ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Nostusek
Sob 07 Gru, 2013
EKONAPĘDY......:-)
Autor Wiadomość
Maxio0
[Usunięty]

Wysłany: Nie 18 Mar, 2007   EKONAPĘDY......:-)

Po wielu doświadczeniach związanych z konstruowaniem mechanizmów przeniesienia napędu w e-rowerach (rolki, łańcuchy, pasy zębate) postanowilem zobaczyć jak funkcjonuje napęd dystrybuowany przez Venakon. Jako że ostatnimi czasy dosyć często bywam w okolicach stolicy (sprawy służbowe) chciałem upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i po wcześniejszym telefonicznym umówieniu pojechałem do Mysiadła by osobiście zobaczyc jak to funkcjonuje. Jazda próbna spodobala mi się do tego stopnia iż nabyłem zestaw do wmontowania w przednie koło. W najbliższym tygodniu myślę że uda mi się zamontować wszystko i wtedy porządnie przetestuję wynalazek :) Chcę dokładnie pomierzyć zużycie prądu we wszystkich możliwych warunkach drogowych.

Planuję w końcu ukończyć projekt długodystansowca z wykorzystaniem tego właśnie napędu (we wcześniejszych układach napędowych nie było to możliwe - zbyt duże straty energii w układach przeniesienia napędu).

Długodystansowiec mój to konstrukcja oparta na bike'u poziomym z zasilaniem Ni-MH :D

W miarę postępu prac będę chciał dzielić się z Wami moimi wynikami badań :)

Niech moc bedzie z wami :)
 
 
rudzik6
[Usunięty]

Wysłany: Nie 18 Mar, 2007   

i to jest świetny pomysł, właśnie rower poziomy, a takie akumulatory można wyciągac i ładowac w pracy jak komórkę;)

pozdrawiam

Wiesiek
 
 
Arbiter 
Administrator
Założyciel forum, administrator


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 936
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007   

rób fotki i pokazuj

Sezon sie zaczyna, ja mam silnik i akumulatory i brak kontrolera a jezdzic trzeba:) Moze kupic taki silnik venakona i z głowy miec te wszystki durne łańcuszki zebatki, lozyska smary itp:)
 
 
Maxio0
[Usunięty]

Wysłany: Śro 21 Mar, 2007   

Powiem ci Adamie że przerabiałem tak jak ty to opisałeś "łańcuszki, zębatki, łożyska itp:)" i po przejechaniu się na Venakonowskim rowerku mogę z czystym sumieniem stwierdzić że wart jest każdej wydanej złotówki.
Praktycznie wyjeżdżając na trasę nie martwisz się czy ci się łańcuch czasami nie skonczy :-) W ogóle niczym się nie martwisz :-)
Podejrzewam że prądu też więcej zostanie w akku niż przy łańcuchowych przekładniach :-)
A buta to też ma niezlego.
Ja próbowałem ten napęd zamontowany w treku z 28" kołami, w którym silnik rozpędzał sprzęta do 40km/h. I naprawde niezle sie to zbierało.
W biku z 26" kołami przyspieszenie bedzie jeszcze lepsze.

Osiągi też znacząco można poprawić przez zastosowanie akku Ni-Mh. 10 kilogramowa bateria to 48V/25Ah. Przy tej pojemności zasięg rzędu 100km wydaje się realny :-) I waży to prawie połowę mniej niż moja obecna bateria żelowa 48V/12Ah !!!! :-)
 
 
eP
[Usunięty]

Wysłany: Śro 21 Mar, 2007   

Maxio0 napisał/a:

Osiągi też znacząco można poprawić przez zastosowanie akku Ni-Mh. 10 kilogramowa bateria to 48V/25Ah. Przy tej pojemności zasięg rzędu 100km wydaje się realny :-) I waży to prawie połowę mniej niż moja obecna bateria żelowa 48V/12Ah !!!! :-)


Tylko ze taka bateria kosztuje powyzej 2000 pln.
A razem z kosztami takiej konwersji to grubo powyzej 4000 pln.
W tej cenie to mozna sprowadzac skutery elektryczne z silnikiem 3 razy mocniejszym (2.5kW) ktore tez maja zasieg okolo 100 km. A komfort jazdy bez porownania lepszy niz na rowerze.
Szkoda ze Ekonapedy nie maja w ofercie jakiegos napedu (konwersji) do wspomagania rowerzysty w przystepnej cenie np o mocy do 350W.
Te silniki ktore oni oferuja bardziej nadaja sie do jakiegos sredniej wielkosci skutera, albo rikszy ale nie do 1-osobowego roweru.
Chyba ze ktos bardzo chce jezdzic 40km/h na rowerze.
 
