ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Prośba o pomoc w wyborze części, porada
Autor Wiadomość
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Sob 17 Kwi, 2021   

Ja się nie podejmę wskazania który lepszy.
To są 2 różne bajki - bafang ciągnie jeśli tylko kręcisz pedałami, tsdz w momencie kiedy ciśniesz na pedały. Tak z grubsza. Nie miałem możliwości porównania więc szkoda ściemniać.
Mogę tylko powiedzieć, że z bafanga jestem zadowolony i pasuje mi opcja z czujnikiem pas. Chociaż być może po przejażdżce tsdz zmieniłbym zdanie. Biorąc pod uwagę dostępność części, opisy i porady, łatwość programowania /do tsdz wgrywają oprogramowanie nie firmowe, wygląda to dość skomplikowanie/ na chwilę obecną obstawiam bafanga. Ale nie jest to stanowisko dogmatyczne. :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Sob 17 Kwi, 2021   

Dostępność części jest istotna, prędzej czy później coś wysiądzie.
Poniżej są 2 zestawy Bafanga, ten bez baterii oraz drugi z baterią, zdaje się do wyboru albo 36V/20Ah albo 48V/15Ah + dopasowany bagażnik. U tego sprzedawcy również można wybrać zestaw bez baterii ale tylko z wyświetlaczem C965
więc jeśli decydować się na zakup bez baterii to pewnie lepiej u sprzedawcy, u którego można wybrać z wyświetlaczem P850C.
Czy warto kupić zestaw z baterią (jej koszt w tym zestawie to ok 1400zł) czy też warto kupić coś w kraju? Wydaje mi się, że lepiej wybrać opcję bez baterii a kupić krajową baterię Guru.
W tej sytuacji jest gwarancja i większa pewność dobrej baterii. Kwotowo może wyjść podobnie, zakładając, że Guru ma pewne parametry.
1) Bafang bez baterii
2) Bafang z baterią
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2021   

wyświetlacz p850c jest spoko, wcześniej miałem dcp18 też jest ok. nie przywiązuj do nich nadmiernej wagi.
maja wszystko co potrzebne.
bateria w bagażniku jakoś do mnie nie przemawia, tym bardziej że nie podają z jakich ogniw zbudowana.
na innych ofertach maja bidonowe z Samsung 35ET 3500mah.
ja kupiłem chińską z prozaicznego powodu: 11.11 był w chinach fest i ceny mieli sporo poniżej 3 tysi za zestaw 750 48v to mnie skusili.
b. poważnie rozważałem zakup u obecnego na naszym forum "producenta". Ma ciekawą stronkę w necie i dobre opinie. ale wyszło jak wyszło :smile: moze next time? baterie nie są wieczne.
20ah teoretycznie daje b. duży zasięg, ja aż takim pożeraczem km nie jestem. trzeba pamiętać że czas ich ładowania też jest dłuższy. na moje potrzeby 17,5 jest rozpustą a przecież każda Ah kosztuje.
nie wymieniałbym napedu, gdyby nie cena ponizej 3 tysi i fakt że miałem kupca na posiadany komplet.
PS. niestety wg. mnie to nie jest dobry czas na zakupy. wiosna, biznes sie rozkręca i ceny widzę sporo wzrosły. pewnie na jesień znowu spadną - o ile dolar nie poszybuje i sposób na vat znajdą. trudno powiedzieć jak to bedzie w lipcu, myślę że jeśli możesz kupić teraz to bierz, dużo taniej chyba już nie bedzie. ale to dywagacje. pandemię też już raz pokonaliśmy :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2021   

