ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
ICR18650S2 kontra US18650GR
Autor Wiadomość
Frank Cabbage 
początkujący


Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 9
Skąd: 3Miasto
  Wysłany: Sob 13 Wrz, 2014   ICR18650S2 kontra US18650GR

Na wstepie, witam wszystkich bardzo serdecznie.

Moje pytanie dotyczy wyboru ogniw 18650 do budowy baterii 48v. Planowalem 12s12p ale z uwagi iz podczas demontarzu baterii z laptopow pojawily sie dwa typy, plan bedzie trzeba zrewidowac. LGChem mam lacznie 105szt natomiast Sony 84szt.
Z lektury w necie parametry obu typow sa na tyle zblizone ze bez wiedzy praktycznej zwiazanej z wykorzystaniem tego typu ognim bedzie trudno podjac mi roztrzygającą decyzje.

Ktore lepiej sie sprawdza do napedu silnika w piascie 48v 500w 26" przy max pradzie rozladowania do 15A chwilowo i 9-10A przy pedalowaniu?

LGChem ICR18650S2 - 3.7v 2200mAh 80mΩ 44gramy max discharge ??? (podejrzewam 1C)

Sony US18650GR G5 - 3.7v 2200mAh 70mΩ 45gramy max discharge 4400mAh (2C)

Wszelkie konstruktywne sugestie mile widziane. Pozdro.
 
 
Eryk1000 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 40
Dołączył: 22 Lis 2013
Posty: 1119
Skąd: Wadowice
Wysłany: Sob 13 Wrz, 2014   

Ogniwa faktycznie są prawie identyczne, najlepiej dać te które mają mniejszą rezystancję wewnętrzną. Masz ogniwa z rozbiórki z różnych baterii musisz je wszystkie przemierzyć i wybrać te najlepsze gdyż będą się różniły, nie wiadomo jaki przebieg miała każda bateria.
_________________
Jeżdżę na :

E-Giant Terrago

Viking Power 6000W +
 
 
mr.m 
początkujący


Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 2
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 21 Wrz, 2014   

Ale widać masz niezły nadmiar tych ogniw. Przemieszaj, daj po 6 jednych i po 6 drugich. A najlepiej będzie jak zmierzysz faktyczną pojemność kilku sztuk wyrywkowo, wtedy pchaj te lepsze. Chyba że to baterie używane to trzeba zmierzyć każdą jedną. Ważne aby wszystkie cele miały po tyle samo jednych i drugich, znacznie zmniejszy to szanse na rozbalansowanie całości.
 
 
Frank Cabbage 
początkujący


Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 9
Skąd: 3Miasto
Wysłany: Wto 23 Wrz, 2014   

Eryk1000 napisał/a:
Ogniwa faktycznie są prawie identyczne, najlepiej dać te które mają mniejszą rezystancję wewnętrzną. Masz ogniwa z rozbiórki z różnych baterii musisz je wszystkie przemierzyć i wybrać te najlepsze gdyż będą się różniły, nie wiadomo jaki przebieg miała każda bateria.


Dzieki za info Eryk, sorki ze odpisuje dopiero teraz ale bylem strasznie zalatany. BTW sweet'asny sobie ebajk zbudowales, mam nadzieje ze sprawia ci sporo frajdy. Podzielam twoj poglad ze to ma byc rower a nie skuter/motor wiec planuje maxV ( ofc przy pedalowaniu ) na pozioie 20-25 kmh i mocny kop przy podjazdach ktorych nie brakuje na trasach ktore bardzo lubie.

mr.m napisał/a:
Ale widać masz niezły nadmiar tych ogniw. Przemieszaj, daj po 6 jednych i po 6 drugich. A najlepiej będzie jak zmierzysz faktyczną pojemność kilku sztuk wyrywkowo, wtedy pchaj te lepsze. Chyba że to baterie używane to trzeba zmierzyć każdą jedną. Ważne aby wszystkie cele miały po tyle samo jednych i drugich, znacznie zmniejszy to szanse na rozbalansowanie całości.


