ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Prośba o pomoc w wyborze części, porada
Autor Wiadomość
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Śro 26 Maj, 2021   

Mam pytanie dotyczące pracy silnika BBS02. Na początku, gdy był fabrycznie nowy pedały pracowały z wyczuwalnym oporem. Nie dało się np ich zakręcić do tylu, żeby zatoczyły choć jeden obrót. Mechanizm oczywiście pracował płynnie, jednolicie. Pojeździłem rowerem, nie nabiłem póki co wiele kilometrów (może ze 120) a dzisiaj przejechałem ok. 60km. W pewnym momencie, jadąc pod górkę dało się odczuć lekki przeskok na pedale, puknięcie. Dodatkowo podczas naciskania hamulca zaczęły występować puknięcia. Odczucie jest takie, jakby wystąpił jakiś luz w mechanizmie. Myślałem nawet, że może śruby mocujące silnik do suportu puściły ale nie, wszystko się trzyma jak należy. Być może nic złego się nie dzieje ale prosił bym Was o spostrzeżenia. W załączniku krótki filmik z pracy mechanizmu, tylko na "sucho". Widać, że pedały chodzą swobodnie, natomiast mechanizm podczas startu pedałem wydaje stukot. Zastanawiam się nad tym ponieważ 120km wcześniej bez takich wyczuwalnych stuków. Wolałbym się upewnić czy tak ma być. Jeśli miało by się okazać, że coś może być nie tak (np. poluzowała się jakaś śruba wewnątrz silnika) to wolałbym to sprawdzić zanim mechanizm się rozsypie. Nie zna budowy tego silnika, jeszcze nie miałem go okazji "serwisować". Nie dziwiłbym się, gdyby luz wystąpił po dłuższym czasie eksploatacji ale tak po 100km to nie bardzo. Po prostu nie wiem czy to normalne w Bafangach. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że podczas jazdy i nagrzaniu się silnika, wewnątrz rozprowadził się smar oraz rozruszał się mechanizm/przekładnia. Przy okazji załączam zdjęcie czuchraka, póki co jeszcze bez błotników.

BBS02.avi
Pobierz Plik ściągnięto 189 raz(y) 7,78 MB

Mustang.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 175 raz(y) 6,86 MB

 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Czw 27 Maj, 2021   

Moim zdaniem wolnobieg w suporcie tak ci stuka. U mnie jest podobnie. jakby nie stukało to by było gorzej :smile:
Ładnie ci ten rowerek wyszedł :o
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 27 Maj, 2021   

Bardzo Ci dziękuję za sprawdzenie.
Oglądałem filmiki "serwisowe" z rozbiórek BBSa. Doszedłem do wniosku, że po wyjściu z fabryki, gdy części typu łożyska koszykowe są dokręcone, całość jest "stężała". Jeśli na osi pedałów zastosowanoby łożyska maszynowe to pewnie nie nastąpiłoby aż takie "rozluzowanie". Jednak na osi pedałów są nałożone koszyki łożyskujące a nie maszynówki. Chyba stąd tak szybkie "odpuszczenie", w związku z szybkim ułożeniem się tych elementów. Silnik wydaje mi się ok, może oprócz tych łożyskowań "koszykowych".
A mój czuchrak sprawuje się dobrze, jedynie momentami brakuje amortyzatora z przodu.
Swoją opracowaną i wykonaną amortyzację akumulatora będę musiał pewnie nieco przeprojektować. Najprawdopodobniej odległości, które pozostawiłem pomiędzy elementami nośnymi (płytą mocowania akumulatora a obejmami, które są połączone 4 amortyzatorami) są zbyt małe. Na mocniejszych wertepach dochodzi chyba do kolizji tych elementów. Jeszcze tego nie jestem pewny ale jeśli to się potwierdzi to albo będę musiał zastosować twardsze lub nietaliowane amortyzatorki albo raczej powiększyć odległości pomiędzy w/w elementami ponieważ wydaje mi się, że obecne amortyzatorki pracują prawidłowo, odpowiednio "sprężynują". Zobaczymy.
Jeśli potwierdzi się, że te zaprojektowane wstępnie odległości są zbyt małe (a wydawało mi się, że zrobiłem je i tak z zapasem) to trzeba przyznać, że spore wstrząsy przedostają się na baterię podczas jazdy rowerem po wertepach. Podczas jazdy po kostce granitowej też nie jest różowo, ilość "udarów" powoduje niezłą telepawkę baterii.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Czw 27 Maj, 2021   

