ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Prośba o pomoc w wyborze części, porada
Autor Wiadomość
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Sob 22 Maj, 2021   

Dziękuję za komplementy, też lubię pożartować :)
Na początek sprostowanie dotyczące funkcji Assist. Myślałem, że Assist 0 definiuje jakąś opcję np "startową". Nie. To po prostu dokładnie tak samo "działa" jak pozostałe Assist. Zmyliło mnie to, że po uruchomieniu wyświetlacza bieg ustawia się na 1 (czyli z ustawieniami Assist 1). Dla mnie to bez sensu. Powinno się ustawiać na 0. Po ciul wskakiwać na 1, jak na początku jest 0? Chińczyk chciał zrobić rower z biegiem wstecznym? Może czegoś nie klapuję to mnie poprawcie. Co zrobić, żeby program startował od biegu 0 (Assist 0)? Będę wdzięczny jeśli jest jakiś sposób i się nim podzielicie. W sumie tych biegów jest wystarczająco ale po prostu nie lubię bezsensownych ustawień.
Dzisiaj podstroiłem ponownie sterownik silnika. Przy okazji sprawdziłem jak się będzie zachowywał, jeśli dodamy mu drugi sygnał prędkości czyli dodatkowy magnesik + wybranie w programie wartości 2 przy sygnale speed w ustawieniach podstawowych. Na ten pomysł nakierowało mnie to, że silnik przyspieszał "skokowo" co było powodowane zbyt małą rozdzielczością "enkodera". Okazało się, że dodanie drugiego magnesu poprawiło sytuację, jest dużo płynniej. Nie wiem czy próbowaliście też z dodaniem magnesu/ów czyli zwiększeniem ilości impulsów/rozdzielczości? Według mnie to dobry pomysł, podczas jazdy od razu wyczuwa się szybszą reakcję, jazda staje się płynniejsza, mniej "kwadratowa". Chińczyk powinien dać w zestawie dwa takie magnesy ale cóż, ekonomia.
Wydaje mi się, że dwa magnesy wystarczą, może trzy, o ile to nie będzie za dużo dla sterownika przy szybkiej prędkości obrotowej koła. Warto spróbować.
Oprócz wcześniejszego pytania odnośnie ewentualnej możliwości zmiany ustawienia na Assist 0 po uruchomieniu wyświetlacza mam do Was jeszcze poniższe pytania:
1) Czy ustawiacie parametr Work Mode (Angular Pedal Speed/wheel*10) na jakąś wartość czy pozostawiacie niezdefiniowany? W pierwszym przypadku silnik reaguje zmianą prędkość na zmiany szybkości pedałowania/zmiany prędkości kątowej pedałów. To pewnie substytut czujnika nacisku. Tyle, że to taki ubogi krewny więc wynikają z tego jakieś dziwne konwulsje silnika, który nagle przyspiesza a potem coś tam próbuje regulować... Natomiast w przypadku ustawienia na Undeterminated sinik pracuje na najwyższej wartości zakresu czyli jest constans. Która opcja jest lepszym wyborem? Muszę popróbować ze zmianą parametrów ale chyba wybór opcji niezdefiniowanej będzie bardziej przewidywalna.
2) Jak macie ustawione i dlaczego Stop Decay?
3) I jeszcze jedno pytanie, zauważyłem, że po naciśnięciu hamulca silnik od razu się zatrzymuje. Pewnie tak w większości przypadków powinno być ale zauważyłem, że przyhamowanie podczas jazdy pod górę powodujące nagłe zatrzymanie silnika, szczególnie na przykład przy zawracaniu jest nieco niebezpieczne. Chodzi o to, że lepiej było by delikatniej wyhamować, pod kontrolą. To natychmiastowe zatrzymanie silnika działa w przypadku roweru jak mocne wspomaganie i naprawdę można się wypitolić. Oczywiście pewnie szybko się nauczę, że należy wyhamować przed zawracaniem ale w jakiejś sytuacji awaryjnej nie jest fajnie. Czy można w ogóle ustawić "opadanie" siły działania silnika po wciśnięciu hamulca? W przypadku pedałów jest taka opcja i nawet gdzieś widziałem krzywe opadania w zależności od ustawionego czasu (zdaje się, że chodzi o parametr Stop Delay).
P.S. A jeśli chodzi o budowę baterii to jest sporo filmików, na których ludzie naprawdę fajnie pokazują jak co i do czego więc chyba nie ma po co produkować kolejnego. Sam zresztą zbudowałeś baterię więc już to masz za sobą :)
 
 
borsuk 
prezes



Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 687
Skąd: Sudety
Wysłany: Nie 23 Maj, 2021   

Dolce napisał/a:
'''po uruchomieniu wyświetlacza bieg ustawia się na 1 (czyli z ustawieniami Assist 1). Dla mnie to bez sensu. Powinno się ustawiać na 0. Po ciul wskakiwać na 1, jak na początku jest 0? ...

