ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Sob 07 Gru, 2013
policzyłem koszty eksploatacji sam. elektrycnzego
Autor Wiadomość
Vein
[Usunięty]

Wysłany: Śro 30 Sty, 2008   policzyłem koszty eksploatacji sam. elektrycnzego

Witam !!

Tak sobie policzyłem koszta eksploatacji samochodu elektrycznego.
Przjmujemy że samochód na jednym ładowaniu przejeżdża 100 km (lekka noga, w tym 60 km to trasa, 40 km to miasto)
Zestaw 14 akumulatorów trojan t-105
koszt akumulatorów: 5000 zł
Jedno ładowanie akumulatorów to koszt rzędu 4.8 zł
( 12h*80V*24A*0.2zł~=4.8zł )
Przyjmujemy, że akumulatory "przeżyją" 500 ładowań (płonne nadzieje...)
5000zł/500=10zł
podsumowując, koszt przejechania 100 km wynosi 15 zł w najlepszym przypadku.

Mylne moje obliczenia ?
P. Zbyszek, mógłby powiedzieć, że w samochodzie spalinowym są inne koszta: świece, olej, filtr ale przy przejechaniu na "jednym zestawie akumulatorów" 50 kkm to 2 razy wymienie olej i 4 razy filtr powietrza i świece. a to jest koszt rzędu 250 zł w najgorszym przypadku czyli 0.5 zł na każde 100km.

Chciałbym wiedzieć czy moje obliczenia są dobre, jestem świadom tego, że ceny paliw będą rosły b. szybko, dlatego będe budował samochód elektryczny (budowa od podstaw praktycznie...)
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

Wymyślasz jakieś dziwne koszty ładowania. Na moich stronach i w FORDZIE elektrycznym Akademii Morskiej wyraźnie pisze o niższych kosztach 100km, chyba że się szaleje, ale wówczas zasięg wyniesie ok. 35km. Tak ładowania się nie liczy. Końcowe napięcie wynosi ok. 109V, kto by tyle godzinładował auto, aku. by się wygotowały.
Najprościej robi się odczyt z licznika energii elektrycznej.
Akumulatory już są droższe.
T-105 są liczone na 750 cykli (pełnych ładowań i rozładowań) przy prądzie rozładowania 75A.
Ja jednym autem na jednym komplecie przejechałem 4 lata (dobrze ponad 50tyś.km, ale moja jazda czasembyła ostrzejsza i ogrzewanie zimą).
Swiece w spalinowcu wymienia się co 10tyś.km, i wiele innych rzeczy, chłodnicze, rozrusznik, alternator itp..
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
rudzik6
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

Zbyszek Kopeć napisał/a:
Wymyślasz jakieś dziwne koszty ładowania. Na moich stronach i w FORDZIE elektrycznym Akademii Morskiej wyraźnie pisze o niższych kosztach 100km, chyba że się szaleje, ale wówczas zasięg wyniesie ok. 35km. Tak ładowania się nie liczy. Końcowe napięcie wynosi ok. 109V, kto by tyle godzinładował auto, aku. by się wygotowały.
Najprościej robi się odczyt z licznika energii elektrycznej.
Akumulatory już są droższe.
T-105 są liczone na 750 cykli (pełnych ładowań i rozładowań) przy prądzie rozładowania 75A.
Ja jednym autem na jednym komplecie przejechałem 4 lata (dobrze ponad 50tyś.km, ale moja jazda czasembyła ostrzejsza i ogrzewanie zimą).
Swiece w spalinowcu wymienia się co 10tyś.km, i wiele innych rzeczy, chłodnicze, rozrusznik, alternator itp..


Vein ma trochę racji...ja w mojej Mazdzie626 prawie nic nie wymieniam...jaki rozrusznik, jaki alternator...nic z tych rzeczy...czysta eksploatacja:) Ale Vein, niedługo paliwo będzie po 15zł za litr;) A prąd tak szybko i znacznie nie podrozeje. A co do akumulatorów, już sa lekkie wielocyklowe ok 2000cykli akumulatory, co w przeliczeniu wychodzi jak trojany...a zasięg wzrasta i spada waga pojazdu. A jaka fajna zabawa...nic nie dymi, nie hałasuje :) Gdy inni postawia auta na kołki...my będziemy gotowi...Powiesz, spiskowa teoria...zajrzyj na strony peakoil itp....To już za kilka lat da się odczuć ropa sie kończy, tzn. tania ropa się kończy....w tym zywnosc..cywilizacja jaką znamy..ale to inny temat.

Wiesiek
 
 
Vein
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

Jeżeli potanieją panele słoneczne to bede miał prąd za półdarmo, bo ja na wsi dom buduje... narazie pompa ciepła, jak unia zrefunduje to będą panele słoneczne.

Fakt, podrożały, teraz są po 415 zł :( a niedawno był po 390 około
 
 
rudzik6
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

Ja kupowałem panele słoneczne 40W po 500zł...bardzo ładnie ładuja akumulatory ok 3 A . Mam dwie sztuki, kupię jeszcze dwa...w sam raz do mojego pojazdu 48V :)
 
 
rudzik6
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

bo ja na wsi dom buduje... narazie pompa ciepła

Jake żródło? Wężownica , dwie studnie głebinowe czy powietrze? A może jeszcze inne źródło?
Postaw wiatrak tak z ok 5kW średnio, napędzi ci pompę cieplną, co pozwoli na ok 20kW mocy grzewczej.

