ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Sob 27 Wrz, 2014
skrzynki
Autor Wiadomość
tomson 
prezes
TOMSON


Pomógł: 4 razy
Wiek: 47
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 649
Skąd: Otwock_EŁK
Wysłany: Śro 01 Sty, 2014   

Kwestia czy masz formę negatywową czy pozytywową.
Żelkot poliestrowy żeluje w ok 1h i możesz już nakładać pierwsze warstwy maty szklanej.
Matę najlepiej nakładać na jeszcze lepiący się żelkot
Stosując matę 300g/m2 spokojnie możesz laminować 3 warstwy.
Jak masz temperaturę ok 25st to trzymaj się dokładnie ilości utwardzacza (2:100 części żywicy) i nie więcej.

Przy nakładaniu żelkotu poliestrowego na wierzchnią warstwę bez formy do żelkotu dodaje się korektor parafinowy żeby był sucho pylny przy szlifowaniu i polerowaniu a nie lepiący.
_________________
pozdr
Tomek
 
 
delaa
młodzik
Lama-Rama


Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 83
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro 01 Sty, 2014   

A no właśnie.

Forma będzie pozytywowa. Tas pisał, że laminował na sam żelkot - ale jest to niewygodne - więc ja sobie wymyśliłem, że zacznę żywicą i ostatnią warstwę tkaniny dam na żelkot albo po prostu posmaruję nim pudło na końcu - czyli odwrócę kolejność jaką należałoby zachować mając formę negatywową.

Dobrze myślę czy coś pokiełbasiłem.

Rozumiem że jak mam z allegro zestaw żelkot+utwardzacz - od tego człowieka co Tas polecał to muszę jeszcze mieć ten korektor - bo się będzie lepić ?
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Śro 01 Sty, 2014   

Ja laminowałem żelkotem, bo tylko on mi został. Jak ktoś planuje obklejanie folią skrzynki to może laminować byle czym. Skaz i tak nie będzie widać :)
No a jak ktoś chce z formy wyciągnąć coś już w docelowym kolorze i gładką powierzchnią błyszczącą, to musi mieć odpicowaną formę masakrycznie. A przygotowanie takiej formy to jest 5x trudniejsze niż samo laminowanie ;)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
delaa
młodzik
Lama-Rama


Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 83
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro 01 Sty, 2014   

Oki - chyba się dokumałem....

żelkot + parafina = topkot i on jest jako ostatnia warstwa nakładana już na gotowym produkcie - suchopylny szlifowalny itp.

żelkot jako pierwsza warstwa w negatywowej formie.

Ufff.
 
 
galahad 
początkujący


Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 20
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 02 Mar, 2014   

Czy któryś z bardziej doświadczonych (z laminowania) kolegów mógłby podpowiedzieć...

Zastanawiam się nad wykonaniem podłogi do namiotu dachowego,
tak się składa, że mam dach, ale brak mi podłogi.

Mam dwa pomysły...
1. to sklejka wodoodporna na podłogę + profil (ceownik) aluminiowy dookoła
albo
2. to włókno szklane i żywica - prawdopodobnie poliestrowa

Ad. 2
Wymiary podłogi to 200cm x 140cm i wysokość ok 8cm
Krawędzie powinny być wzmocnione (pewnie jakąś sklejką),
narożniki w podłodze również powinny zostać wzmocnione gdyż do nich będą przymocowane 4 podpórki dachu.

Cały namiot będzie przymocowany do bagażnika dachowego, który pospawany jest z kratownicy 30cm x 30cm więc podstawa całkiem całkiem

A wspomniany namiot to np.



Widać na zdjęciu, że ścianki i wzmocnione są jakąś sklejką, nie znam detali konstrukcji więc na razie strzelam i próbuję dojść do jakiegoś wniosku, co będzie lepszym rozwiązaniem.

Pierwszy pomysł, to poskładanie kilku części w jedną całość. Przynitowanie podłogi do boczków z aluminium. Nie będzie to super szczelne i wodoodporne, ale z 2giej strony namiot będzie używany tylko kilka razy w roku.

2gi pomysł niby lepszy i odporny na wodę i przeciekanie... ale trudniejszy w wykonaniu (forma).
 
 
radwan 
młodzik


Wiek: 43
Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 72
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 05 Maj, 2014   

Pytanie do kolegów ktorzy już laminowali swoje skrzynki.
Jaki zostawialiście luz pomiędzy formą ,a trójkątem ramy?