Po to włączasz żeby mieć wspomaganie, a jak ci niepotrzebne to po prostu nie włączasz i pedałujesz bez niego. Ustawianie na 1 po włączeniu jest bardzo sensowne i zasadne.
Podobnie odcinanie silnika przez hamulce jest niezbędne dla bezpieczeństwa. Jest to istotne i w górach, kiedy możesz wpierniczyć się w jakąś dziurę lub przepaść :) , i na światłach w mieście.
Radzę dłużej pojeździć przed wyciąganiem pochopnych wniosków.
_________________
Mój rower: BBS02B
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 23 Maj, 2021   

Dziękuje za uwagi.
Jeśli chodzi o hamulec to się zgodzę ale dlatego, że system hamowania w rowerze z silnikiem jest (przynajmniej póki co) uproszczony. Więc natychmiastowe zatrzymania silnika jest lepszą opcją niż proporcjonalne, którego nie ma :)
Moje spostrzeżenie wynikało z tego, że większość z nas jest przyzwyczajona do hamowania proporcjonalnego, czyli takiego jak to się odbywa np w samochodach. Im mocniej naciskamy na pedał hamulca, tym mocniej działa wspomaganie i jest wytwarzana większa jest siła hamowania. W rowerze wyposażonym w silnik bafanga tego nie ma. Po prostu wyłącznik hamulca roweru w tym systemie działa dwustanowo i w sytuacji takiej jak przytoczyłem w poprzednim poście warto o tym pamiętać. To od razu "rzuca się oczy" a ilość przejechanych kilometrów oczywiście nauczy wprawy w posługiwaniu się hamulcem w różnych sytuacjach.
Natomiast jeśli chodzi o wspomaganie to akurat ja uważam, że po uruchomieniu systemu lepiej je mieć wyłączone a jak chcę się włączyć to wystarczy kliknąć "+" :)
To już oczywiście nieco indywidualna sprawa ale już miałem małe doświadczenie, gdy kolega po uruchomieniu systemu niechcący nacisnął manetkę. Dobrze, że ją odpuścił bo było by bum. Tak nie powinno się zdarzyć ale życie doskonałe nie jest i nie da się wszystkiego przewidzieć. Czyli po starcie, według mnie, powinien być "luz" a bieg włączamy gdy jesteśmy gotowi do jazdy. Zdaje się, że kolega andypip też miał podobne spostrzeżnie.
Na stronie z opisem funkcji programu czytałem (ale nie wiem czy dobrze przetłumaczyłem), że jest możliwość wyłączenia manetki przy ustawieniu wartości 0 czy 1 przy początkowym Assist, tak by działał tylko pedał. Ja tego póki co nie stwierdziłem dlatego dopytuję. Jeśli była by opcją takiego ustawienia to ok, pedał może być od razu aktywny, z manetką byłbym ostrożniejszy. Natomiast jeśli wszystkie Assist działają tak samo - to znaczy służą jedynie do ustawiania limitu prądu i prędkości to dalej uważam, że ustawianie programu na 1 bieg po uruchomieniu systemu jest nielogiczne ze względu na ryzyko "niechcącego" uruchomienia silnika.
Przepraszam, jeśli piszę nieco "zdecydowanie" nie mając jeszcze doświadczenia z jazdy na elektryku ale gdy je będę miał, to jak znam życie, już nie będę pisał na forum tylko jeździł a z zawartych w tym wątku wątpliwości, spostrzeżeń może następny początkujący amator elektryka skorzysta.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Nie 23 Maj, 2021   

