ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
RAIDEN aka ThunderBolt
Autor Wiadomość
MixhaL 
prezes


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 909
Skąd: Lubelskie
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015   

fineasz napisał/a:
MixhaL napisał/a:
Mówisz że wahacz jest narażony na ocieranie łańcucha
To wymień mi choć jedną ramę seryjnie produkowaną która nie jest na to narażona bo ja nie znam żadnej takiej ramy, mówię tutaj również o zwykłych ramach nie tylko ebike.
To że Artur nie jest jej producentem to chyba wiedzą wszyscy, zresztą on sam tego nei ukrywa. Oryginalnei rama nazywa się EKROS.
Dla mnie namber łan wśród ebików to rower AUDI. Szkoda tylko że prototyp.


Chodzi mi o ten łancuch który jest pod dużym kątem nachylenia w porównaniu do wszystkich innych ram jakie widziałem na oczy. Przy każdym pagórku będzie tarcie.
Rzuć okiem na te 2 rowery z rozmieszczeniem łancucha. W ramie ekross łancuch już prawie dotyka osłony wahacza.
[url=http://s3.ifotos.pl/...enw.jpg]Obrazek[/url]
[url=http://s3.ifotos.pl/...ens.jpg]Obrazek[/url]


Nie widzę żadnej różnicy, zarówno w jednym i drugim wahacz będziesz miał poobijany tak samo. Jedyna różnica między nimi to że w jednym od góry w drugim od dołu.
Mało tego, rozwiązanie w QULBIXIE ma bardzo jedną dużą wadę. Na korbie w jeździe w terenie będą powstawały kopnięcia a podczas skakania istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo połamania przerzutki jak ma to ma miejsce w niektórych ramach.
Na moje szczęście VECTOR nie posiada tej poważnej wady.
 
 
Freerider 
kierownik


Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Lis 2014
Posty: 320
Skąd: Królików
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015   

W QULBIXIE ktoś tego delikatnie nie przemyślał chyba, po wpadnięciu w dużą dziurę albo skoku ostro szarpnie korbę. (to nawet mało powiedziane) Korba musi być jak najbliżej osi obrotu wahacza. Dlatego wahacze mają najczęściej specjalne wygięcie przy mocowaniu przez co wydaje się że są w osi korby.
 
 
MixhaL 
prezes


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 909
Skąd: Lubelskie
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015   

Dokładnie Freerider, dziwi tym bardziej że skok tego wahacza jest raczej zacny, patrząc na foto tam jest chyba damper 241mm.
_________________
Cyklon
BOMBER V1, V2, V3
RAIDEN
 
 
Freerider 
kierownik


Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Lis 2014
Posty: 320
Skąd: Królików
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015   

Na ES gościu włożył 267mm czyli 90mm skoku na samym damperze, rama ma do tego spore przełożenie bo wahacz wydaje się być dość długi a mocowanie dampera jest blisko przedniego trójkąta. :shock:
 
 
Cezar38 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Paź 2013
Posty: 193
Skąd: Tarnów
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015   

Niestety, ale ta rama ma najgorszą geometrię i walory używkowe ze wszystkich ram customowych. Producent uparł się (nie wiadomo po co, bo ryzyko wyłamania przerzutki to jest zerowe, czyba, że się ma zamiar latać, a nie sądzę by ktokolwiek latał na takim rowerze) stosować prosty wahacz z supportem na nim. Za skutkowało to tym, że aby rower mógł jechać trzeba było umieścić support wysoko, co zaskutkowało tym co widać, korby na wysokości 50% roweru...



Czyli pedałujesz bijąc kolanami o brodę, więc musisz podnieść siodełko i jedziesz jak na szczudłach. No chyba, że masz 155cm wzrostu. A wysoko postawiony środek ciężkości to już nie błąd mały, ale katastrofalny. Na tym polu rama chociażby qulbixa jest nieporównywalnie lepiej zbudowana. Wydaje mi się, że nie warto było kupować najtańszej ramy.
Do tego to jest mała rama, dla kogoś o wzroście normalnym, 185cm to ten rower wygląda jak śmieszna zabawka. Tak więc nie wiem, czy ten entuzjazm jest uzasadniony. No ale skoro rama jest już kupiona to nie wypada hejtować, tylko życzyć powodzenia w budowie.
_________________
Bike MK2 6500W
 
 
qaz33 
szef
qaz33


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 1464
Skąd: Gdynia
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015   