Nadmiaru chyba az takiego duzego niebedzie. Bateryjki maja juz swoj przebieg niestety. Rozbiorka samych baterii to byl pikus teraz mecze mojego Imax B6 (80W) prawie dzien i noc zeby kazde ogniwo przetestowac. Za kilka dni dostane od znajomego druga ladowarke to nabiore tempa.

Procedura testowa dosc konserwatywna ale tak zamierzam ogniwa eksploatowac
1) ladowanie do 4.1v @ 0.5A
2) na poleczce lezakuja 2 dni lub wiecej
3) sprawdzenie napiecia po "odpoczynku"
4) rozladowanie pradem 1A do 3.3v
5) ladowanie programem STORAGE i do pudla

LGChem prawie brak (2szt) rozladowanych nadmiernie ogniw, pojemnosci troche rozjechane ale w granicach 1250-950 mAh, brak samorozladowania po okolo 48h lezakowania.

18650GR G5 tu juz tak slodko nie jest sporo rozladowanych ogniw <2,5v z 12 sztuk poki co przetestowanych, wiekszosc ma > 1300mAh , wyraznie lepiej znosza rozladowanie pradem 1A, kilka sztuk ma niemila tendencje do samorozladowania i stabilizuja sie na poziomie 3.9-4.0v.

Ciekawostka - przy mniejszym pradzie rozladowania LGChem dogania i zmierzona pojemnosc rosnie o 10-15%.

Narazie trwa ostra selekcja i raczej niepredko poznamy zwyciezcow ;) Na dworze niestety pogoda wyraznie sie pogarsza co czesto skutecznie zniecheca mnie do dluzszych wypadow. Bedzie wiec troche czasu podlubac przy bajku i jak sie uda to nowy sezon rozpoczac juz w pelni zelektryfikowanym. Trzymajcie kciuki.
Pozdro
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 23 Wrz, 2014   

Moim zdaniem dla tych ogniw przy rozładowaniu 1A 3,3V to za dużo, ja bym jechał do 3, a nawet do 2,5V. Ogniwa o większym C (tzw wysokoprądowe) mają bardzo duże zakrzywienie charakterystyki. Np Li-Po 20 C energia jest do 3,6V później napięcie szybko opada. Natomiast te ogniwa mają większą rez. wew. i rozładowanie przebiega bardziej łagodnie, dlatego uważam że dołączenie do takiego zestawu po jednym ogniwie o wysokim C znacznie poprawiło by wydajność całej baterii.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
MARCIN 
prezes


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Mar 2014
Posty: 519
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 24 Wrz, 2014   

Podobnie jak gienek333 rozładowywałbym Li-Ion przynajmniej do 3V, a i 2,7V powinno być dość bezpieczne.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 25 Wrz, 2014   

Dla celow testowania i aby dobrać ogniwa w paczki równolegle, procedura wg pkt 1-5 wydaje mi się wlasciwa, wystarczajaca i skracajaca czas pomiaru.
Gienek333 pisze trochę o czymś innym, bo sugeruje dodanie do pakietu takich li-ionow, dodatkowego ogniwa z dużym C aby poprawić charakterystykę.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Frank Cabbage 
początkujący


Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 9
Skąd: 3Miasto
Wysłany: Czw 25 Wrz, 2014   

Dzieki all za podpowiedzi, mam zamiar wlasnie wymieszac oba typy ogniw w docelowe pakiety rownolegle.

Testy trwaja i w miare przybywania nowych pomiarow wylania sie dosc jasny obraz obu typow.

LGChem - wyzsza rezystancja, duzy sag podczas pierwszej minuty potem rozladowanie prawie liniowe i bardzo przewidywalne, pomiar pojemnosci (10minut, 20m, 30m, 42m... etc) przy napieciu 3.3V daje dosc czytelny i powtarzalny wynik. Jak bateria ma 800mAh @ 3.3V to przy 3.2V bedzie 1150mAh, jak ma 1000mAh przy 3.3v to przy 3.2v bedzie 1400mAh...
Najbardziej porzadane te ktore maja +1Ah przy 3.3V

US18650GR G5 (zielone) - poczatkowy sag duzo nizszy, napiecie spada liniowo do 3.3v ale nie ma tak duzej rezerwy przy dalszym rozladowaniu jak LGChem 1200mAh @ 3.3V to jakies 1500 przy 3.2V

