ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Sob 07 Gru, 2013
Łamany czterokołowiec
Autor Wiadomość
Lisciasty
dyrektor



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 404
Skąd: Okolice Wrocławia
Wysłany: Wto 11 Gru, 2007   

Weź pod uwagę te chińskie silniki do skuterków i hulajnóg, są tanie jak barszcz i ostatnio coraz częściej dostępne.
A przekładnię zrób paskiem zębatym, ciche, wysoka sprawność, można dobierać dowolnie wielkości kółek, rodzaj paska itp.

A sprzęgło to raczej niepotrzebne jak to ma jeździć do 20 km/h, po co komplikować?
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Wto 11 Gru, 2007   

Nie wiem skąd wziąłeś to, że na pasku zebatym można zrobić dowolne przełożenie. Trochę jestem wgryziony w temat i jeśli masz dostęp do naprawdę dobrego ślusarza dysponujacego odpowiednią obrabiarką, który ci wykona koła dowolnej wielkości to i owszem. Ale szukając rozwiązania taniego jesteś zdany na kółka samochodowe, a tam wyciśniesz przełożenie max 2,5.
Myślę że przy takim pojeździe ślimak to dobry pomysł, zwłaszcza jeśli pojazd ma być dla dzieciaka i samohamowanie przekładni będzie plusem zwiększającym bezpieczeństwo. Ja zdobyłem silniki (te na których robię Komara) wraz z przekładniami na allegro za 50 zł sztuka, a pochodzą z myjki przemysłowej, może to dobry kierunek poszukiwań dawcy.
 
 
Natanoj 
kierownik



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 314
Skąd: Małopolskie
Wysłany: Wto 11 Gru, 2007   

Chciałbym się troszkę dowiedzieć, wiadomo, że odpowiedzi nie będą dokładne i pewnie plany/wykonanie sie jeszcze zmieni, ale tak mniej więcej: Rozstaw kół 80 cm mówisz, a jakie koła? Czy przód będzie wystawać przed koła, jak w tych ciągnikach na zdjęciu? Jaką mniej więcej będzie to miało szerokość? Czy to będzie miało też jeździć po drogach publicznych (będzie zarejestrowane)? Z jakich materiałów będziesz robił ramę?
 
 
Lisciasty
dyrektor



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 404
Skąd: Okolice Wrocławia
Wysłany: Wto 11 Gru, 2007   

Marucha79 napisał/a:
Nie wiem skąd wziąłeś to, że na pasku zebatym można zrobić dowolne przełożenie.

Nie nie, napisałem że można kupić dowolne kółka z tworzywa.
Dowolne to troche faktycznie przesadziłem ale możliwości jest sporo.
Handlarze paskami mają w ofercie kółka, trzeba tylko poszukać konkretnej firmy.
Marucha79 napisał/a:

Ale szukając rozwiązania taniego jesteś zdany na kółka samochodowe, a
tam wyciśniesz przełożenie max 2,5.

Nie przesadzajmy z tą tanizną, kółka z tworzywa nie są strasznie drogie,
a więcej ślusarz pewnie weźmie za robociznę...
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Śro 12 Gru, 2007   

Jak masz to daj jakieś konkretne namiary na taką firmę, ale zauważ, że przy przełozeniu 1/10 (a to jeszcze mało przy wolnym pojeździe) zakładając średnicę małego kółka 3cm (przy mocniejszym i sztywniejszym pasku wypadałoby tyle założyć) duże kółko musi mieć 30 cm średnicy, co w przypadku kół mniejszych niż rowerowe jest wartością dyskwalifikującą. Generalnie przekładnie na pasku zębatym mi się podobają, gdyby było inaczej nie zastosowałbym takiej w Komarze :) , kombinowałem też z rowerem w tę stronę, ale to trochę cięższy temat. Tylko problem w tym, że to nie zawsze musi być optymalne rozwiązanie
 
 
Biker
[Usunięty]

Wysłany: Śro 12 Gru, 2007   

Geometria ma wynikać ze złotego podziału :D , czyli przy szerokości 0,8m długość wyjdzie koło 1,3m. Ale jak sam powiedziałeś to się może zmienić.
Kółka już mam felga 10", szerokość 10cm. Średnica wynosi koło 45cm, co przy przyjętych założeniach przekładni da prędkość koło 16km/h.
Poniżej kółeczko :)


Pozdro
 
 
NocnyPtak
brygadzista
konstruktor-amator



Wiek: 61
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 229
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 12 Gru, 2007   

:shock:
Przepraszam, ale czy ty chcesz prowadzić tym pojazdem głęboką orkę???
Wspominałeś zdaje się, że to ma być pojazd dla syna.
Czy to etyczne, wykorzystywać dzieci do tak ciężkich prac polowych?
_________________
Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl
 
 
Biker
[Usunięty]

Wysłany: Śro 12 Gru, 2007   

NocnyPtak napisał/a:
Przepraszam, ale czy ty chcesz prowadzić tym pojazdem głęboką orkę???

