Przeciążanie silnika bldc |
Autor |
Wiadomość |
maniekrox
prezes maniekrox
Pomógł: 22 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 909 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015 Przeciążanie silnika bldc
|
|
|
Mam do was koledzy pytanie.
Czy przeciążany silnik traci na sprawności? Ile?
Zamierzam mocno przeciążyć Mxusa 3T i zastanawiam się co mu będzie się działo po puszczeniu 350A w fazy? Nie chodzi mi o samą termikę (planuję chłodzenie) - wiem, że cieplnie będzie bardzo obciążony. Chodzi mi właśnie o samą sprawność - jak ona maleje wraz ze wzrastającym prądem fazowym? Ma ktoś jakieś informacje/doświadczenia na ten temat? |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
Ja pierniczę...
Co za potwory budujecie?
Toż to nie są już rowery |
|
|
|
|
gienek333
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 55 Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 1338 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
Moc strat to I²×R, gdzie R-rezystancja uzwojeń i jest w miarę stała. Straty idą z kwadratem prądu, a moc P=U×I (U-napięcie silnika, które zależy od prędkości w sposób liniowy). Przy małych prędkościach sprawność jest bardzo mała. |
_________________ Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu. |
|
|
|
|
atomek1000
szef
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Lis 2014 Posty: 1902 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
350A w standardzik dla tego mxusa w Rosji albo USA |
|
|
|
|
maniekrox
prezes maniekrox
Pomógł: 22 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 909 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
Tylko wydaje mi się, że sama moc tracona na cewkach I^2*R to zbytnie generalizowanie. W temacie o chłodzeniu olejem ktoś pisał, że przeciążał znanego 9c 7x9 prądem 70A z baterii (cholera wie ile w fazy szło), a kolejne podbicia prądu nie wiedzieć czemu nie dawały już takiego zysku. Stąd się zastanawiam, czy przy takich prądach mxus też osiągnie maksumum (?) swojego przeciążenia. Na razie zbieram info, żeby to dobrze opracować;p
Zeeltom, a kto mówi, że rower? Motocykl z funkcją pedałowania i od czasu do czasu spokojnego przejechania przez park (rozwaga!).
@edit
atomek1000 napisał/a: | 350A w standardzik dla tego mxusa w Rosji albo USA |
Mówisz?:D |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
Między max ustawianym dla potrzeb 30sek filmiku z bączkowania na piasku, a realnym codziennym komfortowym i bezpiecznym prądem jest spora różnica |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Tektronic
brygadzista Pasjonat Elektroniki
Pomógł: 1 raz Wiek: 27 Dołączył: 12 Paź 2013 Posty: 269 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
tas napisał/a: | Między max ustawianym dla potrzeb 30sek filmiku z bączkowania na piasku, a realnym codziennym komfortowym i bezpiecznym prądem jest spora różnica |
Chyba że ktoś przystosuje silnik na wysokie prądy |
|
|
|
|
Adam Wysokiński
szef
Pomógł: 36 razy Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1658 Skąd: Warszawa (okolice)
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
Rezystancja uzwojeń to jedno. Druga sprawa to wytrzymałość obwodu magnetycznego.
Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale wydaje mi się, że przy "przewaleniu" z prądem wielokrotnie, straty z tego tytułu rosną lawinowo. |
|
|
|
|
DeeX
stażysta
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 194 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
A nie dochodzi do czegoś takiego jak wpływ pola cewek na pole magnesow? W pewnym momencie magnesy nie są w stanie "zebrać" pola indukowanego przez cewki i moc idzie w powietrze.
Rzucam temat jak ktoś chce to niech mnie poprawi bądź wyprowadzi z błędu. |
|
|
|
|
gienek333
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 55 Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 1338 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2015
|
|
|
Tak, jest takie zjawisko, tzw "odmagnesowanie", ale ono ma wpływ na moment. Straty są w miedzi, a w żelazie pojawiają się przy większych prędkościach. Odmagnesowanie, jak i zmiana magnesów w silniku na tzw mocniejsze nie ma wpływu na sprawność, przesuwa punkt pracy silnika. |
_________________ Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu. |
|
|
|
|
glebor
Zasłużony dla zlotu EV
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 1333 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 07 Lut, 2016
|
|
|
Ja doświadczyłem teog co prawda na niezbyt mocnych silnikach, ale jednak:
do pewnego momentu straty są niewielkie. A temperatura silnika rośnie sobie w granicach normy. Podejrzewam, że magnesy w silniku mają pewną moc namagnesowania i jeżeli nawet na wirniku wytworzymy większą siłę elektromotoryczną, to magnesy nie odepchną jej z określoną siłą. Podnosząc napięcie przy danej rezystancji wewnętrznej zbyt mocno powodujemy że silnik działa jak grzałka, a moc jest już niewiele wyższa. Pytanie tylko gdzie jest ta granica. Z tego co zauważyłem jak silnik jest zasilany tak, ze jego pobór zaczyna być 3x większy od nominalnego zaczyna juz ponad 50% iść w ciepło a nie w napęd... |
|
|
|
|
radasss
dyrektor Radosław
Pomógł: 7 razy Wiek: 55 Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 413 Skąd: Luboń/k.Poznania
|
Wysłany: Nie 07 Lut, 2016
|
|
|
Wzrost prądu da przyrost mocy tylko do momentu tzw. nasycenia rdzenia (stojana). Kolejne przyrosty prądu nie będą zwiększały mocy, momentu na wale, pójdą w grzanie uzwojenia.To tak w uproszczeniu.
|
_________________ warsztatmotocykli.pl |
Ostatnio zmieniony przez bloodyopel Nie 07 Lut, 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maniekrox
prezes maniekrox
Pomógł: 22 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 909 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 07 Lut, 2016
|
|
|
O wlasnie, w punkt. Ciekawe tylko dla jakich A fazowych (czy moze zaleznosc od mocy) przekracza sie ta bariere dla takiego mxusa 3t. Oby 12 kW jej nie przekroczylo;) |
|
|
|
|
Adam Wysokiński
szef
Pomógł: 36 razy Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1658 Skąd: Warszawa (okolice)
|
Wysłany: Pon 08 Lut, 2016
|
|
|
Jakby miało przekraczać to dajesz mniejsze koło i nadrabiasz obrotami. Napięcie można bardziej zwiększać. |
|
|
|
|
|