|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: Nostusek Sob 07 Gru, 2013 |
Lutowanie ogniw li ion 18650 |
Autor |
Wiadomość |
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 05 Maj, 2013
|
|
|
Jestem po testach. Wychdzi na to ze ogniwa sa naprawde 2600 z kawałkiem..
ładowarka Volcraft b6 duo
Nałdowałem zgrzaną parkę wczoraj pradem 2,2A do full. odlezała do rana. Podłączyłem ja uprzednio sprawdzając napiecie. 4,22V Rozładowałem prądem 1A czyli po 0,5A na ogniwo. Wynik : 5442mah
Rozłączyłem ogniwa i naładowałem je osobno prądem 1,1A dla kazdego do pełna. odleżały 3 godziny po czym rozładowałem kazde z nich prądem 1A
Wynik wyszedł na jednym 2633Mah - czas rozładowania 158minut a drugie 2629 mah czas rozładowania 157 minut
Ładowarka imax b6 twins
Rownolegle do tego ładowałem identycznie druga parke ładowarka imax b6 twins
Wynik podobny.
Zgrzana parka naładowana prądem 2.2A do full po czym relaks ogniw . rano kontrola napiecia 4,21V Rozładowałem prądem 1A czyli po 0,5A na ogniwo. Wynik : 5399mah
naładowałem ponownie i rozlączyłem . osobno rozładowywałem prądem 1A
wyniki : jedno ogniwo 2604mah a drugie 2599 mah
Czyzby to ogniwa 2600 ? jestem pd wrażeniem i to bardzo pozytywnym. |
|
|
|
|
Perszing1800
stażysta
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Cze 2012 Posty: 162 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 05 Maj, 2013
|
|
|
Z takich ogniw to pakiecik wyjdzie zgrabny,nie za ciężki i nie najgorzej wydajny prądowo,tak jak mówiłem nic tylko się cieszyć |
_________________ Nie popełnia błędów Ten co nic nie robi;)
http://www.ermail.pl/link...CTYlT7Aj2YTjljX |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 05 Maj, 2013
|
|
|
musze przepatrzyc wszytskie ogniwa bo znow wysprzedam wszytsko na allegro a ludzie zadowoleni beda pisac w komentarzach ze z ogniwa ponad normę... ok 600 szt ogolem mam w pojemnosciach od 1900 do 2600. raz w miesiacu taka dostawa. wiec mam w czym wybierac |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 05 Maj, 2013
|
|
|
Jeszcze kwestia mierzenia.
Oprócz takiej rozładowarki trzeba mierzyć zwykłym woltomierzem i zwykłym amperomierzem (chociaż miernik tzw. uniwersalny, ale osobny), żeby być pewnym prawdy. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 06 Maj, 2013
|
|
|
Ładowarki zdeko sie mylą. Podczas rozladowywania gdy np w tej chwili rozładowywuje parke ogniw prądem 1A czas 272minut napiecie wg ładowarki widze na wyswieltlaczu 3,52V i wyssalo juz 4550mah a podłaczam voltomierz to pokazuje ze jest 3,67V Przy ładowaniu jest odwrotnie. Na pakiecie dopiero powiedzmy 3,60V a ładowarka pokazuje 3,75V.
Kalibracje nic nie daja . Ustawienie voltomierza w ładowarkach typu imax jest blędne i na to tez musze brac poprawkę |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 06 Maj, 2013
|
|
|
kori napisał/a: | Ładowarki zdeko sie mylą.,,
Na pakiecie dopiero powiedzmy 3,60V a ładowarka pokazuje 3,75V.
Kalibracje nic nie daja . |
W menu ustawienia LiPo ustawiles napięcie nominalne 3,6 czy 3,7 V ? |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 06 Maj, 2013
|
|
|
mam 3,7 ustawione ale to bez znaczenia. czy 3,7 czy 3,6 a i tak jest blad pomiaru |
|
|
|
|
Perszing1800
stażysta
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Cze 2012 Posty: 162 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 06 Maj, 2013
|
|
|
Te ładowarki tak mają,kiedyś słyszałem o takim myku a mianowicie żeby pomiar nie szedł po przewodach prądowych to trzeba nawet dla 1S podłączyć przewody od balansera i powinno się poprawić. |
_________________ Nie popełnia błędów Ten co nic nie robi;)
http://www.ermail.pl/link...CTYlT7Aj2YTjljX |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Pon 06 Maj, 2013
|
|
|
Nieee no.
Rozwiązanie jest prostsze
Wywal te kable co dostałeś je z ładowarką i polutuj swoje.
Porządny pozłacany wtyk bananowy + kabel minimum 12AWG + porządne krokodylki, a różnica w napięciach spadnie do jakichś 0.05V...
Mam fajny przykład na swoich ładowarkach.
Fabryczne kable: różnica w napięciu 0.3V!!!
Mój własnoręcznie zrobiony kabel - różnica... 0.05V |
|
|
|
|
kori [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 07 Maj, 2013
|
|
|
a mysli kolega ze co ja mam jak nie swoje kable i krokodylki ? Do tego ze ubywa pradu na kablach fabrycznych to ja wiedziałem juz od kupna pierwszej ladowarki. Mam grube miedziane przewody typu linka 4mm i zlocone krokodylki ale to i tak jest niewiele.. trzeba by bylo zmieniac rezystory pomiarowe w ładowarce. Złącze do balansowania to sie zgodze, jest roznica gdyz pomiary odbywaja sie przez balanser. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|