|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Ładowanie Li-Po przez zasilacz - czy można? |
Autor |
Wiadomość |
gulipin
stażysta
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Mar 2012 Posty: 108 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Pon 16 Gru, 2013
|
|
|
Te ładowarki są całkiem fajne, tylko użycie ich wymaga zastosowanie tylu zasilaczy 5V ile jest ogniw w baterii. |
|
|
|
|
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Pon 16 Gru, 2013
|
|
|
gulipin napisał/a: | Te ładowarki są całkiem fajne, tylko użycie ich wymaga zastosowanie tylu zasilaczy 5V ile jest ogniw w baterii. |
To jest oczywiste .Ale jakie praktyczne . Tylko te zasilacze pewnie nie za małe gabarytowo . Gdzie to wszystko upchnąć . No i zbyt tanio nie będzie . |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16 Gru, 2013
|
|
|
Metoda 'wyjazdowa' ktora opisalem zaklada ze zasilacz ma tylko + i - i laduje 10 szeregowch pakietów. Zasilacz ma standardowy dla wielu rowerow wtyk chinch i co ważne laduje prądem rzędu 4A a nawet więcej jesli ogniwa sa rozładowane <3, 6 V.
Te male zasilacze wg oferty z allegro sa fajne ale trochę nie do tego, bo będzie większe, cięższe i drozsze . |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
r2d2
prezes Reverse engineer
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 22 Lip 2006 Posty: 678 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 17 Gru, 2013
|
|
|
Jest jeszcze taka możliwość: można wykorzystać przystawki z 'pseudo-balanserem' stosowane do ładowania akumulatorków Li-Po (ładują każdą celę osobno, więc dosyć bezpiecznie jest) standardowo dołączane do modeli śmigłowców, mają moc większą niż te układy sterujące MDcośtam, sam mam parę takich i pakiety Li-Po 3s 1Ah ładują w mniej niż 1h (możliwe że są też takie na dłuższe szeregi do większych modeli), kwestia obmyślenia zasilania do tego - każda przystawka wymaga zasilania min. 12V 1,2A - ceny przystawek bywają zachęcające
Pozdro. |
_________________ I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło... |
|
|
|
|
kubuskubus
stażysta
Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 169
|
Wysłany: Wto 17 Gru, 2013
|
|
|
A mi wpadł do głowy taki pomysł aby wykorzystać różne okazje z allegro np. http://allegro.pl/ladowar...3796203179.html
moze uda sie takich pare kupić za 1zl bylo by super;) myślę ze taki Bosh to wysokiej jakości wyrób.
Wiem nie maja balansera - ale tu taka przystawka byla by dobra
Nie wiem czy takie ladowarki maja ograniczenie czasowe |
|
|
|
|
JerzyZ
Zasłużony dla zlotu EV
Pomógł: 7 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 794 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
|
|
|
kubuskubus
stażysta
Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 169
|
Wysłany: Śro 18 Gru, 2013
|
|
|
Sugerujesz, że są drogie - tak nowe napewno, ale duzo jest uzywanych np uszkodzona wkretarka + ladowarka od złotówki. Nie mowie konkretnie o tej firmie i tym napieciu byle była do li-ion. Powinno sie dac cos za zlotowke wylicytowac.
Trzeba wejsc w dzial http://allegro.pl/listing...=category-26792 i zjechac do niepromowanych ofert i tu szukac okazji |
|
|
|
|
Nostusek
szef
Pomógł: 18 razy Wiek: 37 Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 1406 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 18 Gru, 2013
|
|
|
kubuskubus napisał/a: | ale duzo jest uzywanych np uszkodzona wkretarka + ladowarka od złotówki. |
Pamiętasz o cenie minimalnej jaką sprzedawca mógł ustawić? |
_________________ Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18
Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17 |
|
|
|
|
kubuskubus
stażysta
Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 169
|
Wysłany: Śro 18 Gru, 2013
|
|
|
Mógł zrobić wszystko - nawet podstawić kolegę by podbijał cenę. Ale trochę wiary jak się dobrze poszuka to się powinno udać (bo jest tego dużo). Ja zawsze w nie tych działach co trzeba szukałem.
Nie wiecie czy takie ładowarki mają ogranicznik czasowy? W sensie czy nie da się nimi większego pakietu naładować? |
|
|
|
|
r2d2
prezes Reverse engineer
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 22 Lip 2006 Posty: 678 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 19 Gru, 2013
|
|
|
Tak na 95% to nie ma, z czasówka się nigdy nie spotkalem, a widziałem (od środka) wiele takich ładowarek, w Li-Ion jest wyprowadzany sygnał z termistora przyklejonego do ogniwa w bateri (cos jak w laptopie) i włazi do ładowarki jednym ze złącz stykowych, ogólnie bezpieczeństwo zapewnia tam impulsowy zasilacz (nieprzekraczalne maximum napięciowe) i ten termik, od strony narzędzia (zwykle w baterii) występuje zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem i tyle wystarcza, choć trzeba przyznać że takie LiIon'y stosowane przez producentów do tych baterii muszą być bardziej odporne na 'udary' prądowe niż te laptopowe, conajmniej 2x bo jak wymieniałem je w bateriach to zawsze musiałem zastępować jedno oryginalne dwoma laptopowymi i wtedy było OK, w przypadkach '1 do 1' żywot baterii był raczej krótki w normalnej (codziennej) eksploatacji.