Chyba wezmę zestaw bez baterii a potem będę na spokojnie szukał czegoś odpowiedniego.
Mam 2 kolejne pytania:
1) Jak wygląda sprawa hamulców. Czy warto założyć te nowe klamki czy lepiej wybrać opcję z czujnikiem? Nie wiem jakiej jakości jest ten ich wyrób choć gorsze niż moje obecne pewnie nie będą. Mam takiego starego "podtuningowanego" szuraka pokomunistycznego ze salową ramą, muszę sprawdzić czy w ogóle nada się na przeróbkę. Gdzieś wyczytałem, że do takiej przeróbki musi być odpowiednia rama. Nie wiem co autor miał na myśli ale pewnie wytrzymałość.
2) Z tego co widzę, silnik ma wbudowany sterownik, który można przeprogramować. Podejrzewam, że chodzi o możliwość regulacji tzw. PID. Jak to się reguluje i czym? Czy można to zrobić samemu a jeśli tak to w co się trzeba wyposażyć? Czy silnik ma jakieś złącze do podłączenia programatora?
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2021   

masz hamulce mechaniczne? jeśli tak, bierz klamki. są zabójczo proste - działają i nie kuszą zlodzieja napisami :smile: te przyklejane z magnesami to prawdziwe druciarstwo. ile się naszukałem żeby do moich hydraulicznych magur dźwignie z włacznikami kupić o cenie ze wstydu nie wspomnę :oops:
silnik fabrycznie jest b. przyzwoicie zaprogramowany - widać że robił to rowerzysta. oczywiście można parę rzeczy zmienić a właściwie wszystko jak masz taką potrzebę :lol:
mozna zrobić a lepiej kupić gotowy interfejs usb z wtyczką. podpina się to zamiast wyświetlacza i do komputera. oprogramowanie jest tu: https://electricbike-blog.com/2015/06/26/a-hackers-guide-to-programming-the-bbs02/ i sporo informacji co i jak.
Możesz również przejrzeć tematy na tym forum, koledzy sporo pisali o tym. służymy rzecz jasna pomocą.
To wyjatkowo jasna strona bafanga, że można go modować bez problemu.
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2021   

Dzisiaj odkurzę swojego szuraka, sprawdzę czy ma odpowiednią długość i średnicę wewnętrzną suportu do mocowania silnika i jeśli wszystko się zgodzi to zamówię opcję taką jak na załączonym screenie, zerknij proszę czy wszystko się zgadza.
Najważniejsze, że dają gratis naklejkę z symbolem silnika i napisem MADE IN CHINA :)
Nie będzie kusiło złodziejaszka do kradzieży. Na klamki też by mogli dać takie napisy ale skoro twierdzisz, że bez napisów też nie skuszą to ok.
Mam jeszcze 2 pytania:
1) Dlaczego akurat 44T jest optymalnym wyborem?
2) Jaka jest rola wyświetlacza, oprócz wskazywania aktualnych parametrów takich jak prędkość, pobór mocy, napięcie zasilania? Czy ten modele mają możliwość dokonywania jakiś dodatkowych zmian podczas jazdy? Chodzi mi o to czy umożliwiają lepsze wykorzystanie silnika podczas jazdy w sposób praktyczny na przykład poprzez możliwość ustawienia większej ilości trybów jazdy czy też są po prostu bardziej bajeranckimi gadżetami? Z tego co wyczytałem, P850C jest kompatybilny z RS232 (COM/serial). Czy to oznacza, że jest możliwość jego programowania/zmiany ustawień wyświetlania? Jeszcze doczytałem, że po wejściu w ustawienia można ustawić maksymalną prędkość jazdy - czy to oznacza, że możemy w prosty sposób zwiększyć limit maksymalnej prędkości (25km/h)?
Sam wyświetlacz jest dla mnie nieco duży (wolę mniejsze tego typu akcesoria) ale jeśli akurat ten model wyróżnia się funkcjonalnością na tle innych to oczywiście lepiej wziąć taki typ.
Będę wdzięczny za wyjaśnienia.