Zobaczymy ile wlasciwie ogniw bedzie sie nadawac ale mysle ze 12s12p uda sie osiagnac.
Przewidywane proporcje obu typow w kazdym rownoleglym pakiecie to 7/5 (LGChem/G5)
G5 powinny ograniczyc lekko poczatkowy sag, a duze rezerwy pojemnosci LGChem ponizej 3,3V zapewnia mozliwosc glebszego rozladowania (jak proponujecie do 3.0V lub mniej gdy bedzie to potrzebne)

Dodanie ogniwa wysokopradowego o duzym dopuszczlnym pradzie rozladowania to tez jakas opcja ale niewiem czy korzysci odniesione beda warte dodatkowych kosztow (plus dodatkowa waga). 12 baterii rownolegle daje prad 12A @ 1C (czyli warunki testowe) jak bedzie nadmiar ogniw G5 to mozna bedzie najwyzej zmienic proporcje na 6/6 (12S12P) lub 7/6 (12S13P).

Jezeli przyjmiemy 3.2V jako napiecie odciecia to 12S12P da nam napiecie 38,4V @ 14Ah pojemnosci. Pozyjemy zobaczymy, bo prognozy sobie ale uwieze jak zobacze :D

Dzieki za wasz wklad i dodatkowe info.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 25 Wrz, 2014   

Chcę Ci tylko zwrócic uwagę że robisz, planujesz pakiet na słabych/zuzytych ogniwach. I nawet gdy Ci sie 'matematycznie' zgodzi się ich pojemność i napięcie końcowe to nie możesz zakłądać że będą one długo stabilne.
Piszesz że masz zestaw 48v 500w 26" przy max pradzie rozladowania do 15A chwilowo i 9-10A przy pedalowaniu. Ja miałem wynik Imax = 17 A na silniku 250 W/36 V. Tak więc Twoj zestaw może miec max nawet 21 A. Rozumiesz więc ze prąd / 12 ogniw będzie wyzwaniem dla słąbych ogniw.

Ogniwa ok 1 - 1,2 Ah zapewne miały jako nowe > 2-2,4 Ah więc jest to niestety ryzykowny materiał na pewne pakiety.
Moja rada : zrob sobie jeden dodatkowy - rezerwowy segment 1P i koniecznie w trakcie eksploatacji miej wpięte monitory napieć pakietu - każdego segmentu.
To aby podczas największego obciążenia było widać najsłąbszy segment i po zakończonej jezdzie było wiadomo co najszybciej wymienić, wziąść 'na warsztat'.
Inaczej -odpukać , może sie niestety okazać, że po kilkunastu jazdach ogniwa będą się więcej rozjeżdzać a nawet gwałtowniej uszkadzać . Musisz być na to przygotowany.
Oczywiście nie straszę , sam celowo używam dla celów 'doświadczalnych' 2 cele złozone z większej ilosci słąbszych ogniw tzn ok 2 A i z powodzeniem łąduję, balansuję w szeregu z lepszymi czyli 2,7-2,9 A.
Ale to trzeba robić świadomie czyli często mierzyć napięcie pod obciazeniem.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Frank Cabbage 
początkujący


Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 9
Skąd: 3Miasto
Wysłany: Pią 03 Paź, 2014   

WojtekErnest napisał/a:
Chcę Ci tylko zwrócic uwagę że robisz, planujesz pakiet na słabych/zuzytych ogniwach. I nawet gdy Ci sie 'matematycznie' zgodzi się ich pojemność i napięcie końcowe to nie możesz zakłądać że będą one długo stabilne...


No niestety spodziewalem sie tego i kupujac baterie z przebiegiem jestem w pelni swiadom

WojtekErnest napisał/a:
Ja miałem wynik Imax = 17 A na silniku 250 W/36 V...


Przez jak dlugi czas mozesz taki prad utrzymac bez przegrzania sterownika/silnika?

WojtekErnest napisał/a:
Tak więc Twoj zestaw może miec max nawet 21 A. Rozumiesz więc ze prąd / 12 ogniw będzie wyzwaniem dla słąbych ogniw.