Jakie masz stery w tym rowerze?
Ja w moim mam klasyczne na rurę gwintowaną, niestety.
Ale udało mi się kupić zestaw na łożyskach maszynowych i amorek. Tanizna z aledrogo, lecz dosyć so;idnie wykonana , sprężyna ale z tłumieniem hydraulicznym. Działa nawet nieźle.
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 27 Maj, 2021   

Też mam widelec z rurą gwintowaną i dwoma łożyskami koszykowymi. Ta rura ma dodatkowo nietypową średnicę wewnętrzną wynoszącą 21mm. Najmniejszy dostępny rozmiar średnicy sztycy to zdaje się 22,2mm. W celu przedłużenia sztycy musiałem dospawywać kawałek rury do istniejącej, mieszczącej się w rurze widelca. Nie będę raczej więcej już inwestował w ten rower, myślę że to nie ma sensu. Trzeba go "wyjeździć" ile się da a potem szukać coś bardziej solidnego. Niestety elektryki wymagają dobrych części, od ramy, poprzez przerzutki po koła. Obciążenia są większe.
Dzisiaj odebrałem zakupione ogniwa Samsunga, właśnie sprawdzam ich stan. Wychodzi na to, że nie jest źle. To ogniwa z 2020r o pojemności 2900mAh. Wszystkie mają dokładnie 3,57V. Pierwsze z brzegu ma taką pojemność jaką deklaruje producent, rozładowałem ogniwo do 3,0V a następnie naładowałem do 4,2V. Weszło 2650mA. Gdyby zostało rozładowane do minimalnego 2,5V to pewnie jeszcze te 250mA by wlazło. Mamy więc 2900mAh. Po odłączeniu od ładowarki bateria utrzymuje póki co 4,2V więc jest dobrze. Zastanawiam się czy nie dokupić tych ogniw, taniej już raczej nie będzie a sprzedawca jest z tego co widzę ok. Sprawdzę jeszcze dwa inne losowo wybrane i jeśli okaże się, że są ok to na reszcie raczej nie będzie również niemiłego zaskoczenia. Ogniwa są z tej samej serii.
Tu taka dygresja, na forum to z mojego punktu widzenia cennymi osobami jesteś Ty i borsuk. Natomiast co do sprzedawców to miałem wyjątkowego pecha. Albo w ogóle nie odpisywali albo już nie mieli towaru albo ceny były wysokie.
Przy okazji sprawdziłem tą baterię zakupioną na Aliexpress. W środku są ogniwa LGEBMH1. To ogniwa o pojemności 3200mAh więc bateria ma teoretyczne 19,2Ah. Chińczyk oszukał o 800mAh bo miało być 20Ah :( Daruję mu :) Przy okazji rozbiórki okazało się, że pakiet nie jest dobrze zabezpieczony na wstrząsy, po Chińsku tak to nieco zrobili wkładając pomiędzy pakiet a obudowę kawałki mikrogumy. Po kilkudziesięciu km jazdy po nierównościach materiał się "zbił" i efekt był słyszalny. Już miałem wziąć na klatę winę za te odgłosy myśląc, że to kwestia amortyzatora a to pakiet tak telepał się na wybojach w obudowie. W sumie to się ucieszyłem, bo nie muszę przerabiać tego swojego mocowania z amortyzatorami a było by z tym trochę roboty. Wolę poprawić Chińczyka w kwestii lepszego ustabilizowania pakietu. Zgrzewy i luty są ok, jedynie dolutuję wyjście zasilania jeszcze pod 2 piny złącza, bo Chińczyk wyprowadził napięcie tylko na dwa. Teraz robią te obudowy ze złoconymi stykami, ja mam jeszcze z niklowanymi więc z czasem będzie na nich pojawiał się nalot.

