ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Nostusek
Sob 07 Gru, 2013
"SS" czyli jak zrobić prosty i wygodny soft start
Autor Wiadomość
kondzio927 
prezes
WWW.KONDZIO-BIKE.PL



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 554
Skąd: CZĘSTOCHOWA
  Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   "SS" czyli jak zrobić prosty i wygodny soft start

Jak w temacie proszę o opinie i objaśnienia a najsampierw o wyjaśnienie po cholerę mam sobie utrudniać życie i montować tego typu ustrojstwo :!: :?:
Jakieś 500km temu dołączyłem do grona zadowolonych "60v ebikowców" i moją następną zachcianką stał się watomierz,który najprawdopodobniej spłonie szybciej niż myślę bez pewnych "przeszkadzajek" przeróbek w sensie.
Miejcie na uwadze,iż moje największe osiągniecie w dziedzinie "prądowej" to włożenie wtyczki lutownicy do "świnki w ścianie" :razz:






Po wyczerpującej lekturze o "pikaczu" mam tylko większy mętlik (bez ubliżania koledze T.. ,że nie jasno opisał)
Jeszcze jedna niewiadoma: co ze sterownikiem,czy coś mu się dzieje w związku z iskrzeniem przy załączaniu prądu?
Ostatnio zmieniony przez kondzio927 Sob 28 Wrz, 2013, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Pir-serwis 
kierownik



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 333
Skąd: Ostrowiec Warszawa
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

JEśli masz na myśli załączanie baterii do sterownika to tylko rezystor i przełącznik 2pozycyjny i tyle, a jeśli układ ma stycznik na linii to jeszcze prościej,można chyba załączenie zrobić po naładowaniu się kondensatora w sterowniku nastąpi samozałączenie podtrzymania styków.
_________________
Paweł-Elektryczny Citroen BX
 
 
kondzio927 
prezes
WWW.KONDZIO-BIKE.PL



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 554
Skąd: CZĘSTOCHOWA
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

...odnośnie instalacji jest bardzo prosta:
z plecaka wystaje kabelek "+" "-"
na kierownicy wypuszczone przewody od sterownika
od cała instalacji :wink:
 
 
Pykacz 
szef


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 1561
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

Wstyd się przyznać ale ja też do tej pory jeszcze nie zrobiłem sobie tego "bezszokowego" połączenia . :oops:
Więc walcie prosto z mostu do nas nie elektroników jak to zrobić , jaki rezystor wybrać (czy ma znaczenie w jego doborze na jakie napięcie jest instalacja ) ? Układ ze stycznikiem bardzo fajny pomysł :grin: . Jaki wybrać (czy ma znaczenie do jakich napięć jaki) i jak to podłączyć ? Czy taki stycznik dużo " żre " prądu podczas pracy czyli jak już załączy styki ?
Jak zrealizować takie połączenie ? Nam trzeba prosto to pokazać to do nas dotrze . :mrgreen: A i na przyszłość innym takim jak my się przyda . :mrgreen: Jakie włączniki wybrać by to wszystko dało radę i się nie paliło czy grzało ?
 
 
kondzio927 
prezes
WWW.KONDZIO-BIKE.PL



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 554
Skąd: CZĘSTOCHOWA
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

...Co ze sterownikiem-szkodzi mu :!: :!: :!: iskrzenie :?:
 
 
Pykacz 
szef


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 1561
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

kondzio927 napisał/a:
...Co ze sterownikiem-szkodzi mu :!: :!: :!: iskrzenie :?:

Bez wątpienia "szokowe" ładowanie kondensatora znajdującego się w środku mu nie pomaga .
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