Idac tym tropem teraz rozladowuje ogniwa pojedynczo pradem 2A (max mozliwosci Imax B6). Daja rade 4,1-3,0V to jakies 1500-1600mAh, wracaja do napiecia 3,7V po okolo 10sek. Dalsze rozladowanie pradem 1A daje dodatkowe 200-300mAh.

WojtekErnest napisał/a:
Moja rada : zrob sobie jeden dodatkowy - rezerwowy segment 1P i koniecznie w trakcie eksploatacji miej wpięte monitory napieć pakietu - każdego segmentu...


Jaki monitorek do 12s? Zwykly buzzer (1s-6s) x2 ustawiony na powiedzmy 3.2-3.0? Czy do testow polecasz jakies lepsze rozwiazanie? Czytalem tez ze mozna skladac pakiety rownolegle powiedzmy 'na raty', zrobic np 12s10p i testowac, a nastepnie do pakietow dokladac po 2 baterie wedle charakterystyk ich rozladowania.

WojtekErnest napisał/a:
...może sie niestety okazać, że po kilkunastu jazdach ogniwa będą się więcej rozjeżdzać, a nawet gwałtowniej uszkadzać . Musisz być na to przygotowany...


Rozjechanie poszczegolnych pakietow bedzie na bank - jedyne co bedzie robic to balansowac (biedny Imax sie napracuje).

Uszkadzanie... odpukuje i bede wozic gasnice (proszkowa OFC) :D

Okej
Co do postepow to mam juz wiekszosc LGChem rozladowane do 3.0V, odpoczywaja sobie w kartonie, podczas rozbiorki plastikow z baterii uszkodzilem tylko 3 sztuki, ale 5 kolejnych okazaly sie bardzo slabe (500maAh).

Ciekawostka Jedno ogniwo naladowalem do 4.1V rozladowalem do 3.0V i zanotowalem 1798mAh, przez przypadek trafilo do zlago katronu i ponownie dostalo cykl charge/discharge te same parametry i ku mojemu zdziwieniu mialem odczyt 1950mAh. Poszedlem dalej tym tropem i przy 3 cyklu byl wynik 2120mAh WTF???
Ktos mi powie o co chodzi?

Pozdro
 
 
MARCIN 
prezes


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Mar 2014
Posty: 519
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 03 Paź, 2014   

Frank Cabbage napisał/a:
Ciekawostka Jedno ogniwo naladowalem do 4.1V rozladowalem do 3.0V i zanotowalem 1798mAh, przez przypadek trafilo do zlago katronu i ponownie dostalo cykl charge/discharge te same parametry i ku mojemu zdziwieniu mialem odczyt 1950mAh. Poszedlem dalej tym tropem i przy 3 cyklu byl wynik 2120mAh WTF???
Ktos mi powie o co chodzi?

Tak bywa po "cyklowaniu", czyli kilkukrotnym ładowaniu i rozładowaniu. Słyną z tego głównie ogniwa Ni-Cd, ale przy Li-Ion, jak widać, da się zaobserwować podobne zjawisko. Chociaż ładowarka spokojnie może oszukiwać o 100 mAh.

Co do budowy pakietu, to użyj Excela lub inny arkusz kalkulacyjny. Wrzuć pojemności ogniw do arkusza, ustaw liczbę kolumn równą ilości pakietów szeregowych i wrzucaj do każdej kolumny pojemności - w jednym wierszu o jak najbardziej podobnej wartości. Zsumuj wartości kolumn i obserwuj wartość sumy - będziesz wiedział, jak przestawiać ogniwa, aby uzyskać taką samą pojemność każdej gałęzi (kolumny).
Sam tak postępowałem i oszczędza to wiele czasu, a pakiet w ogóle się nie rozjeżdża.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 04 Paź, 2014   

Takie ogniwo ktoremu 'plywa' to często niestety ogniwo z uplywem napięcia. Sprawdz go po pelnym naladowaniu jakie ma napiecie po 2 dniach. Jesli spadnie o co najmniej o 40-50 mV to takich ogniw nie używaj do łączenia równoległego z w wieloma innymi. Do innych zastosowań moze byc.
Oczywiscie ewidencja ogniw w Excelu to podstawa 'w naszym fachu'. Ja tam od dawna wpisuję historie, oznaczenia pakietow i inne zastosowania. Bardzo się przydaje taka baza danych.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
MARCIN 
prezes


