ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Bafang 1 KW plus Nuvinci 380%
Autor Wiadomość
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pią 08 Lis, 2019   

1200 na aledrogo. zapleciony był w kole 28` dosyć markowym.
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
zarblend 
początkujący


Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 13
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 06 Gru, 2019   

Hej,

Jak się sprawuje Rohloff? Faktycznie warto? Aktualnie jeżdżę na Alfine 8 ale w rowerze trekingowym i jest rewelacja. Chciałbym zamontować coś bezobsługowego w rowerze do jazdy po górach i Rohloff mi tutaj najbardziej pasuje, tylko cena zaporowa. Taniej wyjdzie kupić 6 zestawów Alfine albo NuVinci i co parę miesięcy wymieniać :)
_________________
Kross Evado 7 + BBS02 750W + Alfine 8
Haibike Pressure RC + BBS02 750W
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pią 06 Gru, 2019   

witam.
Nowego speedhuba za 1k ojro bym nie kupił, ale używka którą nam, przyjemnie mnie rozczarowała.
Akurat widzę go idealnie do jazdy po górach. Dlaczego? Przekładnia jest generalnie 7 biegowa. Niemiec ją sprytnie rozszerzył dodając przełożenie typu multiplikator. Coś takiego jak w terenówkach biegi terenowe. Korzystam praktycznie z przełożeń "szosowych" 8-14. Te niższe niesamowicie ciągną pod górę czy w ciężkim terenie ale powoli. Moim 350 w silniczkiem na 1 trzeba ruszać z wyczuciem bo wyrywa siodełko. Miałem zamiar sprawdzić rower w Karpaczu, ale w tym sezonie jakoś to nie wyszło.
Nigdy nie jeździłem z alfine więc nie mam odniesienia czy rohloff odstaje zdecydowanie w górę od nich. Mnie skusiło: napęd 1 rzędowy, dowolność i łatwość zmiany biegów; idealny rozkład przełożeń. Dodatkowo zmienili system mocowania tylnej zębatki. Teraz są tańsze i szybko wymienialne. Można mieć większą, mniejszą i zakładać sobie w zależności od charakteru planowanej trasy.
Ja jestem b. zadowolony jak na razie.
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Sob 12 Gru, 2020   

Patrzcie, to już rok minął. :sad:
jak pisałem wcześniej, przekładnia rohloff "przerasta" możliwościami napęd 350w.
ten dziwny sezon 2020 przejeździłem z poczuciem niedosytu. bez wakacji, bez szaleństw.
ponieważ trafił się poważny amator na mida 350w, szybka decyzja i 1111 zamówiłem na ali 750w 48v.
dodatkowo zdopingowały mnie wieści że nowe przepisy UE maja zvatować wszystko z chin.
pierwszy szok: paczkę otrzymałem 16.11 :o
oczywiście tego samego dnia dokonałem podmianki :grin: miałem już przygotowane podkładki pod blat, udało mi się uzyskać perfekcyjną linię łańcucha.
jeszcze komputer, drobne poprawki ustawień i w drogę. co tam +8 stopni. :shock:
jestem mega zadowolony. rower zamienił się w rakietę. wszystko czego brakowało przy mniejszej mocy - znikło. Zmniejszyłem max prąd do 20A, prąd rozruchowy do 5%.
obecnie jeżdżę na 3 stopniu wspomagania z 9. na 6 każda okoliczna górka jest moja :lol:
4k kilometrów na midzie 350w, zużyłem 2 łańcuchy, dodam że nie bawię się w kompromisy - zaczyna przymiar 0,75 z oporem wchodzić - łańcuch do huty. kupiłem w prom 3szt 1Z1. 0,25 gr za 1km to żaden koszt. poprzednio łańcuch mocno rzęził przez pierwsze kilometry, była to wina przekoszenia i starej zębatki z tyłu. obecnie obie tarcze są nowe, podkładka pod blat załatwiła problem linii. absolutna cisza napędu mnie zaskoczyła. też jestem ciekaw ile wytrzyma na "dopalaczu" :???:
jeśli kogoś zaraziłem entuzjazmem to mam kieliszek zimnej wody: do roweru z kasetą osobiście nie założyłbym nic wiekszego niż 500W.
życzę wszystkim żeby zima krótka była i dużo zdrowia. :grin:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Cezar 
początkujący


Wiek: 64
Dołączył: 28 Kwi 2020
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 10 Cze, 2021   

