ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Jarotz]

Witam,
Jestem nowy na forum wiec może zaprezentuje co wymodziłem a potem przejdę do konkretów z czym mam problem.
Jako że do pracy mam 24km w jedna stronę a komunikacji miejskiej i ścisku mam już serdecznie dosyć (a i czasu na jakąś aktywność fizyczną brak). Postanowiłem dojeżdżać rowerem. Wkrótce jednak okazało się że codzienny przejazd 50Km odbija się mocno na mojej kondycji i postanowiłem sobie pomóc. Wybór padł na rower elektryczny. Kupiłem silnik 6x9 i sterownik 48V/25A z osprzętem. Potem zakupiłem okazyjnie (tak mi się wtedy wydawało) na allegro baterie LIFEPO4 16s/30Ah. Zmontowałem to wszystko razem BATERIA na bagażnik i jazda. Przy pierwszej jeździe i uśmiech nie schodził mi z twarzy aż do odcięcia zasilania. Gdy już minęła pierwsza euforia zauważyłem że bateria 11kg + silnik 8kg wszystko z tylu roweru to nie najlepszy pomysł. Przód roweru zrobił sie jak z gumy (totalnie odciążony) i przy gwałtownych manewrach (np. omijanie dziur) rower robił się narowisty i trudny w kontroli – miałem wrażenie jakbym wpadał w poślizg i musiałem tą rozchwianą konstrukcje doprowadzać do balansu coraz mniejszymi kontrami na kierownicy. Zbyt ciężka i zbyt wysoko i z tyłu umieszczona bateria to samobójstwo. Dodatkowo każdy wertep dobija mocno tylne kolo. Już po kilku jazdach miałem tylne kolo do centrowania i jedna szprychę do zaplecenia(pękł nypel). Więc moja rada dla początkujących jeśli chcecie użyć silnik większy/cięższy niż 250W i baterie z tych większych to zapomnijcie o bagażniku. Postanowiłem umieścić silnik w ramie ale oryginalna obudowa (ta zielona widoczna na zdjęciach) nie mieściła się tam i była za szeroka. Postanowiłem zrobić nową sam ale z braku czasu i narzędzi dziergałem tą obudowę ponad 1,5 miesiąca w swoim pokoju. Kiedy już skończyłem różnica w prowadzeniu roweru była kolosalna!!!!! Lecz tu niestety tu zaczęły się moje problemy z baterią.
Póki bateria była w oryginalnej obudowie z BMS i według sprzedawcy „tylko ładować i jeździć” Wszystko było ok. Nieświadomy jeździłem do odcięcia (do tej pory nie wiem co odcinało BMS czy kontroler) ładowałem i dalej jazda. Po przełożeniu jej do nowej obudowy dolutowałem po 2 kabelki z taśmy komputerowej do każdej celki i zacząłem monitorować poziomy naładowania. Zaraz po przełożeniu rozładowanej baterii sprawdzałem poziomy były prawie idealne 3,19V +/- 0.002V. Super. Naładowałem zmierzyłem zgroza różnice 0,3V …. Przy kolejnym rozładowaniu wszystkie celki ponownie się „zeszły” do rożnic 0,002V…. Kolejne ładowanie znowu gigantyczne różnice a rower nie odpala. Myślałem że to może BMS w końcu się obudził i balansuje cele. Ale po paru godzinach nic… następnego dnia nic…. W końcu udało mi się uruchomić silnik bo okazało się że „komputerek” ebike wariuje przy baterii naładowanej ponad 55V po pominięciu komputerka okazało się że manetka gazu tez odmówiła posłuszeństwa. No jakiś dramat wszystko pada a miało być tak pięknie...Odesłałem cały osprzęt do sprzedawcy czekam na wymianę. W miedzy czasie widzę ze napięcie na celach systematyczne spada o 0,1V na parę dni. Wiec chyba ten BMS coś próbuje robić ale nie bardzo mu to wychodzi bo cele są coraz bardziej rozjechane zamiast zbalansowane. Powiedzcie mi więc jak sprawdzić BMSa i gdzie jest problem z balansowaniem. Poczatowałem trochę z użytkownikiem qaz33 bo chciałem zakupić sprzedawane przez niego BMSy ale on zasugerował ze takie różnice to chyba nie BMS ale marna jakość ogniw… Wiec już nie wiem co robić chciałbym potwierdzić że to właśnie BMS jest wadliwy zanim go kupie bo alternatywa jest zbyt przygnębiająca. Sprzedawca z allegro tak miły przy sprzedaży potwierdzał nawet ze przełożenie ogniw do nowej obudowy nie narusza gwarancji teraz nie odbiera telefonow i nie odpowiada na maile. Wiec z moim zakupem zostałem sam.
Poradźcie wiec jak sprawdzić BMSa… kupiłem nawet ładowarkę 6s Redox Alpha v2 ale ładowanie tym baterii 30Ah jest nierealne raczej myślałem żeby raz na jakiś czas balansować nią ogniwa oraz żeby sprawdzić rzeczywista pojemność tych ogniw…
Wczoraj przejechałem 10km i doładowałem baterie. Weszło 4Ah. Napiecia na celach 3,6 +/- 0,015 V oprócz 3 celek 3,34 - 3,36 – 3,44… Mam wrazenie ze te 3 celki maja prawie te same napięcie czy bateria jest naładowana czy rozładowana… Jak mam to interpretować ze są jakieś lewe czy właśnie te jako jedyne maja duża pojemność dlatego napięcie się nie zmienia tak szybko jak na pozostałych o duuzo mniejszej pojemności ????
Proszę poradźcie coś bo ta cała sprawa z baterią psuje mi zabawę z e-rowerem który użyłem tylko kilka razy i bo pada deszcz albo nie chce ruszyć… Do tego żona zrzędzi, że wywaliłem kupę kasy, rower stoi a pokój dzienny zamieniony w warsztat rowerowy. 
Pozdrawiam i z nadzieją czekam na pomoc

