ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[rudzik6]

Witam, właściwie to pytanie do fachowców od akumulatorów trakcyjnych..ale zaciekawiło mnie to:

Akumulatory 10 sztuk 12V/200Ah za 3600zł czyli 24kWh przy 540kg
http://www.allegro.pl/ite..._10_sztuk_.html

A za 3700zł można kupić tylko ok 13,5kWh w postaci akumulatorów Trojan 10x 6V/225Ah po 370zł . Aby uzyskac to co na wyżej wymienionych Leopardach , trzeba ok 20 akumulatorów trojan za ok 7400zł....

Tylko czy można te akumulatory tak porównywac....? Oczywiście dla mnie to by były do pojazdu e-samochodu....:)

Pozdrawiam

Wiesiek

Witam, właściwie to pytanie do fachowców od akumulatorów trakcyjnych..ale zaciekawiło mnie to:

Akumulatory 10 sztuk 12V/200Ah za 3600zł czyli 24kWh przy 540kg
http://www.allegro.pl/ite..._10_sztuk_.html

A za 3700zł można kupić tylko ok 13,5kWh w postaci akumulatorów Trojan 10x 6V/225Ah po 370zł . Aby uzyskac to co na wyżej wymienionych Leopardach , trzeba ok 20 akumulatorów trojan za ok 7400zł....

Tylko czy można te akumulatory tak porównywac....? Oczywiście dla mnie to by były do pojazdu e-samochodu....:)

Pozdrawiam

Wiesiek

[rudzik6]

A tu link do trojan : http://www.allegro.pl/ite...elex_225ah.html

A tu link do trojan : http://www.allegro.pl/ite...elex_225ah.html

[Zbyszek Kopeć]

Te aku. LEOPARD, to są aku. rozruchowe. One starczą na ok. 10 cykli, może 20.

[Arbiter]

Zbyszek, porównując aku trakcyjne i żelówki - jaka jest przewaga tych pierwszych?

NIe wiem co do ołowiowych, ale na żelówkch dużo jezdziłem i one się nie zużywały jakoś widocznie i tez miały dobrą pojemność

[GlowaSkrzydlowa]

Podstawowa zaleta żelówek to antywstrzasowość. Separatory w postaci ściśle przylegającej waty mineralnej np szklanej swoim doleganiem do płyt podtrzymują mechanicznie pastę gąbczastą w oknach ramek płyt. To zapobiega odrywaniu się fragmentów pasty i opadania na dno co wystepuje w tradycyjnych akumlatorach przy wstrząsach które są nieuniknione w pojazdach.
Chcąc np zastosować tradycyjne akumy w pojazdach typu rower, lub inny sztywniej zawieszony pojazd, trzeba takie akumlatory zawieszać na sprężynach, aby umniejszyć wstrząsy.
Zalety tradycyjnych to lepsze możliwości regeneracji przez odsiarczanie i np możliwość wymiany elektrolitu po odsiarczeniu.
Poza tym to istotnych różnic nie ma. Żelówki, to wg mnie zwykłe akumlatory zaprojektowane na bezobsługowość poprzez zakaz nadużywania "gazowania"(nieprzekraczalność 15V) i z programowanym stopniowym zagęszczaniem elektrolitu wraz z jego objętościowym ubywaniem podczas procesu eksploatacji.
W szczegóły zapraszam do moich stwierdzeń w poście pt. Akumlatory 12Ah i 14 Ah różnica tylko w nazwie.

Podstawowa zaleta żelówek to antywstrzasowość. Separatory w postaci ściśle przylegającej waty mineralnej np szklanej swoim doleganiem do płyt podtrzymują mechanicznie pastę gąbczastą w oknach ramek płyt. To zapobiega odrywaniu się fragmentów pasty i opadania na dno co wystepuje w tradycyjnych akumlatorach przy wstrząsach które są nieuniknione w pojazdach.
Chcąc np zastosować tradycyjne akumy w pojazdach typu rower, lub inny sztywniej zawieszony pojazd, trzeba takie akumlatory zawieszać na sprężynach, aby umniejszyć wstrząsy.
Zalety tradycyjnych to lepsze możliwości regeneracji przez odsiarczanie i np możliwość wymiany elektrolitu po odsiarczeniu.
Poza tym to istotnych różnic nie ma. Żelówki, to wg mnie zwykłe akumlatory zaprojektowane na bezobsługowość poprzez zakaz nadużywania "gazowania"(nieprzekraczalność 15V) i z programowanym stopniowym zagęszczaniem elektrolitu wraz z jego objętościowym ubywaniem podczas procesu eksploatacji.
W szczegóły zapraszam do moich stwierdzeń w poście pt. Akumlatory 12Ah i 14 Ah różnica tylko w nazwie.

