ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[zeeltom]

Dwa z 4 sztuk mają mniejszą pojemność, firma i model ten sam. Da się je jakoś wyrównać? Dwa mają w szeregu 12V a dwa 9V po przejechaniu 30 km.

Dwa z 4 sztuk mają mniejszą pojemność, firma i model ten sam. Da się je jakoś wyrównać? Dwa mają w szeregu 12V a dwa 9V po przejechaniu 30 km.

[Nostusek]

szkoda prądu zazwyczaj... można próbować odsiarczać ale to nic nie da...

[szalony]

Kosz na recykling bedzie idealny dla tych aku. kiedys probowałem z kwasowymi.. płukanie ładowania, świerzy kwas itd... z aku martwego 45Ah samochodowy 12V ktory nie mogł zakrecic rozrusznikiem udało sie po 4 płukaniach uzyskac kilka Ah. Dało rade 2 razy pod rząd zapalic osobówke....Osad wytrąciwszy sie z płyt powodował zwarcie na dnie akumulatora miedzy celami. Totalna porazka... Koszta elektrolitu, pradu , czasu i wody destylowanej... Zdecydowanie przewyzszaja nad tym zeby kupic nowy aku. Żele mają to do siebie ze zamiast elektrolitu mają zażelowany kwas siarkowy i w przypadku rozpadu płyt ołowiowych ta krzemionka ktora jest dodawana do kwasiu siarkowego ulega jakiemuś tam nie odwracalnemu rozkładowi czy cos takiego... tak ze nie ma po co sie bawic...
Ja juz sie nauczyłem ze pierwsze co jak mam aku to odrywam korki i zdejmuje gumki .. przewaznie jest PuuF!!! .. schodzi cisnienie z celi... Skoro aku gazuje to do kosza.... masa czynna wydziela gazy powodujace rozpad tych czasteczek kwasu siarkowego w żelu...... Ktos juz kiedys probował reanimowac żele i sprzedawano nawet super odsiarczające ładowarki do tego celu... a wszystko to pic na wode....

Kosz na recykling bedzie idealny dla tych aku. kiedys probowałem z kwasowymi.. płukanie ładowania, świerzy kwas itd... z aku martwego 45Ah samochodowy 12V ktory nie mogł zakrecic rozrusznikiem udało sie po 4 płukaniach uzyskac kilka Ah. Dało rade 2 razy pod rząd zapalic osobówke....Osad wytrąciwszy sie z płyt powodował zwarcie na dnie akumulatora miedzy celami. Totalna porazka... Koszta elektrolitu, pradu , czasu i wody destylowanej... Zdecydowanie przewyzszaja nad tym zeby kupic nowy aku. Żele mają to do siebie ze zamiast elektrolitu mają zażelowany kwas siarkowy i w przypadku rozpadu płyt ołowiowych ta krzemionka ktora jest dodawana do kwasiu siarkowego ulega jakiemuś tam nie odwracalnemu rozkładowi czy cos takiego... tak ze nie ma po co sie bawic...
Ja juz sie nauczyłem ze pierwsze co jak mam aku to odrywam korki i zdejmuje gumki .. przewaznie jest PuuF!!! .. schodzi cisnienie z celi... Skoro aku gazuje to do kosza.... masa czynna wydziela gazy powodujace rozpad tych czasteczek kwasu siarkowego w żelu...... Ktos juz kiedys probował reanimowac żele i sprzedawano nawet super odsiarczające ładowarki do tego celu... a wszystko to pic na wode....

[JerzyZ]

Dostałem ostatnio akumulator 12V 7Ah - kompletne ZERO. Był używany, wycofany w ramach gwarancji, stał potem kilka lat. Przy napięciu 50V prąd nie płynął.
Dolałem do każdej celi po 10ml wody, dobę później popłynęło kilkadziesiąt mA. Potem stopniowo prąd wzrastał, a napięcie ładowania malało.
Męczyłem go tak kilka dni, czasem zwierając żarówką stopu. Po następnych kilku dniach miał 0,8Ah pojemności (9Wh), i zaczął się ładować "inteligentną" ładowarką.
Po następnych dniach i 7 cyklach ład./rozład.miał 1,3Ah (15Wh).
W tym stanie oddałem go do Kolegi, który ma ładowarkę regenerującą.
Następnego dnia mój aku miał 4Ah (48WH).
Wniosek: coś w tym jednak jest!

PS Oczywiście jeżeli w środku jest błoto, to z niego płyt się nie uzyska.

[gienek333]

Jak jest rozładowany to można go traktować dużymi impulsami prądowymi np 1C.

[szalony]

jerzyz zgodze sie z twoją wypowiedzią... ale sprobował byś obciążyc tak zregenerowany aku pradem 1C i gwarantuje ci ze zaraz by sie robił ciepły ... moze "coś" w tym jest ale napewno nie jest to opłacalne....

jerzyz zgodze sie z twoją wypowiedzią... ale sprobował byś obciążyc tak zregenerowany aku pradem 1C i gwarantuje ci ze zaraz by sie robił ciepły ... moze "coś" w tym jest ale napewno nie jest to opłacalne....

[JerzyZ]