Właśnie przestawiłem tryb asist 0 na 0/0/0. Nie chcę mieć żadnej reakcji wspomagania w trybie 0.
Jeśli ci tak zależy żeby na 1 też był "martwy" napęd to ustaw parametry na 0/0/0 i wuala.
Nie kumam porównania hamulca z samochodowym? Przecież w aucie żeby hamować też nogę z gazu zdejmujesz. ponoć rajdowcy potrafią jednocześnie operować gazem i hamulcem.
Zawracasz od czasu do czasu a jesli hamulec nie odcinałby napędu w normalnej jeździe, wymiana klocków zrujnowałaby cię.
Ja ustawiłem nisko czas odcięcia zasilania i stop decay na 0. Z w/w powodów nie chcę by napęd ciągnął jeśzcze po zatrzymaniu pedałów.
Pamiętam, że 1 jazdy robiłem na ustawieniach fabrycznych. Potem się naczytałem, przyszedł kabelek i zacząłem modowanie. A następnie z małymi wyjątkami wróciłem do fabrycznych :lol:
PS. wypróbowałem tę apkę z forum. no fajnie działa.
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 23 Maj, 2021   

Napisałeś, że ustawiłeś Assist na 0/0/0. Ja mam możliwość ustawienia w programie tylko 0/0 - mam po dwa pola - dla prądu i prędkości w kolejnych Assist. Czy coś przeoczyłem?
O jaką aplikację z forum Ci chodzi? Czy jest coś jeszcze oprócz Bafang_Tool do programowania sterownika?
Też korzystam z ustawień fabrycznych jeśli chodzi o zakresy prądów i prędkości w Assist. Tak naprawdę poza tym program nie umożliwia jakiś rozbudowanych możliwości zmian ustawień pracy silnika. W zasadzie to taka surówka, co zresztą dla większości użytkowników jest zaletą.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pon 24 Maj, 2021   

Zera się rozmnożyły. Zwykła literówka :smile:
Programowanie: https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?p=134989#134989
Po dwukrotnym użyciu oceniam appkę pozytywnie. Działa prawidłowo. Można w trasie "na gorąco" się pobawić w modowanie. Ciekawa opcja to zmiana w wyświetlaniu Assist procentów na amper i km/h.
W porównaniu z możliwościami zmian ustawień u innych producentów, to wg mnie bafang jest grubo do przodu. Jeszcze tdsz jest ale o nim wiem mało.
He he gdyby bafang miał windowsa wszytego to pewnie mógłbyś zmieniać kolor obudowy online :lol:
Moim zdaniem nie ma coś się rozpędzać ze zmianami. Najlepiej pojeździć trochę, poznać zachowanie napędu i następnie w przemyślany sposób wprowadzać zmiany. ja np. ustawiłem wg. poradnika hacker`s guide i rower był dla mnie po prostu za szybki. Już na niskim wspomaganiu zaczynał ciągnąć jak szalony, trudno było utrzymać jazdę w terenie na niskiej prędkości. zmieniałem, zmieniałem i okazało się że doszedłem do fabrycznych ustawień assist :lol
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 24 Maj, 2021   

No proszę, program na Android. Super.
Z tego co wyczytałem w instrukcji programu, do komunikacji wystarczy zwykły kabelek USB z jednej strony wpinany w komórkę, a z drugiej w port USB interfejsu z konwerterem PL2303HX, który wykorzystujemy do łączenia się z komputerem z Windows. Czy tak to wykonałeś?
Jeśli chodzi o dostrajanie sterownika silnika to kombinuję z ustawieniami bazując zasadniczo na fabryce. Dzisiaj doszedłem do wniosku, że chyba 9 stopni asystenta to w moim przypadku za dużo, ograniczyłem zakres do 5 zmian. Zastanawiam się jeszcze czy w ustawieniach manetki w opcji Mode wybrać Speed czy Current. Mam wrażenie, że na Speed rower płynniej rusza ale jest również ogólnie mniej dynamiczny (ale to takie jeszcze niepotwierdzone odczucie). Natomiast w opisie przeczytałem, że powinno być akurat na odwrót :) Jakie są Twoje spostrzeżenia odnośnie obu ustawień?
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Pon 24 Maj, 2021   

