ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[eAndre]

Widziałem filmy, Marku gratulacje! to całkiem nieźle wygląda i fajnie pomyka Nowe wcielenie komara w twoim wydaniu na pewno zainspiruje innych majsterkowiczów do konwersji takiego pojazdu na elektryczny

Widziałem filmy, Marku gratulacje! to całkiem nieźle wygląda i fajnie pomyka Nowe wcielenie komara w twoim wydaniu na pewno zainspiruje innych majsterkowiczów do konwersji takiego pojazdu na elektryczny

[Marucha79]

Wymęczyłem kontroler, jest po wstępnych próbach, jeszcze bez pełnego obciążenia - to dopiero jak dołożę radiatorów. Wtedy też dopiero sprawdzę czy działają jak powinny zabezpieczenia nadpradowe i przed nadmiernym rozładowaniem aku.

Wymęczyłem kontroler, jest po wstępnych próbach, jeszcze bez pełnego obciążenia - to dopiero jak dołożę radiatorów. Wtedy też dopiero sprawdzę czy działają jak powinny zabezpieczenia nadpradowe i przed nadmiernym rozładowaniem aku.

[Dolas]

marucha79 a od czego to są silniki w twoim komarze ?

marucha79 a od czego to są silniki w twoim komarze ?

[Natanoj]

[Natanoj]

Ciekawe czy złączy automatycznie posty, ale chciałbym aby temat pojawił się u góry strony, więc sorki za podwójny post.

Marucha miałbym prośbę opisz trochę tych modyfikacji w komarku, bo na zdjęciach w Twojej galerii widzę że komarek został na zlot tak super odpicowany . Gratuluję pomysłu z bębnem pralki, właśnie tak jakoś znajomo wyglądała ta blacha i się zastanawiałem z czego. Na zlocie coś się stało z kontrolerem, mógłbyś rozszerzyć problem? To co się w korku znajduje to już jakiś elektroniczny osprzęt, czy standardowe wyposażenie spalinowego komarka? Jak się spisują sakwy z akumulatorami po bokach, czy te 18 kg na stronę nie powoduje pogorszenia prowadzenia, czy będziesz dalej kombinował z wsadzeniem tego w tłumik?

[Marucha79]

Starałem się, żeby modyfikacje step-by-step były widoczne w galerii na operze, ale może nie do końca wyszło
Ingerencji w poczciwe brzęczydło było w sumie niewiele - najistotniejsza to demontaż cylindra, ucięcie korbowodu tuż przy wale, wyrzucenie magneta, a w jego miejsce wciśnięcie kóła rozrządu 22 zęby z jakiegoś audi. Na ośki silników wcisnąłem kółka 18 zębów z pompy wodnej opla - najfajniej że przy pasowaniu kółek i osiek obyło się bez tokarza, wystarczyło to co wpadło pod rękę w warsztacie. silniki zamocowane są jak na zawiasie na szpilce 10 mocujacej skrzynię biegów do ramy i podparte z przodu skrzyni przy użyciu otworów szpilek mocujacych cylinder. NA tył poszła zębatka motorynki, kontroler do baku i tyle. Sterowanie kontrolerem mam przez zwykły potencjometr suwakowy 5k podczepiony pod oryginalnąl inkę gazu.
Awaria kontrolera na zlocie była spowodowana przepaleniem ścieżki zasilajacej elektronikę, wrzucenie dodatkowego rezystora załatwi sprawę. Niemniej nie jestem z kontrolera zadowolony, działa niezbyt płynnie, momentami zwyczajnie zmula, to jest do dopracowania.
W korku siedzi woltomierz, który w starych dobrych czasach wskazywał temperaturę w zamrażarce
Komar z akumulatorami jest zwyczajnie diablo ciężki, podniesienie tyłu np. przy obracaniu w garażu to niezły wyczyn. Z drugiej strony podczas jazdy jest bardzo stabilny, to niezaprzeczalny plus takiego rozmieszczenia aku. Mówiąc o akumulatorach w tłumiku bardziej chodziło mi o taką stylizację skrzynek na nie w obecnym układzie, by udawały przerośnięte tłumiki.
Mam nadzieję, że do kolejnego zlotu uda mi się go zrobić tak jak mi się marzy i całość dopracować, ale zacząłem robić gokarta dla dzieciaka (elektryka rzecz jasna), więc znowu może być z czasem nerwowo.

Starałem się, żeby modyfikacje step-by-step były widoczne w galerii na operze, ale może nie do końca wyszło
Ingerencji w poczciwe brzęczydło było w sumie niewiele - najistotniejsza to demontaż cylindra, ucięcie korbowodu tuż przy wale, wyrzucenie magneta, a w jego miejsce wciśnięcie kóła rozrządu 22 zęby z jakiegoś audi. Na ośki silników wcisnąłem kółka 18 zębów z pompy wodnej opla - najfajniej że przy pasowaniu kółek i osiek obyło się bez tokarza, wystarczyło to co wpadło pod rękę w warsztacie. silniki zamocowane są jak na zawiasie na szpilce 10 mocujacej skrzynię biegów do ramy i podparte z przodu skrzyni przy użyciu otworów szpilek mocujacych cylinder. NA tył poszła zębatka motorynki, kontroler do baku i tyle. Sterowanie kontrolerem mam przez zwykły potencjometr suwakowy 5k podczepiony pod oryginalnąl inkę gazu.
Awaria kontrolera na zlocie była spowodowana przepaleniem ścieżki zasilajacej elektronikę, wrzucenie dodatkowego rezystora załatwi sprawę. Niemniej nie jestem z kontrolera zadowolony, działa niezbyt płynnie, momentami zwyczajnie zmula, to jest do dopracowania.
W korku siedzi woltomierz, który w starych dobrych czasach wskazywał temperaturę w zamrażarce
Komar z akumulatorami jest zwyczajnie diablo ciężki, podniesienie tyłu np. przy obracaniu w garażu to niezły wyczyn. Z drugiej strony podczas jazdy jest bardzo stabilny, to niezaprzeczalny plus takiego rozmieszczenia aku. Mówiąc o akumulatorach w tłumiku bardziej chodziło mi o taką stylizację skrzynek na nie w obecnym układzie, by udawały przerośnięte tłumiki.
Mam nadzieję, że do kolejnego zlotu uda mi się go zrobić tak jak mi się marzy i całość dopracować, ale zacząłem robić gokarta dla dzieciaka (elektryka rzecz jasna), więc znowu może być z czasem nerwowo.

