ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[kumkumrere]

witam. na wstepie zaznacze ze jestem jeszcze zoltodziobem w tej dziedzine iwec prosze mi wybaczyc glupie badz nieglupie pytania. otoz marzy mi sie skonstruowanie pojazdu elektrycznego ktorego baza bedzie konstrukcja czterokolowa (buggie czy jakos tak). przekopalem internet w poszukiwaniu info ale niestety uzyskane strzepy nic nie wniosly. chcialbym dowiedziec sie jakie sa realne szanse na samodzielne zbudowanie pojazdu :

-czy mozna i jaki jest sens wmontowania dwoch silnikow gdzie podczas jazdy uzywany bylby jeden drugi natomiast w tym czasie by sie ladowal


-spotkalem sie z pomyslem by obrecz/piaste/kolo oblozyc magnesami tworzac cos na wzor dynama i w ten sposob wspomoc/zastapic ladowanie z baterii/gniazdka

-max prdkoscw granicach 30-40 z silnika

pojazd mialby sluzyc na dluzsza ekspedycje wic ladowanie go z gniazdka co 6h/40km nie byloby raczej mozliwe, jednak na pewno bylby to pojazd napedzany takze sila miesni nog

-chodzi o pojazd calkowicie samowystarczalny wiem wiem ze juz takie pojzdy sa lecz zasoby finansowe nei ppozwalaja na kupno takiego cacka.

podsumowujac: chodzi o pojazd tani, osiagajacy srednia predkosc ok 30 km/h, w min. sposob zalezny od zewnetrznego zasilania, w sumei wiec chyba taka samojezdna elektrownia. czy mozna skalkulowac takie cus??

witam. na wstepie zaznacze ze jestem jeszcze zoltodziobem w tej dziedzine iwec prosze mi wybaczyc glupie badz nieglupie pytania. otoz marzy mi sie skonstruowanie pojazdu elektrycznego ktorego baza bedzie konstrukcja czterokolowa (buggie czy jakos tak). przekopalem internet w poszukiwaniu info ale niestety uzyskane strzepy nic nie wniosly. chcialbym dowiedziec sie jakie sa realne szanse na samodzielne zbudowanie pojazdu :

-czy mozna i jaki jest sens wmontowania dwoch silnikow gdzie podczas jazdy uzywany bylby jeden drugi natomiast w tym czasie by sie ladowal


-spotkalem sie z pomyslem by obrecz/piaste/kolo oblozyc magnesami tworzac cos na wzor dynama i w ten sposob wspomoc/zastapic ladowanie z baterii/gniazdka

-max prdkoscw granicach 30-40 z silnika

pojazd mialby sluzyc na dluzsza ekspedycje wic ladowanie go z gniazdka co 6h/40km nie byloby raczej mozliwe, jednak na pewno bylby to pojazd napedzany takze sila miesni nog

-chodzi o pojazd calkowicie samowystarczalny wiem wiem ze juz takie pojzdy sa lecz zasoby finansowe nei ppozwalaja na kupno takiego cacka.

podsumowujac: chodzi o pojazd tani, osiagajacy srednia predkosc ok 30 km/h, w min. sposob zalezny od zewnetrznego zasilania, w sumei wiec chyba taka samojezdna elektrownia. czy mozna skalkulowac takie cus??

[Natanoj]

Hmm, buggy elektryczny no może niezłe, tylko dość ciężka taka konstrukcja z masywną klatką bezpieczeństwa. Bardziej bym kombinował z taką odchudzona wersją, ale pewnie o to chodzi.
http://www.szayowoz.fora.pl/

Pomysł z silnikiem który napędza drugi silnik który ładuje aku jest chybiony, więcej się traci niż zyskuje. Lepiej zrobić odzysk energii podczas hamowania i jazdy z górki.

Ciekawy pomysł z napędzaniem pojazdu własnymi mięśniami, jednak pojazd musiałby być lekki. Swego czasu ktoś na tym forum dawał link do aukcji allegro do jakiegoś samochodu napędzanego pedałami, może ktoś jeszcze pamięta szczegóły? Trochę inspiracji: http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=45

Ja bym dał jakiś wiatrak z prądnicą zakładany na jakimś dołączanym maszcie, żeby wiatr ładował na postoju, coś takiego miał pewien firmowy samochód elektryczny.
http://www.roadlook.pl/te...ch-drogach.html
http://www.netcarshow.com...allpaper_02.htm

Ogólnie to rudzik i p. Zbyszek Kopeć mają dużo wiedzy na temat budowy elektrycznych pojazdów 4-kołowych. Samochodzik rudzika jest w galerii.