Nie do końca jest taka mała. Przez ten właśnie opisany przez ciebie wysoko umieszczony środek ciężkośc ja ledwo sięgam stopami do ziemi a mam 183cm wzrostu. Musiałem wymienić damper na mniejszy żeby dało się normalnie jeździć. Wcześniej miałem 210cm teraz 150. Co więcej przez ten szeroki support nie ma możliwości zachowania poprawnej lini łańcucha co będzie skutkować szybszym zużywaniem się przerzutki ale to jest chyba obecne w większości customowych ramach.
 
 
scale 
młodzik
born to vertride


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Lis 2014
Posty: 79
Skąd: górny śląsk
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015   

fineasz napisał/a:
Miałem ją kupić, ale jednak nie podoba mi się dolny wahacz, który jest cały czas narażony na ocieranie ze strony łańcucha i dlatego jest ta osłona.

Zawsze można użyć przerzutki ze sprzęgłem ciernym (SHIMANO shadow+ lub SRAM type2) i problem z obijaniem oraz spadaniem łańcucha znika
 
 
Traktor69 
młodzik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 84
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015   

Też zamówiłem tę ramę i wykonałem kilka analiz dot. wielkości i geometrii.

Najpierw zrobiłem pomiar na sobie: wzrost 180 cm, długość nóg 79 cm.

następnie policzyłem na kalkulatorze wielkosc ramy dla mnie:

kalkulator

wyszło mi takie coś:



następnie opomiarowałem VECTORA:



i podstawiłem ramę :



Jak widać rama vectora jest co do wielkosci odpowiednikiem ramy 51 cm czyli 20 cali albo wielkość "L".

Taką ramą powinni jeździc osobnicy ze wzrostem 192 cm, którzy maja nogę 89 cm.

Więc nie jest to na pewno mała rama jak twierdzą niektórzy.

Przy takiej ramie, niestety suport jest za wysoko o 83 mm i osobnik o wzroscie 192 cm bedzie obijał sobie kolanami brodę. Klient o wzroście 180 cm będzie miał natomiast problem z dosięganiem nogami do ziemi i przy zachowaniu właściwej wysokości środka ciężkości suport też będzie za wysoko ale tylko o 16 milimetrów.

Po obniżeniu roweru na wahaczu przez zastosowanie krótszego dampera (tak jak to zrobił qaz33) można ustawić prawidłowa odległość miedzy suportem a siodełkiem bez naruszania prawidłowej wysokości środka ciężkości.

Reasumując, rower ten dla człowieka o wzroście 175-180 cm i długości nogi ok 80 cm jest idealny. Problem za wysokiego suportu dotyczy tylko ludzi powyżej tego wzrostu. To jest naprawdę duża rama. Na zdjęciach widać tylko jej proporcje a nie widać wielkości.

Dla ciekawości, Stealth Bomber ma suport w tym samym miejscu co Vector:



Qulbix ma proporcjonalnie niżej suport, ale rama jest mniejsza. Poniżej na rysunku została przeskalowana do wielkości Vectora.




pzdr
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015   

Na takich ramach się raczej nie pedałuje maratonów i "bicie kolanami o brodę" ma dużooo drugorzędne znaczenie.
Obracasz 2 razy na starcie i jazdaaaaa :D
A do ziemi to trzeba mieć blisko, żeby się wesprzeć przed wywrotką, więc to jest priorytetem.
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Eryk1000 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 40
Dołączył: 22 Lis 2013
Posty: 1119
Skąd: Wadowice
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015   

kolego Traktor69 świetna analiza. już wiadomo dla kogo jest ta rama i nie trzeba się zastanawiać :wink:
_________________
Jeżdżę na :

E-Giant Terrago

Viking Power 6000W +
 
 
jbrosd12 
początkujący


Wiek: 43
Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 12
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015   

Traktor69 napisał/a:
Przy takiej ramie, niestety suport jest za wysoko o 83 mm i osobnik o wzroscie 192 cm bedzie obijał sobie kolanami brodę. Klient o wzroście 180 cm będzie miał natomiast problem z dosięganiem nogami do ziemi i przy zachowaniu właściwej wysokości środka ciężkości suport też będzie za wysoko ale tylko o 16 milimetrów.

Po obniżeniu roweru na wahaczu przez zastosowanie krótszego dampera (tak jak to zrobił qaz33) można ustawić prawidłowa odległość miedzy suportem a siodełkiem bez naruszania prawidłowej wysokości środka ciężkości.

