ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[mar56]

Już przyuważyłem 2A ładowanie-rozładowanie.

[tomson]

Do Darek B

Kiedyś udało mi się że tak powiem przetestować parę ogniw przy przykręcaniu złączek balasera zrobiłem mostkiem do skręcania poszczególnych cel zwarcie na krótko kilku cel.

blaszka się prawie przetopiła ale kilka ogniw nie wytrzymało.
Nie były one jeszcze ładowane wtedy .
Po tym zabiegu na 3 celkach miałem napięcie koło 1V i już tego ogniwa nie dało się ładować.
ładowarka go nie widziała.Podobny efekt jest przy głębokim rozładowaniu ogniwa które też już się nie ładuje.I wolę przerywać rozładowanie przy napięciu wyższym tak 2.5V bo potem to już napięcie leci szybko w dół a szczególnie jak się rozładowuje małym prądem.
A taką sytuację jak opisujesz miałem z jedną celą 38120 10Ah w której elektrody były zalewane taką jasną kremową żywicą .Cela leżała długo nie używana praktycznie od początku naładowana a jakie moje było zdziwienie gdy jej chciałem użyć do diody świecącej a tu pusto w akku.Ogniwa 38120 10Ah zalewane czarną żywicą miały mniejszą rezystancję wewnętrzną bo przy takim samym prądzie rozładowania miały wyższe napięcie pracy (0.15V) i się mniej grzały w końcowej fazie rozładowania

[Darek B]

Witam Was i już piszę następne szczegóły. Ogniwa są Headway-a i leżały na półce ( u mnie) ok 3 miesięcy po czym były poddane testowi takiemu jak w załączniku w poprzedniej mojej wiadomości. Warunki napięciowe to ładowanie CCCV do U=3,65V z końcowym prądem 0,01C, rozładowanie do 2V...?! Teoretycznie chyba OK ale już zauważyłem, że mimo, że karty katalogowe ogniw i BMS-ów mówią o końcowym napięciu rozładowania 2V to jednak na niektórych charakterystykach rozładowania widać, że kończą nieco "wyżej" tj. 2,25-2,3. Kilka typów PCM-ów które mam w ofercie do LiFePo4 też mają podane napięcie końcowe 2,3V. Na razie nie widzę innej przyczyny jak rozładowanie do zbyt niskiego poziomu (choć zgodnego z kartą) - albo dali mi bardzo stare, zleżałe ogniwa. Te ogniwa udało mi się bez problemu "podnieść" bo testery które używamy mają taka możliwość ale obawiam się, że pojemnościowo będzie "kicha". Testy pierwszych ogniw "po upadku" skończą się jutro wieczorem. Napiszę oczywiście jak to wygląda razem z charakterystyką testu. Podsyłam jeszcze zdjęcie ogniwa po zdjęciu PVC. Może wiecie jak odczytać datę produkcji ? Oczywiście napisałem do Chinki ale na razie odpowiedziała, że analizują.

---

P6063220.JPG naklejka na ogniwie 38120 Headway

Pobierz Plik ściągnięto 377 raz(y) 1,33 MB

Witam Was i już piszę następne szczegóły. Ogniwa są Headway-a i leżały na półce ( u mnie) ok 3 miesięcy po czym były poddane testowi takiemu jak w załączniku w poprzedniej mojej wiadomości. Warunki napięciowe to ładowanie CCCV do U=3,65V z końcowym prądem 0,01C, rozładowanie do 2V...?! Teoretycznie chyba OK ale już zauważyłem, że mimo, że karty katalogowe ogniw i BMS-ów mówią o końcowym napięciu rozładowania 2V to jednak na niektórych charakterystykach rozładowania widać, że kończą nieco "wyżej" tj. 2,25-2,3. Kilka typów PCM-ów które mam w ofercie do LiFePo4 też mają podane napięcie końcowe 2,3V. Na razie nie widzę innej przyczyny jak rozładowanie do zbyt niskiego poziomu (choć zgodnego z kartą) - albo dali mi bardzo stare, zleżałe ogniwa. Te ogniwa udało mi się bez problemu "podnieść" bo testery które używamy mają taka możliwość ale obawiam się, że pojemnościowo będzie "kicha". Testy pierwszych ogniw "po upadku" skończą się jutro wieczorem. Napiszę oczywiście jak to wygląda razem z charakterystyką testu. Podsyłam jeszcze zdjęcie ogniwa po zdjęciu PVC. Może wiecie jak odczytać datę produkcji ? Oczywiście napisałem do Chinki ale na razie odpowiedziała, że analizują.

---

P6063220.JPG naklejka na ogniwie 38120 Headway

Pobierz Plik ściągnięto 377 raz(y) 1,33 MB

[tomson]

Spróbuj odczytać czytnikiem kodów kreskowych co tam jest napisane na tym ogniwie

[toft]

Ramer, powiedz gdzie dostałeś te dynksy pod śróbki do wlutowywania kabelków.
Pozdrawiam.

[Ramer]

[toft]

Nie dystanse tylko dynksy:) ale o to chodzi. Dziekuje:).

[WojtekErnest]