Chłodzenie olejem |
Autor |
Wiadomość |
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 22 Gru, 2015
|
|
|
DeeX napisał/a: | to proponuję wyjąć os ze stojana pójść |
Będę bardzo wdzięczny za opis jak się to robi. W niekórych silnikach widać w którą stronę wybijać bo jest nawet zawleczka. Natomiast w 9C z którego chciałbym wybić nie ma nic - żadnych oznak. Więc moje pytanie czym/jak i w którą stronę
Patrząc na zdjęcie co podał Tas to się wcale nie dziwię, że coś się tam uwaliło. Grubość tego haka jest lekko mówiąc mizerna - 5 mm może max 7 mm |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
DeeX
stażysta
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 194 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 22 Gru, 2015
|
|
|
W moim 9c właśnie była zawleczka więc chyba nie jestem w stanie Tobie pomóc niestety... |
|
|
|
|
Mobwar
młodzik Mobwar
Dołączył: 07 Paź 2015 Posty: 59 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 25 Gru, 2015
|
|
|
Przy przeróbce silnika MXUS na olejowy myslałem o fajnym jakimś sposobie odpowietrzenia - ale wszystko zrobiłem tak samo jak poprzednio. Ważny element - osłonę początku rurki odpowietrzajacej wykonałem z miedzianej kapy od rur miedzianych do wody. Lepiej, aby do rurki się nic nie dostawało, zwłaszcza olej. Moga być w oleju paprochy i rurka która ma wewnątrz moze 0,3 mm zatka sie na amen. Później wzrośnie ciśnienie a wówczas wyciek mielibysmy jak w banku.
Kapę przykręciłem mocno do żebra statora śrubą M4 używając podkładki sprężystej i jeszcze kleju do gwintów. Kapę wcześniej zgniotłem aby przez szczelinę nie mogły łatwo wpadać rozpryskujace się w silniku krople oleju. Do kapy chciałem jeszcze dać kawałek gąbki aby na niej jeszcze jakieś rozpryski złapać ale nie wiedziałem, które gąbki są sa olejoodporne i dałem sobie z tym spokój.
Oczywiście na wale stojana należy zaznaczyć położenie kapy tak aby znalazła sie ona po założeniu silnika na górze, otworem do dołu
Mosiężną rurkę przedłużę później rurką z tworzywa o średnicy 1,5mm i wprowadzę razem z innymi kablami do skrzynki na baterię, gdzie nie grozi jej zalanie wodą.
http://s3.postimg.org/hr1h9hrir/Odpowietrzenie.jpg |
|
|
|
|
Mobwar
młodzik Mobwar
Dołączył: 07 Paź 2015 Posty: 59 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016
|
|
|
Wrzucam taką zmotę podyktowaną potrzebą chwili.
Jest to dodatek do chłodzenia olejowego , które dobrze odprowadza ciepło na zewnątrz silnika z uzwojonego statora ale problem jest z chłodzeniem obudowy. Dobre rezultaty powyżej 100 st daje zraszanie wodą bo parująca woda zabiera dużo ciepła. Zawsze zabierałem wode do polewania do plecaka albo niecierpliwie czakałem na ostygniecie.
Na początku myślałem o zbiorniku i pompce 12 V obok baterii - ale czasami gdy mnie poniesie to wjeżdżam gdzieś, gdzie nie powinienem i później muszę porzucić pojazd, który spada ze zbocza a woda do chłodzenia i obok baterie w takich sytuacjach to niedobry pomysł.
Zmota powstała z rzeczy znalezionych w piwnicy. Całość aby było pod ręką i nie przy baterii wsuwam od góry do rury sterowej wczesniej po zdemontowaniu korka. Przycisk ze starego dozownika mydła wciśnięty za pomocą jakiejś uszczelki ze starego żelazka w rurkę rurka 25mm (i później 22 mm bo rura sterowa mi się zwęża). Przycisk osłonięty kawałkiem gumowej harmonijki ze starego amora. Zamgławiacz od systemu mini zraszania ~ 1 zł, kawałek czarnego wężyka 3x6 mm. Do łaczenia tych niepasujących rzeczy użyłem elektrycznych termokurczliwych koszulek z klejem od wewnątrz typu RPK 10/2 mm zastosowanych dwukrotnie aby gruba scianka była. Wężyk przypinam na drytki. Całość montuje się w moment więc zabieram to tylko na ciężkie trasy. Wody mało - może ponad pół szklanki, ale psiknięć ponad 60 .
https://s21.postimg.org/jin9fxgon/20160906_180949.jpg |
|
|
|
|
Przemek
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 758 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
Panowie chciałem trochę odwietrzyć temat dlatego iż chce ostro " prze-amperować" mxus-a h 45 16x4, a więc mam pytanie do użytkowników wprowadzających modyfikacje zalania olejem / fluidem silnika
1. jak sie ma sprawa z wyciekami? są czy niema? oczywiście wiem że w dużej mierze zależy to od staranności / poprawności wykonania uszczelnień i odpowietrzenia.
2. czy zalewając mxusa da sie w niego pakować 100 - 120A i 20s - czy się nie przegrzeje / nie spali ? niemowie o ciągłym natężeniu ale o pikach i oczywiście zabezpieczenie termiczne jest zamontowane.