Geometria totalnie zmasakrowana.Środek ciężkości znajduję się tak wysoko,że nie wyobrażam sobie jazdy na tym.Zmiana dampera na krótszy pochłonie znaczny skok ramy i wypłaszczy kat główki który już teraz jest w dolnej granicy DH.Normalne rowerowe amortyzatory nie są przystosowane do pracy pod kątami mniejszymi niż 61 stopni,więc jedynym rozsądnym rozwiązaniem będzie zamontowanie krótkiego dampera i amora.
Plus za wygląd ramy,tylko wahacz nie pasuje, wygląda licho.
 
 
sannis
brygadzista


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 299
Skąd: z Parku
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015   

Ja nie wiem co wy z tym środkiem ciężkości, geometrą... Siedzieliście kiedyś chociaż na jakimś współczesnym motocyklu cross/enduro? Już nie wspomnę o środku ciężkości w siodle na koniu :mrgreen:
Jakoś jeżdżą i skaczą a wy sobie nie wyobrażacie. Bo siedzi to w waszych głowach. To już nie jest rower a jeszcze nie motocykl... To jest motorower i to niesłychanie sprawny. Zatem napęd mięśniowy jest tylko i wyłącznie dodatkiem. I te wszystkie geometrie mające znaczenie przy sprawnym pedałowaniu są drugorzędne. W zasadzie myślę, że bardziej zasadne jest porównywanie ebików do małych motocykli offroadowych - np starszych sprzętów trialowych.

Jedyne czego można czepiać się tej ukraińskiej ramy to przekrok. Ale to już jak kto woli, bo znów przykładając miarkę z moto offroadu prócz trialówek nie ma go w ogóle (z oczywistych powodów siedzenie prawie na baku).
 
 
MixhaL 
prezes


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 909
Skąd: Lubelskie
Wysłany: Pon 09 Lut, 2015   

Cezar38 napisał/a:
Niestety, ale ta rama ma najgorszą geometrię i walory używkowe ze wszystkich ram customowych. Producent uparł się (nie wiadomo po co, bo ryzyko wyłamania przerzutki to jest zerowe, czyba, że się ma zamiar latać, a nie sądzę by ktokolwiek latał na takim rowerze) stosować prosty wahacz z supportem na nim. Za skutkowało to tym, że aby rower mógł jechać trzeba było umieścić support wysoko, co zaskutkowało tym co widać, korby na wysokości 50% roweru...

Obrazek

Czyli pedałujesz bijąc kolanami o brodę, więc musisz podnieść siodełko i jedziesz jak na szczudłach. No chyba, że masz 155cm wzrostu. A wysoko postawiony środek ciężkości to już nie błąd mały, ale katastrofalny. Na tym polu rama chociażby qulbixa jest nieporównywalnie lepiej zbudowana. Wydaje mi się, że nie warto było kupować najtańszej ramy.
Do tego to jest mała rama, dla kogoś o wzroście normalnym, 185cm to ten rower wygląda jak śmieszna zabawka. Tak więc nie wiem, czy ten entuzjazm jest uzasadniony. No ale skoro rama jest już kupiona to nie wypada hejtować, tylko życzyć powodzenia w budowie.


Po Twoim wpisie widzę, że na rowerach i geometrii nie znasz się absolutnie nic a nic nie mówiąc o zastosowaniu i budowie ram.
Pozwól że Ci co nieco wytłumaczę. Przynajmniej tyle ile ja wiem bo prawidzwy fan rowerowy pewnie by Ci cały wykład napisał.
Jeżeli chodzi o ramę, to jest wzorowana na ramach do DH. Po co? A no po to żeby jazda była bezpieczna na tyle na ile się da. Gdybyś choć trochę się znał na ramach od razu byś wiedział że ramę można oznaczyć jako L (w skali S, M, L, XL).
Rama posiada dokładnie identyczne wymiary jak typowa rama DH w rozmiarze L. Pozwól że wymienię podstawowe: rozstaw osi, wysokość od osi suportu do końca rury podsiodłowej, długość od rury podsiodłowej do rury sterowej. Więc proszę powiedz mi w którym miejscu ta rama jest mała bo chyba niedowidzę ;)

