ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[glebor]

Hej. Chciałbym dowiedzieć się o co może chodzić, mam silnik BLDC brushless gear Hall sensor i mam dziwny problem. Otóż silnik był podłączony do sterownika zgodnie z kolorem przewodów do sterownika, jednak strasznie hałasował i ewidentnie brakowało mu mocy, pokombinowałem z odpowiednim podłączeniem, chyba chińczyk pomylił halotrony w sterowniku, albo w silniku, no pokombinowałem podłączyłem widzę, że są 3 sposoby jak się pomyli jeden halotron względem fazy, to prędkość spada o połowę, jak 2 czujniki są źle podłączone, to silnik ledwo się rusza, podłączyłem tak, że na wolnych silnik jechał 40. Rozpędza się ładnie, ale dalej jakby grzechocze podczas przyspieszania zarówno pod obciążeniem jak i bez (na pewno nie przekładnia) oraz jest problem, bo nie ma mocy. Sterownik jest z magmy na 120ST, zastanawiam się, czy przyczyną braku mocy i dziwnego chrobotania może być to, że silnik np jest na 60ST, niestety producent tego nie podaje.
Aha z tego co pamiętam jak łączyłem silnik na inteligentnym sterowniku z rozpoznawaniem 120/60st i rozpoznawaniem halotronów to silnik działał elegancko nic nie chrobotało

chrobocze dość głośno, jakby ktoś kubek wsadził między oponę a ramę (potrafię odróżnik naturalną pracę przekładni)

Generalnie silnik ledwo rusza rower jest na 250W i 36V w innych rowerach silnik o podobnej mocy spokojnie rozpędzał rower do 20-30km/h bez pedałowania. Silnik wyjęty z koła 26 na 28cali obręczy, więc powinien normalnie ciągnąć...

[tas]

Silnik może być 60st, a sterownik 120, stąd ten problem. Ale takie silniki są rzadkie, i znacznie bardziej prawdopodobne, że po prostu masz silnik źle podłączony do sterownika. Musisz po prostu przejechać wszystkie kombinacje. To wyeliminuje lub potwierdzi kabelki,

[glebor]

kombinowałem na wszystkie sposoby wczoraj przez 2 godziny i to jedyny efekt jaki uzyskałem.
silnik jest bardzo podobny do tego:
http://www.aliexpress.com.../642593507.html

Chyba zakupię sterownik z automatycznym wykrywaniem faz, halotronów i kąta uzwojenia, powinno rozwiązać problem.

[zeeltom]

Sugeruję jednak na spokojnie przemierzyć, czy hallotrony działają prawidłowo.
I czy cewki mają przejścia we wszystkie strony.
Winny może być tez kontroler, lub kable między kontrolerem a silnikiem.

Sugeruję jednak na spokojnie przemierzyć, czy hallotrony działają prawidłowo.
I czy cewki mają przejścia we wszystkie strony.
Winny może być tez kontroler, lub kable między kontrolerem a silnikiem.

[glebor]

Podłączyłem dzisiaj silnik do sterownika bezhalotronowego, wyjętego z drugiego roweru wszystko śmigało elegancko, silnik nie wył, kolory się zgadzały, wszystko było OK, domniemam że chyba coś jest nie OK ze sterownikiem.
Pomiary:
plus 5v do czerwonego z halotronów
minus do czarnego, miernik pomiędzy czerwonym a każdym z halotronów wskazywał 4,08-4,06V przy odpowiednim ustawieniu silnika, więc halotrony są OK

co do silnika, wrzuciłem sterownik w tryb 6km/h i trzymałem koło mocno ręką, jeżeli którakolwiek faza była by przerwana silnik na pełny obrót nie miałby równej mocy przy którymś koncie obrotu.

[zeeltom]

Nie w odpowiednim ustawieniu, tylko sprawdź, czy każde napięcie zmienia się na kole przy całym obrocie. Możesz sobie kredą, czy flamastrem, poznaczyć miejsca na oponie. Znaczki muszą być wszędzie w jednakowych odstępach.

