ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[grek]

[grzegorz]

grek
Ok ty rozbierałeś aku, a inni nie.
Nawet jak popłynie prąd 0,5A bo większy napewno nie popłynie.
To on będzie płynoł przez chwilke puki się nie wyrównają potencjały i z tego powodu nic się im nie stanie.
Więc to jeszcze raz potwierdza teorie że można łączyć je równolegle.

Jak chcesz to naładuj jeden aku a drugi niech będzie rozładowany i weź je połącz amperomierzem i obserwuj jaki prąd płynie i jak długo? Wtedy będziesz miał ekstremalną sytuacje.

Mnie nikt nie przekona że łączenie równoległe może spowodować uszkodzenie aku, chyba że jeden z nich ma zwarcie ale to inna bajka.

grek
Ok ty rozbierałeś aku, a inni nie.
Nawet jak popłynie prąd 0,5A bo większy napewno nie popłynie.
To on będzie płynoł przez chwilke puki się nie wyrównają potencjały i z tego powodu nic się im nie stanie.
Więc to jeszcze raz potwierdza teorie że można łączyć je równolegle.

Jak chcesz to naładuj jeden aku a drugi niech będzie rozładowany i weź je połącz amperomierzem i obserwuj jaki prąd płynie i jak długo? Wtedy będziesz miał ekstremalną sytuacje.

Mnie nikt nie przekona że łączenie równoległe może spowodować uszkodzenie aku, chyba że jeden z nich ma zwarcie ale to inna bajka.

[grek]

A czy ja gdziekolwiek napisałem że samo połączenie równolegle akumulatorów je uszkodzi
Nie samo połączenie, tylko eksploatacja takiego tandemu na dłuższą metę może doprowadzić do przedwczesnej śmierci jednego z akumulatorów.

A czy ja gdziekolwiek napisałem że samo połączenie równolegle akumulatorów je uszkodzi
Nie samo połączenie, tylko eksploatacja takiego tandemu na dłuższą metę może doprowadzić do przedwczesnej śmierci jednego z akumulatorów.

[Użytkownik]

grzegorz napisales "Zachęcam do robienia testów a nie opierania się na teori i przemyśleniach innych,"

to wez to teraz powiedz tym co budują LHC w CERNie, najwiekszy akcelerator czastek oni tez maja najpierw zrobic kilka LHC po kilka miliardów Euro i potestowac jak to bedzie a potem zrobic ten odpowiedni ?

Wejdz sobie na taras widokowy pałacu kultury, wez zesoba kartke dlugopis, predkoscioomierz z samolotu i silomierz a potem skocz z dachu na beton tylko po to aby sie przekonac z jaka sila uderzysz ale pamietaj zeby kilka metrów przez glebą podlozyc pod tylek silomierz a potem zapamietac ile wskazal jak juz wyladujesz, mysle ze 100x latwiej i bezpieczniej jest to obliczyc na podstawie podrecznika z gimnazjum z fizyki.

Mozesz to zdanie powiedziec tez tym co buduja statki albo rakiety kosmiczne, neich najpierw porobia z 20 sztuk kazda inna a potem metoda prob i bledów zrobia najlepsza.

Powiedz to tez kierowcom po co obliczac ile trzeba paliwa na np trase poznań warszawa lepiej odrazu caly bak natankowac a potem gadac ze sie nie ma kasy

grzegorz napisales "Zachęcam do robienia testów a nie opierania się na teori i przemyśleniach innych,"

to wez to teraz powiedz tym co budują LHC w CERNie, najwiekszy akcelerator czastek oni tez maja najpierw zrobic kilka LHC po kilka miliardów Euro i potestowac jak to bedzie a potem zrobic ten odpowiedni ?

Wejdz sobie na taras widokowy pałacu kultury, wez zesoba kartke dlugopis, predkoscioomierz z samolotu i silomierz a potem skocz z dachu na beton tylko po to aby sie przekonac z jaka sila uderzysz ale pamietaj zeby kilka metrów przez glebą podlozyc pod tylek silomierz a potem zapamietac ile wskazal jak juz wyladujesz, mysle ze 100x latwiej i bezpieczniej jest to obliczyc na podstawie podrecznika z gimnazjum z fizyki.

