ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Nostusek
Sob 07 Gru, 2013
Silnik 2,2 do 3kW, tani , DC czy AC , od czego wziąć
Autor Wiadomość
norman02
młodzik


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 67
Skąd: pomorskie
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

Nieprzekreślam jakiegoś rozwiązania.

Tesla jest na bazie Lotusa. Przyglądałem się dosyć dokładnie co ma w środku, fajne ale to niemój kierunek. A możesz więc wypisać wady DC w praktyce ? iskrzą - no ok, ale silnik i tak w obudowie.
 
 
Szymek 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 296
Skąd: Klb
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

Warto poczytać i przenieść tą dyskusję tutaj http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=533 ;)
 
 
norman02
młodzik


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 67
Skąd: pomorskie
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

Szymek napisał/a:
Warto poczytać i przenieść tą dyskusję tutaj http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=533 ;)



ten temat widziałem wcześniej, na moje niebyło konkretnego porównania.
 
 
norman02
młodzik


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 67
Skąd: pomorskie
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

Czytałem neta odnośnie wad silników DC , alternator w samochodzie ma szczotki - i to jest na wiele lat pracy. Odnoszę wrażenie że DC jest demonizowane trochę.
 
 
szalony
[Usunięty]

Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

norman02 napisał/a:
Odnoszę wrażenie że DC jest demonizowane trochę.


Ludzie pognębiają silniki szczotkowe poniewaz nie potrafia sie nimi posługiwac./..


Wiekszosc opinii jest taka ze komutatory sie brudzą od szczotek trzeba je czyscic , szczotki iskrzą itp.. - To wszytsko dlatego ze ludzie przeciązają te silniki i te objawy to norma. póxniej jest narzekanie...
Jak sie maltretuje silnik mega pradami tak ze szczotki iskrzą sciarajac sie w zastraszajacym tempie , brudząc komutator , pogarszjac tym parametry ..to ludzie narzekają.,..
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

norman02 napisał/a:
alternator w samochodzie ma szczotki - i to jest na wiele lat pracy.

Tyle że szczotki w alternatorze są pierścieniami bez żadnych przerw, bo nie działają jak styczniki (przełączniki) w DC i niejako polerują je tylko, a dodatkowo płyną tam prądy rzędu kilku Amperów max :wink:



Dlatego również są trudne do zajechania i wykorzystuje w swoim rozwiazaniu EV, bo mają bardzo dobre chłodzenie i jak nie padną oryginalne diody przy zbyt wysokim napięciu (po deaktywacji oryginalnego regulatora napięcia) i nie spali się uzwojenia wzbudzenia, to te 3yfazowe kilkadziesiąt amper wytrzymują i nie tak łatwo jest taki alternator "usmażyć" przy dużym RPM :cool:
 
 
norman02
młodzik


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 67
Skąd: pomorskie
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

Więc alternator zamieniłeś w silnik ? hmm ile możesz mieć mocy w kilowatach ? altki są tanie a czasem za darmo, wiem bo kilka wywaliłem Ale każdy pomysł na obniżanie kosztów, jest na wagę złota.
 
 
Szymek 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 296
Skąd: Klb
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

norman02 napisał/a:
Więc alternator zamieniłeś w silnik ? hmm ile możesz mieć mocy w kilowatach ? altki są tanie a czasem za darmo, wiem bo kilka wywaliłem Ale każdy pomysł na obniżanie kosztów, jest na wagę złota.

Nie słuchaj kolegi, bo będziesz w zimie w sandałach chodził :D
 
 
norman02
młodzik


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 67
Skąd: pomorskie
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

https://picasaweb.google.com/cloverdalereporter/The1912DetroitElectricCarVisitsCloverdale?feat=flashalbum#5922501504128573506

Close up of the motor. It's reportedly never needed to be serviced

= trwałość, trwałość, trwałość i prostota

niemam sandałów, chodzę boso :) https://picasaweb.google.com/cloverdalereporter/The1912DetroitElectricCarVisitsCloverdale?feat=flashalbum#5922501504128573506
 
 
Szymek 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 296
Skąd: Klb
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013   

Sprawność, sprawność, sprawność układu=koszt baterii i zasięg.
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Wrz, 2013   

norman02 napisał/a:
Więc alternator zamieniłeś w silnik ?

Alternator robi to co potrafi najlepiej-z wysokich obrotów dostarcza napięcie bezpośrednio do zasilania silnika, ale na niskich też potrafi, bo zdezaktywowałem oryginalny regulator napięcia i zastąpiłem swoim na mikroprocesorze ATTiny i właśnie przerabiam te sterowniki do współpracy przez I2C jako standard przemysłowy do komunikacji dawno temu wynaleziony... dzięki temu będę mógł monitorować pracę wszystkich podsystemów na jednym wyświetlaczu... ogromnym, bo pcee-małego laptopa/czy notebooka-nie wiem jak to zwą-podobnie jak w Tesli, tyle że interface dużo prostrzy i LCD wielkości tabletu przez I2C skomunikowany :lol:

Fotkę wrzuciłem, żeby pokazać różnicę, po czym ślizgają się szczotki w alternatorze-2a gładkie pierścienie, a jak są traktowane w DC to każdy widział, bo na pierśceniu są przerwy i przełączają dziesiątki Amperów a nie kilka A jak w alternatorze...
 
 
norman02
młodzik


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 67
Skąd: pomorskie
Wysłany: Pon 23 Wrz, 2013   

Ile wyciśniesz z tego altka mocy ?