Przy małych pojemnościach rzędu kilku tysięcy mikrofaradów ( 4700 uF , 6800 uF) i napięciu ok 24V w momencie załączania kondensatora bezpośrednio w akumulator powstaje krótkotrwały udar prądowy i iskra. Kondensatory jak powszechnie wiadomo - mogą zgromadzić energię w bardzo krótkim czasie i w bardzo krótkim czasie ją oddać. Problem robi się przy podnoszeniu napięcia. Wtedy prąd rośnie jeszcze bardziej lawinowo. Dlatego stosuje się układy soft-start żeby ograniczyć prąd potrzebny do naładowania się kondensatora w momencie włączenia zasilania. Przy odrobinie szczęścia - załączając sterownik można upalić sobie udarem prądowym zabezpieczenie nawet dość konkretne. Dlatego układ łączy się za pomocą stycznika głównego i do niego dołącza się równolegle stycznik pomocniczy który jednym końcem styku dołączony jest do wejścia stycznika głównego a drugim końcem do rezystora i następnie drugi koniec rezystora dołącza się do wyjścia stycznika głównego. Soft-start jak sama nazwa wskazuje - "softowo" czyli delikatnie startuje włączenie zasilania tym bardziej jak pojemności kondensatorów idą w milifarady. Ma to za zadanie ograniczyć prąd jakim ładuje się kondensator oraz zmniejszyć iskrzenie na stykach styczników. Z własnej praktyki wiem że mając dwa kondensatory w sterowniku mojego roweru o pojemności 4700 uF każdy i dołączając przewód sterownika bezpośrednio do akumulatora mam ok centymetrową iskrę połączoną z głośnym trzaskiem. Żebym nie wiem jak szybko chciał dołączyć sterownik - iskra zawsze się pojawia.
Drugie praktyczne moje doświadczenie polegające na załączaniu do sieci maszyny w której był bezpośrednio z sieci za stycznikiem głównym mostek prostowniczy trójfazowy i za nim bateria kondensatorów o łącznej pojemności 30 mili faradów ( 30 000 uF ) i napięciu po wyprostowaniu i filtrowaniu ok 570V ( 400V DC x pierwiastek z 2) to gdy pominąłem na chwilę układ soft-startu i zapiąłem stycznik główny to po pierwsze - zdrowo mignęło w styczniku łukiem elektrycznym a po drugie - wywaliło wyłącznik instalacyjny (popularną Skę) B 63A - więc prosto licząc - krotność prądu w tym wyłączniku aby zadziałało zabezpieczenie to 3 do 5 razy In - czyli 3 x 63A = 189A lub 5x63A=315A - NA FAZĘ! - czyli popłynęło w momencie startu maszyny bez softstartera z sieci od 189 do 315A a może i więcej amperów.. Teraz wiesz po co jest softstarter do układów ze znaczną pojemnością elektryczną ? Żebyś sobie styków stycznika głównego nie skleił przez krótkotrwały łuk elektryczny. Załączając stycznik pomocniczy z rezystorem ogranicza się prąd do góra kilku - kilkunastu amperów i ładuje tak kondensator przez kilka sekund a potem bez obaw załącza stycznik główny i nawet jeśli napiecie na kondensatorze nie będzie wynosiło dokładnie tyle co na zasilaniu to udar z racji mniejszej różnicy potencjałów będzie zdecydowanie mniejszy. Paniał ?
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

Moim zdaniem SS jest niezbędnie koniecznie potrzebny dopiero przy 60V i więcej...

Na grupie około 25 watomierzy z HK wyciągam jednoznaczny wniosek:

1. Przy napięciu poniżej maksymalnego przewidzianego przez instrukcję (poniżej 59V) - softstart nie jest potrzebny, można przyłączać urządzenie bezpośrednio do instalacji.

2. Powyżej napięcia maksymalnego (np 16s - 68V) przewidzianego przez instrukcję (na nie przerobionym urządzeniu) wymagany jest soft start. Wedle mojej wiedzy spowodowane jest to tym samym efektem, co w sterowniku. Tzn kondensator za tranzystorem obniżającym napięcie z 60V w momencie podłączenia jest ładowany 'szokowo' Powyżej pewnej granicy napięcia zasilania - szok ten powoduje płynięcie zbyt wielkiego prądu które powoduje przebicie układów, co w następstwie kończy się spaleniem urządzenia. Dla przykładu z 20 watomierzy HK-010 po krótkim czasie spaleniu uległo 10 (z czego 2 moje, zanim się domyśliłem o co w tym chodzi...). Wszystkie na instalacjach 16s LiPo

Sytuację rozwiązuje:
- wymiana tranzystora na mocniejszy.
- wstępne miękkie włączenie watomierza, a dopiero potem włączenie główne. Tą procedurę robi się przy pomocy bezpiecznika głównego zmostkowanego rezystorem 500R-2kR 3W -co stanowi właśnie SS dla całej instalacji


---------------------
Inne zalety SS:
- Iskra ładowanego udarowo kondensatora sterownika wypala styki bananowe pakietów LiPo. Po krótkim czasie uniemożliwi to ich spinanie lub znacznie pogorszy nośność prądową złącza
- Udar może negatywnie wpływać na sam sterownik
- Co najważniejsze: włączanie bezpiecznika nad-prądowego S1B63 (który mam nadzieję każdy z was ma) bez soft startu spowoduje po kilku razach jego uszkodzenie i nie będzie chronił instalacji tzn. się po prostu nie włączy w krytycznej sytuacji!
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
Ostatnio zmieniony przez tas Pią 27 Wrz, 2013, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

SS jest na tyle banalnym urządzeniem, że warto go stosować (choćby ze względu na niszczenie wtyczek). Notusek ciesz się że Ci nic nie wybuchło, bo nas już w 2 klasie na miernictwie pan uczulał, że przy dużych prądach i napięciach wyłącznik prądu może wybuchnąć jak granat. Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę że prąd stały to nie to samo co zmienny jeżeli chodzi o styki (na przekaźnikach są podawane wartości dla AC i DC), a styczniki na duże prądy DC mają magnesy do gaszenia łuku i oznaczenia ±. Najprostszy SS to tak jak koledzy pisali rezystor i stycznik.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Pią 27 Wrz, 2013   

tas napisał/a:
Dla przykładu z 20 watomierzy HK-010 po krótkim czasie spaleniu uległo 10 (z czego 2 moje, zanim się domyśliłem o co w tym chodzi...).