Mozesz to zdanie powiedziec tez tym co buduja statki albo rakiety kosmiczne, neich najpierw porobia z 20 sztuk kazda inna a potem metoda prob i bledów zrobia najlepsza.

Powiedz to tez kierowcom po co obliczac ile trzeba paliwa na np trase poznań warszawa lepiej odrazu caly bak natankowac a potem gadac ze sie nie ma kasy

[Marucha79]

Trochę Dawid przesadzasz, a to dlatego, że w większości nie mamy takiej wiedzy, by móc wszystko idealnie wyliczyć, tym bardziej, że są to zagadnienia wieloczynnikowe i złożone. Wyliczenia są potrzebne, ale sprawę do końca wyjaśnia dopiero doświadczenie. Wniosek - jak w każdej innej sytuacji trzeba znaleźć jakiś złoty środek. Trzymając się Twojego przykładu, jeśli uznasz dane producenta samochodu dotyczące zużycia paliwa za fakt i wg niego oraz długości trasy cokolwiek policzysz, to masz szansę nie dojechać bo: będzie przeciwny wiatr, będziesz skazany na częste wyprzedzanie furmanek marki 126p, silnik w wyniku zużycia będzie bardziej paliwożerny, będziesz miał obniżone ciśnienie w oponkach itp. Nawet gdybyś był wróżką i mógł przewidzieć wszystko co spotka cię na trasie, to precyzyjne obliczenie zajęło by pewnie kilka dni. Dlatego niepotrzebnie krytykujesz Grzegorza - przyjął na podstawie wstępnych obliczeń jakieś założenie, a ich weryfikację (np. co do trwałości aku w takim układzie) przyniesie dopiero użytkowanie. Z drugiej strony przyznaję, że nie odważyłbym się na taki eksperyment z nowymi aku, ale zakładam, że skoro Darek ma różne egzemplarze, to są to pewnie używki, których jakby mniej żal.

Trochę Dawid przesadzasz, a to dlatego, że w większości nie mamy takiej wiedzy, by móc wszystko idealnie wyliczyć, tym bardziej, że są to zagadnienia wieloczynnikowe i złożone. Wyliczenia są potrzebne, ale sprawę do końca wyjaśnia dopiero doświadczenie. Wniosek - jak w każdej innej sytuacji trzeba znaleźć jakiś złoty środek. Trzymając się Twojego przykładu, jeśli uznasz dane producenta samochodu dotyczące zużycia paliwa za fakt i wg niego oraz długości trasy cokolwiek policzysz, to masz szansę nie dojechać bo: będzie przeciwny wiatr, będziesz skazany na częste wyprzedzanie furmanek marki 126p, silnik w wyniku zużycia będzie bardziej paliwożerny, będziesz miał obniżone ciśnienie w oponkach itp. Nawet gdybyś był wróżką i mógł przewidzieć wszystko co spotka cię na trasie, to precyzyjne obliczenie zajęło by pewnie kilka dni. Dlatego niepotrzebnie krytykujesz Grzegorza - przyjął na podstawie wstępnych obliczeń jakieś założenie, a ich weryfikację (np. co do trwałości aku w takim układzie) przyniesie dopiero użytkowanie. Z drugiej strony przyznaję, że nie odważyłbym się na taki eksperyment z nowymi aku, ale zakładam, że skoro Darek ma różne egzemplarze, to są to pewnie używki, których jakby mniej żal.

[Użytkownik]

tak masz racje ale jednak obliczenia to podstawa i zeby liczyc akumulatory to na to są wzory i nie trzeba experymentów robic

tak masz racje ale jednak obliczenia to podstawa i zeby liczyc akumulatory to na to są wzory i nie trzeba experymentów robic

[grzegorz]

tylko niekiedy lepiej coś zmierzyć
jak liczyć tym bardziej że dane na których się opierasz są tylko twoimi przupuszczeniami.

tylko niekiedy lepiej coś zmierzyć
jak liczyć tym bardziej że dane na których się opierasz są tylko twoimi przupuszczeniami.

