ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[r2d2]

Na wstępie zaznaczam że nomenklatura ruchu silnika jest tu jest zastosowana odwrotnie tzn. wirnik stoi w miejscu, a stojan się kreci i napędza (typowe dla bldc, ale odwrotne niż dc i ac)

Biorąc stojan (to ta część z magnesami) z silnika z e-boarda (to taki silnik z osią wystającą z jednej strony) i wstawiając do środka wirnik z silnika od hulajnogi (to taki z osią z dwóch stron) otrzymujemy 2. bardzo ciekawe konstrukcje..
W silniku e-boarda jest mniej uzwojenia na wirniku i znacznie lepsze magnesy neodymowe (muszą utrzymać pion za wszelką cenę, dopóki mają prąd ), a w silniku od hulajnogi jest dokładnie odwrotna sytuacja (więcej zwojów na wirniku lecz znacznie gorsze magnesy, bo nic nie muszą trzymać tylko mają jeździć). Średnica drutów ta sama.
Wymiary stojan/wirnik są kompatybilne (tylko łożyska trzeba będzie przełożyć w deklach no i dziurę wywiercić w tym deklu w którym jej wcześniej nie było)
W wyniku takiej zamiany otrzymujemy 2 całkiem różne silniki bldc, jeden ma świetny moment obrotowy i dużą prędkość, i drugi który jest beznadziejny .
Wszystko to z dwóch (i wydawałoby się że identycznych) silników 36V/350W każdy i za ok. 350PLN (allegro).
Pozdro.

[feros]

Cześć, bardzo ciekawy wpis. Rozumiem, że te spostrzeżenia są z autopsji? Rozłożyłeś i złożyłeś te dwa silniki?

[nanab]