 
Maxio0
[Usunięty]

Wysłany: Śro 21 Mar, 2007   

W sumie żaden skuter w cenie do 4000zł nie dorówna komfortem jazdy dobremu rowerowi poziomemu :-)
Co do mocy to 3xwiększa moc w skuterze nie oznacza 3xlepszych osiągów, weź pod uwagę fakt że dobra poziomka wraz z silnikiem eko i 400 ogniwami Ni-Mh na pokładzie waży w granicach 35-40kg, a skuter o parametrach przez Ciebie podanych waży lekko ponad stówkę :D
Do tego dochodzi fakt że na poziomce opory areodynamiczne są znacząco mniejsze niż na skuterze z racji mniejszej powierzchni czołowej. Bez specjalnego treningu rowerzysta na prostej drodze może taki rower bez problemu rozpędzić do 60km/h :)
Moj kolega,który też dosiada poziomki, został zatrzymany przez policję i ukarany za....... przekroczenie prędkości na obszarze zabudowanym :D bagatela 76km/h :-)

Nie twierdze że skutery są be, po prostu z mojego pkt widzenia lepszy jest rower, dlatego że skutera nie mam gdzie trzymać, a noszenie 100kg na 5 piętro dzień w dzień nie wchodzi w grę :-) Poza tym mam sentyment do poziomek, może dlatego że są niesamowicie wygodne na długie trasy :-) i do tego dodać że taki pojazd z takim napędem jest oryginalny, niepowtarzalny :-) a skuterów jest cała masa :-)
 
 
Przepioor 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 63
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 125
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 22 Mar, 2007   

Witam wszystkich! :)
Maxio0, proszę napisz na który silnik z oferty Venakon-u się zdecydowałeś? I jaką masz baterię aku?
Sam się przymierzam do zakupu i wszelkie opinie będą bardzo cenne.
Pozdrawiam
Jacek
 
 
Maxio0
[Usunięty]

Wysłany: Czw 22 Mar, 2007   

Witam Przepioor :-)
Silnik który zakupiłem to typ 408. Umożliwia on start od zera i Vmax przy kołach 28" 40km/h. Na chwilę obecną posiadam żelową baterię składającą sie z 4 akumulatorów 12V/12Ah pochodzącą z mojego poprzedniego sprzęta. Póki co na niej będę testował napęd.

Przygotowuję się do złożenia z baterii paluszków R6 Ni-Mh porządnej baterii do zasilania mojego pojazdu.
Zakupiłem specjalistyczną ładowarkę IC8800 dzięki której mogę precyzyjnie zbadać pojemność nowych ogniw. Jednakże okazało się,po wstępnych testach na w.wym. ładowarce, że pojemność fabrycznie nowych ogniw nawet renomowanych producentów znacznie odbiega od danych podawanych na etykietach.Rozbieżności w niektórych przypadkach są bardzo duże.
Więc znalezienie partii akumulatorków, która nadawała by się (posiadała nominalną pojemność) do zastosowania w pojezdzie zajmie trochę czasu......
 
 
sobolu
[Usunięty]

Wysłany: Czw 22 Mar, 2007   

Witam fanow Ekonapedow.
Przydatny link do elektrody nt. rzeczywistej pojemnosci aku. R6:
http://www.elektroda.pl/r...bf31afd4542ab83
Calkie mrozsadnie wygladaja chyba Maxxcell 3200 mAh przy rzeczywistej pojemnosci ciutke ponad 2000 mAh i cenie ok 4.20zl sztuka na wiadomym portalu aukcyjnym. Pakiet 20Ah kosztowal by wtedy ok 1500zl-1700zl. Przy konwersji roweru w granicach 1200zl(najtansza opcja) mamy gotowy pojaz w cenie ponizej 3000zl. Odnosnie skutera to jednak mialbym ciagla obawe iz zdazy mi sie sytuacja w ktorej "skonczy mi sie prad" a to w przypadku roweru akurat tragedia nie jest. Komfort w porownaniu z rowerem zaiste nieporownywalny lecz rower wydaje mi sie zdecywoanie bardziej uniwersalny. Do tego dochodzi problem z garazowaniem. Najtrafniejszy jednak chyba bedzie pomysl Maxio0 z rowerem poziomym.
Pozdrawiam
 
 
eP
[Usunięty]