[Zbyszek Kopeć]

Różnica w cenie, cyklach.
Inna sprawa rower, a inna auto.
Rower ma najczęściej zasięg tylko 25km i ma pedały. Auto potrzebuje większy zasięg, większe prądy, więcej cykli.
GłowaSkrzydlowa ma wiele racji.

[GlowaSkrzydlowa]

Panie Zbyszku, ma się rozumieć, że AGM oznacza uwięzienie elektrolitu w chłonnym separatorze. Pisał Pan jeszcze o dodatku żelu. Czy rzeczywiście oprócz elektrolitu klasycznego jest jeszcze tam coś dodane? Nie miałem okazji widzieć konstrukcji czysto żelowego z żelem. Rozbierałem natomiast z ciekawości kiedyś taki AGM. Czy czysto żelowa konstrukcja ma też tak ściśle upakowane separatory jak w AGM?
Drugie pytanie: Co Pan natomiast powie na mój sposób przedłużania życia akumlatorów AGM opisany w poście na temat "Akumlatory 12Ah i 14Ah różnica tylko w nazwie" przesunięty obecnie na drugą podstronę.
W praktyce okazała się skuteczna i stosuję ją nadal.
Trzecie pytanie: Jak należy rozumieć tą rekombinację o której tam wspomniałem? Czy wiadomo coś Panu na ten temat?
Które zdaniem Pana jeśli chodzi o te z żelem i AGM są lepsze do e-skuterków jeśli chodzi o wielkości 12Ah.
Czwarte pytanie: Czy z racji tych pewnych wad akumlatorów AGM VRLA nie lepiej zastosować w moim skuterku zwykłych akumlatorów ołowiowych z elektrolitem takich motocyklowych? Np w ofercie Poznańskiej Centry są E50-N18L-A o zasobności 20Ah i gabarytach 206 x 91 x 164 i cenie 124 zł. 3 szt mogłyby się wymieścić na ramie mojego skuterka OMEGI w miejscu wymiennej kasety, podnosząc jedynie nieznacznie poziom, gdzie stawia się nogi podczas jazdy. Skuter ma amortyzację, a i akumlatory możnaby zawiesić na sprężynach w inaczej skonstruowanej też wymiennej kasecie.

Panie Zbyszku, ma się rozumieć, że AGM oznacza uwięzienie elektrolitu w chłonnym separatorze. Pisał Pan jeszcze o dodatku żelu. Czy rzeczywiście oprócz elektrolitu klasycznego jest jeszcze tam coś dodane? Nie miałem okazji widzieć konstrukcji czysto żelowego z żelem. Rozbierałem natomiast z ciekawości kiedyś taki AGM. Czy czysto żelowa konstrukcja ma też tak ściśle upakowane separatory jak w AGM?
Drugie pytanie: Co Pan natomiast powie na mój sposób przedłużania życia akumlatorów AGM opisany w poście na temat "Akumlatory 12Ah i 14Ah różnica tylko w nazwie" przesunięty obecnie na drugą podstronę.
W praktyce okazała się skuteczna i stosuję ją nadal.
Trzecie pytanie: Jak należy rozumieć tą rekombinację o której tam wspomniałem? Czy wiadomo coś Panu na ten temat?
Które zdaniem Pana jeśli chodzi o te z żelem i AGM są lepsze do e-skuterków jeśli chodzi o wielkości 12Ah.
Czwarte pytanie: Czy z racji tych pewnych wad akumlatorów AGM VRLA nie lepiej zastosować w moim skuterku zwykłych akumlatorów ołowiowych z elektrolitem takich motocyklowych? Np w ofercie Poznańskiej Centry są E50-N18L-A o zasobności 20Ah i gabarytach 206 x 91 x 164 i cenie 124 zł. 3 szt mogłyby się wymieścić na ramie mojego skuterka OMEGI w miejscu wymiennej kasety, podnosząc jedynie nieznacznie poziom, gdzie stawia się nogi podczas jazdy. Skuter ma amortyzację, a i akumlatory możnaby zawiesić na sprężynach w inaczej skonstruowanej też wymiennej kasecie.

