ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[adluvatan]

Cześć,
mam nadzieję, że nie jest jeszcze za wcześnie na rozpoczynanie nowego tematu, bo prawdę mówiąc mój ebike dopiero się tworzy. Miało być budżetowo ale wygląda na to że wyjdzie około 1100 za elektryczne dodatki.
Na aukcji kupiłem zestaw: silnik 250W 36V + kontroler KZQW22 za 350 zł

sprzedawca powiedział, że zestaw będzie działać również na 48V więc do kompletu za 530zł zamówiłem 2xLipolki Multistar 6s 10Ah czyli razem 444 Wh, wydaje się że sporo jak na taki silniczek.

Silnik jest przekładniowy i niestety nie ma sensorów. Kontroler nie jest dokładnie taki jak na stronie producenta - ma mniej wyprowadzeń kabelków.

Na razie jestem na etapie montażu. Póki co wymyśliłem gdzie zamontować koło z silnikiem:D:D. Kontroler przymocuję prawdopodobnie na trytytki pod siodełkiem i może zabezpieczę lekko silikonem dziurę przy kabelkowni. Do kontrolera dostałem wskaźnik naładowania baterii i stopnia wspomagania PASS. Co ciekawe na kablu jest mała kosteczka a po rozkręceniu znalazłem w niej miejsca na dwa dodatkowe kable. Mam nadzieję że da się tam podłączyć manetkę. Nie wiem do czego może służyć drugie gniazdko.

Sam nigdy nie jeździłem na ebike więc nie wiem tak naprawdę czego się spodziewać po 330W mocy. Mam nadzieję jeździć 25km/h bez większego wysiłku (mam zjechane kolana). Rower będzie wykorzystywany w Holandii więc bardzo płasko, mam nadzieję że silniczek pociągnie:)

To na razie tyle, z utęsknieniem czekam na baterie (już są w drodze) oraz na kabelki i wtyczki (Air mail z HK) ciekawe kiedy dojdzie... Chętnie bym już przetestował ale nie mam jak zasilić tego wszystkiego:(
Co sądzicie o mocowaniu kontrolera?

---

P1100878.JPG Kontroler dokładnie zalany gumą

Pobierz Plik ściągnięto 598 raz(y) 445,81 KB

P1100879.JPG Przewidywane mocowanie kontrolera

Pobierz Plik ściągnięto 506 raz(y) 269,44 KB

P1100873.JPG Rozkręcona kostka na kablu wskaźnika LED

Pobierz Plik ściągnięto 523 raz(y) 317,65 KB

[radasss]

[mmoto]

[tas]

Sterownik można by dać razem z akumulatorem, zrobić jakąś fajną kostkę-skrzyneczkę i tam to pozamykać. Lepiej mieć to wszystko w 1 miejscu właśnie, później pełno przewodów wszędzie, ewentualne straty, przetarcia, problemy.
To dodatkowe złącze w kostce to faktycznie wygląda jak od manetki.

[adluvatan]

Dzięki za odpowiedzi.
Rower został ukończony na początku stycznia. Kontroler zamontowałem na trytytki pod siodełkiem, plącze się tam również sporo kabli ale widać je tylko gdy zajrzy się pod spód. Akumulatory są w torbie na ramę, kupiłem za 35zł:) Na kierownicy oczywiście wskaźnik naładowania baterii (zawsze full bo sterownik na 36V) i wskaźnik stopnia wspomagania. Czujnik PAS przyklejony na glutownicę:)
Kosteczka na kablu tego wskaźnika to hub do podłączenia klamek hamulców ze stycznikami tak więc manetki nie da się tam podłączyć. Prawdopodobnie kosteczka ta była źródłem małych problemów: Przy przyspieszaniu, słabo zamontowane akumulatory cofały się, lekko ciągnąc za kostkę i coś prawdopodobnie przestawało łączyć. Skutek był taki że wskaźnik baterii pokazywał tylko jedną diodę i rower nie jechał. Pomogło solidne zamocowanie torby z pakietami.
Same pakiety (2x Multistar 6s 10Ah 10C) działają bez zarzutu, chociaż spodziewałem się większego zasięgu. Na pełnej mocy (4/4) w cyklu miejskim mogę zrobić około 27km, a jeżeli zmniejszę na 2/4 i nie jeżdżę pod górki to mogę zrobić 60 km. Może warto zaznaczyć że PAS w sumie służy mi za manetkę - pedałuję tak by nie było żadnego wysiłku, jedyny opór czuję przy ruszaniu, przez pierwsze 3 metry.

Opisany zestaw użytkuję intensywnie w deszczu i mrozie i bardzo sobie chwalę:) Prędkość ograniczona sterownikiem do 25km/h zupełnie mi wystarcza.









PS. w sumie od tygodnia mam problemy ze sterownikiem. Mogę je opisać tutaj czy lepiej drugi wątek w odpowiednim dziale?

[adluvatan]

Opiszę moje problemy z rowerem: Czasami nie chciało działać, czasami nie chciało się włączyć czasami działało tylko przy guziku włączania wciśniętym cały czas. Aktualnie źle ale stabilnie: Rower załącza się od razu po podłączeniu baterii, co niestety słychać przez trzask styków baterii. Na ledowym wyświetlaczu nic a nic nie widać, wciskanie guzików nic nie zmienia, i rower rozpędza się maksymalnie do 14 km/h. Niestety nie wiem czy zepsuty jest wyświetlacz czy kontroler (chociaż stawiam na wyświetlacz). Aktualnie mam taki: http://sklepebike.pl/envi...5d18394e8ef.jpg więc pomyślałem że kupie taki sam http://sklepebike.pl/pl/p/DISPLAY-VOSLED4/215. Problem w tym że widzę że jest on 6 kabelków a mój ma tylko 5. Zarówno mój jak i ten są na 36V a u mnie jest raczej 48V (dokładnie 44.4V) pomyślałem więc nad innym wyświetlaczem jak ten http://sklepebike.pl/pl/p/DISPLAY-LED-810-48V/504 ale on ma 4 kabelki lub ten: http://sklepebike.pl/pl/p...LED-890-48V/148 który nawet ma 5 kabelków ale zapewne podłączenie jest w innej kolejności, więc i tak nie będę wiedzieć jak go podłączyć. Może ktoś ma taki sam i może sprawdzić napięcia?
U mnie wygląda to tak :
4.76 V
4.76 V
44 V
0 V
45.4 V

byłbym bardzo wdzięczny za pomoc!

pozdrawiam
Adrian