ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[eneuro]

Ponieważ nie mam jakiegoś wypasionego miernika z różnymi wodotryskami, zlutowałem prosty układ, który pozwala złapać napięcie bliskie maksymalnego np. na ładowanym acu, albo na wyjściu wtórnym trafo, jak również za diodami.



Układ jest bardzo skomplikowany


Mozna uzbroić się jeszcze w jakiś rezystor do spokojnego szybkiego rozładowywania tego kondka.
W wolnej chwili się dolutuje jakiś przycisk i przy rezystorze 1k w ok. 0.3s sie rozładuje prawie całkowicie (zgodnie ze stałą czasową RC), ale to już szczegół...

A zasada działania i korekcja odczytanego napięcia Vout, które jest bliskie Vmax wynika min. z tego parametru tej diody:

To napięcie jest oczywiście mniejsze mniej więcej o tyle ile tu napisali, tyle że wystarczy np. wyjście tego układu podpiąć do nieobciążonego trafo za diodami (pamietając o tym, że mamy wrażliwego na polaryzację elektrolita, więc pomarańczą do + ) i zmierzyć to Vmax bez diody, a następnie rozładować kondka, albo poczekać aż sam się rozładuje o ok. -1V i podpiąć już tak jak docelowo ma być używany, czyli od strony diody 1N4148 wejście i pomiar na wyjściu mamy mniejszy o ten spadek na diodzie. Różnica to Vf naszej diody przy takim rzędzie wielkości napięć.

Przykład w moim trafo testowym którym zasilam układy mam za mostkiem KBPC10 rzeczywiste Vmax=28.4V a zmierzone tym wykrywaczem Vout= 27.9V czyli Vf=0.5V co mniej więcej odpowiada tym danym z datasheet tej diody, bo im mniejszy prąd diody tym mniejsze to napięcie, z tym że do pewnej granicy.
W dataschhet nie podają dla bardzo małych prądów, a takie tam będą, bo jak jużten kondesator jest prawie, że naładowany do Vmax, to bardzo małe prądy pod koniec płyną i jakieś tam upływu będą, więc w granicach blędu pomiaru uzyskałem wzór na przeliczenie tego co mi pokazuje zwykły miernik podpięty pod Vout na kondku:
Vmax=Vout+0.5 [V]

W podobny sposób w desulfatorze gość mierzy Vmax, tyle że tam ma sporo mniejszy kondek, bo bada impulsy napięcia trwające 50us z częstotliwością 1kHz. W sumie ciekawe co pokaże ten miernik Vmax, przy podłączonym desulfatorze...

100V reverse voltage tej diody 1N4148 i kondek na ok. 60V spokojnie starczy, żeby obalić wiele mitów związanych z tętnieniem napięcia podczas ładowania acu i innych w tym jakość stabilizacji napięcia w alternatorach, w zalezności od obrotów.

Ponadto, mi pozwoliło zweryfikować dokładnie co pokazuje mój miernik jak ustawie np. zakres VDC 20V i podłaczę za diody tego trafo bez obciążenia.
Wyszło mi że wyświetla on za diodami Vśr a nie Vrms, bo przy zmierzonym Vmax=28.4, pokazuje na wyświetlaczu ok. 18.08V, czyli Vśr=(2/PI)*Vmax inaczej: Vśr=0.637*Vmax. W moim przypadku ten współczynnik wyszedł: 18.08/28.4=0.6366, czyli bardzo blisko teoretycznego 2/PI .

Ciekawe jakie Vmax macie podczas ładowania Waszych acu VRLA ( żelówek, czy AGMów ) w trybie cyklicznym, bo podobno są czułe na to Vmax i może to skracać ich żywotność, dlatego żeby się nie zastanawiać co wciśnie mi jakiś sprzedawca różnych "wypasionych" ładowarek, postanowiłem robić własne, bo jak widać można nawet bez profesjonalnego miernika to sprawdzić, a nawet nie próbuje już w sklepach pytać o Vmax jakie mogą mieć te ładowarki bo szkoda czasu

Poza tym, ciekawy jestem jakimi pikami max alternator samochodowy bombarduje acu na różnych obrotach.
Ten układ pozwala na chwilę "zatrzasnąć" to Vmax, bo jak nie ma tej diody a jest obciążenie, albo podpięte ładowane acu, to by "podkradały" prąd z tego naszego kondka pomiarowego i pod obciążeniem nie ma jak zwykłym miernikiem zmierzyć tego Vmax.

Uzbrojony w taki miernik Vmax, można ostatecznie obalić wiele mitów i udowodnić jakiemuś sprzedawcy ładowarki, że może niekoniecznie to jest to czego szukamy do naszych cennych VRLA

---

1N4148-Vf.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 447 raz(y) 11,87 KB

provmax-myth-buster-inside.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 390 raz(y) 7,66 KB

provmax-myth-buster.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 480 raz(y) 32,18 KB

Ponieważ nie mam jakiegoś wypasionego miernika z różnymi wodotryskami, zlutowałem prosty układ, który pozwala złapać napięcie bliskie maksymalnego np. na ładowanym acu, albo na wyjściu wtórnym trafo, jak również za diodami.