Wiesiek[/quote]
 
 
Vein
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

dwie studnie, narazie trzeba sprawdzić jak wygląda skład chemiczny, co do wiatraka to czemu nie.... 20KW <hmm> dom o powierzchni na parterze 120m^2.... moze wystarczy :P

co do wiatraków, to może jesteś w stanie polecić jakąś firme ?
 
 
rudzik6
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

Vein napisał/a:
dwie studnie, narazie trzeba sprawdzić jak wygląda skład chemiczny, co do wiatraka to czemu nie.... 20KW <hmm> dom o powierzchni na parterze 120m^2.... moze wystarczy :P

co do wiatraków, to może jesteś w stanie polecić jakąś firme ?


Oj nie znam żadnej..trzeba szukać, ważne czy wieje :) No i czy masz miejsce na postawienie? Na allegro jest trochę sprzęta;)

Sam się zastanawiam nad kupieniem pompy powietrznej, ostatno łagodne zimy a i wiosna i jesień lekka...To jest jakieś dofinansowanie na pompę?
Taka by mi pasowała..prawie zero roboty: http://www.allegro.pl/ite...wy_olejowy.html
 
 
Vein
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

podobno już jest, trzeba się wywiedzieć.

czy wieje ? jak jest sie na wsi to nie ma chwili by nie wiało (takie ukształtowanie terenu)
Czy jest miejsce ? 5 hektarów wystarczy ? :D

Co do pompy powietrznej, to słabo jest z wydajnością.. spada wraz ze spadkiem temperatury... ale fakt, ciepłe zimy mamy, a jak będzie zimniej to przecież są jeszcze stare źródła ciepła :]
 
 
rudzik6
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

Vein napisał/a:
podobno już jest, trzeba się wywiedzieć.

czy wieje ? jak jest sie na wsi to nie ma chwili by nie wiało (takie ukształtowanie terenu)
Czy jest miejsce ? 5 hektarów wystarczy ? :D

Co do pompy powietrznej, to słabo jest z wydajnością.. spada wraz ze spadkiem temperatury... ale fakt, ciepłe zimy mamy, a jak będzie zimniej to przecież są jeszcze stare źródła ciepła :]


No to masz sporo miejsca, sprzedaj mi z hektar;)
postawimy wspolny wiatrak:)
Wydaje się, że to rozsądne rozwiązanie, własnie wiatrak, albo dwa mniejsze tańsze i pompa cieplana..jest szansa, że masz ogrzewanie za darmo:) Jak lubisz majsterkować..to taki wiatrak sam dużo taniej zrobisz...zajrzyj tutaj:
http://www.elektroda.pl/r...atrowa&start=30

A pompa powietrzna..hm, mam małą działkę...ale w okresach przejsciowych, wiosna jesień..to chyba ładnie by działało. W wielkie mrozy to gaz i kominek...
 
 
Vein
[Usunięty]

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   

wiesz, gdybym nie lubił majsterkować to bym nie zaczalsie zajmowac EV i ogólnie starymi samochodami :P

hektar? przelicz 12 zł/m^2 :P no ostatecznie mam działke przy samym mieście, 3900m^2 za jedyne 380 000 zł :P
 
 
Lisciasty
dyrektor



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 404
Skąd: Okolice Wrocławia
Wysłany: Czw 31 Sty, 2008   Re: policzyłem koszty eksploatacji sam. elektrycnzego

Vein napisał/a:
Witam !!
Jedno ładowanie akumulatorów to koszt rzędu 4.8 zł
( 12h*80V*24A*0.2zł~=4.8zł )
Przyjmujemy, że akumulatory "przeżyją" 500 ładowań (płonne nadzieje...)
5000zł/500=10zł
podsumowując, koszt przejechania 100 km wynosi 15 zł w najlepszym przypadku.

Raczej w najgorszym przypadku :]
Pojemność akumulatorów to około 20-22 kWh, w teorii aby jechać jednostajnie około 100 km/h samochód potrzebuje około 10 kW.
Czyli W TEORII możnaby przejechać samochodem 200km na jednym ładowaniu.
Przyjmując warunki niekorzystne, zasięg spada zapewne do około 130km.
Akumulatory zatem 7,5 zł, ładowanie około 3-4 zł (taryfa nocna w zależności od rejonu) co daje 11-12 zł na 100km, zakładając żywotność
baterii na 500 cykli.

Vein napisał/a:

Mylne moje obliczenia ?
P. Zbyszek, mógłby powiedzieć, że w samochodzie spalinowym są inne koszta: świece, olej, filtr ale przy przejechaniu na "jednym zestawie akumulatorów" 50 kkm to 2 razy wymienie olej i 4 razy filtr powietrza i świece. a to jest koszt rzędu 250 zł w najgorszym przypadku czyli 0.5 zł na każde 100km.

