ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Bujakoto]

Podobnie jak u Tomasa i u mnie po kilku minutach bajk jest już na dworze.
Wyciągnięcie go z piwnicy na dwór to około 5 minut.

Siłą rzeczy jeśli mam do wszystkiego dostęp i robie to już na pamięć a zajmuje mi to ~5 minut to nie ma opcji aby złodziej zrobił to szybciej. Jak by miał z pół godziny i odpowiedni sprzęt to pewnie znalazłby się kozak, ale narobi przy tym tyle hałasu, że sąsiedzi na dole (a również odwiedzają piwnice ultra często) zareagują. Syreny ponad 100dB w piwnicy są zajebiście głośne a jak zawyją wszystkie cztery to nawet jak mam cykora i chce stamtąd uciekać

Cytat:

Współczuję wam "miastowym"... Ja na wsi nawet samochodu nie zamykam 39 lat mieszkałem w Stolnicy, ale to były inne czasy... Od 12 lat na wsi... spokój, cisza, nie kradną nawet śliwek z drzewa

Pozazdrościć

[WojtekErnest]

[tas]

Najlepiej zastosowane środki zaradcze pozostawić dla swojej informacji

[Tomas]

Lub stosować jako prewencje - UWAGA POLE MINOWE - BEWARE
Albo postawić budę z psem - UWAGA ZŁY PIES

[tomek701]

Gdzieś na necie widziałem zapięcie którego rurka wypełniona była gazem pieprzowym. Można by coś takiego zrobić. Delikwent który takie zapięcie chciał przeciąć dostawał gazem. Gwatantuje że to wyeliminuje każdego twardziela. Można też pomyśleć nad cienką linką dobrze zaizolowaną i w zapięciu przetwornica parę kilowoltów dostępna na ebay

Poniżej moje zapięcie sklecone na szybko z dwóch ramek od piłek do metalu, w stylu jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

[Redaktor1966]

Dużo mniej skuteczna, ale za to dużo tańsza, mniejsza, lżejsza alternatywa dla zamknięcia typu U-LOCK, to
Master Lock kłódka mosiężna 50 mm (1950EURD) z wyjmowanym i regulowanym pałąkiem (za 36,98 w Castoramie. Gdzie indziej dużo drożej). Można do tego dodać rurkę, a jeszcze lepiej 2 - jedna wkładana w drugą (najlepiej zostawić w rurce zewnętrznej z obu jej stron naddatki zachodzące z jednej strony na kłódkę, a z drugiej na jedną stronę widełek), w którą/w które będzie się wkładać kabłąk kłódki i zakładać na tylne widełki roweru "łącząc je".
Końce rurek, jeśli będą stalowe (najlepiej z stali nierdzewnej), gdzie będą stykać się z widełkami, najlepiej jest zabezpieczyć rozciętymi wzdłużnie wężykami przyklejonymi np. silikonem klejącym.
Wówczas skuteczność zabezpieczenia roweru może być zbliżona do zamknięcia typu U-LOCK.

Dzisiaj kupiłem, i wszystko ok.

I oczywiście do tego trzeba dodać alarm. Np. wcześniej polecany przeze mnie
ALARM motocyklowy 12v instalacja w 5 min 125dB 88,50 zł

Używam go. B. dobrze się spisuje!

Lub dużo tańsza opcja za kilka zł, np.:
MINI ALARM WSTRZĄSOWY ORNO OR-MA-709


Oczywiście oba alarmy trzeba gdzieś włożyć, wstrząsowy zawiesić na żyłce, a ten na 12V zasilić, co opisałem wcześniej.

[WojtekErnest]

Uwaga !
W niedz 19 maja w Warszawie, na giełdzie Wolumen SKRADZIONO ebajka naszemu forumowemu koledzie i współorganizatora zlotu w Zyrardowie.
Ten własnoręcznie wykonywany przez Niego pojazd, jest unikalny. Nie był jeszcze skończony i prawdopodobie przypadkowemu złodziejowi się nie przyda z róznych powodów...
Proszę abyście bacznie obserwowali swoje otoczenie, nie tylko w W-wie, fora, bazary, próby oferowania tego jakże oryginalnego pojazdu. Więcej informacji jest na FB i drugim forum.

[grafffik]

w dniu dzisiejszym Tatar o godz. 19:20, dostał wiadomość na whatsappie typu:

Cytat:

dzieńdobry słyszałem że skradziono Panu rower i podczas spaceru znalazłem go w okolicy Marii Dąbrowskiej i Bajana przykrytego folią. Jeśli Pan chce to wysyłam lokalizacje gps

Tatar podesłał mi lokalizację po czym szybko ustaliłem że to w linni prostej ok 1.5km od miejsca kradzieży i ok 800m od ostatniej wzmianki gdzie był widziany.
https://goo.gl/maps/CZgihshA7dT6LQEb8

Gościu, który odnalazł bajka na miejsce wezwał od razu policję.
Dojechałem tam po 10min, bo byłem akurat na bajku w okolicy i dojchałem akurat w tym samym czasie co policja.
Zastałem bajka w takim wydaniu



Potwierdziłem policji, że to poszukiwany rower, podałem datę zgłoszenia na policję(bo akurat Tatara odpowadzałem wtedy na komendę to pamiętałem) oraz datę kradzieży. Znalazcy przybiłem piątkę i ustaliłem, że skojarzył bajka po mojej kampanii poszukiwawczej, którą zorganizowałem w sieci za pomocą wykop.pl
https://www.wykop.pl/link...bike-emerytowi/
Zadzwoniłem do tatara, który czekał na info czy to rzeczywiście jego bajk, który był 15km dalej po drugiej stronie Warszawy.

po zdjęciu folii, no e-bike tatara



spiełem rozpiętą przez tatara w dniu kradzieży elekrykę, bajk się uruchomił z baterią naładowaną +/- tyle co tatar zostawił na wolumenie...



a teraz największy szok



okazało się że złodziej spiął go sobie linką, przykrył folią - w najgłębszym kącie parku - i zapewne czekał jak sprawa ucichnie.
w międzyczasie policja ustaliła przez radio numer złoszenia oraz zawiadomiła centralę o odnalezieniu.



na miejsce przyjechał tatar, potwierdził że to jego widzimisie, a linka poddała się po 10min przy użyciu kombinerek.
odbył szybką rundkę testową, załadowaliśmy wspólnie z policją bajka do tatara auta, po czym staneliśmy na koniec do wspólnej foty ze znalazcą



słowem: siła internetu

[matys]

BRAWO !!!