|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
HUB za 4500zł czy MID za 17000zl ? |
Autor |
Wiadomość |
pawos
początkujący
Dołączył: 19 Wrz 2022 Posty: 1 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2022 HUB za 4500zł czy MID za 17000zl ?
|
|
|
Witam
Jestem nowy na forum i od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zmianą zwykłego roweru na jakiś z napędem elektrycznym. W sezonie sporo jeździmy z żoną na rowerach, jednak niestety czasu na jazdę coraz mniej - stąd pomysł modyfikacji obecnych rowerów lub zakup nowych z napędem elektrycznym. Głównie chodzi o to aby w krótszym czasie można było pojechać gdzieś dalej niż na zwykłym rowerze.
Wiem jak działają oba silniki i jakie mają wady i zalety. Znalazałem cały osprzęt do konwersji roweru z silnikiem HUB w tylnym kole z baterią za około 4500zł. Niestety nie miałem nigdy okazji jeździć takim ebikiem. Podstawowe pytanie, to skąd się biorą ceny nowych rowerów z napędem MID, gdy można zastosować taką konwersję zwykłego roweru za 1/4 ceny? Czy warto płacić takie pieniądze za nowe rowery z napędem MID? Czy może lepiej unikać konwersji zwykłych rowerów na takie z napędem HUB? Dodam że jazda dotyczny 40% asfalt i 60% ścieżki rowerowe/leśne/lekki teren.
Będę wdzięczny za konkretne porady |
|
|
|
|
zeeltom
szef zeeltom
Pomógł: 12 razy Wiek: 67 Dołączył: 13 Gru 2021 Posty: 1004 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: Wto 20 Wrz, 2022
|
|
|
MID, poza wygodą zmiany przełożeń, to same problemy. Głośna praca, wyciąganie się łańcucha, skomplikowany silnik. Przy niewielkich mocach najprostszym i najwygodniejszym rozwiązaniem jest silnik przekładniowy w przednim kole. W tylnym mogą być problemy z przerzutkami, o ile istnieją. Osobiście uważam, że jeśli rower ma służyć do przejażdżek rekreacyjnych, to szkoda przepłacać za udziwnione rozwiązania. |
_________________ http://zeeltom.mojeforum.net
https://dm72119.domenomania.eu/index.html |
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 686 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Wto 20 Wrz, 2022
|
|
|
zeeltom napisał/a: | ... to szkoda przepłacać za udziwnione rozwiązania. |
Nie "udziwnione", tylko stosowne do terenu i sposobu jazdy.
MID jest niezbędny w terenie górskim i pagórkowatym, natomiast hub zupełnie wystarcza w terenie płaskim. Osobiście wolę w hubie napęd tylny (przynajmniej 90% rowerów), który jest znacznie wygodniejszy podczas jazdy, ale może rzeczywiście wymagać wymiany przerzutki. |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
zeeltom
szef zeeltom
Pomógł: 12 razy Wiek: 67 Dołączył: 13 Gru 2021 Posty: 1004 Skąd: Żyrardów
|
|
|
|
|
andypip
prezes
Pomógł: 50 razy Wiek: 64 Dołączył: 06 Kwi 2019 Posty: 641 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Śro 21 Wrz, 2022
|
|
|
Ja bym poczekał do 11.11 /jakieś chińskie coroczne święto i obniżki spore na ali/ i kupił mida.
z tymi problemami to lekka przesada jest. 3 rowery mam przerobione i służą bez problemu.
Moim zdaniem decydującą zaletą mida jest posiadanie pełnowartościowych przerzutek. Tego nic nie zastąpi w czasie jazdy.
Głośna praca? To ma być jakiś żart? Hub przekładniowy daje efekt tramwaju. Mój mid jest zagłuszany przez szmer opon. skomplikowany silnik? nie wiem, bo nigdy do środka nie zaglądałem.
Wyciąganie łańcucha? różnie z tym bywa. Ja wymieniam po każdym sezonie ale nie jestem "typowy" bo mam piaste wielobiegową w tylnym kole i jeżdże na 1 rzędowym ze średniej półki.
Żona ma sinik 350w, kasetę i już 3 rok hula na 1 łańcuchu, który w końcu wymienię bo brzydko wygląda.
Kupno gotowego roweru? Rozwiązanie dla b. bogatych. A i tak jakieś lipne komponenty przemycą.
Jedyne rozsądne i ekonomiczne rozwiązanie to konwersja.
Czy to będzie hub czy mid to drugorzędna sprawa. Oba dadzą frajdę z jazdy i wolność wyboru: czy chcesz się zmęczyć i trochę 'napompować" czy lekko rozgrzać zasiedziane ciałko czy snuć się na lenia po leśnych duktach podziwiając piekno polskich lasów
Wiatr z przodu, długi podjazd? Zapomnij o 'dymaniu w pedały" chyba że chcesz kondycji trochę podłapać. |
_________________ Starość to stan umysłu |
|
|
|
|
zeeltom
szef zeeltom
Pomógł: 12 razy Wiek: 67 Dołączył: 13 Gru 2021 Posty: 1004 Skąd: Żyrardów
|
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 686 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2022
|
|
|
To nie są rozważania na temat MIDa, tylko konkretnego silnika Tongsheng TSDZ-2.
Możesz sobie darować lekturę tych 63 stron szczegółow.