Znowu mylisz najgorszy wypadek z najlepszym :]
Założenie że w samochodzie trzeba tylko wymieniać olej, filtry i świece to przypadek idealny.

Na 100 km dla oszczędnego benzyniaka:
Koszt paliwa - 6 litrów x 4,4 = 26,5 zł
Oleje, filtry, świece = 0,5 zł
Rozrząd co 120kkm = 0,6zł
Głowica/zawory/uszczelniacze co 200kkm = 0,5 zł
Inne koszty (płyn chłodniczy, paski, przewody WN, linka gazu, sprzęgło, itp.) = 1zł

Co w sumie daje prawie 30 zł za 100km, pod warunkiem że NIC się nie uwali w silniku ani jego okolicach
(alternator, chłodnica, przewody paliwowe, pompy wody i paliwa,
wtryski, lambda, silnik krokowy, wydech, sam silnik i masa innych pierdółek).
A w elektryku uwali się co najwyżej szczotka albo łożysko :]

Pzdr.
L.
 
 
retro-wawa
[Usunięty]

Wysłany: Pon 11 Lut, 2008   Haha ładuje za darmo .

Jestem w tej dobrej sytuacji ze ładuje w garazu a za prąd płace ryczałtem .
Czyli mogę ładować do woli . Planuje woekszy pojazd może 3 kołowiec. Jesli z wawki lub okolic jest ktoś kto by chcial sie pobawić w konstrukcje małego auta . Zapraszam serdecznie .
 
 
Użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: Wto 19 Lut, 2008   

jak tam ktos wspomnial nie mozna nie wziasc pod uwage kosztu exploatacji spaliniaka, kupujac auto zwykle kupujemy stare uzywane, co do japonców fakt, exploatacja tansza bo one sie prawie nie psują ale taki ford czy fiat czy skoda to kogo znam to wiecznie pod nim siedzi z komppletem kluczy stary czy nowy to wiecznie sie psują. Gowno takie ze szkoda gadać, że tez ludzie to kupują ?

no i jak ktoś tu wspomniał o lądowaniu energia odnawialna... dla mnie ładowanie non stop samochodu EV z gniazdka 230V to głupota, koszt postawienia nawet byle jakiego wiatraka jest niski, z ogniwami słonecznymi gorzej, spora cena.... ale przy wiatraku koszt 1 W energii jest znacznie niższy.

Ja swoj pojazd napedzac bede raczej wodorem niż akumulatorami, tak że koszt trzeba by jeszcze inaczej przeliczyc. Maly rozkladany wiatrak (na postoju) i dach obklejony bateriami slonecznymi. Chodzi o to aby jezdzic bez kupowania paliwa, jedyne czego trzeba do szczescia to woda. Samochod na postoju nałąduje sie sam z wiatru i slonca.

No i jeszcze sprawa tradycyjnego EV, zwykle autem jezdzimy do roboty i do sklepu, jak jedziemy do roboty zwykle ok 10 km w 1 strone to auto stoi nam 8 h przed firmą, az sie prosi zamontowac na dachu i na masce elastyczne baterie sloneczne .... można odzyskać część mocy a w domu wiatrak, mysle ze wtedy to i 3 zl nie wyjdzie za 100 km, ale dla dokladnych danych trzeba to przeliczyc.
 
 
Lisciasty
dyrektor



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 404
Skąd: Okolice Wrocławia
Wysłany: Wto 19 Lut, 2008   

Dawid R napisał/a:

no i jak ktoś tu wspomniał o lądowaniu energia odnawialna... dla mnie ładowanie non stop samochodu EV z gniazdka 230V to głupota, koszt postawienia nawet byle jakiego wiatraka jest niski, z ogniwami słonecznymi gorzej, spora cena.... ale przy wiatraku koszt 1 W energii jest znacznie niższy.

Jak się ma gdzie postawić ten wiatrak. W mieście to se możesz stawiać... kupki z piasku...
Dawid R napisał/a:

Ja swoj pojazd napedzac bede raczej wodorem niż akumulatorami, tak że koszt trzeba by jeszcze inaczej przeliczyc. Maly rozkladany wiatrak (na postoju) i dach obklejony bateriami slonecznymi. Chodzi o to aby jezdzic bez kupowania paliwa, jedyne czego trzeba do szczescia to woda. Samochod na postoju nałąduje sie sam z wiatru i slonca.

A skąd niby chcesz wytrzasnąć ogniwo wodorowe?

Dawid R napisał/a:

az sie prosi zamontowac na dachu i na masce elastyczne baterie sloneczne .... można odzyskać część mocy a w domu wiatrak, mysle ze wtedy to i 3 zl nie wyjdzie za 100 km, ale dla dokladnych danych trzeba to przeliczyc.

Realnie dostaniesz 100W z m2, dach ma może 2m2, maska 1m2.
Czyli teoretycznie przez 8 godzin możesz nassać 2,4 kWh w idealnych warunkach. Czyli w rzeczywistości zgromadzisz może z 1,5 kWh,
pchać to w napęd to lipa, co najwyżej można podładować instalacje do świateł.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group