ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[kk]

Witam wszystkich.
Piszę pierwszy post, choć forum przeglądałem wcześniej jako gość.
Planuję zelektryfikować mój analogowy rower (trekking, miejski, koła 28", rama 21.5", przekładnia rohloff speedhub w tylnym kole).
Nie chcę rezygnować z rohloffa, nie chcę mid drive, bo szkoda rohloffa, więc pozostaje silnik w przednim kole.
Jeżdżę raczej po mieście (asfalt, ścieżki, chodniki, bez szaleństwa). Po prostu czasami brakuje siły podjechać na stromej ulicy, dlatego chciałbym mieć wsparcie elektryczne.
I teraz pytanie: czy taki silnik, jak w załączniku (bionx 3 generacji ze względu na w miarę niską masę) po przerobieniu na zewnętrzny sterownik i oczywiście po zdemontowaniu kasety nadaje się do koła przedniego?

pozdrawiam

P.S. jest jakiś problem z dodaniem załącznika, więc zdjęcia bionxa tutaj:
https://we.tl/t-2tRfCXBsnf

[wibi]

Jeśli silnik konstrukcyjnie przystosowany jest do koła tylnego to praktycznie nie da się zastosować go do przedniego. Przeszkodą jest długość osi silnika.

[andypip]

Ja mam duet mid 350wat i rohloff. Nie widzę tu żadnych wad ani problemów. Rohloff dopuszcza dużo większy moment obrotowy niż generuje napęd. Speedhuby montuje się także do tandemów. Przejechałem dopiero kilkaset km na tym zestawie, ale jestem pod wrażeniem kultury pracy. Ludzie jeżdżą na teoretycznie słabszych przekładniach shimano i też dają radę. Ważnym elementem jest schift gear, który podłączony do napędu całkowicie "rozluźnia" go w momencie zmiany przełożenia. Nie kombinuj za wiele, tylko montuj mida mniejszej mocy, nie poznasz swojego roweru na początku będziesz myślał tylko o jednym: wskoczyć na siodełko i jechać przed siebie
PS. Ładowanie ponad 4kg w przednie koło dla mocy 250W to wg. mnie porażka. Jak będziesz krawężniki np. pokonywał? Mając moc np. 500W nie jest powiedziane, że musisz jeżdzić wyłacznie na 9 stopniu wspomagania. 1,2,3 st to dyskretne wspomaganie ledwo odczuwalne. Na typowy wiadukt kolejowy wjeżdżam na 5 st wspomagania i 8 przełożeniu przekładni. Trzeba trochę się przyłożyć, ale to rower jest a nie skuter

[kk]

andypip, co masz na myśli pod pojęciem shift gear? Co to za mechanizm rozluźniający napęd?
Odnośnie mid-a, to myślę, że to słabe rozwiązanie. Zużywa łańcuch, napęd. Silnik w kole niczego nie zużywa.

[andypip]

Do mida bafang podłącza się czujnik wykrywający ruch linki przerzutki. w momencie zmiany biegów sterownik wyłącza silnik, odciąża tym sposobem napęd.
Ja na szczęście nie myślę tylko wiem, że mid to jedyne rozsądne rozwiązanie, mając spedhuba.
Łańcuch zakładasz 1 rzędowy, szeroki, mocny. można nawet się pokusić o pasek zębaty
Zużycie napędu? przecież rohloff wspiera midy boscha, wypuszczając elektroniczne sterowanie piastą dedykowane do napędów Bosch.
Nikomu nie polecę mida 750 czy 1000 wat, ale 250 lub 350 doskonale uzupełnia speedhuba. Łańcuch 1 rzędowy, prosta linia łańcucha, dobry olej i jest to gotowa recepta na bezawaryjny i bezobsługowy napęd.
Rohloff zmienił mocowanie tylnej zębatki: obecnie tarcze są tanie i łatwo wymienialne. Można na wędrówkę po pagórkach założyć więksżą a na płaskie drogi mniejszą. Do tego ustawić "pod siebie" % wspomagania i otrzymujesz napęd idealny: ekonomiczny dla baterii, niezawodny, odporny na brud i wodę, kontakt z przeszkodą i np. zgięcie haka czy wózka przerzutki.
W speedhubie trzeba wymieniać olej raz w roku. Nowy łańcuch to ca. 1/3 ceny oleju, więc nie ma się co podniecać obiegową opinią o zżeraniu napędu czy łańcucha. Ja na to mówię: smacznego. Stać mnie na rower za kilka kilo złotych to i stać mnie na 3 łańcuchy po 36,90 szt.
Rower potrzebuję dla: zdrowia i przyjemności z jazdy.
Być może w przyszłym sezonie będę dręczył kolegów na forum wyliczaniem awarii, szukaniem pomocy i narzekaniem, że..... łańcuchy znowu podrożały
A narazie: od wielkanocy z leciwego, mułowatego treka zrobiłem wypasioną, żwawą Pożeraczkę Kilometrów na tyle atrakcyjną że do Żabki teraz wchodzę na góra 3 minuty

[marioO]

Były rowery Trek z napędem bionx w przednim kole, trzeba kupuć silnik razem z widelcem od Treka i po temacie. Mam wrażenie, że są nawet tańsze na rynku wtórnym niż te do tyłu.