ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Prośba o pomoc w wyborze części, porada
Autor Wiadomość
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2021   

Dzięki za informację.
Dobrze, że nie komplikują sprawy tylko dają zwykłe włączniki. Widziałem, że Bafang stosuje w przypadku czujników hamulca wtyczki 3 pinowe dlatego zastanawiałem się czy czasem nie użyli czujnika zbliżeniowego z wyjściem sygnału. Rozwiązanie z elementem dwustanowym, zamykającym jedynie obwód poszerza możliwości użycia innych części, które mogą okazać się lepszym rozwiązaniem zamiast magnesu i kontaktronu.
Oglądałem dzisiaj rower z olx ale rewelacji nie było. Tak jak podejrzewałem to mocno wyeksploatowany sprzęt. W zasadzie nadawał by się na przeróbki ale rama dla mnie nieco za mała więc odpuściłem temat. Poszukam jeszcze czegoś sensownego a jeśli się nic nie uda znaleźć to pozostanie mustang. Widocznie niepisany mi killer kilometrów :)
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2021   

To tak jak z tanimi autami - tapicerka wypastowana kremem nivea a silnik leje z każdej uszczelki :-)
Potraktuj mustanga jako poligon do zbierania doświadczeń a ew. innego roweru szukaj na spokojnie, bez spiny. To kilka godzin dłubania przy rowerze a późniejsza przekładka to będzie na pewno dopracowana konstrukcja. 1 rower buduje się dla wroga, 2 dla teściowej a 3 dla siebie :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2021   

Myślę, że mój od razu będzie zarąbisty :)
Zamówiłem zestaw bez akumulatora czyli silnik Bafang BBS02B 36V 500W, wyświetlacz P850C, blat 44T oraz klamki z czujnikami. Baterią będę się martwił później.
A jeśli chodzi o rower to po wczorajszych oględzinach używek stwierdziłem, że miodu nie ma. Pozostaję przy moim staruszku. Rama zostanie pomalowana, dzisiaj ją ogołociłem, nie zdążyłem jedynie zdjąć widełek.
Mój pierwszy elektryk w załączniku :)
Mam do Ciebie pytanie, czy masz w swoim rowerze błotniki? W moim są takowe ale również wymagają odczyszczenia i odmalowania. To wyroby stalowe, widać na nich ogniska korozji.
Czy według Ciebie warto mieć w rowerze błotniki, chodzi mi o zabezpieczenie częściowe silnika i wolnobiegu przed wyrzutem syfu spod kół w razie jazdy w deszczu? Na ile to pod tym względem według Ciebie istotne?

Mustang.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 163 raz(y) 5,08 MB

 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2021   

ten mustang to niezłe museum jest :o w metaliku czy na czarno go zrobisz? :smile:
zanim się weźmiesz za malowanie sprawdź mufę suportu czy jest gładka wewnątrz. czasem są tam zadziory albo nadlew spoiny. musi być wewnątrz równa i gładka żeby suport silnika gładko wszedł.
mam błotniki a na przednim dodatkowo długi chlapacz. prędkości jazdy wzrosną i byle kałuża w lesie działa jak karcher :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2021   

Muzeum, muzeum. Sam doradzałeś.
Z tymi zadrami to słuszna uwaga, raczej tam nie widziałem większych ale sprawdzę dokładnie. Nie wiem czy w rowerach robi się "konserwację" wewnętrzną - w rurkach.
No i póki co jeszcze nie wiem jak to pomalować. Na pewno na jakiś ciemny kolor, może ciemno szary/grafitowy. Lubię raczej mat ale tu chodzi, żeby było jak najmniej obciachowo. Dzisiaj obejrzę podobne rowery w necie i zobaczę, który kolor daje efekt, by rower tego typu jak najmniej rzucał się oczy :)
Niestety muzea zamknięte...
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 29 Kwi, 2021   

