ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[bartex]

Witam, jestem tu nowy więc cierpliwości
Po głowie chodzi ślimak full w krzaki - teren górzysty. To i owo przemyślane ale dobór silnika to zagadka. Nie mam punktu odniesienia w temacie doboru. Prędkość mało istotna, moment obrotowy wskazany ale... KTM 250 4T ma ~26Nm i trzeba się trzymać. Stara Toyota 1,6 ma 120 i przy swojej wadze jedzie a na stronie nexun max moment obrotowy silnika 7x9 to 90Nm - faktycznie taki harpagan?

Bartek

[Maciej S.]

Moment obrotowy silnika co podajesz to jest na wale korbowym. Do tego dochodzą wszelkie kolejne przekładnie. W silniku motocyklowym to:
przekładnia silnik-sprzęgło zazwyczaj w zakresie 2..3
przełożenie skrzyni biegów, dla pierwszego biegu w okolicach 3
przełożenie skrzynia biegu-koło napędowe: tu rozpiętość może być spora od 1,5 do 3,5 i więcej.

Teraz jak to się wszystko wymnoży razem z momentem obrotowym to wychodzi moment na kole napędowym. Nie uwzględniając strat w przekładniach:
26Nm * 2,5 * 3 * 2 = 390Nm
Nie dziwota, że ruszając KTM chce zdjąć kierowcę z siodełka.

[tas]

Ja miałem kiedyś (przez 5 min ) taki eksperymentalny napęd XF13 (puszczony na 50A 67V) przekładniowy zwyczajny HUB zamocowany pod ramą na wzór MIDa Bafanga z podwójnym przełożeniem Silnik 14T-> korba 46T/korba 26T -> 34T piasta i jak dałem gazu pod górkę to mi zerwało łańcuch, a ten pociągnął i wyrwał przerzutkę (zawinęło ją w drugą stronę). Moment był potworny . Na tym się zakończyła moja przygoda z MIDami, to jednak napęd dla ekstremalnych ziomków i dłubaczy pasjonatów

Jak Cię interesuje zagadnienie momentu w silnikach rowerowych to tu jest taki podstawowy link, z którym się trzeba zapoznać:
http://www.ebikes.ca/tools/simulator.html

[bartex]

[Freerider]

Im daje mniejsze koło tym moment powinien rosnąć, prawda? A on spada... Co robię źle? Nie ma RH2809.

Nowicjusz-Kamil.

[tas]

Widać wykres bierze tylko koło pod kątem prędkości i nie przelicza na moment wyjściowy tylko podaje ten parametr na osi. Zresztą tak się chyba robi ogólnie.
Możesz użyć 2808 (8x8), jest tylko minimalnie słabszy od tego 7x9

[Freerider]

https://www.youtube.com/watch?v=QxpTnGyafY0 coś takiego się marzy, tylko jak ten silnik w ramie upchnąć. Moment przy 7x9 był by pewnie ogromny i można by wstawić jakąś piastę wielobiegową. Co o tym myślicie?

[tas]

No ale to jest zwyczajny napęd mid, do tego nie trzeba takich mocy jakie oferują huby. Ale raczej piasty wielobiegowe czy łańcuch rowerowy to jest za mało, zaraz się to wszystko rozsypie. Ja robiłem kiedyś próby i eksperymenty na HUBo-MIDzie i potencjał jest ogromny. Ale to trzeba straszne zaplecze maszynowe bo wszystko trzeba dorabiać pod konkretna maszynę.

[Freerider]

A czy silnik rh2809 standardowo w kole wystarczy żeby tak poszaleć jak na filmie? Np z tym sterownikiem http://nexun.pl/sklep/ste...1500w-72v-.html Myślałem właśnie nad takim HUBo-MIDzie właśnie dlatego że zależy mi na momencie a nie na prędkości. Chciałem przerobić oryginalną ramę a nie budować swoją, jedyny problem to szerokość huba, a raczej jego osi.

[tas]

Nie wystarczy bo jest za wolny (chociaż to jak szybko chcesz jeździć oraz jak wolno robić podjazdy). Przelicz sobie przełożenia. Masz przykładowe, które ja miałem i podałem kilka postów wyżej. Wtedy się dowiesz jakie RPM potrzebujesz i jaka moc wypadnie przy jakiej prędkości.