[Zbyszek Kopeć]

Substancja ta wygląda jak żel., elektrolit jest w tym uwięziony (rozpuszczony) i nie wycieka, chociaż pęknie obudowa.
VRLA wszystkie typy są podobne, ważne są różnice: odporność na przeładowania, trwałość (żelowe na ok. 20 lat - oczywiście w odpowiednich parametrach).
12Ah i 14Ah różnią się pojemnością i wagą (objętość może być ta sama).
Czas eksploatacji i cykliczność są te same, można te parametry tylko skrócić (temperatura, obciążalność itp.).
Za wiele analiz chemicznych (rekombincja gazów w nadciśnieniu, H2 i O2 - powstaje H2O), najważniejsze są parametry elektryczne.
Przypominam, że wPolsce jest wiele używek z "Zachodu" sprzedawanych jako nowe i te błyskawicznie siądą.
Aku klasyczne do skutera trzeba samemu rozważyć i można je użyć jedynie na swoją odpowiedzialność. One są dość dobre, ale wstrząsy; w spalinowym jest jeden i to nisko nad ziemią; może chlapać, ale są tańsze.
Aku najlepiej umieścić pod udami i pod siedzeniem, muszą być osłonięte z zewnątrz, głównie od góry.

[GlowaSkrzydlowa]

Co do tej opini Pana odnośnie tych rzekomo nowych a używanych to mogę powiedzieć, że ostatnio kupiłem akumlatory w firmie EMU z Gdańska. Firma wydaje mi się wiarygodna. Akumlatory w wersji do cyklicznego ładowania.
Wg mnie to czy akumlator jest nowy, czy używany można poznać po mikro śladach na końcówkach, które pozostawiają zaciski konektorowe w postaci rys. Co do tego to były one zupełnie czyste. Od końca lata do dzisiaj akumlatory te mają już 50% nominału. (codziennie jest jazda i związane z tym razładowanie od 60 do 80 %), dlatego ponownie wracam myślą do rozwiązania na tradycyjne akumlatory jaką miałem na początku, bo zasięg skutera wydawał mi się zawsze za mały. Zestaw 20Ah nie podlegałby tak dogłębnemu wyładowaniu.
To jasne, że konstrukcję zrobiłbym tak, aby żadna woda deszczowa i błotna nie bryzgała na powierzchnię wierzchnią akumlatorów, a i przyłącze musiałoby być szczelne. Wyjmowalną ramo-obudowę z uchwytem do przenoszenia tych trzech spiętych akumlatorów zawieszałbym w skuterze np na czterech spiralnych rozciągalnych sprężynach, a całość wisiałaby wokół elastycznych odbojników. Ten amortyzujący ruch kompensacyjny byłby w zakresie od 1cm do 2cm. Robiąc tą przeróbkę robiłbym ją tak, abym mógł alternatywnie korzystać zarówno z orginalnej kasety, jak i z tej odmiennej dodatkowej.
Zrobię to napewno, jak kłopoty z tą zasobnością akumlatorów 12V 12Ah będą trwle się powtarzać na różnych egzemplarzach.