Wysłany: Czw 22 Mar, 2007   

sobolu napisał/a:
Odnosnie skutera to jednak mialbym ciagla obawe iz zdazy mi sie sytuacja w ktorej "skonczy mi sie prad" a to w przypadku roweru akurat tragedia nie jest.

W przypadku skutera to tez nie jest problem jesli masz jakis pakiet w rezerwie ktory mozna szybko naladowac w razie gdyby okazal sie potrzebny i zbyt maly jednoczesnie.

sobolu napisał/a:

Komfort w porownaniu z rowerem zaiste nieporownywalny lecz rower wydaje mi sie zdecywoanie bardziej uniwersalny.

To jest kwestia dyskusyjna - zalezy co komu jest potrzebne. Jezeli ktos chce bez wysilku, szybko i bezpiecznie sie poruszac to rower odpada w przedbiegach.
A jezeli komus nie zalezy na szybkosci i komforcie, a zamierza jeszcze pocwiczyc wlasna kondycje to rower jest niezastapiony.
Jednak w takim przypadku silnik 408 to sporo za duzo, choc pewnie i znajda sie tacy dla ktorych i to jest za malo :D

sobolu napisał/a:

Do tego dochodzi problem z garazowaniem. Najtrafniejszy jednak chyba bedzie pomysl Maxio0 z rowerem poziomym.

To zalezy co komu potrzeba j.w.

pozdrawiam
 
 
Maxio0
[Usunięty]

Wysłany: Czw 22 Mar, 2007   

eP napisał/a:

Jednak w takim przypadku silnik 408 to sporo za duzo, choc pewnie i znajda sie tacy dla ktorych i to jest za malo :D


Prosiłbym szanownego kolegę Ep o niewypowiadanie się w kwiestiach, w których nie ma zielonego pojęcia. Skąd możesz wiedzieć jak to działa, czy to co oferuje ten silnik to "sporo za dużo" czy "za malo", skoro nawet nie widziales tego na oczy!!!!!!

Czy jadac samochodem, który ma silnik o mocy 300KM, musimy przez cały czas wykorzystywać całą jego moc?? Po to są systemy regulacji mocy w pojazdach, żeby można było wykorzystywać tyle mocy ile jest w danej chwili potrzebne. Zapas mocy jest NIEZBĘDNY w każdym pojeździe. Nigdy nie wiemy kiedy będzie on potrzebny... czasami to kwestia bezpieczeństwa naszego zdrowia i ŻYCIA!!!!
 
 
eP
[Usunięty]

Wysłany: Czw 22 Mar, 2007   

Maxio0 napisał/a:
eP napisał/a:

Jednak w takim przypadku silnik 408 to sporo za duzo, choc pewnie i znajda sie tacy dla ktorych i to jest za malo :D


Prosiłbym szanownego kolegę Ep o niewypowiadanie się w kwiestiach, w których nie ma zielonego pojęcia. Skąd możesz wiedzieć jak to działa, czy to co oferuje ten silnik to "sporo za dużo" czy "za malo", skoro nawet nie widziales tego na oczy!!!!!!

Prosilbym Szanownego Kolege Maxio0 o niewypowiadanie sie w kwestiach w ktorych nie ma zielonego pojecia.
Czy widziales Kolego co to jest 500W i co to potrafi ??? oraz ile wat moze wydusic z siebie nawet wytrenowany amator jazdy rowerem nie wspominajac o takim weekendowym amatorze ktory w sezonie nie robi nawet 1000 km swoim rowerem ?

Zapewniam Cie Kolego ze wytrenowany rowerzysta nie jest w stanie zblizyc sie do tej mocy na dluzej niz kilka minut.
Wiec nadal bede obstawal przy tym ze 500W to o wiele za duzo jak na potrzeby wspomagania, a jazda na pelnym gazie na takim silniku jest zwyczajnie niebezpieczna na naszych dziurawych drogach i dosyc energochlonna.

