ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[zeeltom]

Kilka moich własnych konstrukcji i przeróbek.
http://www.zeeltom.mojefo...topic.php?id=93
Teraz jestem na etapie budowy następnego trójkołowca na przerobionych kołach od hoverboarda.
http://www.zeeltom.mojefo...topic.php?id=89

[zeeltom]

Pojazd już prawie skończony. Zostały drobiazgi.
Wyszło całkiem fajnie. Max.43 km/h, zasięg rzędu 100 km. Jeszcze nie sprawdzony.
Fotel z ustawieniami elektrycznymi, wszelakie światła, włącznie z kierunkowskazami i takie tam różne inne
https://www.youtube.com/watch?v=_QfPufpnvus

[andypip]

Wygląda zacnie
Nie myslałeś żeby ciut większy rozstaw tylnych kół zrobić? i jakiś pas do przypięcia się?

[zeeltom]

Rozstaw jest bezpieczny. Jeżdżę dość wolno, więc pasy są mi zbędne.

https://youtu.be/iESN131fb0U

[r2d2]

Ale jajcarsko musisz na tym wyglądać

[zeeltom]

To drugi już mój pojazd o podobnym wyglądzie. Oba są mega wygodne, ten ostatni, to jakby Mercedes w swojej klasie Elektrycznie regulowany fotel, potężna bateria 48V 63,5 Ah, napęd 3x3, sprawdzona prędkość maksymalna 43 km/h, pełne oświetlenie itd, itp

[r2d2]

Jak Ci się udało ulepić taki pakiet baterii? To wychodzi z 18650 jakieś 13s20p (260szt) i ile momentu skosiło Ci założenie tych większych opon do tego hooverboarda bo to 6,5" to chyba odzysk jest
Pozdro.

[zeeltom]

Pakiet 13S22P na 29E. Jakiś moduł z autobusu elektrycznego. Opony wymieniłem dość szybko. Więcej czasu zajęło mi znalezienie odpowiedniego rozmiaru, bo to średnica wewnętrzna 5 cali. Ale się udało. Musiałem tylko trochę podpiłować wewnętrzną część dziury w oponie, bo ciężko było założyć oponę. Brakowało jakieś 2-3 mm. Dało radę. No i dziura w oponie na wentyl, bo inaczej się nie dało w prosty sposób. Dokładniejszy opis jest na moim forum. Adres w podpisie. Przy tych większych oponach i 48V zasilania grzeje to ponad 40 km/h a silniki są tylko lekko ciepłe.

[r2d2]

Nieno 13/22 to szacun. Jak pójdzie coś nie tak, to straż pożarna się będzie bała podjechać Masz jakiś sprawdzony patent na montaż tych kółek czy je spawasz? Muszę wymienić koła w swojej desce dotychczas latała na takich po 360W z hulajnogi ale tam trzeba było obcinać jedną stronę osi a teraz dokupiłem takie hoverboardowe z tym mocowaniem jednostronnym i wolałbym ich nie spawać ze względu na przewody w środku.
Pozdro,

[zeeltom]

Mocowanie tych kół jest bardzo proste. Na moim forum masz wiele zdjęć ze sposobu ich mocowania. Ja stosuję profil 40x20x2 mm. Środek ma dokładnie 16mm i taką średnicę ma oś tych silników. I tych 6,5 cala i tych 10 cali. Ośkę blokuję dwoma śrubami 10 mm, a nakrętki do nich z 17 mm szlifuję na rozmiar 16 mm z jednej strony i wkładam do profili. Po 2 śruby na silnik.





Ostatnio jeździłem dłuższy czas z jedną śrubą, bo nie zauważyłem, że jedna się odkręciła. Trzymało mocno na jednej śrubie. Dotąd wycinałem szczelinę na to zgrubienie na końcu osi, ale łatwiej to zeszlifować na płasko i nie nacinać ramy. Nie wyleci, nie ma siły by wyleciało. Trzeba tylko co jakiś czas sprawdzić siłę dokręcanych śrub. Przy takim mocowaniu nie ma potrzeby sprawdzania zbieżności, bo koła ustawiają się same równolegle. Rozstaw otworów 10 mm pod śruby jest 2 cm. 1 cm od końca belki i potem drugi otwór za 2 cm, czyli 3 cm od końca belki. Na moim forum podpatrzysz też sposób mocowania takiego silnika w przednim kole i jego montaż do typowego widelca.

[r2d2]

To już wiem po co Ci są te grubsze oponki Ja to resor poprzeczny bym tam dał. choć o dobrego kowala coby taki na wymiar wyklepał coraz trudniej teraz Widzę że mocujesz to podobnie jak ja mam w rowerze.
W desce osie silnków wchodzą mi prostopadle do podobnych profili. Coś się dosmarka do tych wahaczy najwyżej, Na 3 kołach nie jeżdzę bo to za mało stabilne konstrukcje (jeśli już 3, to zawsze 2 z przodu) albo 2 albo 4 i też mam tak jak Ty, że ma być to w miarę możliwości wersja AWD.
W sumie to fajnie też że tu wciąż czuwasz na swoim posterunku.
Pozdro.

[zeeltom]

2 koła z przodu, jak dla mnie są zawsze w porządku. Tylko skomplikowanie mechaniki, jest dla mnie nie do przyjęcia. Dwa z tyłu są dużo łatwiejsze do opanowania, niż 2 skrętne z przodu. Jestem zwolennikiem prostych konstrukcji I powiem ci, że te 3 koła z jednym z przodu są dużo łatwiejsze do opanowania, niż jakieś zwrotnice z przodu.

[r2d2]

Mechanika ruchu to nie fizyka kwantowa. 2 skrętne kółka z przodu to raptem 5 dodatkowych elementów. 2 wahacze pchane z których wychodzą ich drążki. poprzeczka do której mocujesz te wahacze i końcówki drążków tych wahaczy i tyle a i jeszcze kierownica połączona na sztywno z tą poprzeczką i jakiś zawias łączący to z resztą pojazdu Jakbyś zabrał na 10 min. klocki lego dzieciom i zbudował sobie model to mógłbyś szybko zmienić zdanie No i kładzie się to na zakrętach tak jak wszystkie jednoślady.

[zeeltom]

Tu bym polemizował. Nic nie zastąpi widelca rowerowego jakąkolwiek przekładnią kierowniczą choćby najprostszą w budowie. Kąty zwrotnic itp. Nie wmówisz mi, że kierownica rowerowa jest trudniejsza w budowie, niż zwrotnice kół przednich.

[r2d2]

Tomek ale moja deska jeździ dokładnie w tym schemacie, bez zwrotnic, bez żadnych przekladni i widelców, no i bez kierownicy 2 wahacze pchane. 2 wleczone 4 drążki do tych wahaczy, 2 przeguby i kawałek resora pośrodku. No i te kółka kładące się na zakrętach. Kind of magic