No,... jeśli moc będzie ze mną !
Rozumiem, że słowo klucz w tym wypadku to „bieżnik”, ale idąc tym tokiem myślenia koparki gąsienicowe powinny być wyposażone w działo. :shock: :D Ale tak masz rację, wykorzystam dziecko i to bezwzględnie - do spełniania moich dziecięcych marzeń:)
Tu sobie zerknijcie na elektryczne drewno – też sprawia frajdę.
http://buggies.builtforfu...ctor/index.html
Pozdro
 
 
Biker
[Usunięty]

Wysłany: Wto 01 Sty, 2008   

Witam wszystkich w tym Nowym Roku i życzę aby noworoczny zapał do pracy wystarczył Wam na cały rok.
Co do pojazdu, to kupuje systematycznie części, a z nimi pojawiają się problemy. Pierwszy jaki się pojawił to pożenienie przekładni z silnikiem. Różnica średnic wynosi 1mm i mocowanie w przekładni jest na klin, a silnik ma zfrezowaną ośkę na zębatkę fot niżej.



Rozwiązałem ten problem najprościej jak się tylko dało i bez konieczności stosowania specjalistycznych maszyn, których nie mam. Wykonałem tulejki z paska blachy 0,5mm (blacha trochę twardsza, bo z opasek do pakowania). W ośce silnika, w jej wyfrezowanej części wywierciłem otwór w który wstawiłem odpowiednio przycięte wiertło o średnicy równej szerokości klina w przekładni (3mm). Fot niżej



Wszystko pięknie, ładnie wchodzi ciasno, zero luzów, młotka trzeba użyć, ale z czuciem :D W kołnierzu przekładni wywierciłem dodatkowe otwory, dzięki którym silnik jest przykręcony do przekładni. A stało się to możliwe, bo wymieniłem fabryczne śruby silnika na dłuższe szpilki. Dodatkowo w tylnej pokrywie silnika wywierciłem otwór w osi wału, aby móc bezpośrednio "wbijać" wał.
Pracuje to wszystko miodzio, praktycznie bez drgań, w każdym razie ich nie czuć i nie widać. Silnik z przekładnią zasilany 14,8V pobiera około 2,7A. Sam silnik przy tym napięciu ok 0,7A. Fot niżej



Przy rozbieraniu silnika stwierdziłem jedno zwarcie na komutatorze, które prawdopodobnie przy większym prądzie samo by się upaliło, ale wystarczył ostry nożyk. A i widziałem jak niektórzy strasznie kombinują z przytrzymaniem szczotek przy wkładaniu wirnika, a wystarczy wsadzić głęboko szczotkę w szczotko trzymacz i przeciągnąć kawałek cienkiego drucika przez dwa otwory znajdujące się na końcu szczotkotrzmacza. Po osadzeniu wirnika cieńkimi szczypcami łatwo je wyjąć.
Co do mojego rozwiązania połączenia przekładni z silnikiem, to myślę że skoro na Marsa to nie leci to może być, a jak mi zetnie ten bolec z wiertła to będę kombinował dalej.

Mam nadzieję że się to co tu opisałem komuś się przyda. Pozdrawiam.
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Śro 02 Sty, 2008   

Podoba mi się Twój tok myślenia :)
Patent z blachą, tyle że z dachową ocynkowaną, sam przerabiałem niedawno nasadzając kóko zębate na ośkę silnika przy eKomarze.
A tak przy okazji, jak zrealizujesz ostateczne przełożenie na koła?
 
 
Biker
[Usunięty]

Wysłany: Śro 02 Sty, 2008   

Ostatecznie zrealizuję przełożenie na koła bezpośrednio z przekładni ślimakowej. Jak już pisałem przy założeniu 2750rpm na silniku, prędkość wyniesie 16km/h. Zastanawiam się tylko czy zastosować sprzęgło na paskach gumowych, czy osadzić ten motoreduktor bezpośrednio na osi napędzanego koła i tylko elastycznie "przytrzymać" go do ramy :?:
 
 
Natanoj 
kierownik



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 314
Skąd: Małopolskie
Wysłany: Czw 03 Lip, 2008   

Jeżeli kogoś interesuje jak dalej potoczyły się losy tej wspaniałej maszynki, odnalazłem zgubę ;) .
http://www.atvpolska.pl/f...er=asc&start=30
 
 
Slawek
[Usunięty]

Wysłany: Czw 03 Lip, 2008   

Przekładnia ślimakowa jest mała gabarytowo niestety ma małą sprawność.
Sprawność przekładni spada z obrotami na max obrotach będzie 80%, na 500 obr. 70% sprawności.
Przypominam że przekładnia zębata to sprawność 96-98%.
Przekładnia ślimakowa jest silnie hamowna i nie nadaje się za bardzo do tego zastosowania.
Ja tak uszkodziłem przekładnie ślimakową w podobnej aplikacja – start – stop (w ciągu jednego dnia), planetarna chodzi w tej samej aplikacji już kilka lat.
 
 
Natanoj 
kierownik



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 314
Skąd: Małopolskie
Wysłany: Wto 08 Lip, 2008   

Na elce pojawiła się ta konstrukcja, samoróbka. Można by podpytać użytkownika Dizzy o więcej szczegółów. Niestety spalinowiec:
http://www.elektroda.pl/r...5325056#5325056
 
 
Biker
[Usunięty]

Wysłany: Sob 31 Sty, 2009   

GOTOWE !!!



Wersja 1





Wersja 2





Wersja 3



Dodatkowo w każdej wersji koguta można zdemontować
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group