ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Jakie silniki sa najekonomiczniejsze?
Autor Wiadomość
rarek 
dyrektor


Wiek: 50
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 476
Skąd: Ozorków
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012   

Cytat:
Z przodu mam tarczę kolarską i dzięki dużemu przełożeniu

Jak dużą masz tarcze?
Przy pierwszych jazdach rowerem na volty zauważyłem, że można by więcej pedałować ale skończyły mi się obroty na stopach.
 
 
tomson 
prezes
TOMSON


Pomógł: 4 razy
Wiek: 47
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 649
Skąd: Otwock_EŁK
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012   

Do Dobraku

Żeby pomiary były miarodajne to chociaż musiałbyś mieć takie same masy obu rowerów takie same opory trakcyjne taki sam opór czołowy i wtedy można porównywać napędy od strony elektrycznej
_________________
pozdr
Tomek
 
 
eneuro
[Usunięty]

Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Dobraku napisał/a:

Ja mierzyłem własnie moc chwilową co 1s. potem z tych danych robiłem średnią i prognozę na ile km mi jeszcze prądu powinno wystarczyć.

Żeby zrobić sensowaną prognozę, chyba musiałbyś uwzględnić topologię terenu jednak no i oczywiście założoną średnią prędkość i opory powietrza szacunkowe, nie wspominając o prędkości wiatru... który będzie miał wpływ na tę średnią prędkość przy tej samej założnej mocy.

No właśnie do pomiaru zużycia energii oczywiście pomiar natężenia prądu i napięcia na mikroprocesorze wystarczy-czyli taki własny elektroniczny watomierz z możliwością odczytu na jednym z pinów uP ;)

Za to apropos nienadążania z pedałowaniem... właśnie dlatego... alternator chcę zainstalować i będę mogł pedałować.... nawet na postoju aby doładować acu (lub mój FES czyli mechaniczny acu) i cały czas dostarczać te <250Wat ;) Wiadomo takie konwersje odbędą sie kosztem sprawności, ale coś za coś-jak nie będę kręcił pedałami, to z kolei przerzutki nie będą mnie spowalniać i tak jakby na "luzie" lecieć się będzie z górki...

Wystarczyło na Olimpiadzie podglądnąć, jak na góralach 29" pedałowali pracowicie, ale z górki nie mogli cały czas (a siły by i tak mieli zapewne), bo... jak jest łańcuch, to ta energia z "kręcenia" pedałami musi się zamienić w kinetyczną (albo trzeba ją zmagazynować), a przy zjazdach z górki jest nadmiar energii, bo potencjalna pomaga i raczej trzeba mieć dobre hamulce, żeby nie "wyhamować" na drzewie, albo w rowie ;) Tak czy inaczej przy wcisniętych hamulcach pedałować się nie da, albo właśnie nic nie daje pedałowanie, bo koło i tak się szybciej kręci niż na najszybszym przełożeniu ;)

Dlatego w moim monstrum przemian energii przerzutki zostaną zlikwidowane i łańcuch nie będzie , a korbowód na sztywno połaczony odpowiednim przełożeniem z paskiem takim jak w rozrządzie w dieslu i... takim alternatorem z odzysku (za ok. 100 PLN):

Stosunkowo lekki-bez trudu jedną ręką się go podnosi.
Właśnie usiłuję znaleźć specyfikację tego alternatora-jest to altek firmy Magneti Marelli HELLA CA889IR (14V 60A) od Renault (made in Italy not China :) bodajrze-skusiłem się na ten bo łatwo się go instaluje poprzez taki uchwyt na 3y śróby, a podłaczenie to (-) B- masa, (+) B+ gruby czerwony, a cienki (#) D+ to wzbudzenie przez żarówkę ok. 5W sugerowali mechanicy-w sumie to spokojnie pozycyjne światła można sobie podpiąć w EV i będzie akurat.
Mam go teraz na "hamowni" i chcę sprawdzić czy da się go rozkręcić do sensownych obrotów pedałami tak, aby powoli kręcąc cały czas doładowywać acu lub bezpośrednio zasilać silnik BLDC tymi <250Wat.
Oczywiście wyjście regulatora z tego alternatora tak czy inaczej przez własny sterownik wspomniany w poprzednim poście zostanie podłączony aby nie przekraczać zalecanych prądów ładowania acu.
Jak się nie uda to będzie ładny... rower treningowy z elektroniczną regulacją obciążenia i będzie się
pedałować w miejscu i np. podłączy do tego grzałkę do boilera :D