Nie w odpowiednim ustawieniu, tylko sprawdź, czy każde napięcie zmienia się na kole przy całym obrocie. Możesz sobie kredą, czy flamastrem, poznaczyć miejsca na oponie. Znaczki muszą być wszędzie w jednakowych odstępach.

[glebor]

Ciężko pomierzyć te hallotrony, bo silnik jest z przekładnią i lekko się ruszy kołem a już jest impuls, zmierzyłem, że jak na jednym halotronie jest sygnał 5V, to na 2 innych nie ma sygnału, oraz że każdy halotron daje sygnał 5V czyli wszystkie wydają się być sprawne. pomiędzy uzwojeniami jest około 5OHM jeżeli dobrze odczytałem z miernika.

Kurcze brakuje mi na forum jednej informacji jak zsynchronizować hallotrony z fazami silnika.
Jak sobie rozrysuje, to toaretycznie przy podłączonych na stałe hallotronach wystarczy chyba odpowiednio poprzełączać fazy żeby silnik prawidłowo pracował?
czy trzeba najpierw ustawić fazy a potem do nich czujniki halla?

[zeeltom]

Lecisz po kolei każdą kombinację. I halle i cewki.
Masz 16 kombinacji.

Lecisz po kolei każdą kombinację. I halle i cewki.
Masz 16 kombinacji.

[glebor]

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

Tak to chodzi, podłączając do sterownika z zabrza z samouczenie i wykrywaniem halotronów działał normalnie i wsyzstko było w porządku. Nie brzęczał ani nic.
Jedynie co mi przychodzi na myśl, to może kąt sie nie zgadza na sterowniku?

Łączyłem na różne sposoby. Najpierw żeby było łątwiej wiąłem bez hallotronowy sterownik.
znalazłem fazę środkową, po odróceniu przewodów 1/3 silnik kręcił się przód/tył.
no OK. Następnie sobie zaznaczyłem i wpiąłem to do sterownika z hallotronami, żeby kolory faz się zgadzały potem zacząłem kręcić hallami bez rezultatów. Podejrzewałbym, że któryś hall ma przerwę, gdyby nie to, że przy obracaniu silnikiem każdy z nich daje impuls prądowy.

[Patriko]

[zeeltom]

Stawiam na złe podłączenie przewodów, lub inny kąt silnika i sterownika.
Sprawdziełeś wszystkie 16 kombinacji?

Stawiam na złe podłączenie przewodów, lub inny kąt silnika i sterownika.
Sprawdziełeś wszystkie 16 kombinacji?

[glebor]

no sprawdzałem nic nie pomaga.

[glebor]

ustawienie na którym nagrałem film jest najlepsze.

[zeeltom]

No to pozostają kąty, o ile kontroler jest sprawny.
Może pomoże odwrócenie środkowego hallotronu w silniku o 180 stopni. Jak naleśnik na patelni

No to pozostają kąty, o ile kontroler jest sprawny.
Może pomoże odwrócenie środkowego hallotronu w silniku o 180 stopni. Jak naleśnik na patelni

[glebor]

zeeltom wielkie dzięki, miałeś rację, ominąłem jedną kombinację i akurat działa dobrze. Problem był z kolejnością hallotronów.

Zaobserwowałem jeszcze coś ciekawego (wiecie ja dopiero się uczę)

Jak podłączyłem fazy w którąś kombinację, silnik chodził 2x szybciej. HMMM
tłumacząc sobie przyjąłem, że były podłączone fazy 1/3/2/1/3/2 i chodziła co druga po kolei, dlatego były 2 razy wyższe obroty, mam nadzieję, że się nie mylę. Odczuwalnie spadła moc, ale wzrosła prędkość.
HMMM i taki mi sie pomysł nasunął czy dla silnika zdrowo jest, jeżeli dał bym mu 2 biegi poprzez przełącznik żeby na starczie fazy chodziły 1/2/3/1/2/3 a po osiągnięciu maksymalnej prędkości przez silnik 1/3/2/1/3/2? w tedy mógłbym taki silnik włożyć do mniejszego koła i uzyskać satysfakcjonującą prędkość. Uzwojenia dostaną mocno po du**e? (zakładam, że robię to w silniku bezprzekładniowym, bo przekłądnia chyba nie lubi dużych obrotów)