Co do tej opini Pana odnośnie tych rzekomo nowych a używanych to mogę powiedzieć, że ostatnio kupiłem akumlatory w firmie EMU z Gdańska. Firma wydaje mi się wiarygodna. Akumlatory w wersji do cyklicznego ładowania.
Wg mnie to czy akumlator jest nowy, czy używany można poznać po mikro śladach na końcówkach, które pozostawiają zaciski konektorowe w postaci rys. Co do tego to były one zupełnie czyste. Od końca lata do dzisiaj akumlatory te mają już 50% nominału. (codziennie jest jazda i związane z tym razładowanie od 60 do 80 %), dlatego ponownie wracam myślą do rozwiązania na tradycyjne akumlatory jaką miałem na początku, bo zasięg skutera wydawał mi się zawsze za mały. Zestaw 20Ah nie podlegałby tak dogłębnemu wyładowaniu.
To jasne, że konstrukcję zrobiłbym tak, aby żadna woda deszczowa i błotna nie bryzgała na powierzchnię wierzchnią akumlatorów, a i przyłącze musiałoby być szczelne. Wyjmowalną ramo-obudowę z uchwytem do przenoszenia tych trzech spiętych akumlatorów zawieszałbym w skuterze np na czterech spiralnych rozciągalnych sprężynach, a całość wisiałaby wokół elastycznych odbojników. Ten amortyzujący ruch kompensacyjny byłby w zakresie od 1cm do 2cm. Robiąc tą przeróbkę robiłbym ją tak, abym mógł alternatywnie korzystać zarówno z orginalnej kasety, jak i z tej odmiennej dodatkowej.
Zrobię to napewno, jak kłopoty z tą zasobnością akumlatorów 12V 12Ah będą trwle się powtarzać na różnych egzemplarzach.

[Arbiter]

Cytat:

Od końca lata do dzisiaj akumlatory te mają już 50% nominału. (codziennie jest jazda i związane z tym razładowanie od 60 do 80 %)

To jakieś wyjątkowo słabe te aku. Jezdziłem na akumulatorach haze cały rok(1000km) i wyładowywałem je 100% tzn pod małym obcizeniem do 11V raz nawet zagotowałem przy ładowaniu a prawdemowiac nie zauwazylem w ogole utraty pojemnosci, zasieg mi nie spadł.

[Zbyszek Kopeć]

Pisałem, że pewnie to są używki i szybko padają.

[GlowaSkrzydlowa]

To gdzie kurczę najlepiej kupować żeby były dobre?

To gdzie kurczę najlepiej kupować żeby były dobre?

[Zbyszek Kopeć]

Każdy musi sam podjąć dezyzję.
Teraz jest o tyle łatwiej, bo jest z czego wybrać, wiadomo do czego to służy i wiadomo gdzie kupić.Jak ja zaczynałem przerbkę auta, to nic nie było i nigdzie, a informacje były nieosiągalne.

[Użytkownik]

GłowaSkrzydlowa:

A napisz jakie masz prądy wyładowania w swoim pojezdzie i jaka baterie (napiecie i Ah) ?

Napisz też jaki masz konstroler mniej wiecej silnika ?

Co do uzywanych akumulatorów można je kupowac z tym że trzeba patrzyc na date produkcji, to normalne że jak sie kupi akumulator z 1999-2002 to on nam nie pochodzi za długo, a takie najczesciej sprzedajo te ściagane z zachodu, ale mozna i dostać takie z 2005 trzeba tylko popytac.... ja najprawodopodobniej takie kupie do mojej elektrowni, zielone yuasy EN lub nawet NPLki takie z max 2005 roku, ewentualnie to:

http://allegro.pl/item156...wy_od_mana.html

GłowaSkrzydlowa:

A napisz jakie masz prądy wyładowania w swoim pojezdzie i jaka baterie (napiecie i Ah) ?

Napisz też jaki masz konstroler mniej wiecej silnika ?

Co do uzywanych akumulatorów można je kupowac z tym że trzeba patrzyc na date produkcji, to normalne że jak sie kupi akumulator z 1999-2002 to on nam nie pochodzi za długo, a takie najczesciej sprzedajo te ściagane z zachodu, ale mozna i dostać takie z 2005 trzeba tylko popytac.... ja najprawodopodobniej takie kupie do mojej elektrowni, zielone yuasy EN lub nawet NPLki takie z max 2005 roku, ewentualnie to:

http://allegro.pl/item156...wy_od_mana.html

[Arbiter]

zakup uzywek nie ma sensu, popatrzcie jakie są ceny
http://allegro.pl/item158...0_lat_usa_.html
taki akumulator kupilem okolo 2 lata wstecz za 110PLN... I to byla dobra cena, ale placic za uzywkę taką cenę to juz sie w ogole nie pyli