Idea jest taka, że "altek" będzie tylko spowalniał pedały, a nie "boilda" napędanego przez BLDC i mam wtedy niezależną prędkość obrotu pedał, od kół pojazdu ;)
Byle tylko mocy w silnikach BLDC starczyło do podjechania pod jakąś stromą górkę :D
 
 
Dobraku 
stażysta
elektronik



Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 150
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

tomson napisał/a:
Żeby pomiary były miarodajne to chociaż musiałbyś mieć takie same masy obu rowerów takie same opory trakcyjne taki sam opór czołowy i wtedy można porównywać napędy


Racja mi bardziej chodziło o to by pokazać, że nie są to duże różnice a moc jest mocą.

eneuro napisał/a:
Żeby zrobić sensowaną prognozę, chyba musiałbyś uwzględnić topologię terenu jednak no i oczywiście założoną średnią prędkość i opory powietrza szacunkowe, nie wspominając o prędkości wiatru... który będzie miał wpływ na tę średnią prędkość przy tej samej założnej mocy.


Zrobiłem to na identycznej zasadzie jak komputery w samochodach. Skoro miałem pomiar prędkości ( co za tym idzie - dystans, czasy, średnie prędkości , maksymalną ) oraz ilość pobranej energii to mogłem sobie prognozować, ale oczywiście z założeniem, że warunki będą takie jak dotychczas. Więcej bajer - dało się to prosto dorobić jedną linijką programu to dlaczego nie :smile:
 
 
mar56 
dyrektor


Pomógł: 4 razy
Wiek: 67
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 443
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

rarek napisał/a:
Cytat:
Z przodu mam tarczę kolarską i dzięki dużemu przełożeniu

Jak dużą masz tarcze?
Przy pierwszych jazdach rowerem na volty zauważyłem, że można by więcej pedałować ale skończyły mi się obroty na stopach.

Z przodu mam tarczę kolarską 52z,inne tarcze z reguły mają mniej zębów np.trekingowe ,czy krosowe najwyżej 48z,z tyłu na wolnobiegu najmniejsza to 13z,na kasecie może być 11z,ale tych(silnik z wyjściem na kasetę) jeszcze chińczyki mało produkują i są drogie.Im większe przełożenie tym lepiej się jedzie przy pedałowaniu,ja mam 52z/13z(max)z tyłu wolnobieg (6 przełożeń 32/13)
_________________
zrób sobie ebikea,źycie to nie bajka
Ukradł rower, jemu ukradziono - co za różnica: jest zamieszany...
 
 
eneuro
[Usunięty]

Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Dobraku napisał/a:
Skoro miałem pomiar prędkości ( co za tym idzie - dystans, czasy, średnie prędkości , maksymalną ) oraz ilość pobranej energii to mogłem sobie prognozować, ale oczywiście z założeniem, że warunki będą takie jak dotychczas.

Zaleta uP taka, że kilka lini kodu programu czasami może zdziałać cuda ;)
Ale bardziej chyba jako bajer takie prognozy, bo na pewno nie jesteś w stanie określić energii wspomagania pedałowaniem jak jest łańcuch i wolnobieg z tyłu, chyba że na samym BLDC jechałeś.
Zaleta altka może być właśnie też taka, że będę wiedział mniej więcej ile prądu wyprodukowałem z pedałowania i uwzględnić to w bilansie energii.
Zwyczajnie na postoju, albo na światłach podładowywać acu, bez żadnego gniazdka 230V :)
Gdyby tam dać niewielki koło zamachowe, to pewnie na wcisnietych hamulcach i w miejscu jednoślad i tak nie będzie się przewracał, bo efekt żyroskopowy będzie go trzymał pionowo.
Byleby tylko jakaś "blondynka" nie pojechała "spalinowcem" na czerwonym świetle, jak zobaczy że koleś na rowerze obok jedzie... tyle że w miejscu :D
Ten altek ma ponad 700W mocy, ale wiadomo do 6000 RPM nie da się rady samemu pedałami tego rozpędzić, ale już rodzinka po obiedzie pewnie by dała radę ;)

