściciela.
- dodatkowy łącznik wyłączający cały system, aby nie pobierał prądu podczas postoju np. w garażu należy wyłączać przed przekręceniem stacyjki do poz. "zero"
to tak na szybko.
Jeśli macie jakieś pytania sugestie to poprosze.
Myślałem jeszcze o prostym liczniku zużytych Ah od ładowania.
Program do sterownika zacząłem już pisać.
Jeśli będzie już coś gotowe, dam znać.
Również jeśli uważacie temat za ciekawy, mogę wykonać komuś taki sterownik.
pozdrawiam i czekam na uwagi. |
|
|
|
|
wibi
szef
Pomógł: 42 razy Dołączył: 23 Sie 2014 Posty: 1072 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 07 Maj, 2019
|
|
|
To może pierwsza uwaga.Twoje plany ambitne ale raczej nie potrzebne bo co np.da ci alarm? Rower to jednostka otwarta i alarm widać.Pomyśl sam, rozumując jak złodziej który chciałby ukraść rower i zobaczył, że jest syrena. Jak sądzisz uporał by się z tym czy nie?A Tobie ile sekund zajęło by "unicestwienie" alarmu,sądzę, że nie dłużej niż 5-10 sec. a może i mniej.Jeśli Twój rower wart jest zachodu kradzieży to nic (lub prawie nic) Cię nie uchroni przed "specjalistą" w dziedzinie kradzieży. Może więc lepiej zainwestować w solidne zabezpieczenie mechaniczne które łatwo i prosto nie da się sforsować, dodatkowo zabierając ze sobą baterię.Jest szansa, że złodziej odpuści.Druga sprawa to sterownik, czemu chcesz wywalać "otwarte drzwi", sterowników fabrycznych jest pełno w cenach stosunkowo niskich a Ciebie czeka nie tylko napisanie programu ale również wykonanie działającej części elektronicznej.Jednym słowem szkoda na to czasu i wysiłku który można lepiej spożytkować.Trzecia sprawa to kierunkowskazy, ja osobiście uważam, że zamiast kierunkowskazów lepiej mieć lusterko wsteczne by widzieć co za Tobą i odpowiednio wcześnie "wariata" przepuścić a samemu poczekać na dogodną chwilę by bez obawy skręcić gdzie się chce. |
|
|
|
|
Zero_3
początkujący
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Lut 2019 Posty: 20 Skąd: Centrum
|
Wysłany: Śro 08 Maj, 2019
|
|
|
Nie idź tą drogą
Mówię o rodzaju napędu który planujesz. Nie napisałeś konkretnie ale zakładam że masz silnik szczotkowy.
Przeszedłem przez ten etap i to dwukrotnie (dwukrotnie spalony silnik) i nigdy nikomu tego rozwiązania nie polecę. Rowniez zrobiłem sobie taki napęd na łańcuch + wolne koło. Rowniez służyło mi to na dojazd do pracy. Pierwszy silnik przejechał 500km, drugi 400.
Tylko i wyłącznie silnik w kole najlepiej direct drive, plus najlepiej sterownik sinus - niemal całkowita cisza, nikt nie będzie nawet wiedział że smigasz elektrowerem.
Jeśli chcesz po taniości to znajdź Bionxa na przód (najmniej kombinowania) wywal ze środka sterownik (na YT jest poradnik jak to zrobić), daj mu 500w ciągłe ze sterownika i posmigasz bez problemu 35-40 na manetce. Oczywiście bateria 36v minimum. |
|
|
|
|
ScauT
początkujący
Wiek: 42 Dołączył: 07 Maj 2019 Posty: 2 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Śro 08 Maj, 2019
|
|
|
Planuje całość osprzętu zamknąć w jednej obudowie pod ramą (jak większość konstrukcji) wykonanej na konstrukcji ramy z kątowników i zamkniętej pleksą (lub inny materiał, jeszcze nie zdecydowałem) z otwieranymi drzwiczkami na klucz.
Alarm i wszystkie elementy znajdą się w środku, dodatkowo drzwiczki zabezpieczeone czujnikiem otwarcia. Wewnątrz znajdzie się także syrena (z kratką żeby dźwięk się rozchodził). kradzież roweru, który z pewnością przyciąga uwagę dokonuje raczej żuliki lub gnoje...
Co do oświetlenia to czytałem kiedyś o takim sterowaniu kierunkami. Podczas poruszania się na drodze nie trzeba szukać jakiś przycisków - myślę że jest to wygodne.
Co do rozwiązania napędu to chyba mnie namówiliście.
Docelowo i tak pewnie to tak by się skończyło.
To jak jedziemy grubo to potrzebuje porady.
Przeglądałem sklep nexun i tak.
Silnik MKSUS 3K Turbo
sterownik Sabvoton ML60
Czy uważacie, że to dobry zestaw.
Pewnie większość powie, że na początek za mocny, ale lepiej nie korzystać z mocy niż wymieniać potem całość... |
|
|
|
|
wibi
szef
Pomógł: 42 razy Dołączył: 23 Sie 2014 Posty: 1072 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 08 Maj, 2019
|
|
|
Nie chciałbym być złośliwym ale tylko wspomnę, że zawodowy kolarz może przez kilka minut wykrzesać z siebie moc ok.300W,normalnie wystarcza mu w peletonie moc ok.100-150W.Przepisy dot.rowerów elektrycznych w Polsce (Europejskie) ograniczają moc silnika do 250W i napięcie zasilania 48V.Jak może wiesz moc silnika to U*I więc policz sobie jaką będziesz musiał mieć baterię by taki silnik jak w sklepie Nexun zasilić aby przejechać choć z 10 km.Zapewniam Cię, że moc silnika 250W całkowicie zapewni dojazd do pracy i może nawet wrócisz do domu (zależy ile masz kilometrów do przejechania) bez ładowania baterii.W przypadku tego MONSTRA do ORANIA HEKTARÓW-pożercza prądu z baterii, pewnie dodatkowe ładowanie by cię nie ominęło. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|