Przeczytaj sobie lepiej bardziej ogólne rozważania, na przykład
https://electrek.co/2018/06/07/electric-bicycle-hub-motors-vs-mid-drive/
A jak się zdecydujesz to wtedy dopiero porównasz różne modele. |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
zeeltom
szef zeeltom
Pomógł: 12 razy Wiek: 67 Dołączył: 13 Gru 2021 Posty: 1004 Skąd: Żyrardów
|
|
|
|
|
andypip
prezes
Pomógł: 50 razy Wiek: 64 Dołączył: 06 Kwi 2019 Posty: 641 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2022
|
|
|
Proste zapytanie autora postu w sposób, można powiedzieć typowy, wpadło w klasyczny schemat -wyższości świąt wielkanocnych nad bożym narodzeniem lub vice versa.
Z koronnym argumentem: jest lepszy bo jest lepszy
Kolego Pawos. Jesli masz jeszcze chęć na elektryfikację roweru, spróbuj obejrzeć kilka odcinków na stronie marcinmarcin.pl.
Sympatyczny Marcel montuje tam różne silniki i testuje rowery z nimi. |
_________________ Starość to stan umysłu |
|
|
|
|
zeeltom
szef zeeltom
Pomógł: 12 razy Wiek: 67 Dołączył: 13 Gru 2021 Posty: 1004 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2022
|
|
|
Co kto lubi. Jak komuś pasuje smarowanie przekładni, wymiana zębatek, łańcucha itp. to zainstaluje mida. Jak ktoś chce jeździć bezproblemowo i po kilkudziesięciu tysiącach km wymienić dwa łożyska za 15 zł, to zainstaluje huba.
Zawsze wychodzę z założenia, że im więcej części, tym większa szansa na awarie, ale to moje zdanie, każdy może mieć inne. |
_________________ http://zeeltom.mojeforum.net
https://dm72119.domenomania.eu/index.html |
|
|
|
|
nanab
kierownik Elektronik
Pomógł: 6 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Lip 2011 Posty: 358 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2022
|
|
|
zeeltom napisał/a: | smarowanie przekładni, wymiana zębatek, łańcucha |
To masz w każdym rowerze, nieważne gdzie i czy w ogóle ma silnik |
|
|
|
|
zeeltom
szef zeeltom
Pomógł: 12 razy Wiek: 67 Dołączył: 13 Gru 2021 Posty: 1004 Skąd: Żyrardów
|
|
|
|
|
LukLuk
początkujący
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2022 Posty: 41 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 03 Lis, 2022
|
|
|
zeeltom napisał/a: | MID, poza wygodą zmiany przełożeń, to same problemy. Głośna praca, wyciąganie się łańcucha, skomplikowany silnik. Przy niewielkich mocach najprostszym i najwygodniejszym rozwiązaniem jest silnik przekładniowy w przednim kole. W tylnym mogą być problemy z przerzutkami, o ile istnieją. Osobiście uważam, że jeśli rower ma służyć do przejażdżek rekreacyjnych, to szkoda przepłacać za udziwnione rozwiązania. |
Całkowicie z tą opinią się zgadzam. Siedzę w temacie rowerów od 20 lat. Scigałem się i miałem swój warsztat. Przez lata widać, że producenci wymyślają nowe rozwiązania na siłę, tak aby rosły koszty produkcji i cen koncowych rowerów. W latach do 2012 rower za 15 tys pln był odlotem na najdalszą orbitę finansową. Dziś podzielono dawne dobre grupy napędów na kilkanaście odmian i wywindowano ceny.
Silnik centralny jest skomplikowany technicznie. Zalety są tylko dla producenta. Ale na ogłoszeniach serwisantów są pokazane często kwiatki jakie po sezonie czy dwóch rosną w tych slinikach.
Podsumowując. silnik centralny ma robić wrażenie za niewielką przewagę kultury pracy, wyrywać ogromne pieniądze od klienta i być nienaprawialny dla domowego majsterkowicza (konieczność posiadania narzędzi, dokumentacji itp) |
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 686 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Czw 03 Lis, 2022
|
|
|
LukLuk napisał/a: |
Silnik centralny jest skomplikowany technicznie. Zalety są tylko dla producenta. ...
Podsumowując. silnik centralny ma robić wrażenie za niewielką przewagę kultury pracy, wyrywać ogromne pieniądze od klienta i być nienaprawialny dla domowego majsterkowicza (konieczność posiadania narzędzi, dokumentacji itp) |
Dawno nie czytałem większego kitu na forum. Silnik centralny ma olbrzymie zalety w górach, a taki np. Bafang BBS jest tani oraz naparawialny przez użytkownika, który nie ma 2 lewych rąk.
Oczywiscie, że jest mniej trwały od huba, ale coś za coś.
Jak ktoś jeździ wyłacznie po płaskim to nie potrzebuje ani wielu trybów ani centralnego silnika i tylko w takim przypadku wciskanie ich komuś to naciąganie naiwnych. |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
LukLuk
początkujący
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2022 Posty: 41 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 06 Lis, 2022
|
|
|
Tylko że patrzę Borsuk na skomplikowanie produkcji. Dosyć dobrze znam metody produkcyjne i jakkolwiek by liczyć to silnik w piaście jest wyprodukować łatwiej i szybciej.
PS jeśli komuś jest potrzebny silnik w górach to może powinien kupić motocykl, a nie psuć kolarstwa górskiego swoimi ambicjami? Niestety jestem tradycjonalistą i nie pochwalam rowerów elektrycznych w mtb. Nie taka jest idea kolarstwa. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|