20210527_232436.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 153 raz(y) 3,08 MB

Ostatnio zmieniony przez Dolce Sob 29 Maj, 2021, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Sob 29 Maj, 2021   

fiu fiu niezłe laboratorium :grin:
ja sobie odpuściłem temat baterii hand made. nie znam się na tym zbyt głęboko, zrobienie wymaga osprzętu i uznałem, że wykonanie 1 szt dla siebie budżetowo przekracza spodziewany zysk. Ale jak ktoś lubi to czemu nie? Czyli od pomysłu do finiszu powoli dobiłeś :grin:
To teraz pozostaje życzyć ładnej pogody i 0 gwoździ na trasie :wink:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Sob 29 Maj, 2021   

A dziękuję, póki co pada...
W kwestii baterii. Za 36V 19,2Ah w Polsce trzeba zapłacić ok. 2000zł, u Chińczyka 1300zł i trzeba jak widać poprawiać. Bateria samodzielnie wykonana o w/w parametrach zamknie się w kwocie 900zł przy nowych, markowych ogniwach zamówionych na Ali. Przy depakiecie zakupionym w Polsce wyjdzie taniej, można czasem fajny wylukać.
Za Samsungi 2900mAh zapłaciłem 7zł/szt, czyli za całość na 10s6p 420zł. Z tego wyjdzie ładna bateryjka 17,4Ah, która wyniesie mnie 700zł (obudowa shark dp6 150zł, bms 30zł, taśma niklowa, kabelki i inna drobnica 100zł). Część materiałów mam na stanie z wcześniejszych prac, np płytę POM, z której można wykroić ładne boczki i izolatory na plusy baterii. Koledzy stosują płyty szklano epoksydowe ale wydaje mi się, że POM też będzie odpowiedni, ma dobre właściwości mechaniczne typu udarność oraz dielektryczne. No i całkiem dobrze się go obrabia. Tyle, że klei się go niespecjalnie sle to akurat nie jest bardzo istotne i tak będę traktował baterię taśmą zbrojoną a między ogniwa i boczki z POM załaduję paski silikonu, żeby nie było za sztywno.
Jedną baterię faktycznie nie opłaca się dłubać ale np 4 to już tak. A tyle docelowo będę pewnie potrzebował.
Kolejny zamówiony silnik już do mnie jedzie, do wakacji następny rowerek powinien zostać zelektryfikowany.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc, bardzo się przydała.
Ten temat w zasadzie został wyczerpany, w razie potrzeby założę kolejny ale to pewnie już z inną problematyką.
Serdeczne pozdrowienia z Podkarpacia dla Ciebie i borsuka.
Życzę udanego sezonu :smile:
 
 
yanq33 
początkujący
yanq33


Wiek: 49
Dołączył: 01 Lip 2022
Posty: 1
Skąd: Strzyżółw
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022   


Mam pytanie czy prawidłowo to opisałem? Kupiłem silnik BBSHD i mam te okrągłe wtyczki tzn że mogę swobodnie programować sterownik?
 
 
wibi 
szef


Pomógł: 42 razy
Dołączył: 23 Sie 2014
Posty: 1072
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon 04 Lip, 2022   

BBSHD chyba nie jest produkowany z szyną CAN? Okrągłe wtyczki wskazują na UART i można programować, proponuję jednak na początek tego nie robić gdyż BBSHD to potęga a ponieważ programować możesz w dowolnym momencie czy to w domu czy gdzieś na wyjeździe (smartfon + kabelek + apka SPEEDO) to najpierw sprawdź co byś chciał zmienić żeby uniknąć sytuacji jaka mnie się przytrafiła na pierwszej jeździe gdy na szybkim starcie rower wyskoczył z pode mnie i ludziska pomagali mi się pozbierać.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Śro 06 Lip, 2022   

Możesz programować. Ale jak wspomniał Wibi zabierz się do tego rozważnie. Ja z appki raczej nie korzystam. Za mały ekran na mój stary wzrok :-) )
A na poważnie trzeba uważać co sie naciska i sprawdzać czy zmiany zapisane. Wg mojej subiektywnej oceny na laptopie programuje się sprawniej + podglad do linku z solucją.
Ja na początek poradzę Ci zmniejszyć lekko prąd max, obniżyć moc na starcie /da to ruszanie bez szarpania/ i skrócić czas działania silnika przy braku pedałowania.
Potem testy, jazda i przemyślenie co Ci nie pasuje. Jestem pewny że będzie tego mało :-) )))
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group