Witam,

Od ponad roku jeżdzę na BBSHD 52v 28A, na sztywnym widelcu i piaście 8 Alfine - zębatki 46/20 i 6000 km bezproblemowo, łańcuchów zużyłem 3, i 1 zębatkę tylną. Używany rower również po górach - Bieszczady, asfalt i stołówki. W tym miesiącu zamieniłem piastę na Allfina 11 - gł ze względu na możliwość większego obciążenia ( Alfine 8, max dopuszczalne przełożenie to 2:1, Alfine 11 to 1,8:1) Czyli można założyć zębatki 40/22 daje możliwości prawdziwie górskie - odpowiednik kasety z zębatką 45 zębów. Możliwości ogromne - rower wspina się po trasach i szlakach pieszych. Co do szybkości na płaskim to max przełożenie Alfine 11 przy tych zębatkach (40/22) daje przełożenie 3,91 - to więcej niż b. dobrze - spokojnie 40 km/h - jeżdzę więc spokojnie z amatorami szosowcami. Alfine 8 było bardzo dobre i nic absolutnie z nim się złego nie działo - 6000 km przejechało bez problemu, a zmiana na Alfine 11 - to jedynie ze względu na możliwości ekstremalne górskie. Tamten też daje radę z min górskim dopuszczalnym przez fabrykę przełożeniem 1,01 - więc jak ktoś ma trochę pary to również wystarcza w góry. Znajomi używają Nexus 8, też po górach i też spoko daje sobie radę. Wiadomo - prosta linia łańcucha i tani łańcuch jednorzędowy. Alfine zaleca łańcuchy 9 rzędowe - są bardzo mocne i sporo km wytrzymują - ja zmieniam co 2300- 2500 km. Roweru używam codziennie po 40-60km. gł po płaskim.
Ustawienia PAS - progresywne - czyli nieliniowo wzrasta % amperażu ze wzrostem PAS - z uwagi że opory rosną nieliniowo z prędkością, więc i nieliniowo ustawiłem wzrost wspomagania. 6,7,8,9,10,11,12,13 zaczynając od 24%.. kończąc na 100% czyli 24, 30, 37, 45, 54, 64, 75, 87, 100% dla założonego amperażu 28A i nominalnemu napięciu 52V daje to sporą moc od samego dołu czyli od PAS 1.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Czw 17 Cze, 2021   

hejka
no to mnie uspokoiłeś tym postem :smile:
zastanawiałem sie czy bbs02 750 nie będzie zbyt dużym wyzwaniem dla mojego speedhuba.
masz jakiś preferowany łańcuch?
używam właściwie wyłącznie connexa 1Z1 a teraz kupiłem na próbę 1E8.
zdjąłem właśnie kmc, w sumie rozczarował mnie. na nowych zębatkach rzęził na początku, potem do końca pstrykał /podejrzewam, że pin na spince był zbyt ciasny/.
przełożyłem tylną zębatkę na 2 stronę, założyłem connexa i ..... przerażająca cisza :lol:
pojeździmy, zobaczymy :?:
jako że pamięć bywa kapryśna, utworzyłem plik "łańcuch" z datą montażu, przebiegiem. może to nie materiał na doktorat ale zawsze jakiś konkret :smile:
piasta w kole i bafang to mistrzowski duet. w drodze do pracy mam paru znajomych na gravelach. jak mnie widzą zatrzymują się i udają że coś robią przy rowerach :mrgreen:
ps. czym smarujesz łańcuch?
24-09-2021
Właśnie łańcuch connex 1Z1 umarł.
Przebieg 849 km. trochę mało.
Teraz czas na connex 1R8.
_________________
Starość to stan umysłu
Ostatnio zmieniony przez andypip Pią 24 Wrz, 2021, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pią 24 Wrz, 2021   

Właśnie łańcuch connex 1Z1 umarł.
Przebieg 849 km. trochę mało.
Teraz czas na connex 1R8.
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
dar.k 
początkujący


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 31
Skąd: Mielec
Wysłany: Pią 24 Wrz, 2021   

Mam 3 tanie łańcuchy po 20 zł, zmieniam co ok 400 km naprzemiennie, przebieg ponad 3K, dalej są w formie, polecam taki model.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pią 01 Paź, 2021   

Wymieniłem łańcuch na imponująco 'pancerny" :lol:


https://zapodaj.net/8e806d7aeffc2.jpg.html


ten matowy to connex 1Z1, niestety wypadł blado w tym sezonie.

ten błyszczący niklem to connex 1R8 - grubość ma jak pancerz Tygrysa :shock:
_________________
Starość to stan umysłu
Ostatnio zmieniony przez andypip Sob 02 Paź, 2021, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wibi 
szef


Pomógł: 42 razy
Dołączył: 23 Sie 2014
Posty: 1072
Skąd: Śląsk
Wysłany: Sob 02 Paź, 2021   

dar.k napisał/a:
Mam 3 tanie łańcuchy po 20 zł, zmieniam co ok 400 km naprzemiennie, przebieg ponad 3K, dalej są w formie, polecam taki model.