Jeżeli chodzi o przerzutkę to zakładam że miałeś tylko HT bo byś takich głupot nie wypisywał... :shock:
Jakoś we wszystkich motorkach typu enduro, MX itp wahacze są proste i ludzie na to nie narzekają, konstrukcja sprawdza się od dziesięcioleci, mało tego widziałeś co Ci ludzie wyprawiają na tych motorkach pomimo iż środek ciężkości jest dużo wyżej niż w rowerze a sam ciężar jest kilkukrotnie większy :?: Jakoś nikt nie narzeka. Taki rower jest bardzo blisko spokrewniony z tego typu pojazdami. Dodatkowo prosty wahacz uznaje jako zaletę z tego względu gdyż jest mniejsze prawdopodobieństwo pęknięcia i mniejsza waga. Wiesz po co takie rowerki mają duży prześwit? Bo ustawiasz sobie odpowiedni SAG i rower masz automatycznie 30% niżej, czyli support prawdopodobnie niżej niż w przeciętnym HT :!: :!:
Gdybyś prześledził budowę tego bajka wiedział byś że wcześniejsze modele support miały zainstalowany w skrzyni a nie na wahaczu ale jak widać to się nie sprawdziło.
Powiedz mi widziałeś kogoś kto używa np roweru zjazdowego do codziennej jazdy? Bo ja nie. Nie wyobrażam sobie osoby która kupuje ramę typu vector, qulbix, stealth, fighter żeby sobie popedałować korbami :D : Toż to śmiechu warte :lol: Dla osób które chcą sobie pokręcić korbami w elektryku są rowery typu emeryt czyli:

W takim rowerze masz standardowo nisko support, rurę podsiodłową prostą gdzie możesz sobie wsadzić dużo dłuższą sztycę i kręcić bez bólu w kolanach. Nie po to wkładamy silniki po kilka kW żeby sobie pedałować :wink: Ja sam w obecnym rowerze mam taką samą wysokość podsiodłówki jak w vectorze i mam bardzo długą sztycę to pomimo tego jeźdżę z siodełkiem opuszczonym praktycznie ma maxa, a dlaczego? Bo jazda z siodełkiem wysoko jest dosyć niebezpieczna, jakbyś jeździł trochę szybciej jak tępem emeryckim to byś to wiedział.
Powiadasz że qulbix ma niżej środek ciężkości...chyba nie wiesz co piszesz. Zobacz dolną linię trójkąta jak jest poprowadzona w qulbixie a jak w vectorze.

Tam gdzie w vectorze możesz upchać z 1 Kwh baterii to w qulbixie masz.....no włąśnie nic nie masz bo trójkąt zaczyna się z 15cm wyżej przy czym najpierw jest miejsce na sterownik dopiero później skrzynia na baterię. Jeżeli w vectorze jest katastrofalnie zaprojektowany środek ciężkości to co powiesz w qulbixie? Mało tego jest tam źle zaprojektowany wahacz przez co połamanie przerzutki(haka)/urwanie łańcucha jest bardzo łatwe. W qulbixe przy SAGu 30% korby mogą być nawet za nisko jak na takiego fan bajka ale to trzeba by było sobiście sprawdzić. A jeżeli chodzi Ci o pedałowanie to szerokość skrzni qulbixa to 16cm przy 12.5cm vectora. Ale masz rację, na qulbixie się pedałuje lepiej o ile można mówić o czymś takim w przypadku tego rodzaju rowerów.

PS. Wiedz że kupiłem go mniej więcej do latania ;) Kupując taki rower i nie wykorzystując jego możliwośći to jak kupić auto mega terenowe i jeździć po bułki do sklepu :D
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Pon 09 Lut, 2015   

Ile waży taka kóstomowa rama?
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
bartek 
prezes
Łebmajster


Pomógł: 5 razy
Wiek: 41
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 508
Skąd: Włoszczowa
Wysłany: Pon 09 Lut, 2015   

tas napisał/a:
Ile waży taka kóstomowa rama?

Wydaje mi się że w takich konstrukcjach waga też zaczyna mieć marginalne znaczenie.
Przecież do takiej konstrukcji nikt o "zdrowych zmysłach" nie wkłada silnika 250W, tylko "potworki" o min 2KW mocy. Wiec 5-10 kg w tą czy w tamtą to raczej szczegół.
_________________
-
Szprychy dorabiane na wymiar
Grubości: 2,0mm; 2,3mm; 2,6mm; 3,4mm CZARNE

Sklep MaxEV
Silniki MXUS, Zestawy EcoBike, MagicPie, SmartPie
-
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group