ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Jaki silnik jest najbardziej ekonomiczny?
Autor Wiadomość
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   Jaki silnik jest najbardziej ekonomiczny?

Witam was. Jako zagorzały fan mocnych konstrukcji zatraciłem się trochę w wadze tych urządzeń, co za tym idzie w poborze energii poprzez sam rower na opory toczenia.

Teraz posiadam pełną amortyzację w ebajku leżącym ale nie mogę go zbytnio obciążyć, żeby nie stracić na stabilności w zakrętach i zużyciu zawieszenia a zależy mi na ja największym zasięgu.

Do rzeczy. Chciałbym zapytać jaki silnik jest najbardziej oszczędny. Tryb jego eksploatacji, to jakieś 60-70% jazda bez pedałowania i czasami jak jest już chłodno.

Bateria li-po 78celi po 3200mah daje mi 18Ah i 48V przy wadze około 5-5,5KG. Pakiet 13S6P Taki mam w budowie, już ogniwa są na biurku i się składają, bateria będzie jutro gotowa.

Przede wszystkim chodzi o typ silnika:
1. przekładniowy
2. bezprzekładniowy.

Przypuśćmy, że rower ma jechać z prędkością około 35km/h
Dystans to raczej miasto niż trasy, a wiadomo do każdej podporządkowanej trzeba się zbliżać ostrożnie i raczej sporo hamuje i przyspieszam.

Przypuszczam, że na prostej nie ma jakieś specjalnej różnicy, ale przekładniówka ma mniejszy pobór mocy podczas przyspieszania mylę się?

Z continentem zauważyłem, że da się przejechać przy rozsądnej jeździe na baterii 23Ah 48V z prędkością 30km/h około 180km ale pod jednym warunkiem - ruszamy na pedałach bez silnika i załączamy silnik dopiero przy osiągniętej prędkości w celu jej podtrzymania. Przy jeździe bardzo ekonomicznej z ruszaniem na silniku i pedałowaniem - cały czas zasięg mniej więcej spada do 120-130km. Bez pedałowania to około 80-90km a z ostrym ruszaniem jeszcze 20km z tego zejdzie.

Nigdy nie eksploatowałem silnika przekładniowego bez pedałowania i nie wiem ja on znosi wzniesienia i jazdę bez pedałowania, może mi ktoś nakreślić który jest bardziej ekonomiczny i dla czego?
 
 
qaz33 
szef
qaz33


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 1464
Skąd: Gdynia
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

Jezeli chodzi o silniki o tej samej mocy nominalnej to najmniejsze straty bedzie mial ten o nawolniejszym nawinieciu z racji nizszego pradu.
Jezeli zalezy ci na sprawnosci to nie nalezy ladowac w silnik wiekszej mocy niz ta nominalna. Silniki przekladniowe sa fajne bo sa male i lekkie ale nigdy nie widzialem zadnych powyzej 350W no i wiadomo ze przekladnia tez daje swoje straty.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

Porównując przekładniowy i DD odniosłem wrażenie (przy tej samej mocy), że przekładniowy jest zrywniejszy. Ale może to tylko wrażenie :)
 
 
qaz33 
szef
qaz33


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 1464
Skąd: Gdynia
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

Cudow nie ma. Moze bedzie mial wiekszy moment kosztem predkosci ale moc to moc
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

Prędkość mniej więcej ta sama :)
 
 
Pykacz 
szef


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 1561
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

Chyba są przekładniowe MAC i BMC nawet do 1000W. Ja bym zamiast przekładniowego wybrał najwolniejszy dostępny DD z 9c. Niestety waga będzie większa .
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

80% napędów z silnikami przekładniowymi MAC o mocy nominalnej 800W (ze sterownikami 33A) się wysypało po troszkę ponad półtora roku. Przekładnie uszkodzone, koła, koronki itp itd.
Do osiągania dużych mocy to strasznie kiepski pomysł. Do osiągania normalnych mocy (250-350W) przekładniowe są fajne i jeśli trafi się na dobry egzemplarz, to posłuży długo (z tym, że też co np 4-5k fajnie przesmarować przekładnie, sprawdzić szczelność, simeringi itp)
A DD niektóre mają po 35k km przebiegu i 0 awarii (tylko simeringi co 5k i łożyska co 8-10k do wymiany)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
Ostatnio zmieniony przez tas Śro 15 Lip, 2015, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pykacz 
szef


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 1561
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