Jarotz

PS. Zdjęcia mojego dzieła w załącznikach.
Pozdrawiam też użytkownika maran_hand który zaczepił mnie podczas jednej z moich nielicznych przejażdżek moim e-bikiem.

---

batt_ziel.jpg Oryginalna bateria zakupiona na Allegro przed przełożeniem do mojego pojemnika w ramie.

Pobierz Plik ściągnięto 540 raz(y) 381,1 KB

mojabatt_otw.jpg Otwarta bateria w ramie.

Pobierz Plik ściągnięto 572 raz(y) 332,38 KB

rower2.jpg Zblizenie pojemnika

Pobierz Plik ściągnięto 432 raz(y) 347,8 KB

rower1.jpg 2 wersja z pojemnikiem na baterie w ramie dzierganym przez 1,5 miesiaca...

Pobierz Plik ściągnięto 493 raz(y) 312,59 KB

rower_bat_ziel.jpg Pierwsza wersja roweru - bardzo niestabilna

Pobierz Plik ściągnięto 460 raz(y) 275,09 KB

[WojtekErnest]

Jeśli masz ładowarkę modelarska to możesz swobodnie, do pomiarów ładować wybrane segmenty.
Czyli odlaczyc BMS aby byla pewność ze na nic nie wpływa i podladowac segmenty. Odstawione na 1,2,3 dni baterie nie powinny mieć spadku napięcia większego niż 50 mV. Nie ma mowy aby sprawny segment sam spadal o 300 mV.

[Jarotz]

Witam,
To że mogę to ja wiem po to ją kupiłem Problem polega na tym że roweru chce używać codziennie w miarę bezobsługowo. Mam ładowarkę LIFE 16S 5A, BMS w baterii wiec cała moja obsługa powinna polegać na podłączeniu ładowarki na 6 godzin a BMS powinien balansować ogniwa... ładowarke modelarska kupilem bardziej do pomierzenia rzeczywistych wartosci pojemnosci i sporadycznego balansowania wiekszych różnic. Poza tym ładowarką modelarska ładowałbym te 4 moduly 4s ponad 24h co z oczywistych powodow odpada...
Te 0,1V spada dla calego zestawu 16S... nie sądze żeby to były ogniwa raczej BMS ktory coś tam mąci ale bez widocznego rezultatu w postaci zalansowanych ogniw...

Wiec moje podstawowe pytanie brzmi jak sprawdzic czy BMS działa poprawnie czy nie...

[Tomas]

Abstrahując od tematu obklej skrzynkę czarną folią carbon bo daje pewnie teraz po gałach przechodniów
P.S - Ehh te alledrogo. Bałbym się chyba kupować baterię w ten sposób. Raczej nie polecam na podstawie doświadczeń z innymi delikatnymi przedmiotami.

[Jarotz]

Carbonem mam wyklejona w środku żeby nic przypadkiem nie zewrzeć Miałem tez wyklejać na zewnątrz ale te czyste jeszcze szczotkowane aluminium i nierdzewka na zewnątrz tak ładnie i sterylnie wygląda. hihihihi Wiem że to trochę przerost formy nad treścią bo obudowa waży ok 3kg ale ze względu na wielkość baterii nie chciałem zrobić czegoś zbyt filigranowego.