W latach 80 pokazywali rower z kołem zamachowym z tyłu - kolarz bez problemu utrzymywał prędkośc 60km/h przez dłuższy czas niż na zwykłym rowerze. O silniku z lekkim kołem na osi myślałem , mam kilka pomysłów które dopiero sprawdzę jak będę miał na czym.

Jak by altek dał mi te 3kv mocy przez duższy czas np 2,5h to bym go wziął do napędu bo jest bardzo lekki. Ale na necie widziałem jedynie rowery i mase ludzi którzy pokazują że się kreci, ale nic z tym nierobili praktycznego.
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Wrz, 2013   

norman02 napisał/a:
Jak by altek dał mi te 3kv mocy przez duższy czas

nawet jakby dał tyle mocy przez chwilę, to raczej z kiepską sprawnością, więc do napędu
średnio widze alternator w roli silnika, natomiat przy odzysku jak się nie odzyska energii
to się ja i tak straci, więc mogę sobie pozwolić na mniejszą sprawność i próbować nim magazynować energię w kole zamachowym, jak nie wyrabiają z połykaniem prądu małe baterie pracujące cyklicznie podczas jazdy.

norman02 napisał/a:
Ile wyciśniesz z tego altka mocy ?

Rozkręcić można do sporych prędkości.
Nie wiem jakie diody tam są wstawione, a nie wymieniałem ich póki co.
Zostawiłem oryginalne, bo są dobrze chłodzone i ładnie schował się pod nimi czujnik Halla do pomiaru RPM, ale podejrzewam, że są na niezbyt wysokie napięcie i po odłączeniu obciażenia po rozkręceniu na wysokie obroty przy włączonym wzbudzeniu przekroczyłoby się ich maksymalne napięcie (gdyby regulator nie zadziałał jak trzeba), dlatego chyba nie powinno się odłączać akumulatora i mam do wzbudzania mały oddzielny akumulator, a dodatkowo taki układ analogowy na TL431I wykrywa przekroczenie napięcia 14.8V za diodami alternatora i na optoizolatorze automatycznie załącza różne obciążenia, żeby obnizyć to napięcie w awaryjnej sytuacji. To jest zabezpieczenie na wypadek awarii regulatora napięcia alternatora zrobionego na mikroprocesorze, żeby baterie były traktowane "prawidłowo" napięciami zgodnie z zaleceniami producentów :mrgreen:
Podobnie w trybie hamowania, podczas odzysku, zapobiega przeładowaniu akumulatorów, jak baterie nie nadążają "łykać" prądu odzysku na stromych zjazdach.

Na focie jest zwykła dioda sygnalizacyjna do testowania tylko, ale w optoizolatorach też jest dioda o napięciu ok Vf=1.5V i taki prosty układ pozwala załączać power mosfety przez optoziolator, a nawet triaki na 230VAC za pomocą moc3041 z izolacją ponad 5kV i odcinać automatycznie przewody fazowe na wysokie napięcie w silniku indukcyjnym :lol:
A silnik indukcyjny nie zasilany przestaje pracować w trybie generatora i mam cichy "wolnobieg" bez żadnych oporów od niepotrzebnych wtedy neodymów jak ktoś ma BLDC :cool:
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 24 Wrz, 2013   

Adamcebo napisał ,,sterowniki do współpracy przez I2C jako standard przemysłowy do komunikacji dawno temu wynaleziony."Ja tam nie wiem bo ja stary jestem, ale myślałem że teraz to po CAN-ie chodzi.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 24 Wrz, 2013   

gienek333 napisał/a:
teraz to po CAN-ie chodzi.

To zależy. Na większe odległości i w sterownikach wyższego poziomu być może CAN.
Mikroprocesory (np. te AVRy mają sprzętowe wsparcie dla I2C-Two Wire się to nazywa bo I2C nazwę zastrzegł sobie Philips dawno temu ) i jest wiele urządzeń i czujników różnych które można przez I2C odpytywać-czytać i ustawiać ich parmetry albo załączać rózne urządzenia, korzystając z 3ech kabelków (3ci to GND) podpiętyh równolegle do szyny.
Z mikroprocesora 2a piny są potrzebne tylko do SCL i SDA :cool:
Min DMP (digital motion processor), którego teraz testuję, ma komunikację przez I2C.
I2C bus jest wszędzie :grin:
What is the I2C Bus? An Introduction from NXP

Akurat łatwo się robi interface I2C do PC'ta np. poprzez port szeregowy RS232, wykorzystując 4y linie tylko i kilka elementów analogowych, więc nie ma większego problemu zrobić sobie wyświetlacz do pojazdu EV podobny do tego z Tesli S-wystarczy ekran LCD z małego laptopka przez I2C i optoizolację podpinać do szyny I2C w pojeździe EV :lol:
Za jakiś czas będzie demo, bo DMP na I2C już dzisiaj przyjedzie i będzie można zobaczyć jak sobie poradzi z detekcją odchylenia od pionu podczas spokojnej jazdy :cool:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group