Proponowany przez Ciebie zestaw ogniw 48V/20Ah jest dobry albo i za dobry na potrzeby skutera, a nie roweru ze wspomaganiem elektrycznym.
Do wspomagania nawet w trudnym terenie rowerzyscie wystarczy w zupelnosci 100Wh na godzine jazdy, a jazda powyzej 4 godzin jest juz bardziej wyczynem niz wypoczynkiem.
Osobiscie jezdzilem dystanse rzedu 50-60 km w czasie dluzszym niz 4 godziny bez wspomagania i nie jest to specjalnie trudne do osiagniecia choc poczatkowo gdy ktos zaczyna jezdzic moze wydawac sie to wyczynem.

Dlatego uwazam ze 200 Wh na potrzeby wspomagania jest to juz wystarczajace nawet dla zaawansowanego rowerzysty. A poczatkujacy nawet na samym wspomaganiu bedzie mial dosyc po 2 godzinach.


Maxio0 napisał/a:

Czy jadac samochodem, który ma silnik o mocy 300KM, musimy przez cały czas wykorzystywać całą jego moc?? Po to są systemy regulacji mocy w pojazdach, żeby można było wykorzystywać tyle mocy ile jest w danej chwili potrzebne. Zapas mocy jest NIEZBĘDNY w każdym pojeździe. Nigdy nie wiemy kiedy będzie on potrzebny... czasami to kwestia bezpieczeństwa naszego zdrowia i ŻYCIA!!!!


Bez zadnego wspomagania tez mozna jedzic bezpiecznie dla naszego zdrowia i zycia i zadna moc naszego bezpieczenstwa nam na drodze nie poprawi gdy poruszamy sie rowerem.
Natomiast zapas 300KM mocy moze byc niebezpieczny w pojezdzie ktorego zawieszenie ledwie wytrzymuje jazde przy mocy 20KM.

Nie przecze ze w pewnych sytuacjach np. przy jedzie pod gore z wysoka predkoscia moc sie przydaje, ale nie jest ona niezbedna. Zatem bez specjalnego poswiecenia mozna zrezygnowac z 2/3 tego zapasu mocy ktory do dyspozycji pozostawia ten silnik i nadal cieszyc sie z urokow wspomagania takim niewielkim silnikiem.
Natomiast co do jazdy na samych bateriach to skuter jest tu zdecydowanie nie do pobicia jak chodzi o moc, zasieg i bezpieczenstwo.
A dodatkowo na razie takze i ekonomike poniewaz na razie akumulatory trakcyjne (kwasowe) sa tansze w eksploatacji od ogniw NiMH czy Li-ion.
 
 
Maxio0
[Usunięty]

Wysłany: Sob 31 Mar, 2007   

No i pierwsze jazdy mam za sobą :) co prawda mocowanie aku prowizoryczne ale chcialem jak najszybciej przetestowac sprzet. Na kołach 26" napompowanych na 4,5 atm V max = 38km/h, przyspieszenie super, pobór prądu przy utrzymywaniu stałej prędkości 15kmh - 2,5A, przy 25kmh - 4,5A, przy Vmax - 13A. Ruszanie z miejsca - max pobór to 22-23A.
Mojej dziewczynie tak sie spodobała jazda że zamawiam jeszcze jeden zestaw :)
 
 
eP
[Usunięty]

Wysłany: Sob 31 Mar, 2007   

Napisz jeszcze ile pobiera gdy mieli kolem w powietrzu. Bedzie wiadomo cos wiecej wtedy o jego sprawnosci.
 
 
Przepioor 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 63
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 125
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2007   

Dzięki Maxio0 za informacje! Wygląda, że sprzęt jest faktycznie super. Napisz jeszcze, jaka była łączna masa rower+napęd+rowerzysta :D
Jakieś dwa - trzy tygodnie po Świętach wybieram się do W-wy i coś mi się zdaje, że zostanę następnym klientem Venakon-u :lol:
Acha, jeszcze jedno - czy miałeś jakieś problemy z montażem? (vide posty "bartka zielu")
Pozdrawiam i życzę fantastycznych jazd :lol:
Jacek
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group