To już jest inna para kaloszy i każdy kto rozważa silnik przekładniowy ma tego świadomość (że jest dużo bardziej awaryjny niż DD) ale też nie każdy potrzebuje DD . Ja osobiście żadnego przekładniowego bym nie brał w życiu . To już wolę 4kg więcej silnika bezproblemowego wozić ze soba i krzesać więcej mocy i to bezpiecznie . O tym przeraźliwym hałasie nie wspomnę . :lol:
 
 
ap0f1s 
prezes


Pomógł: 15 razy
Wiek: 36
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 757
Skąd: Kęty
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

tas napisał/a:
80% napędów z silnikami przekładniowymi MAC o mocy nominalnej 800W (ze sterownikami 33A) się wysypało po troszkę ponad półtora roku. Przekładnie uszkodzone, koła, koronki itp itd.
Do osiągania dużych mocy to strasznie kiepski pomysł. Do osiągania normalnych mocy (250-350W) przekładniowe są fajne i jeśli trafi się na dobry egzemplarz, to posłuży długo (z tym, że też co np 4-5k fajnie przesmarować przekładnie, sprawdzić szczelność, simeringi itp)
A DD niektóre mają po 35k km przebiegu i 0 awarii (tylko simeringi co 5k i łożyska co 8-10k do wymiany)


Jak dużo jest w stanie przejechać taki silnik DD, jeżeli będzie się czuwało nad simeringami i łożyskami. Liczmy tak średnio mniej więcej?
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

Na księżyc i jeszcze dalej :)

Przecież tam prawie nie ma ruchomych części, potencjalnie może działać wiecznie. Ogranicza tylko żywotność simeringów i łożysk.
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Pykacz 
szef


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 1561
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

I dlatego ludki tak je lubią . :lol:
 
 
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

Nie ulega wątpliości, że bezprzekładniowe są mocniejsze, ja w continenta ładuje 2,45KW i wiadomo, że jakbym na tym podłączył przekładniówkę, to pewnie przy ruszeniu usłyszałbym trrr i koniec przekładni...

Natomiast mam pytanie z czysto ekonomicznego puntu widzenia i wagi,


Bateria miałaby być na seryjnym bagażniku. Jest on przystosowany do max 10KG, więc walczę o każdy 1KG niestety kosztem zasięgu.

Wiem jaka była by zabawa w terenie z continentem 12x5 i li-po turnigy, ale zasięg byłby max 30-40km, a chciałbym z tego bajka zrobić sprzęt na wygodne dalekie podróże, bo szkoda go do tłuczenia.. to też silnik raczej bardziej do wspomagania niż do szaleństw i rozwijania zawrotnych prędkości.

Hmmm i zastanawiam się jaki silnik tutaj włożyć. Im mniejsza waga, tym bardziej wydajnie będzie chodził amor i na zakrętach mniej przeciążona będzie rama. Na przekładniówce tata przejeżdża na 18Ah około 80-90km bez pedałowania z zarotną prędkością 28km/h. Myślałem, żeby zwiększyć prędkość do 35 i tym samym pewnie skróci się zasięg do max 60km, mowa tutaj o wynikach bez pedałowania.

Nie mam tutaj zbytniego porównania, bo mój rower jest 2 kołowy a jego leżący 3 koła, więc nie wiem jakie są siły, opory tarcia i powietrza także nie mogę tego porównać, ale może ktoś robił eksperymenty?

Z moich doświadczeń to na tym samym sterowniku jak jeszcze handlowałem trochę silnikami to do tego samego bajka władowałem przekładniówkę + sterownik na 17A 350W na 36V i silnik sparta z wybebeszoną elektroniką (bezprzekładniowy) efekt był keipski, to ledwo jechało, żeby ruszył trzeba się było odepchnąć.
Po założeniu przekładniówki dawałem gazu i jechało normalnie. Zato ja sparta się rozbujała to potem leciała dużo szybciej niż przekładniówka (ale tutaj nie kontrolowałem ani mocy, a przekładnia pewnie rozpędziła się i silnik już pobierał mniej prądu niż na starcie...)
 
 
MixhaL 
prezes


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 909
Skąd: Lubelskie
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

przekładniowy ma większy moment i większą sprawność ale przy dużej prędkości różnice się zacierają.
_________________
Cyklon
BOMBER V1, V2, V3
RAIDEN
 
 
qaz33 
szef
qaz33


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 1464
Skąd: Gdynia
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

Przekladniowy ma wyzsza sprawnosc?! No ciekawe jakim cudem..
 
 
MixhaL 
prezes


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 909
Skąd: Lubelskie
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015   

To nie cud to przekładnia ale tylko przy penwej prędkości, powyżej tej prędkości zużycie jest identyczne.
To tak jak DD wolno obrotowym i szybkim, wiadomo wolnoobrotowy będzie sprawniejszy bo nie potrzebuję takiego prądu do przyspieszania i pokonywania wzniesień.
_________________
Cyklon
BOMBER V1, V2, V3
RAIDEN
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group