3. jak już "wybije" zabezpieczenie termiczne to jaki jest czas schładzania wiem że jet to zależne od tmperatury zewnętrznej ale tak uśredniając jak to jest?
chętnie wysłucham wypowiedzi użytkowników którzy ostro przekraczają maksymalne / dopuszczalne parametry silników
dzieki |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
1. Chyba wszystkie doniesienia o zalaniu silnika olejem prędzej czy później kończą się wyciekiem - dlatego jest to tak trudne
2. To się da i bez oleju - jeśli mieszkasz na równinach to użytkując konstrukcję w sposób dynamiczny możesz sobie pozwolić na ZNACZNIE więcej amper niż taka sama konstrukcja użytkowana w terenie pagórkowato-górskim
3. Na nie zalanym silniku czas ponownej aktywacji zależy od tego jaki typ przegrzania właśnie zaznałeś.
- typ 1: Szokowe - nagrzewają się uzwojenia, podstawa stojana i obudowa mają małą temp, spotyka się to przy podjazdach i chwilowym poborze dużego prądu. czas stygnięcia to około 1-3 min
- typ 2: Obciążeniowe - temperatura uzwojeń rośnie powoli, a wraz z nią temperatura całego silnika, blach, podstawy stojana i obudowy. Spotyka się to podczas mniejszego, ale ciągłego obciążenia, np jazda ze stałą dużą prędkością. Czas stygnięcia może być wtedy nawet 10, skrajnie do 15min
Po zalaniu olejem wył term należy zamontować nie 150, a np 125st (nie można dopuścić do przegrzania przez olej magnesów (efektu nie ma w przypadku braku oleju i można grzać uzwojenie na 150st). Mimo mniejszej maksymalnej temperatury czas stygnięcia po aktywacji będzie przypuszczalnie bardzo długi bo silnik będzie się nagrzewał wolniej, ale jednorodnie w całej swojej 10kg masie metalu. |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Mobwar
młodzik Mobwar
Dołączył: 07 Paź 2015 Posty: 59 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
Jak jest dobrze zrobione to nic nie cieknie. Przerobiłem dwa silniki i trzymają olej. Zresztą po paru tysiącach km gdyby nawet wystąpił u mnie przeciek na simmeringach to raczej byłoby to naturalne zużycie i by mnie to nie zdziwiło.
Ja, aby zbić temperaturę z 20 st musiałem jechać spokojnie z 3 - 5 min ( zależy jaka temp na dworze). Aby tego uniknąć dorobiłem zraszanie wodą.
Na następny sezon też planuję 20s i ponad 100 A. Aby zmniejszyć grzanie chyba przejdę na mniejszą średnicę koła niż 26" - głownie katuję swój sprzęt w terenie. Ale i tak aby całość przeżyła, na obwodzie silnika, pomiędzy szprychami, planuję dodać radiatory. |
|
|
|
|
Szymon645
stażysta
Pomógł: 6 razy Wiek: 29 Dołączył: 28 Mar 2015 Posty: 157 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
Ale przegrzany silnik zalany olejem znacznie szybciej oddaje ciepło i szybciej ostygnie jadąc powoli(olej oplywa uzwojenia). Dobrze jest obserwować temp i nie dopuszczac do zadziałania zabezpieczenia. |
|
|
|
|
Przemek
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 758 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 22 Lis, 2016
|
|
|
a jak rozwiązaliście sprawę odpowietrzenia?
bo czytałem że było kilka patentów |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22 Lis, 2016
|
|
|
Z silnika przy osi wychodzą przewody. Nie wystarczy taka nieszczelnosc do odpowietrzenia? |
|
|
|
|
maniekrox
prezes maniekrox
Pomógł: 22 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 909 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22 Lis, 2016
|
|
|
Passat_EQ napisał/a: | Z silnika przy osi wychodzą przewody. Nie wystarczy taka nieszczelnosc do odpowietrzenia? |
Wystarcza do wycieków oleju:)
Trzeba przeprowadzić dodatkową rurkę, a oś dokładnie uszczelnić. |
|
|
|
|
Przemek
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 758 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 22 Lis, 2016
|
|
|
maniekrox
czy ty masz tak to wykonane?
jeśli tak to jaki przekrój ma ta rurka?
i jak jest z miejscem na nią bo planuję ostro prze amperować silnik a to wymaga wymiany kabli na maksymalnie grube i niewiem czy sie zmieszczę?
i jeszcze jak masz ją zakończona leci pod siodło do ala zbiorniczka wyrównawczego czy aż taka długa nie jest potrzebna/ |
|
|
|
|
atomek1000
szef
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Lis 2014 Posty: 1902 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22 Lis, 2016
|
|
|
Po co kombinować? Ferrofluid + hubSinks i możesz pakować 10kW cały dzień w silnik. Sam olej nie załatwi sprawy bo obudowa ma tylko 400-500W zdolności oddawania ciepła. Trzeba dodać radiatory które zwiększają to do ~1500W |
|
|
|
|
Przemek
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 758 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 22 Lis, 2016
|
|
|
co to ten hubSinks daj jakiegoś linka bo jak wklejam do googla to jakieś chłopki wyskakują
a no i jeszcze jedno czy do tego ferrofluidu potrzeba odpowietrzenia? - pewnie tak! |
|
|
|
|
KrzysiekEV
stażysta KrzysiekEV
Pomógł: 14 razy Wiek: 48 Dołączył: 23 Kwi 2013 Posty: 148 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
|
|