ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
AC czy DC ?
Autor Wiadomość
Ołukasz 
początkujący
elektryk


Wiek: 35
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: Żory
Wysłany: Nie 17 Maj, 2009   

Kuku to mało powiedziane nie chciałbym zobaczyć co może się stać z baterią aku na napięcie 400V przy zwarełku, przy tak dużym napięciu wymagane jest 200 ogniw ładowanie się komplikuje ale można zastosować falownik o mniejszej mocy.
Jak na razie jestem studentem polibudy postaram się zagadać gdzieniegdzie to może pomogą mi zrobić prosty falowniczek na początek potem może coś się kupi.
Oferował mi robotę koleś, który handluje wózkami widłowymi i akumulatorami więc może jak pójdę do niego do roboty to jakieś części się znajdą po taniu a jak z falownikiem nie wyjdzie to zrobi się na DC. Proszę o dalsze wypisywanie swoich spostrzeżeń :)
 
 
Lisciasty
dyrektor



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 404
Skąd: Okolice Wrocławia
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

smoczy napisał/a:
zaocznie :D

ale tak na serio pytam pod kątem rejestracji toyoty, bo kogo bym nie pytał z uprawnieniami do 1kV to nawet nie wiedzą czy mogą wydawać opinie i jakie :???:
pewnie robili uprawnienia zaocznie ;)

Na razie tym sobie nie zawracaj gitary. Przygotuj furę do rejestracji,
jedź na przegląd i potem rejestruj. Jak urzędas zacznie kręcić nosem,
zażądaj NA PIŚMIE uzasadnienia odmowy rejestracji z podstawą prawną.

Według mnie powinno pójść bez problemu, jeżeli trafi się upierdliwiec załatwisz
go tym żądaniem, jeżeli mimo to wysmaruje Ci jakiś papier,
zaczniesz się zastanawiać co dalej. Póki co, strata czasu.
_________________
http://lisciasty.firehost.pl/toyota.html
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Przecież pisałem.
Elektryk z uprawnieniami stwierdza że cała instalacja jest wykonana zgodnie z przepisami elektrycznymi SEP-u i oczywiście w razie nieszczęścia odpowiada za ten podpis.
Jeśli czegoś nie umie, to się doucza i poczyta głównie o akumulatorniach, elektrycznych maszynach budowlanych, prostownikach itp..
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Jakiego typu nieszczęście masz na myśli?
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Masz duże uprawnienia i wiesz, że jak coś się przydaży, to żeby elektryka usadzić, to przekują nawet na głębokość 6 m betonu i będą szukać błędu.
Tu najlepiej mają lekarze - operacja się udała, tylko pacjent nie wytrzymał.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Ja podpisuję odbiór pracy, jeśli jest OK, to nie ma sprawy. Ale, jak później się przetrze jakiś kabel i kogoś porazi prąd, to już nie moja wina. Nie będę stał nad odebraną pracą 24h/dobę i jej pilnował. Tu instalacja elektryczna może być prawidłowa, ewentualny odbiór pracy pod względem mechaniki zamocowań nie należy już do mnie. Mogę sprawdzić czy zastosowano odpowiednie przekroje przewodów w stsunku do płynącego prądu, stopień izolacji, zabezpieczenie prądowe i to wszystko. Jeśli są zastosowane odpowiednie kable i zabezpieczenia, to wszystko jest OK. Ja nie odpowiadam za drgania mechaniczne i inne tego typu usterki. Jak są drgania, to mogę zażądać położenia linki, zamiast drutu i tyle.
 
 
Ołukasz 
początkujący
elektryk


Wiek: 35
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: Żory
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Mam pytanko czy przewidujecie/instalujecie w swoich samochodach wyłączniki różnicowoprądowe (tzw. zimnozwarciowe) ? Bo ja rozważam taką opcje
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Przy tych napięciach nie ma takich potrzeb wydawania tak dużej kasy kłopotliwy montaż (częstotliwość między silnikiem, a regulatorem); bez przesadyzmu.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
Ołukasz 
początkujący
elektryk


Wiek: 35
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: Żory
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

pracowałem kiedyś jako elektromechanik na lokomotywach spalinowych i tam był pomyślałem, że można by zastosować, ja zastanawiam się nad wyższym napięciem powyżej 84V czy macie może pod ręką stronkę z podstawowymi wzorami do obliczenia zasięgu, mocy silnika, pojemności akumulatorów lub czy ten temacik był poruszany na forum byłbym wdzięczny :)
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Wzory zależą od potrzeb, nogi i terenu. Jak poczytasz FORUM, to potrzebne parametry znajdziesz, czyli jak to zrobili inni i co mają.

Jak w innych wątkach już było, to wyższe napięcie nic nie daje. Moc jest mocą i niezależnie od napięcia takowa musi być dostarczona.
Chyba że chcesz polować na koty pod maską, to wyższe napięcie jest dobre.
A na złodzieja używasz ukryty osobny akumulator i przetwornicę impulsową lub trafo wysokonapięciowe na 100 tyś wolt, po tych pieszczotach już nie będzie kradł; dodatkowo jeszcze ukrytą minę (wybuchającą - z 5 kilo trotylu) sterowaną, gdyby podniósł i wywiózł auto.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
Ołukasz 
początkujący
elektryk


Wiek: 35
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: Żory
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

znam wzór na moc Pan pewnie doskonale też zna i doskonale Pan wie, że jeżeli (czysto teoretycznie zakładam) potrzebuję 10kW to mogę wykonać instalacje na 84V w której będzie płynął prąd ok 120A lub wykonać instalację na 240V w której płynie ok 42A jest różnica 3 krotnie mniejszy prąd tańszy przekształtnik, cieńsze przewody tańsze styczniki (przypominam że zastanawiam się nad wykonania napędu na prąd przemienny).
muszę spadać bo mnie dziewczyna goni ;)
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Teoretycznie nie widzę przeciwwskazań do stosowania napięć do 400V. Takie napięcie spotyka się w każdym domu i od nikogo się nie wymaga upranień do wykorzystywania takich napięć. Byle zabezpieczenia były OK.
W końcu tynkarz, stolarz itp. korzystają z maszyn na takie napięcie i wszystko gra.
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Te wszystkie elementy na wyższe napięcie są o wiele droższe, a stycznik DC to już całkowicie.
No ale zobaczymy napęd AC, żeby potwierdzić wszystkie jego wady (w/g mnie).
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
Ołukasz 
początkujący
elektryk


Wiek: 35
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: Żory
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

ze stycznikiem rzeczywiście przesadziłem zapomniałem, że przed falownikiem musi być stycznik :oops:
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

http://www.evalbum.com/type/TWIK - te pojazdy są ciekawe, niezłe parametry i napięcia ponad 300V
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group