Silnik dzisiaj dotarł. Rama już pomalowana.
Na co uważać przy zakładaniu silnika podłączaniu itp?
Czy warto sprawdzić czy w silniku jest odpowiednia ilość smaru (przeglądając forum natrafiłem na opis, że było go mało ale w modelu BBS01)?
Do czego służy gear sensor?
Ostatnio zmieniony przez Dolce Pon 03 Maj, 2021, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2021   

hejka.
obejrzyj sobie jakiś filmik na yt. nawet przyjemne laski montują :smile:
montaż jest nietrudny. zwróć tylko uwagę żeby blachę ustalającą ząbkami do mufy suportu założyć.
jak już dokręcisz 1 nakrętkę kluczem, puknij ją kilka razy młotkiem i przecinakiem - dla pewności :lol:
gear sensor zakłada się na linkę przerzutki. rozłacza napęd w momencie zmiany biegu, odciąża napęd.
powodzenia :grin:
PS. jeśli jest mało smaru to wykryjesz to na trasie :?:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2021   

Dzięki.
I mam pierwszy problem z zakupem u Chińczyka. Nie ma koła zębatego 44T. Chińczyk sprzedał, wysłał silnik, który dotarł a po fakcie napisał, że nie ma tej tarczy. Z tego co wyczytałem taka byłaby dla mnie optymalna. Chorób zaproponował tarcze 32, 34, 46, 38 i 46, 48 i 52T.
Zastanawiam się nad zwrotem. Nie lubię kombinatorów a do tego potrzebuję 44T. Hmm.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2021   

Moim zdaniem przy 500W 46 będzie spoko. Dla mnie 44 to już w stronę chomika kurs jest. No chyba że wybitnie po górach bedziesz jeździł. te 2 zęby różnicy to raczej estetyka.
O ile pamiętam, przed elektryfikacją miałem 3 blaty z przodu. najmniejszy do końca dziewica, środkowy używany sporadycznie. a mówimy o "ludzkiej" mocy czyli 150-170W
Zakładając że odeślesz to: nie wiem czy wysyłka na swój koszt? ile to będzie trwało zanim ci zwrócą kasę i kupisz coś innego? a pogoda zaczyna szaleć :lol:
Ja tam nie jestem przesądny ale tak już miałem że jak coś się łatwo zaczynało to potem pasztet był, a jak po grudzie to dalej bajka. :grin:
Sezon się rozkręca, cała EU przed wprowadzeniem vatu zapasy robi to nic dziwnego że braki są.
Pod koniec maja to tylko blaty 52T zostaną :0))))
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2021   

Wiem.
Po prostu się nieco zapowietrzyłem. Liczyłem, że w paczce jest wszystko a po rozpakowaniu niespodzianka. Sprawdziłem wiadomości, Chińczyk napisał w tzw. międzyczasie o brakującym blacie, że dośle. Ostatecznie, po mojej interwencji stanęło na niczym. Odpisał, że już wysłał blat. Na pytanie jaki nie odpisał. Po prostu ściemniacze, jak to z Azjatami. Przynajmniej ja z nimi mam takie doświadczenia. Zobaczymy.
Jak mi się nie spodoba Chiński blat to zamontuję stare z mustanga i będę miał 3 z przodu :)
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 03 Maj, 2021   

Wnętrze supportu przygotowane do montażu silnika - pozbawione gratów (mam na myśli zadziory), zapodkładowane, wypełnione żywicą i pomalowane. W związku z tym, że rama jest stalowa postanowiłem wyszlifować rowki dla wypustek podkładki. Lakier na fotce jest jeszcze świeży.

