ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
mój pierwszy rower elektryczny / recenzja
Autor Wiadomość
maciekazazel14 
początkujący


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 6
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012   mój pierwszy rower elektryczny / recenzja

witam . kilka dni temu zakupiłem swój 1 rower elektryczny . postanowiłem podzieli się moimi spostrzeżeniami bo wydaje mi się ze jest dość mało sensownych opinij, które pomogły by sie zdecydować na zakup takiego roweru .

zaczynajmy wiec .

Po co mi taki rower ?

cel jest taki żeby schudnąć , żyć zdrowiej a przy okazji nie tracić na to całego życia . idąc dalej tym tropem postanowiłem śmigać do roboty na rowerku :) problem był w tym ze odległość do pokonania to nie mało bo aż 25km w jedna stone . i wtedy zainspirowany jakimś artykułem w necie postanowiłem do moich celów wykorzystać rower elektryczny bo nie oszukując sie na zwykłym rowerze bym nie ujechal tyle już nie mówiąc ze jak by mi sie jakoś udało to chyba bym potem przez tydzien zakwasy leczył i nie wiadomo co jeszcze. kupiłem więc rower elektryczny :

rower marki interbike moel 501. wydaje mi sie ze ich oferta jest dos atrakcyjna ale i nie pozbawiona wad :

ale od poczatku ...rower nie wygląda jakoś okazale i nowocześnie , wygląda jak zwykły rower:) po wejsciu na rower uczucie jazdy jest jak najbardziej pozytywne dla porównania moj znajomy jechał obok i różnica między nami była dość znaczna oczywiście na korzyść roweru elektrycznego ... nie mówiąc już ze ja byłem wręcz zrelaksowany kiedy on próbował złapać oddech . następnego dnia wsiadłem na rower i przejechałem 20km w 1 godzine ... po powrocie do domu czułem sie powiecmy jak po spacerze w nieco szybszym tempie ... jednym słowem bomba . bez przygotowania i żadnych treningów pokonałem ten dystans jak bym conajmiej robil to codziennie. O to chodzilo :)

co do mocy silnika . nie wydaje mi sie żeby był potrzebny większy. Jeśli ktoś chce w pedałowanie wkładać choć trochę siły. Pod stromą górkę trzeba zredukować bieki i włożyć więcej wysilku ale tez nie mysle o tym jako wadzie , ale trzeba być na to gotowym .
sam rower sprawia wrażenie dość solidnego jednak przedni amortyzator myślę ze nie spełnia dobrze swojej roli i mozliwe ze poprostu go wymienię na cos lepszego . moja uwage zwrucila tez nóżka od roweru . jest solidna i pomaga pewnie postawić rower na czas postoju jednam ma dosc sporą wade , jest tak wielka i nisko umiejscowiona ze przy większych krawerznikach może stanowic problem i warto mieć to w pamieci w polskich realiach .
sterowanie rowerem jest dość proste pedałujemy i przekręcamy manetke gazu aby uzyskać maksymalne wspomaganie . mim zdaniem przydała by sie jeszcze opcja na guzik bo na długich prostych jest to mało efektywne rozwiązanie , ale do przyzwyczajenia .
rower ma tez dwie lampki i klakson , zasilane sa z baterii, myślę ze to jest wygodnym rozwiazaniem. klkson jest dość głośny, napewno zwraca uwage . rower sam w sobie jest dość ciężki bo ponad 25kg jednak nie czuć tego pdczas jazdny ...no może na dziurach trochę ;) podsumowując rower jest spoko ma swoje wady ( czas znich mozna wyeliminować ) jednak spełnia swoje zadanie i pozwale na osiąganie sporych zasięgów osobą ktore nie chcą lub nie mogą sie za bardzo męczyć. na pewno jednak codzienny trening o małym obciążeniu jest leprzy od pol godziny na siłowni raz w tygodniu . tak wiec nie marudzić i na rowery . jesli ktos ma do roboty 10 km to nie ma co się zastanawiać zanim się dobrze rozbuja to juz będzie na miejscu :)

postaram sie zdac relacje po tygodniu jazdy na tym cudzie . ciekawy jestem czy moja ocena sie zmieni bo teraz jest 7/10.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Lip, 2012   

Dzięki za spostrzeżenia.
Z mojej strony sugeruję używać przeglądarek ze sprawdzaniem ortografii, bo w powyższym roi się od błędów.
 
 
maciekazazel14 
początkujący


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 6
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 19 Lip, 2012   

postaram się tym razem bez błędów :) po tygodniu jazdy mam kilka spostrzeżeń.
co do mocy nadam myślę że jest wystarczająca ( pedałowanie jest zdrowe) ale to ograniczenie do 25km to już jakieś nieporozumienie , może jest jakaś metoda żeby się tego pozbyć ? z instrukcji roweru wiem ze wystarczy przełączyć jakieś zworki żeby można było jechać bez pedałowania może podobnie jest z tym ograniczeniem ? co do manetki to na razie nabawiłem się bólu nadgarstka , jak by nie było przez 2 h dziennie muszę trzymać rękę w jednej pozycji , moim zdaniem "skok" manetki jest za długi przydała by się regulacja , myślę że połowa zakresy była by wygodniejsza i bardziej efektywna i tak traktuje tą manetkę jak guzik czyli włączone - wyłączone . rower muszę zabrać też do jakiegoś serwisu rowerowego co by mi poustawiali wszystko porządni bo po tygodniu hamulce i przerzutki są do regulacji ( ale to normalne podobno przy nowych rowerach ) . jednym słowem jestem zadowolony .. gdyby tylko można było poprawić to o czym mówiłem :)
 
 
tomasz_kombi 
prezes
amator



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 810
Skąd: Zagłębie
Wysłany: Czw 19 Lip, 2012   

Gdyby Twój rower miał opcję tempomatu to problem bólu nadgarstka miałbyś z głowy :)
Ograniczenie prędkości być może jest realne o ile zostało przewidziane w sterowniku (zworka na przewodach).
Bez zdjęcia jak to wygląda trudno cokolwiek wyrokować. Morze coś wrzucisz ?
 
 
maciekazazel14 
początkujący


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 6
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012   

przesyłam fotki jak to wygląda :





trochę tego tam jest .. mam nadzieje ze w miarę widać :)
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 20 Lip, 2012   

Jedyne, co mi do głowy przychodzi, to rozpięcie tej zworki na żółto-brązowym (?)
To chyba jest ograniczenie prędkości.
 
 
tomasz_kombi 
prezes
amator



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 810
Skąd: Zagłębie
Wysłany: Sob 21 Lip, 2012   

Przychylam się do tego co napisał zeeltom bo ze zdjęć wynika, że jest to jedyna zworka w sterowniku.
Wobec tego rozepnij ją i zobacz co się stanie (spokojnie ... na pewno nic nie wybuchnie :D ).
Powodzenia!
I napisz jak efekty.
 
 
maciekazazel14 
początkujący


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 6
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012   

odpowiada ona (ta zworka) za to, ze rower działa bardziej jak skuter czyli nie trzeba pedałować aby jechał :P jednak jedzie nadal max 25 . tak wiec to nie to :) jest jeszcze jedno podejrzane połączenie kabelków ... na drugiej fotce po prawej jest taka złączka z czarno i czerwonym kabelkiem to rozgałęzienie z innej wielokolorowej wiązki . rozłączyłem to i rower działał ( w kolo bylo w powietrzu i nie zauważyłem żeby rozpędzało sie jakoś bardziej ) ale za co to może odpowiadać ?? :) nie che żeby coś wybuchło :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group