W MIDach są silniki stosunkowo wysokoobrotowe. Przecież zależy Ci na Nm, więc dajesz przekładnie i musisz schodzić z RPMów tak jak z motocyklach. Tak się otrzymuje moment, a nie stosuje wolnoobrotowe silniki. One powstały na potrzeby HUBów.

[Freerider]

Chodziło mi o zastosowanie takiego silnika w kole, nie w ramie, hub jako hub tak jak został stworzony, tak jak w Pana Electra A9 http://ebike.nexun.pl/wp-...09/IMG_7592.jpg . Do takiego projektu jak LMX wiem że potrzeba silnika o wyższych obrotach. Przeglądam endless-sphere od 2lat a arbitera od roku. Zależy mi na max 50km/h, więcej w lesie nie potrzeba moim zdaniem, a szczególnie na torze. Pan np jeździ na 10x6 czyli najszybszym a teren widzę górzysty, a ja chciał bym 7x9 i po prostu pytam jak ten silnik sobie poradzi w terenie. Kamil (przepraszam że tak męczę xD)

[tas]

Łojej, pokazujesz filmik, na którym jakiś kolo driftuje z buksowaniem na hubo-midzie i pytasz czy 7x9 też tak potrafi mając na myśli huba w kole. Może najpierw doprecyzuj pytania bo później gadamy o 2 różnych rzeczach

Niby 7x9 jest lepszy w teren, niby pobiera mniej prądu, niby ma wyższą efektywność w niższym RPM, niby mniej się grzeje... ale jak przychodzi tą niby teorię skonfrontować z rzeczywistością to mnie wychodzi dokładnie odwrotnie
Ja chyba używam ebajka niezgodnie z przeznaczeniem, więc już sam nie wiem czym się kierować, teorią czy praktyką hehe

Po prostu coraz bardziej się przekonuję do tego, co reszta świata sobie uświadomiła dawno temu. Jedynym prawidłowym rozwiązaniem ebajka w teren (mówię tu o terenie, nie szosie, bo takich rowerów tyczą się zupełnie inne zasady) to jest super szybkoobrotowy silnik 14x4, 17x4, 23x4... + koło 17-19" To jest jedyna prawidłowa droga, a wszystkie inne kombinowanie tylko i zmaganie się z wiecznymi problemami, temperatury, momentu itp.

[Freerider]

Czyli w teorii 7x9 będzie lepszy w terenie od 10x6 ale w praktyce okazuje się że ten który pobiera więcej prądu, ma niższą efektywność przy niskich obrotach i bardziej się grzeje (czyli 10x6 w teorii) jest lepszy? Więc 10x6 w kole 24" będzie lepszy niż 7x9 w kole 26". A co jeśli dam 7x9 w koło 24"?

[tas]

To nie tak działa. Wszystkie wady silnika w terenie przekładają się na ciepło. Nieważne to jest czy mowa o efektywności, momencie, potrzebnych prądach chwilowych, efekt jest ten sam. Wszystko dokłada kolejne stopnie C na silnik. I finalnie faktem jest, że jadąc na 2 takich samych rowerach z różnymi silnikami to po 300m podjeździe ja na 7x9 mam 170st na silniku i muszę zrobić przerwę, a rajder obok na 10x6 ma 120.. Ale to powtarzam jeszcze raz. Takie rzeczy "wychodzą" przy faktycznej terenowej jeździe (z natury dość powolnej).

Ja to tłumaczę tym, że w laboratorium to faktycznie ciągle stałe obciążenie wykazuje wyższość wolniejszych silników. Ale na żywo w lesie, na kamieniach, ciągłe wahania mocy, przyśpieszanie, wysokie prądy powodują, że różnice się zacierają, a nawet zalety odwracają. Czynnik ludzki, jak sądzę, gra tu główną rolę

[Freerider]

Hymmm...dobrze że się tu zarejestrowałem.

Czyli mam silnik 10x6 i 7x9, sterownik dający 45A przy 72V, tor o długości 2km (górki, dołki, hopy i bandy). Przy silniku 7x9 najpewniej w połowie drogi zatrzyma mnie zabezpieczenie przed przegrzaniem a na 10x6 może dojadę bo będzie on miał niższą temp? W ogóle to silnik 10x6 ma max prąd zalecany 40A a 7x9 30A, to przecież 7x9 ma niby wyższy moment (z tego co wiem prąd=moment ale tu znowu są różne prędkości obrotowe przy tym samym napięciu). Więc jak uważasz, który silnik będzie dla mnie odpowiedni?