screen.png
Pobierz Plik ściągnięto 131 raz(y) 460,97 KB

 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2021   

Zestaw ok. "Bedzie Pan zadowoloooonyyyy" :grin:
Z blatem z przodu sprawa nie jest prosta. Najlepiej ten co ci doradzał niech wyjaśni :lol:
Dużo zależy od tylnej kasety jaką posiadasz, czy preferujesz prędkość czy moc, czy wolisz rower fitness czy leniucha. Myślę, że 44T to dobry kompromis ew. 46 jeśli masz lepszą kondycję. Mniejszy odpłaci się większym zasięgiem, trochę średnia v spadnie.
Jeśli chodzi o wyświetlacze to pokazują to co widać na obrazkach. dodatkowo ustawiasz średnicę koła, prędkość maksymalną, mają wyjsćie usb do ładowania np. tel. załaczają oświetlenie. Właściwie oprócz poziomu naładowania baterii można się obyć bez reszty informacji. podobnie jak w samochodzie: są deski minimalistyczne i choinki jak w boeningu. dla mnie zaleta 850 jest taka że jest duży :lol: nie będę jeździł w okularach do czytania :shock:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2021   

Rozumiem.
A orientujesz się czy ten zestaw ma blokadę do 25km, czy też nie i za pomocą ustawień wyświetlacza można sobie ustawić dowolną prędkość maksymalną?
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2021   

nie ma zadnej blokady. ogranicza cię tylko prąd max. sam sobie ustawiasz jak chcesz.
napędom ze sklepów mówimy stanowcze nie. sprzedają nam piwo bez otwieracza :cry:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2021   

To dobra wiadomość. Przynajmniej Chińczycy się nie wydurniają.
Wyciągnąłem z otchłani swój złom i jest jak jest. To mustang starego typu, taki jak w załączniku (zdjęcie przykładowe). Rama stalowa nieco skorodowana wymagała by pewnie nieco odmalowania, wolnobieg shimano na tylnym kole sprawny, kierownica tak sobie wygodna, hamulce działają i przynajmniej klamek nie będzie żal wymieniać :) Ogólnie da się na to założyć napęd i ale nie wiem czy nie jest za delikatny, pomijam kwestię wyglądu.
Wypatrzyłem coś takiego w rodzimej miejscowości:
BH Jumper
Nie jest specjalnie drogi ale kolejną kasę trzeba wyłożyć. Rama w tym modelu jest ponoć sztywna czyli ok. Tyle, że ma klamkomanetki więc zaczynają się nieco schody, trzba by się raczej decydować na wersję z czujnikami. Coś droższego odpada póki co.
Tak więc mam dylemat, czyścić i smarować swojego grata na chodzie czy kupić nowszego grata. Zastanowię się a jak coś możesz od siebie dodać w tym temacie to będę wdzięczny.

Mustang.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 157 raz(y) 182,3 KB

 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2021   

Ten mustang wyglada w porządku. Przynajmniej pod sklepem nie musisz go zapinac na 10 linek :smile:
O i ma na ramie napis Special jak gravele za 55 tysi :lol:
Przednią przerzutkę wyrzucasz tak czy siak, więc i manetkę. Do obsługi tylnej można np. shift gripa za 50 zł założyć.
Montaż silnika nie jest operacją nieodwracalną. Wymontowane komponenty spakuj do pudelka. Będziesz mógł odbudować rower jak ci się silnik spali :lol:
ten z olx to wyglada na fajnego bandziora. z silnikiem bedzie mordecą kilometrów :grin:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2021   