Dziwna "filozofia", przecież łańcuch nie jest z gumy i jak jest nie używany to się nie kurczy.Takim sposobem możesz trochę zaoszczędzić (przedłużyć) "życie" zębatek ale nie łańcucha.Trzy łańcuchy skończą swój żywot w takim samym czasie jak gdyby były używane do zużycia po kolei.Szkoda po prostu twojej pracy przy wymianach.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Sob 02 Paź, 2021   

Dziwny w ogóle jest ten świat :roll:
Ale, jak jeździłem swego czasu na kasecie też wymieniałem 2 łańcuchy na zmianę. Zalety tego rozwiazania: tańsze łańcuchy szybciej się wyciągają, te wyciągniete są najbardziej agresywne dla zębatek. Ich podmianka wydłuży resurs zębatek małych. Nakład pracy na wymianę łańcucha jest zdecydowanie mniejszy niż wymiana blatów, nie wspominając, że czasem nie chcą się odkręcić nakrętki. No i zdjety łańcuch można spoko umyć w shake. Odpłaci estetyką i kuturą pracy :grin:
W sumie "rytualna' wymiana łancuchów jest nieszkodliwa. Można też popatrzeć co robi Rafa Nadal na korcie. Wygląda to fatalnie, ale jest na 6 miejscu ATP. :oops: :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
szulik 
początkujący


Dołączył: 24 Kwi 2018
Posty: 11
Skąd: KRK
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2022   

Cezar napisał/a:
Witam,
W tym miesiącu zamieniłem piastę na Allfina 11 - gł ze względu na możliwość większego obciążenia ( Alfine 8, max dopuszczalne przełożenie to 2:1, Alfine 11 to 1,8:1) Czyli można założyć zębatki 40/22 daje możliwości prawdziwie górskie - odpowiednik kasety z zębatką 45 zębów.


Trochę mnie zaskoczyłeś taką zmianą. Alfine 11 ma opinię bardziej delikatnego od Alfine 8. Nawet nie przypuszczałem, że ma dopuszczalne większe przełożenie. Szkoda też, że A11 ma dokładnie takie samo najbardziej miękkie przełożenie jak A8.

Ja od 3 lat ujeżdżam na BBSHD i TSDZ2 piasty Alfine 8 (zrobione ponad 10k km na każdej, a piasty nie były nowe). Przełożenia poza specyfikacją tj. 42/24 i dałbym z tyłu większą zębatkę gdyby się dało (lub mniejszą z przodu gdyby na BBSHD dało się linię łańcucha zachować).
Nic się z Alfine nie dzieje, mimo, że nie robię kosztownych kąpieli w specjalnym oleju, a jedynie raz na 1,5 roku trochę smaru daję do środka.

Generalnie do mida przerzutki w piaście to najlepsza opcja.

Teraz marzy mi się rohloff na pasku :)
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Śro 06 Kwi, 2022   

mi też sie marzy pasek do rohloffa :smile:
ale...
tak sobie kombinuję:
1. cena - taka przeróbka tania nie jest
2. trwałość i napinanie - biorąc pod uwagę jak solidne łańcuchy potrafią się wyciągać, coś sceptycznie podchodzę do obiecywanej trwalości paska. łańcuch mozna łatwo kontrolować napinaczem a pasek?
3. wstępne napiecie paska - jest stosunkowo duze. jak to odbije sie na trwalości łożysk w piascie i silniku?
łancuch obciąża łożyska interwałowo, sporo czasu obciążenia praktycznie nie ma. pasek cały czas jest napiety plus obciązenie występujące w trakcie jazdy.
cicha praca, brak mazidła mocno kuszą ale jest tez kilka niewiadomych.
zycie uczy, że nie każde ulepszenie jest ulepszeniem. np. wymiana zony na młodszy model :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
szulik 
początkujący


Dołączył: 24 Kwi 2018
Posty: 11
Skąd: KRK
Wysłany: Śro 06 Kwi, 2022   

1. przeróbka nie dość, że jest droga to jeszcze kłopotliwa. Wychodzę z założenia, że lepiej kupić używany rower na pasku i go elektryfikować niż przecinać ramę etc.

2. Widziałem kiedyś recenzję po kilkudziesięciu tysiącach km przejechanych na analogowym rowerze na pasku. Gość mówił, że pasek napinał bardzo słabo, tylko tak by nie przeskakiwał. To wydłużyło mu żywotność samego paska.
Z drugiej strony fabrycznie montowane paski na Rohloffy i Piniony są już na rynku wiele lat i nie słychać o zwiększonej awaryjności. Często mają też proste napinacze paska

Sam stoję w rozkroku:
- albo założyć Rohloffa do obecnego roweru z bbshd i zostawić łańcuch (zyskuję miękkie przełożenia, których Alfine 8 nie daje przy zębatkach 42/24). Dalsza modernizacja w pasek wg mnie odpada, a i przeróbka na Rohloffa z tymi wszystkimi elementami mocowania po lewej stronie trochę mnie przeraża

- albo znaleźć sensowny rower na pasku z Rohloffem/Pinionem i go elektryfikować. U mnie BBSHD to overkill. włączam z reguły po 60-80km gdy zaczynam słabnąć (pewnie częściowo od dodatkowej wagi ebike) lub gdy teren zbyt górzysty. W zupełności starczyłby mi silnik lekki o mocy 250W
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group