kubuskubus napisał/a: | duzo jest uzywanych np uszkodzona wkretarka + ladowarka od złotówki | Same podejrzane przypadki bo z reguły każda szanująca się wkrętarka (mechanika, silnik, kontroler PWM) powinna spokojnie przeżyć z pięć baterii i ze trzy ładowarki
Jeszcze nigdy nie popsułem żadnej od tej strony. A tanio to się kupuje właśnie bez baterii i ładowarki Sam w ten sposób zromadziłem sobie fajną kolekcję elektronarzędzi na baterie - właściwie po kosztach, narzędzia nówki (jakieś powystawowe) a właśnie były bez ładowarki i baterii i cena w dół
Komplet 'All in one' - od Kinzo, piętnaście różnych elektronarzedzi pod jeden akumulator skompletowałem sobie po 40zł/szt chyba przez rok, w sklepie kilkakrotnie drożej trzebaby za niego zapłacić.
Najsensowniejszą opcją ładowania jest dozbieranie na jakiegoś 'modelarza' (np: Imax'a 6, 8, większego) i ogarnięcie bieżącego i przyszłego tematu ładowania czegokolwiek za pomocą jednej ładowarki (trzeba będzie jeszcze przeczytać instrukcję ze zrozumieniem;)) i temat ładowania, rozważań czym i jak mamy z głowy.
Inne rozwiązania będą zawsze 'połowiczne, kompromisowe, niewydajne i bez perspektywy'
Pozdro. |
_________________ I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło... |
|
|
|
|
MARCIN
prezes
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 519 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 10 Cze, 2014
|
|
|
Postanowiłem odkopać temat.
Otóż posiadam całkiem dobrej marki ładowarkę, ale jej moc to tylko 180W. Może ładować do 12-tu cel Li-Po, ale małym prądem. Obecnie posiadam pakiet 14s, a będzie 16-18s, o energii ok. 1 kWh, więc ładowanie wymienionym sprzętem mija się z celem - czas...
Po dogłębnym zapoznaniu się z ofertą ładowarek modelarskich stwierdziłem, że nie warto ich kupować. Pomimo opozycji niektórych Użytkowników do takiego sposobu ładowania stwierdziłem, że najtańszym i najszybszym sposobem ładowania jest użycie zasilacza o stabilizowanym i regulowanym napięciu z ograniczeniem prądowym. Posiadam zasilacze o U do 75V, I do 20-25A. Do zestawu dojdzie balanser. Jest to najsensowniejsze rozwiązanie problemu ładowania dużych pakietów - nie ma ładowarek modelarskich powyżej 14S Li-Po, a i tak ich ceny zwalają z nóg.
Gdy złożę wszystko w całość, to może zrobi się fotorelacja . |
|
|
|
|
gienek333
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 55 Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 1338 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 10 Cze, 2014
|
|
|
Nie do końca się zgodzę z tym że nie warto kupować ładowarek modelarskich, bo właśnie nabyłem takie cudo i mi się ta zabawka podoba i jest to automat, którym możemy jakieś akumulatorki potestować przed budową baterii. Jednak jak już zbudujemy baterię (w miarę równą) to możemy ładować dowolną ładowarką (zasilaczem) i balansować. |
_________________ Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu. |
|
|
|
|
MARCIN
prezes
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 519 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 10 Cze, 2014
|
|
|
Jasne, ładowarki mają np. funkcje rozładowania i pomiaru pojemności, co jest przydatne nierzadko. No ale do ładowania dużego pakietu najlepszym wyborem wydaje się być zasilacz stabilizowany. W sumie też bezobsługowy. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11 Cze, 2014
|
|
|
W ladowarce modelarskiej możesz ustawić wysokie napiecie + i - bez balansowania ale z ograniczeniem prądu oraz ogranicznik czasu ładowania i kontrolę temperatury..
Poza tym b.pozyteczna funkcją jest pomiar pojemnosci ogniw z stabilizacją prądu i ogrraniczeniem dolnego napięcia rozładowania. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
Maciej S.
młodzik
Dołączył: 11 Lip 2012 Posty: 73
|
Wysłany: Śro 11 Cze, 2014
|
|
|
Można tak ładować, wymaga jednak stałego nadzoru. Balansery bedą niezbedne. Jak któreś ogniwo dojdzi do napiecia maks to musisz ograniczyć prąd ladowania, ponieważ można usmażyć tą sekcję balansera i ostatecznie po jego awarii przeładować tą sekcję.
Ogolnie to dosyć uciażliwe będzie. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|