Żartuj, żartuj.
Mój już nie ma napisu special, naklejka się odparzyła :(
I jeden i drugi rower nada się do przeróbki. Mustang nawet łatwiej bo ma wszystko proste jak cep zrobione. W obu jest miejsce na baterię w trójkącie ramy. Z tym, że mustang jest już nieco przystary, przyrdzewiały. Nie jestem typem cmokacza ale należało by go odczyścić i odmalować skoro ma być "tuningowany". Nie wiem czy chce mi się go odpicowywać. Dodatkowo należało by zmienić kierownicę bo jest niewygodna, przynajmniej dla mnie. Części typu przerzutki, hamulce są ok, niewiele używane bo rower był serwisowany nie tak dawno. Drugi raz bym nie dokładał już do takiego grata bo przejechałem na nim może ze 100km :)
Rower z olx też już jest pewnie leciwy ale tak w oko nie kole. Przynajmniej na zdjęciach wygląda przyzwoicie. Nie wiem w jakim stanie jest mechanika, wygląda na to, że sprzedający się nieco zna na serwisowaniu i ją poczyścił, przesmarował, część rzeczy wymienił. Prawdopodobnie te zabiegi były spowodowane chęcią sprzedaży roweru przez kogoś, kto stosunkowo niewielkim nakładem poprawił rowerek. A być może ze względu na wyeksploatowanie podzespołów. Na przykład ten typ przerzutki tylnej nie jest już raczej dostępny czyli siedzi długo w rowerze. No ale i kwota sprzedaży nie jest kosmiczna i w takich pieniądzach nie ma co szukać miodu więc gdybym nie miał swojego grata to bym się nie zastanawiał. W zasadzie w moim przypadku chodzi o zmianę na coś wyglądającego przyzwoiciej i nie rdzewiejącego. Skoro mam już tym jeździć to wypadało by jakoś polubić rower, również wizualnie.
Dobra, to już kwestia mojego wyboru: pozostać przy postkomunistycznym czuchraku, który nie zaskoczy niczym pozytywnym ani negatywnym, czy kupić Hiszpana, jak go nazwałeś, mordercę km... A już na pewno baterii :)
Wspominałeś, że montaż czujników na klamkach nie jest zabawny. W przypadku zakupu tego BH z olx też by mnie to czekało. Napisz czy to będzie kłopotliwe w przypadku takich klamkomanetek jak w tym sprzedawanym rowerze?
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2021   

jak patrzę na te klamko manetki widzę 2 zagwozdki.
1. Czujniki idzie przykleić do korpusu, magnesy do dźwigni. Jak dobrze trzyma chińska taśma dwustronna tego nie testowałem, ale doświadczenia z takim rozwiązaniem /taśmy dwustronne/ mam takie sobie. widziałem też w necie różne patenty na trytki, poxipol, hufnale i śrubki.
2. Klamki są na 2 czy 3 palce, dosyc krótkie. Jak wrzucisz tam manetkę i manipulator może być niewygodnie z obsługiwaniem kciukiem bez odrywania dłoni od gripa. tak po fotce trudno jest do końca ocenić. W sumie manetka może być z 1 strony a manipulator z drugiej.
Może to ładnie spasować - czujniki przyklejone od dołu a magnesy do dźwigni.
Ale mój typ to montowane mechanicznie klamki. Rower potrafi się przewrócić, można o coś zaczepić i nie trzeba pamietać o zabieraniu na wyprawę super glue :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2021   

Rozumiem.
A jak działa taki czujnik? Czy w klamce jest po prostu coś na wzór zwykłego wyłącznika mechanicznego?
Czyli czy można zastosować zwykłe wyłączniki typu "pstryk pstryk" otwierające i zamykające obwód?
Ten z magnesem to pewnie jakiś inny wynalazek ale chodzi mi o to, czy do sterownika można podłączyć zwykły przełącznik w roli czujnika naciśnięcia dźwigni hamulca.
W motocyklu tak miałem, czyli zwykły wyłącznik dwustanowy (otwarte/zamknięte) - 2 przewodowy. Być może tutaj zastosowano rozwiązanie z czujnikiem magnetycznym i tranzystorowe w obudowie wymagające dodatkowego zasilania i wówczas wymagane jest 3 przewody dla czujnika (+, -, sygnał).
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2021   

oba typy czujników to zwykle włączniki NO /zawsze otwarte/
w sumie można kupić wtyk higo /o ile pamiętam na aledrogo są/ z przewodem i dorobić włącznik zamykający obwód. czy to będzie wygodne? dla mnie nie, skoro są gotowce w cenie kompletu.
żólta wtyczka czujników hamulca ma 3 piny ale tylko 2 aktywne.
dorabiałem przejściówki dźwigni z 2 pinami Higo czerwone do bafanga 3 piny żółte
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group