Czyli inaczej mówiąc, tak kończy się gra w chińską ruletkę :smile:
Soft start do watomierza to chyba jakaś kpina, bo przecież ma mierzyć prąd a nie pobierać go :cool:
Przecież jego pobór prądu jest tak mały, że spokojnie niewielki opornik ma wejściu stabilizatora napiecia za diodą 1000v spokojnie wystarcza, żeby kondensatory w stabilizatorze się w miarę spokojnie naładowały.
A pomiar prądu to przecież chyba jakimś halotronem robione (są do dostania już za ok 20 PLN-wystarczy zbocznikować na większe prądy w razie czego tylko).

Więc sorry, ale jakies te watomierze dziwne macie, bo mi jeszcze nie udało się "usmażyć" ATTiny85 ani jednego :grin:

Soft start do miernika ... dobre :shock:
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 28 Wrz, 2013   

Rozumiem irytację kolegi Tas, ale to jest forum i należy objaśnić ignorancję (elementarne braki w wykształceniu) kolegi Adama. Watomierz mierzy iloczyn napięcia i prądu (pod kątem 90°), jednak ma ograniczenia zarówno prądowe jak i napięciowe, np mamy watomierz 1000W z ograniczeniami 10A i 100V, to jak obciążymy go 12V i 20A to mimo że to tylko 240W to może ulec zniszczeniu.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Sob 28 Wrz, 2013   

Ja się z nim muszę napić piwa na zlocie.
Po lekturze tych wypocin to nie ma bata, to musi być masakra ziom! :D
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Sob 28 Wrz, 2013   

Dogadała się gęś z prosięciem - DOBRE!! Jednak Adam Wszechwiedzący nie zakumał o co biega.... Ehhhh
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Sob 28 Wrz, 2013   

gienek333 napisał/a:
jednak ma ograniczenia zarówno prądowe jak i napięciowe, np mamy watomierz 1000W z ograniczeniami 10A i 100V, to jak obciążymy go 12V i 20A to mimo że to tylko 240W to może ulec zniszczeniu.

Jedynym ograniczeniem jest co najwyżej dokładność pomiaru, bo żaden z moich sterowników,
który ma wbudowany pomiar prądu i napięcia nie zostanie zniszczony przez chwilowy wzrost prądu albo skok napięcia, bo pomiar prądu jest na czujniku Halla (zbocznikowany nie opornikiem a miedzianym drutem na większe prądy tylko), a pomiar napięcia ma na drabince dodatkowo zabezpieczenie przed dużym skokiem na wejściu do ADC mikroprocesora (przy >4.3V zostaje 4.3V a AVref na TL431I jest 4.2V ).

Czyli normalnie prąd który wpływa do miernika i wypływa jest praktycznie taki sam, bo spadek napięcia znikomy nawet przy dużych prądach, więc niby co ma spalić ten miernik :smile:
Nie ma takiej mozliwości, żeby nagły pobór mocy silnika zniszczył mój watomierz, bo przeżywa walnięcia sporo większych napięc od tych na jakie był zaprojektowany, bo jego pobór prądu jest tak mały, że przed stabilizatorem napięcia jest dodatkowo opornik z zenerką, która obniża napięcie na wejściu do regulatora do napięć mniejszych od jego Vinmax :cool:

Być może te chińskie watomierze na oporniku mierzą prąd, no to powodzenia :lol:
Ja mam pomiar prądu zrobiony bezdotykowo (analogowy czujnik Halla SS495A) na jednym pinie zarówno ujemne jak i dodatnie wartości, na drugim ADC napięcie i jeszcze zostają 3y piny do komunikacji przez I2c i na programowanie na PCB, bez wyciągania procesora w ATTiny85 i na pewno nie potrzebuję żadnego soft startu do miernika :smile:

Po prostu śmieszne problemy macie z.. miernikiem, który pobiera u mnie kilkanaście mA podczas pracy bo jakieś diody dołożone :shock:
Jak bym potrzebował większą dokładność do wsadziłbym czujnik prądu na Hallu profesjonalny-koszt ok. 20 PLN, ale SS495A po kalibracji i z użyciem dokładnego AVref też wystarczy żeby oszacować pobór mocy.
 
 
kondzio927 
prezes
WWW.KONDZIO-BIKE.PL



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 554
Skąd: CZĘSTOCHOWA
Wysłany: Sob 28 Wrz, 2013   

...panowie panowie
miało być prosto i dla laika :roll:

WNIOSEK:
-a więc jest mi potrzebny "sofcik"
jak go najprościej wykonać :idea: :?:

mam "wtyczkę" 4mm banam taką jak przy pakietach "-" "+" na kierownicy i taką sama przy kabelku z plecaka



co powiecie na dołożenie drugiego "+" przy kierownicy z rezystorem .
włączenie polegało by na włączeniu :
-wtykamy "-" z plecaka
-wtykam "+" z plecaka do "+" z rezystorem na kierownicy
-po 3sec. przepinam "+" z plecaka do "+" na kierownicy bez rezystora


Pytanie :
czy w czasie przepinania do "+" na kierownicy bez rezystora nie zdążą rozładować się kondensatory :?:
takie przepięcie może trwać jakieś 2/3 sec.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group