Mam już przygotowaną do laminowania formę ,ale mam obawy czy nie jest za bardzo to spasowałem i po nałożeniu laminatu się nie zamieści. :o

Ewentualnie jakie macie grubości ścianek w skrzynach i przy jakiej ilości warstw i gramaturze maty.
Ostatnio zmieniony przez radwan Pon 05 Maj, 2014, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Eryk1000 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 40
Dołączył: 22 Lis 2013
Posty: 1119
Skąd: Wadowice
Wysłany: Pon 05 Maj, 2014   

Ja u siebie zostawiłem po około 5mm od każdego ramienia w trójkącie ramy, po laminowaniu weszło idealnie. Kwestia jak grubo będziesz nakładać żywice, ja u siebie zrobiłem metodą infuzji próżniowej, tak że mam wszystkie warstwy bardzo mocno i ściśle związane.
 
 
radwan 
młodzik


Wiek: 43
Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 72
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 05 Maj, 2014   

Dzięki za info. A ile miałeś warstw i jakiej gramatury mata?
Te 5 mm luzu to już po szpachowaniu akrylem?
 
 
Eryk1000 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 40
Dołączył: 22 Lis 2013
Posty: 1119
Skąd: Wadowice
Wysłany: Pon 05 Maj, 2014   

Tak po szpachlowaniu w sumie ja okleiłem szeroką taśma klejącą cała formę i dodatkowo pomalowałem alkoholem poliwinylowym, warstw miałem 4, gramatura to pierwsza była 150 a potem 300. Robiłem tkanina rowingowa. U mnie worek próżniowy to bardzo mocno ścisnął. Wszystko warstwy przyległy bardzo idealnie do formy. Pewnie będziesz laminował ręcznie, najlepiej sobie przećwicz na na jakimś małym kawałku styroduru i zobacz jak Ci idzie. Połóż kilka warstw, po wyschnięciu będziesz wiedział jak grubo Ci wyszło ;)
 
 
Szaczek 
stażysta


Pomógł: 4 razy
Wiek: 45
Dołączył: 06 Kwi 2014
Posty: 165
Skąd: Police
Wysłany: Pon 05 Maj, 2014   

Witam wszystkich Forumowiczów.
Mam takie pytanie odnośnie laminowania skrzyneczki. Chcę laminować swoją skrzyneczkę tkaniną rowingową 300 i teraz pojawia się problem w jaki sposób okleić, zagiąć lub przyciąć matę na kopyto na rogach w miejscu gdzie spotykają się 3 rogi aby ładnie i równo wyszło.

Pozdrawiam,
Szaczek
Ostatnio zmieniony przez Szaczek Śro 07 Maj, 2014, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 36
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Wto 06 Maj, 2014   

Jeśli to mata o nieregularnych włóknach to docinasz na "mniej więcej" z lekkimi zakładkami, żywicą jak przesycisz to się sama ułoży - jeśli tkanina pleciona z regularnych włókien to trzeba docinać na ideał - tkaniną ja nie robiłem więc się nie wypowiem ale matą się robi banalnie. A jak się ma worek próżniowy to i tapowanie nie musi być takie idealne - próżnia wyssie wszystko..
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
Szaczek 
stażysta


Pomógł: 4 razy
Wiek: 45
Dołączył: 06 Kwi 2014
Posty: 165
Skąd: Police
Wysłany: Śro 07 Maj, 2014   

Nostusek napisał/a:
- jeśli tkanina pleciona z regularnych włókien to trzeba docinać na ideał - tkaniną ja nie robiłem więc się nie wypowiem ale matą się robi banalnie. A jak się ma worek próżniowy to i tapowanie nie musi być takie idealne - próżnia wyssie wszystko..


Chyba będę próbował cienkimi paskami obkleić, a do próżni niestety nie mam dostepu.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
 
 
galahad 
początkujący


Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 20
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 07 Maj, 2014   

Koledzy, czy takie pęknięcia należy w jakiś sposób naprawić?
Czy można naprawić?

Pytanie dotyczy skorupy namiotu dachowego samochodowego - widoczne na 3cim zdjęciu - popękany narożnik.

Namiot dachowy
 
 
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Śro 07 Maj, 2014   

Wygląda jak popękany żelkot a nie całą grubość kompozytu. Może po prostu nie robić. Trzeba by zeszlifować całą grubość żelkotu i nałożyć nowy.
 
 
galahad 
początkujący


Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 20
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 07 Maj, 2014   

OK, a jeśli dam na to jakąś naklejkę...
ale to i tak zapewne będzie pękać dalej, więc może lepiej szlifować i nakładać nowy kawałek żelkotu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group