Resztę pytań zostawiam dla mądrzejszych ode mnie.

[sobolu]

Sie okazuje ze Zbyszku miales racje co do wygladu swojej strony jak czytam post nowego kolegi. Jesli ktos nie zadal sobie trudu aby przejrzec to forum(gdzie znajdzie odpowiedz na wszystkie swoje pytania) ani nawet nie przejrzal ksiazki z fizyki co do zasady zachowania energii czy sprawnosci to nie ma co mu wykladac wszystkiego na pieknym talerzu. Kto wie moze i z ta przerobka aut na elektryke tez masz racje ;P

Kolego kumkumrere kup jakiegos buggy potem np silnik dc 4kW (jest na allegro) zaladuj na niego aku postaw to na wadze i zadaj sobie pytanie: czy fajnie bedzie to napedzac nogami z wlaczona pradnica aby ladowalo akumulatory i ile dni trza by tymi pedalami krecic aby te aku naladowac? Sadze ze na akku nie oddasz wiecej jak 100W.

Zbuduj najpierw pojazd elektryczny potem przyjdzie pora na odzysk(jesli wogle)

Sie okazuje ze Zbyszku miales racje co do wygladu swojej strony jak czytam post nowego kolegi. Jesli ktos nie zadal sobie trudu aby przejrzec to forum(gdzie znajdzie odpowiedz na wszystkie swoje pytania) ani nawet nie przejrzal ksiazki z fizyki co do zasady zachowania energii czy sprawnosci to nie ma co mu wykladac wszystkiego na pieknym talerzu. Kto wie moze i z ta przerobka aut na elektryke tez masz racje ;P

Kolego kumkumrere kup jakiegos buggy potem np silnik dc 4kW (jest na allegro) zaladuj na niego aku postaw to na wadze i zadaj sobie pytanie: czy fajnie bedzie to napedzac nogami z wlaczona pradnica aby ladowalo akumulatory i ile dni trza by tymi pedalami krecic aby te aku naladowac? Sadze ze na akku nie oddasz wiecej jak 100W.

Zbuduj najpierw pojazd elektryczny potem przyjdzie pora na odzysk(jesli wogle)

[kumkumrere]

witam
dziekuje za odpowiedz i przepraszam za nieporozumienei z mojej winy powstale. nie chodzilo mi o buggy w doslownym sensie raczej ciezko to napedzac pedalami myslalem o konstrukcji czterokolowej a'la rower badz trike. co do poszerzania wiedzy to a i owszem bedzie ona poszerzana lecz najpierw chcialem dowiedziec sie o realna mozliwosc kogos madrzejszego niz ja. jesli projekt ma szanse na powodzenie to zarzekam sie na wszytskie prawa fizyki i Newton mi swiadkiem ze bedziemy jeszcze rozmawiac jak rowny z rownym!!!!!!!!!!!!!

witam
dziekuje za odpowiedz i przepraszam za nieporozumienei z mojej winy powstale. nie chodzilo mi o buggy w doslownym sensie raczej ciezko to napedzac pedalami myslalem o konstrukcji czterokolowej a'la rower badz trike. co do poszerzania wiedzy to a i owszem bedzie ona poszerzana lecz najpierw chcialem dowiedziec sie o realna mozliwosc kogos madrzejszego niz ja. jesli projekt ma szanse na powodzenie to zarzekam sie na wszytskie prawa fizyki i Newton mi swiadkiem ze bedziemy jeszcze rozmawiac jak rowny z rownym!!!!!!!!!!!!!

[sobolu]

Kup/zbuduj rower trojkolowy (moze poziomy?) wstaw silnik ok. 700-1000W pomysl jaki chcesz miec zasieg i na podstawie danych o zasiegu przedstawionych przez innych forumowiczow oblicz potrzebna ilosc akumulatorow. Odzysk sobie daruj. I ognia!!!

Kup/zbuduj rower trojkolowy (moze poziomy?) wstaw silnik ok. 700-1000W pomysl jaki chcesz miec zasieg i na podstawie danych o zasiegu przedstawionych przez innych forumowiczow oblicz potrzebna ilosc akumulatorow. Odzysk sobie daruj. I ognia!!!