Teraz planuję wykonać obejmy z amortyzatorami i płytką dla montażu akumulatora. Dzisiaj je zaprojektuję, może jutro uda się wykonać. Nieco to odsunie baterię od ramy ale za to umożliwi skuteczną amortyzację.
Tu mam pytanie, czy jest istotne w jaki sposób jest zamontowany akumulator bidonowy? Chodzi mi o to, czy można go zamontować w pozycji pionowej, na rurze "siodełkowej" czy też z jakiś względów lepiej go montować na rurze, na której standardowo montuje się... bidon :)
Widziałem oba sposoby montażu ale nie wiem na ile dobrze są unieruchamiane akumulatorki w obudowie i czy w pozycji pionowej pakiet nie będę zbytnio "parł" w dół. W moim przypadku chodzi o baterię bidonową od Chińczyka. Podczas jazdy po wertepach wstrząsy, pomimo amortyzacji, przedostaną się na pakiet. W inny sposób będą oddziaływały na baterię ułożoną poziomo (choć ze wzniosem) a w inny, gdy będzie ulokowana praktycznie pionowo. Nie wiem na ile Chińczyk dobrze stabilizuje ogniwa w bidonie. Nie chciałbym, żeby od wstrząsów np. puszczały zgrzewy. Chodzi o trwałość. W pewnych sytuacjach pewnie i pionowy montaż byłby lepszy, na przykład, gdyby okazało się, że ogniwa nie mają luzu wzdłużnego a mają poprzeczny.

02.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 145 raz(y) 1,68 MB

01'.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 131 raz(y) 5,32 MB

01''.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 136 raz(y) 5,05 MB

 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Wto 04 Maj, 2021   

Bateria w środku nie rozsypie ci sie na wstrząsach, które jesteś w stanie przeżyć :lol: Ogniwa są w koszyczkach, całość zapakowana w folię. Ja umieściłem ją na rurze "bidonowej". M.in miałem na uwadze lepszy rozkład masy. 2 nitonakrętki ogarniają temat na sicher. Bateria ma szereg wielowypustów w "podłodze" i z pomocą grawitacji zaklinowuje się na nich. W mojej ocenie mocowanie jest wyjątkowo pewne.
Początkowo, jak ją raz założyłem tak jeździła ponad rok. Teraz zdejmuję ją do transportu roweru na platformie i mocno trzyma - pierwsze mm trzeba się przyłożyć :smile:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 04 Maj, 2021   

Nie masz żadnej amortyzacji baterii i masz ją przykręconą tylko w 2 punktach?
Zdaje się, że Borsuk pisał, że warto zrobić amortyzację. On ma na odbojach, ja myślałem wykonać to na amortyzatorach metalowo-gumowych. Nawet to zaprojektowałem pod swoją rurkę. Czekam na baterię 20Ah, z 5kg pewnie będzie ważyła.
A co sądzisz o montażu baterii w pionie? Czy może to mieć jakieś znaczenie dla trwałości baterii?
I ostatnie pytanie, napisałeś o rozkładzie masy. Do czego dążyć, w jakim punkcie rower powinien mieć "wyważenie"?

Test programatora i silnika, wszystko działa.

Test programatora.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 126 raz(y) 3,12 MB

 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Śro 05 Maj, 2021   

Baterię przykręciłem w 3 pkt.: 1 oryginalny pod bidon i 2 nitonakrętki. Nic nie podkładałem. W pionie? Jak tak podumam to myślę, że: a/ przy silnym hamowaniu lub uderzeniu będzie ją wyrywać z podstawki, co jest niekorzystne. na rurze skośnej takie siły ją dociskają, co wydaje mi się korzystniejsze. b/ po to rower ma 2 koła żeby je w miarę równo obciążać. Przesunięcie baterii do przodu wydaje mi się lepsze. Na dużym trybie z tyłu i wysokim wspomaganiu, pyknięcie manetką może zrobić kuku bo rower staje dęba. Trzeba dobrze oprzeć się na kierownicy rękami i pochylić. Bateria bardziej z przodu dociąża przednie koło. W damce żony kombinowałem nad umieszczeniem baterii w pionie, pod siodłem ale jednak powędrowała bliżej sterów. niezawodny instynkt pomysłowego Dobromira szeptał mi do ucha: tak zrób :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Śro 05 Maj, 2021   

Dzięki, fajna porada. W takim razie zamontuję baterię na rurze bidonowej. Dzisiaj przyszły amortyzatorki metalowo gumowe, zastanowię się jeszcze czy je zastosować.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group