Nie wiem. Słabo się znam na konwerterach. Mam kabelek dedykowany do bafanga z chin. Z jednej strony na wtyk usb z konwerterem - to przez przejściówkę podłaczam do telefonu. Na drugim końcu jest wtyk higo zielony 5 pin - rozłaczam wyświetlacz i zamiast niego podpinam tę wtyczkę do kabelka od strony sterownika napędu.
Miałem na speed i dałem na current. Na speed chyba manetka b. leniwa jest.
Na razie pogoda nie rozpieszcza. W lesie kałuże, jeżdżę do pracy po mieście i w weekendy jakiś przelocik na szybko. Poczekam aż się lato rozkręci. Wtedy jeszcze pobawię się ustawieniami w trakcie wyjazdu, tym bardziej że lapek już niepotrzebny jest :smile:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 24 Maj, 2021   

Czyli po prostu zamiast do komputera podłączasz się do telefonu.
Też mi się wydaje, że na po wybraniu Speed jest bardziej miękko. Posprawdzam jeszcze co lepsze. Póki co czeka mnie nowy zakup Bafanga. Żona dzisiaj się przejechała moim elektrykiem i się jej spodobała wycieczka. Mamy drugi rower, nowiutkiego Authora. Ma wprawdzie koła 28" ale do naszych wypraw da się pewnie to sensownie zestroić. Ten rower ma z przodu 3 blaty, 44T, 32T i jakiś taki micro, nawet nie liczyłem ilości zębów. A z tyłu 9 rzędową zdaje się kasetę.
Wydaje mi się, że tu pasował by blat 38T, może mniejszy ale zestawów z takowym nie widziałem więc pewnie trzeba będzie dokupić.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Wto 25 Maj, 2021   

moja małża ma damkę na kołach 28 i z przodu blat 46T. spokojnie daje radę. wydaje mi się że mniej niż 44 to na spore góry sprzęt.
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 25 Maj, 2021   

W tym rowerze 44T to największy blat dlatego pomyślałtm o mniejszym. Silnik pociągnie ale po co go męczyć i powodować większe naprężenia w przenoszeniu napędu? Z drugiej strony jadąc po płaskim terenie faktycznie 44T jest najlepszym wyborem, nie trzeba tak pedałami mielić. Zobaczymy.
W moim czuchraku 44T się sprawdza bardziej pod górki, na płaskim terenie lepszy byłby większy. Cóż, nie można mieć wszystkiego :)
Dzisiaj zamówiłem kolejny silnik, też 36V i 500W, czujnik zmiany biegów i ogniwa do budowy baterii. Jak to przyjdzie to w zasadzie będę miał już komplet części do elektryfikacji kolejnego roweru.
 
 
andypip 
prezes


Pomógł: 50 razy
Wiek: 63
Dołączył: 06 Kwi 2019
Posty: 641
Skąd: Legnica
Wysłany: Śro 26 Maj, 2021   

Z tym męczeniem silnika to nie przesadzaj. Ile watów żona generuje? 50? 70? Załóżmy, że prąd obniżysz i silnik da 300 W. To bedzie 5x tyle co małżonka.
Dla kół 28 cali tył 11 a przód 38T przy prędkości ca 26 km/h kadencja wynosi 60 obr/min.
Moim zdaniem dla amatora to dyskomfort już. chyba, że ktoś lubi małe prędkości. tylko że czasem jest dobra droga i warto by szybciej pokonywać km. na długiej prostej przez pola 25 na godz. to usnąć można na siodełku :lol:
_________________
Starość to stan umysłu
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Śro 26 Maj, 2021   

Cenne obliczenia. I tak dają 44T w zamówionym zestawie więc pewnie tak zostanie :)
 
 
borsuk 
prezes



Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 687
Skąd: Sudety
Wysłany: Śro 26 Maj, 2021   

andypip napisał/a:
.. przód 38T ..

Dla Bafanga BBS przód 38T to tarcza bez offsetu, która powoduje ukośną linię łancucha i współpracę z niewielką liczbą przełożeń (3 góra 5). Najmniejsza tarcza dla BBS z offsetem 10 mm to 42T, która zapewnia dobrą współpracę z przerzutką 7-8 rzędową.
Warto o tym pamiętać.
_________________
Mój rower: BBS02B
 
 
Dolce 
stażysta


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Kwi 2021
Posty: 126
Skąd: Polska
Wysłany: Śro 26 Maj, 2021   

Dziękuję, dobrze że można tu uzyskać cenne informacje.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group