[Marucha79]

Wprowadziłem trochę wiosennych poprawek. Zamontowany i wstępnie przetestowany nowy kontroler na MC33035 znalazł sobie nowe miejsce - nie jest już schowany w baku, tylko siedzi dumnie obok silników, trochę mu nawet dmuchają wiatrakami, ale i bez tego świetnie sobie radzi, nie chce się grzać, zresztą elementy mocy są na ściance przeciwnej od silników.



W baku umieściłem dodatkowy akumulator 4,5 Ah do zasilania sterownika i w przyszłości oświetlenia. Największą bolączką jest w tym momencie rozmieszczenie aku. Przyznaję, że umieszczenie ich w długich pojemnikach piętrowo i z dostępem wyłącznie od tyłu było bardzo kiepskim pomysłem. Ciężko się je tam wkłada i łączy przewody, bywa, że się kable luzują i odłączają. Teraz zrobię zwykłe, tyle że szersze skrzynki, w których aku będą obok siebie, tym samym będzie można w miarę potrzeby umieścić tam nawet 10 aku 12/14Ah. No i wrzut aku będzie normalnie od góry.
Tak czy inaczej fajnie się jeździ, a i widok wytrzeszczu sąsiadów wart każdych pieniędzy

Wprowadziłem trochę wiosennych poprawek. Zamontowany i wstępnie przetestowany nowy kontroler na MC33035 znalazł sobie nowe miejsce - nie jest już schowany w baku, tylko siedzi dumnie obok silników, trochę mu nawet dmuchają wiatrakami, ale i bez tego świetnie sobie radzi, nie chce się grzać, zresztą elementy mocy są na ściance przeciwnej od silników.



W baku umieściłem dodatkowy akumulator 4,5 Ah do zasilania sterownika i w przyszłości oświetlenia. Największą bolączką jest w tym momencie rozmieszczenie aku. Przyznaję, że umieszczenie ich w długich pojemnikach piętrowo i z dostępem wyłącznie od tyłu było bardzo kiepskim pomysłem. Ciężko się je tam wkłada i łączy przewody, bywa, że się kable luzują i odłączają. Teraz zrobię zwykłe, tyle że szersze skrzynki, w których aku będą obok siebie, tym samym będzie można w miarę potrzeby umieścić tam nawet 10 aku 12/14Ah. No i wrzut aku będzie normalnie od góry.
Tak czy inaczej fajnie się jeździ, a i widok wytrzeszczu sąsiadów wart każdych pieniędzy

[Zbyszek Kopeć]

Czy ten motorower jest sedan, czy cabrio ?
http://www.alibaba.com/pr...FEC_N22KA_.html
Fajna maszyna.

[sobolu]

Jak dla mnie to cabrio. Ale dlaczego w tym wątku do e-Komar? Z powodu silnika 2,2kW?

Jak dla mnie to cabrio. Ale dlaczego w tym wątku do e-Komar? Z powodu silnika 2,2kW?

[Zbyszek Kopeć]

B to też motorower.

[sobolu]

Jak patrzę na jego masę to na motorower nie wygląda...

Jak patrzę na jego masę to na motorower nie wygląda...

[Zbyszek Kopeć]

No właśnie, już tak dokładnie nie pamiętam przepisów, autem to nie jest, motocyklem też nie, część parametrów ma motoroweru ?

[Zbyszek Kopeć]

Prawo jazdy to jedno, a rejestracja to drugie, do tego kwestia innych parametrów rejestrowanej maszyny.

[sobolu]

To nie jest motorower tylko czterokołowy pojazd samochodowy o masie do 550kg, do kierowania p. jazdy B, B1 i wszystko w temacie.

To nie jest motorower tylko czterokołowy pojazd samochodowy o masie do 550kg, do kierowania p. jazdy B, B1 i wszystko w temacie.

[Zbyszek Kopeć]

Jednak zajrzałem w "Kodeks drogowy" i motorower jest pojazdem silnikowym, ale nie jest samochodem, ani motocyklem.
Motorower ma ograniczenie do 45km/h, jest jednośladowy lub dwuśladowy i nic nie ma o wadze.
Prawo jazdy B1, to inna sprawa i dotyczy lekkiego auta, a auto musi mieć jakąś pojemność lub moc.
Czyli jest pewne, że ten pojazd to jest motorower i na kierownie nim wystarczy dokument: "Dowód osobisty".