Układ jest bardzo skomplikowany


Mozna uzbroić się jeszcze w jakiś rezystor do spokojnego szybkiego rozładowywania tego kondka.
W wolnej chwili się dolutuje jakiś przycisk i przy rezystorze 1k w ok. 0.3s sie rozładuje prawie całkowicie (zgodnie ze stałą czasową RC), ale to już szczegół...

A zasada działania i korekcja odczytanego napięcia Vout, które jest bliskie Vmax wynika min. z tego parametru tej diody:

To napięcie jest oczywiście mniejsze mniej więcej o tyle ile tu napisali, tyle że wystarczy np. wyjście tego układu podpiąć do nieobciążonego trafo za diodami (pamietając o tym, że mamy wrażliwego na polaryzację elektrolita, więc pomarańczą do + ) i zmierzyć to Vmax bez diody, a następnie rozładować kondka, albo poczekać aż sam się rozładuje o ok. -1V i podpiąć już tak jak docelowo ma być używany, czyli od strony diody 1N4148 wejście i pomiar na wyjściu mamy mniejszy o ten spadek na diodzie. Różnica to Vf naszej diody przy takim rzędzie wielkości napięć.

Przykład w moim trafo testowym którym zasilam układy mam za mostkiem KBPC10 rzeczywiste Vmax=28.4V a zmierzone tym wykrywaczem Vout= 27.9V czyli Vf=0.5V co mniej więcej odpowiada tym danym z datasheet tej diody, bo im mniejszy prąd diody tym mniejsze to napięcie, z tym że do pewnej granicy.
W dataschhet nie podają dla bardzo małych prądów, a takie tam będą, bo jak jużten kondesator jest prawie, że naładowany do Vmax, to bardzo małe prądy pod koniec płyną i jakieś tam upływu będą, więc w granicach blędu pomiaru uzyskałem wzór na przeliczenie tego co mi pokazuje zwykły miernik podpięty pod Vout na kondku:
Vmax=Vout+0.5 [V]

W podobny sposób w desulfatorze gość mierzy Vmax, tyle że tam ma sporo mniejszy kondek, bo bada impulsy napięcia trwające 50us z częstotliwością 1kHz. W sumie ciekawe co pokaże ten miernik Vmax, przy podłączonym desulfatorze...

100V reverse voltage tej diody 1N4148 i kondek na ok. 60V spokojnie starczy, żeby obalić wiele mitów związanych z tętnieniem napięcia podczas ładowania acu i innych w tym jakość stabilizacji napięcia w alternatorach, w zalezności od obrotów.

Ponadto, mi pozwoliło zweryfikować dokładnie co pokazuje mój miernik jak ustawie np. zakres VDC 20V i podłaczę za diody tego trafo bez obciążenia.
Wyszło mi że wyświetla on za diodami Vśr a nie Vrms, bo przy zmierzonym Vmax=28.4, pokazuje na wyświetlaczu ok. 18.08V, czyli Vśr=(2/PI)*Vmax inaczej: Vśr=0.637*Vmax. W moim przypadku ten współczynnik wyszedł: 18.08/28.4=0.6366, czyli bardzo blisko teoretycznego 2/PI .

Ciekawe jakie Vmax macie podczas ładowania Waszych acu VRLA ( żelówek, czy AGMów ) w trybie cyklicznym, bo podobno są czułe na to Vmax i może to skracać ich żywotność, dlatego żeby się nie zastanawiać co wciśnie mi jakiś sprzedawca różnych "wypasionych" ładowarek, postanowiłem robić własne, bo jak widać można nawet bez profesjonalnego miernika to sprawdzić, a nawet nie próbuje już w sklepach pytać o Vmax jakie mogą mieć te ładowarki bo szkoda czasu

Poza tym, ciekawy jestem jakimi pikami max alternator samochodowy bombarduje acu na różnych obrotach.
Ten układ pozwala na chwilę "zatrzasnąć" to Vmax, bo jak nie ma tej diody a jest obciążenie, albo podpięte ładowane acu, to by "podkradały" prąd z tego naszego kondka pomiarowego i pod obciążeniem nie ma jak zwykłym miernikiem zmierzyć tego Vmax.

Uzbrojony w taki miernik Vmax, można ostatecznie obalić wiele mitów i udowodnić jakiemuś sprzedawcy ładowarki, że może niekoniecznie to jest to czego szukamy do naszych cennych VRLA

---

1N4148-Vf.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 447 raz(y) 11,87 KB

provmax-myth-buster-inside.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 390 raz(y) 7,66 KB

provmax-myth-buster.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 480 raz(y) 32,18 KB