[Darek]

Dokładnie mówiąc mam w swoimn skuterze elektrycznym 2 zestawy akumulatorów. Pierwszy zestaw akumulatorów to 3x10ah (fabryczne) i drugi zestaw akumulatorów 3x14ah.Są to akumulatory nowe.

Dokładnie mówiąc mam w swoimn skuterze elektrycznym 2 zestawy akumulatorów. Pierwszy zestaw akumulatorów to 3x10ah (fabryczne) i drugi zestaw akumulatorów 3x14ah.Są to akumulatory nowe.

[Marucha79]

Sam widzisz, że pewności co do trwałości działania połączonych w ten sposób akumulatorów nie ma, ale czemu nie poprzestaniesz na tym mocniejszym zestawie 14Ah? Sprawdzałem dla trochę większych aku w tabeli rozładowań i wychodzi, że zwiększenie pojemności o połowę (np. z 18 na 26Ah) podwaja czas pracy, a więc w przybliżeniu również zasięg. Może szkoda kombinować i targać te dodatkowe 8-9 kg aku.

Sam widzisz, że pewności co do trwałości działania połączonych w ten sposób akumulatorów nie ma, ale czemu nie poprzestaniesz na tym mocniejszym zestawie 14Ah? Sprawdzałem dla trochę większych aku w tabeli rozładowań i wychodzi, że zwiększenie pojemności o połowę (np. z 18 na 26Ah) podwaja czas pracy, a więc w przybliżeniu również zasięg. Może szkoda kombinować i targać te dodatkowe 8-9 kg aku.

[NocnyPtak]

Z tymi akumulatorami 14Ah, to jest pewien kłopot, bo one nie są przeznaczone do pracy cyklicznej tylko buforowej. A w każdym razie, ja nie znalazłem takich do pracy cyklicznej. Prawdopodobnie więc, one dużo szybciej "padną" w pojeździe.
Inna sprawa, że to może nie mieć większego znaczenia do jakiej pracy są przeznaczone, skoro i tak rozładowywane są "dramatycznymi" prądami (jak na swoją pojemność).
Ja właśnie sobie zamówiłem takie 14Ah (Haze). Wybrałem Haze, bo one nie są żelowe, tylko z separatorem z maty szklanej i w opisie są to akumulatory "ogólnego stosowania".
Ale np. najpopularniejsze na allegro, firmy CTM maja na sobie wyraźnie napisane "DESIGNED FOR STANDBY USE" i dlatego szukałem innych.
Zobaczymy jak się sprawdzą.

[Marucha79]

A jakie kupiłeś, hzs czy hzy? - bo z tego co się orientuję to hzs najsłabiej się do EV nadają. Tylko jak mi rzucili cenę 115 zł za 26Ah HZS i 150 zł za HZY to jednak przysknerzyłem i kupiłem HZSy. Jeszcze nie wiem jak się sprawują, bo czekają, aż dokończę swój rowerek.

A jakie kupiłeś, hzs czy hzy? - bo z tego co się orientuję to hzs najsłabiej się do EV nadają. Tylko jak mi rzucili cenę 115 zł za 26Ah HZS i 150 zł za HZY to jednak przysknerzyłem i kupiłem HZSy. Jeszcze nie wiem jak się sprawują, bo czekają, aż dokończę swój rowerek.

[NocnyPtak]

Kupiłem HZS.
HZY nie ma dostępnego 14Ah, jest tylko 13Ah a i ten niestety nie jest dostępny (o ile wiem) w Polsce.
Jest jeszcze HZB (14/12) i ten jest nie żelowy, ale z separatorem z maty szklanej - też w Polsce nie spotkałem.
HZS jest jaki jest, ale i tak dopiero praktyka pokaże jak się będzie sprawował. Już niebawem, bo robi się cieplej