ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Kons18]

Witam.Niedawno zakupiłem swój pierwszy pojazd elektryczny jakim jest skuter EGO Street Scoota.Nie nacieszyłem się długo gdyż spuchły mi baterie.Pewnego dnia ładowarka nie odłączyła napięcia po naładowaniu akumulatorów.Poczułem w garażu dziwny zapach- był to żel.Przedstawiam skalę zniszczeń na zdjęciach.Ładowarka 48 V.Po uszkodzeniu zasię pojazdu zmniejszył się z przyzwoitych 26 km do zaledwie 10 km.

---

zdjęcie0229.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 809 raz(y) 664,49 KB

zdjęcie0228.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 843 raz(y) 668,29 KB

zdjęcie0227.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 1072 raz(y) 688,48 KB

zdjęcie0225.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 1040 raz(y) 763,26 KB

zdjęcie0226.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 1244 raz(y) 716,16 KB

[gienek333]

Czy ładowarkę podłączyłeś do aku zaraz po jeździe i gdzie się ładowały (temperatura)?

[Kons18]

Akumulatory ładowałem zawsze od razu po zakończonej jeździe.Ładowały się w murowanym garażu w temperaturze ok 5 stopni niższej od tej na dworze.

[zeeltom]

Akumulatory były już zużyte. Teraz możesz tylko je sprzedać na złom i kupić nowe.
Po paru latach żele tak już mają

Akumulatory były już zużyte. Teraz możesz tylko je sprzedać na złom i kupić nowe.
Po paru latach żele tak już mają

[tas]

W okresie od "niedawno" do teraz nastąpiło zużycie żeli?

[zeeltom]

Skuter niedawno, ale akumulatory w nim mogą być starsze

Skuter niedawno, ale akumulatory w nim mogą być starsze

[gienek333]

Tak jak pisałem (w innym wątku), aku ołowiowe mają ujemną charakterystykę temperaturową. Końcowe napięcie ładowania 13.8V jest dla 25°C, ale po jeździe w upale aku mogą mieć wyższą temperaturę, ładowanie ją podnosi i taki jest efekt .

[zeeltom]

Wielokrotnie spotkałem się z puchnącymi akumulatorami. Zawsze to było podczas kończenia się ich żywota. Ładowarka się nie wyłączała, a akumulatory się robiły gorące i puchły.

Wielokrotnie spotkałem się z puchnącymi akumulatorami. Zawsze to było podczas kończenia się ich żywota. Ładowarka się nie wyłączała, a akumulatory się robiły gorące i puchły.

[gienek333]

Na szybko coś takiego znalazłem http://www.cyfronika.com.pl/zelowe_instrukcja.htm

[Kons18]

Myślę że winna jest w głównej mierze ładowarka,która nie odcięła napięcia.Dobrze że nic nie wybuchło.W każdym bądź razie muszę zakupić nowe akumulatory i przede wszystkim dobrą ładowarkę.Co polecicie z ładowarek?

[zeeltom]

U mnie powodem puchnięcia były stare akumulatory, a nie ładowarka. Ładowarki zawsze miałem sprawne. Po prostu akumulatory nie uzyskiwały prawidłowego napięcia i ładowarka grzała, jak trzeba non stop. Aż przegrzała akusy. Widocznie oporność wewnętrzna nie pozwalała naładować do wyższego napięcia, niż powinna i ładowarka stwierdzała, że trzeba ładować dalej.
Do żeli nie potrzebujesz jakichś specjalnych wynalazków. Ja swoje GS ładuję w szeregu zwykłą ładowarką 48V 2A od Chinola i nie mam żadnych problemów. Dobrze jest je raz na pół roku wyrównać ładowarką lub zasilaczem laboratoryjnym do 14,5V i do spadku prądu poniżej 100mA na każdą sztukę akumulatora, w moim przypadku sumaryczny prąd ma spaść poniżej 400 mA.
Mam dwa GS założone do "klocka" słonecznego, kupione od kolegi z forum, ale są trefne, bo nie można ich naładować do "oporu". Można je ładować w nieskończoność i prąd nie spada poniżej 300 mA na sztukę. Ładowarka na 24V ładuje ciągle i nie zapala się zielony LED. Napięcia na każdym dochodzi do 14,1V i więcej nie chce.
Nie wiem co z nimi robił kolega, który mi je sprzedał, ale zachowują się tak od samego początku, gdy je od niego kupiłem. Co ciekawe, nie grzeją się, ale coś dziwnego się z nimi stało, że nie można ich doładować do końca. Stoją cały czas pod ładowarką, mają w okolicach 14V na sztukę i czekają na jazdę

U mnie powodem puchnięcia były stare akumulatory, a nie ładowarka. Ładowarki zawsze miałem sprawne. Po prostu akumulatory nie uzyskiwały prawidłowego napięcia i ładowarka grzała, jak trzeba non stop. Aż przegrzała akusy. Widocznie oporność wewnętrzna nie pozwalała naładować do wyższego napięcia, niż powinna i ładowarka stwierdzała, że trzeba ładować dalej.
Do żeli nie potrzebujesz jakichś specjalnych wynalazków. Ja swoje GS ładuję w szeregu zwykłą ładowarką 48V 2A od Chinola i nie mam żadnych problemów. Dobrze jest je raz na pół roku wyrównać ładowarką lub zasilaczem laboratoryjnym do 14,5V i do spadku prądu poniżej 100mA na każdą sztukę akumulatora, w moim przypadku sumaryczny prąd ma spaść poniżej 400 mA.
Mam dwa GS założone do "klocka" słonecznego, kupione od kolegi z forum, ale są trefne, bo nie można ich naładować do "oporu". Można je ładować w nieskończoność i prąd nie spada poniżej 300 mA na sztukę. Ładowarka na 24V ładuje ciągle i nie zapala się zielony LED. Napięcia na każdym dochodzi do 14,1V i więcej nie chce.
Nie wiem co z nimi robił kolega, który mi je sprzedał, ale zachowują się tak od samego początku, gdy je od niego kupiłem. Co ciekawe, nie grzeją się, ale coś dziwnego się z nimi stało, że nie można ich doładować do końca. Stoją cały czas pod ładowarką, mają w okolicach 14V na sztukę i czekają na jazdę

[sani]

W zdecydowanej większości przypadków z jakimi się spotykamy, puchnięcie akumulatorów żelowych spowodowane jest ich zużyciem.

W zdecydowanej większości przypadków z jakimi się spotykamy, puchnięcie akumulatorów żelowych spowodowane jest ich zużyciem.

[gienek333]

Zdecydowanie tak, po "spuchnięciu" już nadają się na złom

[Pir-serwis]

Polecam ładowarki MeanWell

[zeeltom]

Likwidują napuchnięcia?

Likwidują napuchnięcia?