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Mar 2014
Posty: 519
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 04 Paź, 2014   

WojtekErnest napisał/a:
Takie ogniwo ktoremu 'plywa' to często niestety ogniwo z uplywem napięcia. Sprawdz go po pelnym naladowaniu jakie ma napiecie po 2 dniach. Jesli spadnie o co najmniej o 40-50 mV to takich ogniw nie używaj do łączenia równoległego z w wieloma innymi. Do innych zastosowań moze byc.

WojtekErnest, słuszna uwaga. Ogniwa powinno się skontrolować na upływ ładunku (samorozładowanie), czyli szybki spadek napięcia bez obciążenia po naładowaniu. Jeśli nie spada napięcie i trzymają pojemność, to nie są złe :wink: .
 
 
Frank Cabbage 
początkujący


Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 9
Skąd: 3Miasto
Wysłany: Sob 04 Paź, 2014   

Dzieki za kolejne przydatne podpowiedzi,
naladowane baterie kontroluje na samorozladowanie, poki co trafila sie tylko 1 wadliwa sztuka, reszta ogniw stabilizuje sie na napieciu ladowania lub okolo 10-20mV mniej w ciagu paru gopdzin, potem stabilnie trzymaja.

MARCIN napisał/a:
Co do budowy pakietu, to użyj Excela lub inny arkusz kalkulacyjny. Wrzuć pojemności ogniw do arkusza, ustaw liczbę kolumn równą ilości pakietów szeregowych i wrzucaj do każdej kolumny pojemności - w jednym wierszu o jak najbardziej podobnej wartości. Zsumuj wartości kolumn i obserwuj wartość sumy - będziesz wiedział, jak przestawiać ogniwa, aby uzyskać taką samą pojemność każdej gałęzi (kolumny)...


Co do arkusza to juz od samego poczatku robilem notatki, kazda dostala numer ewidencyjny i trzaskam czasy rozladowan i pojemnosc w interwalach co 0,1V.
Ale bardzo mi sie podoba metoda doboru ogniw w pakiety, proste i eleganckie zarazem rozwiazanie, dziex.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 05 Paź, 2014   

Frank Cabbage napisał/a:

Jaki monitorek do 12s? Zwykly buzzer (1s-6s) x2 ustawiony na powiedzmy 3.2-3.0? Czy do testow polecasz jakies lepsze rozwiazanie?

Nie tylko do testów ale i jako monitor w czasie jazdy polecam b.popularny monitor 8S z :
http://www.hobbyking.com/..._2_8S_Lipo.html
Aby miec pomiar 12 S trzeba uzyc dwóch. Ja mam instalacje 10S ale w czasie jazdy to nie przeszkadza, wystarczy jeden bo jesli potrzebuje pomiaru dwóch cel to przesuwam wtyk.
Istotnym jest to że w czasie jazdy po kilku/nastu km od razu optycznie widac który segment jest słabszy gdy dodajemy gazy lub jedziemy pod górę. I nie chodzi o to by czekać az zapiszyczy buzzer przy 3 lub 3,3V. Ja reaguję gdy np jedne cele mają np 3,8 V a ta słabsza 3,65 , chocby nawet pomiarowo (pojemnosć) były podobne.
To wazniejszy wskażnik niz pomiar napięcia całego pakietu.

Z założenia ten ew. słabszy segment umieszczam na początku pakietu bo na co dzień w taki wtyk mozna włozyc prosty buzer 1 , 2, 3 czy 4 S i w taki uproszczony sposób nie dopuszczac do piszczenia buzzera. A ponadto to co wcześniej napisałem najsłabszy segment wymieniam na rezerwowy i mam bez problemu ciągłe sprawny rower i swobodę serwisowania. Przy takiej metodzie nie ma zaskoczenia nagłą awarią i łądowanie sparwnych równych pakietów jest dużo prostsze i szybsze. Ładują ładowarka do li-ion 42V najczęsciej bez balasera.
Poza tym takie 'standardowe' pakiety używam do innych zastosowań.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group