A wie ktoś z Was może, jaki MAX prąd można podać na D+ (zasilanie pola magnetycznego wirnika) w alternatorze (np. tym co zapodałem: Magneti Marelli 14V 60A) ?
Ma ktos z was może schemat tego fragmentu instalacji w Renault z takim acu?
Do BOSCHa znalazłem nawet schemat regulatora do ich altków-no chyba że tutaj też będzie podobny.
Jest tam jakis kondensator 2.2uF .
BTW: Podobno szczotki w tych altkach mało się zużywają, i opór też mniejszy w porównaniu do silnika DD będzie, bo nie ma żadnych przerw na pierscieniach (nie ma też iskrzenia)-są po prostu do wymiany za ok. 20 PLN, ale przez to że po gładkich dwóch pierścieniach się ślizgają, niektóre altki ponoć po 200000 km, mają je zużyte tylko w połowie szczotki.
I widać, że rzeczywiście lekko i cicho się kręci taki altek nawet palcem pchnięty, bez obciążenia.

Tylko nie jestem pewien jakim maksymalnym prądem mogę go wzbudzać, tak żeby nie uszkodzić regulatora i uzwojeń wirnika?
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Robiłem kiedyś test na alternatorze z Renault Twingo - po podaniu na wirnik napięcia bezpośrednio przez szczotki bez regulatora napięcia popłynął mi prąd ok 2A. Pamiętaj że każdy alternator to trójfazowa prądnica obcowzbudna.
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
eneuro
[Usunięty]

Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Nostusek napisał/a:
Robiłem kiedyś test na alternatorze z Renault Twingo - po podaniu na wirnik napięcia bezpośrednio przez szczotki bez regulatora napięcia popłynął mi prąd ok 2A.

Bo ten altek to właśnie w Renalut Twingo był chyba stosowany ;)
To D+ jest przez ten cienki pomarańczowy kabelek do czarnej kostki wpiety z opisem:
CARGO 610261 14V:

Opór jest ok. 5k Oma pomiędzy tym (D+) a (B-) masą, ale może tylko służy do zasilania regulatora i jak ten zauważy że przekroczono tą prędkość altka "cut in", to może załącza wtedy te 0.5-1A...
Wrzuciłem temat też na "elektrodę", może ktoś coś będzie wiedział.
Tak czy inaczej niedaleko się okazuje jest firma regnerująca altki, wieć tam ktoś będzie wiedział, bo miejscowi mechanicy samochodowi nabrali "wody w usta" i udają że nie wiedzą, a może żeczywiście nie potrafią do testów podłączyć altka, chociaż jeden twierdził że przez żarówkę 5W starczy na D+ się podpiąć ze wzbudzeniem wirnika, ale szczegóły kiedy to w ogóle da jakis prąd na B+ to już wiedza tajemna ;)
Póki co i tak musze dorobić do tego przekładnię z korbowodu 42z poprzez koło zamachowe z paskiem chyba na ten altek.

BTW: Ładne koło zamachowe znalzło się w garażu o wadze ok. 17kg i średnicy 0.5 metra ;)
Moment bezwładności tego jest ok. I=0.5 (w jednostkach Si).
Energia będzie więc: Ek=1/2*I*w^2=1/2*0.5*(2*PI*f)^2= PI^2*f^2 .
Ładny prosty wzór wyszedł ;)
Takiego FES nie będę woził bikiem raczej, ale do testów może być, bo wychodzi, że wystarczy do ok. 5Hz je tylko rozpędzić i altek przez pasek klinowy po obwodzie będzie miał ok. 50Hz (czyli 3000RPM), bo jest przełożenie ok. 10.
Altek ten ma pod pasek klinowy wałek o średnicy ok. 7cm z wcięciem ok. 1cm..
Sprawnościami nie ma się póki co przejmować.
Trzeba spróbować tą "machinerią" naładować jakieś aku i rozpędzić altek do ok. 1000-3000 RPM :D
W najgorszym wypadku fajny rower treningowy będzie, do ładowania acu za... free, jak kiepska sprawność wyjdzie ;)
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Jeżeli mogę się coś wtrącić.. Po podłączeniu wzbudzenia do alternatora staje on niemalże dęba i bardzo ciężko obrócić wirnikiem. Jak kiedyś robiłem testy i w wałek włożyłem klucz imbusowy bo akurat był w nim 6-cio kątny otwór i drugi koniec klucza ( był to prosty "bit" z zestawu) unieruchomiłem w uchwycie zwykłej wiertarki i zacząłem napędzać wirnik to bez wzbudzenia ładnie się to kręciło z prędkością 2,5 tyś obr/min - gdy jednak włączyłem wzbudzenie to obroty wyraźnie spadły i było słychać że wiertarka miała problem aby się rozkręcić do swoich maksymalnych obrotów i trzymała mniej wiecej połowę swoich obrotów - a nie była wcale słaba bo to był 800Watowy B&D.
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
eneuro
[Usunięty]

Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Nostusek napisał/a:
Jeżeli mogę się coś wtrącić.. Po podłączeniu wzbudzenia do alternatora staje on niemalże dęba i bardzo ciężko obrócić wirnikiem.

Ale to na pewno zależy jak dużym prądem się wzbudzi taki wirnik-jak się zrobi ograniczenie, albo będzie go podawać impulsowo, to wcale nie musi być tak, że np. 300Wat będę od niego chciał, a przy obrotach 2500 RPM to pewnie całkiem sporą moc taki altek już ma, więc nic dziwnego, że wiertarka, która przecież nie jest sterowana falownikiem nie dawała rady wejść na takie obroty.
Wszystko byłoby fajnie gdybym miał charakterystykę tego altka i znał prąd jakim należy go wbudzać i do jakich wartości ograniczać, ale to myślę, że da się obejść i sprawdzić, jak będę miał zrobiony własny sterownik ładowania acu na uP i tam będę miał możliwość ograniczania prądu ładowania acu, tym samym będzie regulować to automatycznie obciążenie tego altka i mogę nawet dorobić osobny sterownik do ograniczania prądu wzbudzenia altka np. na jakimś stabilizatorze napięcia, tak aby moc wytracać przez żarówki na światła pozycyjne, czy do jazdy dziennej (akurat ok. 5Wat).
Być może ten regulator w nim tak jest zaprojektowany, aby sporym prądem wzbudzać, bo w silnikach spalinowych wiadomo-1 kW to jest mała część mocy ze spalania cały czas paliwa, nawet na wolnych obrotach.
Bez schematu instalacji z altkiem to trochu "gdybanie".
Więc myślę, że trzeba będzie ograniczyć po prostu apetyt altka na energię mechaniczną i odpowiednio limitować prąd wzbudzenia, jak nie wiadomo co robi regulator, a bez schematu ciężko przewidzieć ;)

BTW: Podobno niektórzy przerabiali altki na silniki DD-znasz jakiś sensowny sposób i czy komus się udało?
W sumie to chyba w gwiazdę te fazy w altku są pewnie podpięte i jest 3fazowy mostek z diodami jakiś pewnie?
Nie chodzi mi tutaj o super sprawności, ale np. po to aby w trybie odzysku energii to... silniki BLDC rozpędzały poprzez altka podpiete do niego koło zamachowe ;)
To już bardziej skomplikowane, ale altki mają też 3 fazy chyba i gdyby dołozyć jakies czujniki halla albo enkodery na wał to może by dało radę zamieniać go na chwilę w silnik poprzez komutowanie faz i zsynchronizowane wzbudzanie wirnika?
Oczywiście, wtedy trzebaby wyrzucić oryginalny regulator, ale to tylko tak z ciekawości podpytuję, bo może się okazać, że i tak trzeba będzie własny regulator wstawić i wykorzystać uzwojenia altka po swojemu, ale póki co się zobaczy co się da wycisnąć z tego co jest i czy to jest sprawne...

Jakiś sensowny opis działania altka w samochodzie musze znaleźć chyba, bo na pewno jest zoptymalizowany pod tym kątem. Co gdzie kiedy jaka kontrolka się zapala i jak to się ma do obrotów altka i obciążenia acu np. róznymi klimami i różnymi innymi prądożernymi urządzeniami w samochodzie....
Teraz to oczywiste, że klima musi się przyczyniać do zwiększenia zużycia paliwa, jak altek taki opór stawia, a wiadomo lodówka żeby schłodzić musi trochu kWh zabrać podczas kilku godzin pracy ;)

Update: O w końcu znalazłem sensowny opis jak podłączyć altk ado testów i jak powinien się zachowywać ;)
test alternatora
Tutaj przez żarówkę 12V/2W chyba to wzbudzenie podłączają i reszta opisu zgadza się z tym co obserwuje na desce w 206ce przy odpalaniu, więc chyba ten opis jest OK...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group