[WojtekErnest]

[Jarotz]

Dzieki,

Jak widzę nie ma prostych sposobów Musze pozrywać te wszystkie taśmy, kaptony rozlutować wszystkie kable balansujące od BMS (bo jakis skośnooki geniusz wkleił wtyczkę JST-XH 16s bezpośrednio do BMS wiec nie ma jak odpiąć. Pewnie polutuje tam 4x złącza 4s aby móc prosto podłączać ładowarkę modelarską i odpinać BMS... Przeraża mnie ilość tych wszystkich złączy a jak wielu tu pisze im ich więcej tym większa szansa ze coś nawali.
Idzie weekend wiec będę miał chwile na eksperymenty. Dzięki za wskazówki właśnie miałem wyrzucić BMS zbalansować segmenty ładowarka modelarska i zobaczyć jak bardzo się będą rozjeżdżać przy rozładowaniu... Wiec procedura zbliżona.

[Jarotz]

Rozebrałem cała baterie, dolutowalem złączki na najsłabszych celach chciałem podładowac ładowarką modelarska celki 3,3V do poziomu pozostałych ~3,6V. Ale schemat ten sam. Ustawiam na ładowarce LIFE 3,6V prąd 5A i obserwuje jak w ciagu 5-15min prad spada systematycznie do 0 celki podskakuja do jakis 3,5V a łądowanie sie kończy. Po kilku godzinach wracaja do 3,4V... Te 3 celki zachowuja sie jakby lubiły 3,3V nie bardzo chca isc ani wyżej ani niżej.... Ki czort czary jakowes?

Przy okazji ładowania przypomniałem sobie o BMS a konkretnie o 3 kabelku, ktory przy przekładaniu baterii wziołem za uziemienie. Przegladalem ostatnio mase zdjatek BMSow i zaden nie miał uziemienia za to 2 koncowki jedna do ładowania druga do rozładowywania. Poniewaz z BMSa nic nie wyczytam - chinole zalali koncowki kabli i złączek nieprzezroczystym klejem wiec domyslam sie ze ten 3ci cienszy kabel jest do łądowania baterii Do tej pory ładowałem baterie i rozładowywalem przez ten grubszy. Teraz nałądowałem przez ten cienszy (0V pomiedzy nimi) i mam wrazenie ze celki jakby zaczynaja sie zbiegac... Ale moze tylko to nadzieja ze nic ne zepsułęm płata mi figle. Czy to możliwe ze balansowanie startuje tylko i wyłacznie po łądowaniu przez ten cienszy kabel (zakłądam ze dedykowany do ładowania) ? Jesli tak to wkrotce wszystko powinno byc ok....

[atomek1000]

Na ładowarce ustaw Li-ion albo Li-po. LIFE to w ogóle inne baterie dlatego tylko do 3.6 ci ładuje.

[Jarotz]

Wpadłem na ten sam pomysł li-ion 3,6v Lipo 3,7V tylko te ogniwa sa juz podejrzane ładowarka podaje tam ponad 4V.. nie chce bardziej im zaszkodzic przeginajac z napieciem ładowarki...

[atomek1000]

Zamiast głupio się zastanawiać weź spójrz na jakiś datasheet ogniw li-ion i zobacz że zalecają ładowanie do 4.2...

[Jarotz]

Kto sie zastanawia nigdy nie robi głupio.... hehe li-ion to nie Li-Fepo4 (jedne maja 3,6 drugie 3,3V napiecia nominalnego) Ale masz racje zamierzałem ładować jako li-ion ale pojade po bandzie i wybiore LI-po 4,2V

[wibi]

Hmm,jeśli bateria jest typu LiFePO4 to minimalne napiecie rozładowania to 2V natomiast BMS dla baterii typu LiJon czy LiPoly odcina napiecie rozładowania przy napieciu ok.3.2V na ogniwie. Z pierwszego postu wynika, że do baterii z ogniw LiFePO4 zastosowano BMS nie przystosowany do ogniw LiFePO4 a do LiJon i dlatego ogniwa nie pracują w zakresie napięć do jakich zostały wyprodukowane,dodatkowo ładowanie ich jako LiJon jest całkowitym nieporozumieniem i tylko może ogniwa uszkodzić (jeśli już to nie nastąpiło).
Dobrą radę dał tu kol.WojtekErnest radząc wypiąć balanser (a ja dodam również BMS-żeby nie odcinało napięcia przy 3.2V) i pojeździć kontrolując napięcia albo "pikaczem" (2szt.po 8s) albo miernikiem na całej baterii do spadku ogólnego napiecia do 32V-34V (ok.2.2V na ogniwo-dla bezpieczeństwa). Następnie pomierzyć napięcie na celach i zapewne zmienić BMS na dostosowany do tego typu ogniw.

[atomek1000]

Mój błąd! Miałem wrażenie, że mówimy o baterii z tego tematu(http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?p=61565#61565)

Tę baterie oczywiście na lifepo ładuj nie na Li-ion ani Li-po.

[WojtekErnest]