Chłodzenie olejowe vs ferrofluid |
Autor |
Wiadomość |
Mobwar
młodzik Mobwar
Dołączył: 07 Paź 2015 Posty: 59 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 22 Cze, 2016
|
|
|
Jak simmeringi trochę popracują to już nie będą takie odporne na ciśnienie. A tam w silniku jak się grzeje to powstaje nadciśnienie ok 0,7 bar (mierzyłem kiedyś jeżdżąc z manometrem przyłączonym do rurki odpowietrzającej). Część simmeringów jest produkowanych na ciśnienie np. do 1 bar - trzeba sprawdzać w katalogu. Jak się zetrą bedzie ono mniejsze i wyciek gotowy. |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 22 Cze, 2016
|
|
|
Ano to cenne informację- byłem ciekaw jakie ciśnienie panuje w środku i szukałem metody pomiaru. A jak by tak dać rurkę do otworu którym wlewałem olej i gdzieś między szprychy reduktor z membrana wyregulowaną na np 1.3 bara to powinno rozwiązać problem
Ja tam mam przysłowiowe kilo towotu pod simeringami więc nie zużyją się szybko, a już te parę tysięcy km mają za sobą |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
DeeX
stażysta
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 194 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016
|
|
|
Coś takie plus wkład z goretexu i problem rurków i innych rozwiązany
Gdzieś na endless znalezione |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 23 Cze, 2016
|
|
|
To się nie uda deex, olej ma większą zwilżalność i nie spływa jak woda z membran. Wierzysz na słowo czy potwierdzić filmem ? |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Bartosh
stażysta
Dołączył: 02 Maj 2017 Posty: 109 Skąd: Cintra
|
Wysłany: Wto 24 Paź, 2017
|
|
|
A, odkopię. Sietaz, możesz podzielić się wynikami Twoich testów porównawczych? Jak oceniasz działanie oleju po ponad roku? Obyło się bez otworu wyrównawczego? Uprzejmie dziękuję (-; |
|
|
|
|
Kravcov
początkujący
Dołączył: 16 Kwi 2017 Posty: 37 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 26 Paź, 2017
|
|
|
Przyłączam się do zapytania.
Jak zakończyła się przygoda z chłodzeniem? |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 26 Paź, 2017
|
|
|
Po dłuższych testach nie było widać aby olej gdzieś wyciekał, ale okazało się że jest sprytny i wszystkie przewody aż do skrzynki były w nim ubrudzone. Przerzuciłem się na ferro które nie generuje takich problemów aczkolwiek ostatnio realizuje ponownie pomysły chłodzenia silnika tym razem inaczej podchodząc do tematu wycieków oleju. Zanim przedstawie wyniki chcę dokładnie to sprawdzić |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Bartosh
stażysta
Dołączył: 02 Maj 2017 Posty: 109 Skąd: Cintra
|
Wysłany: Czw 26 Paź, 2017
|
|
|
Dzięki. Jesteś zadowolony z ferro? Możesz określić "zyski" w Twoim konkretnym zastosowaniu? |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 26 Paź, 2017
|
|
|
Jestem z niego zadowolony, ale to nie jest ta popularna wersja ferro z endless. Zysk jest taki, że silnik 1500w ganiam na 60A I ani razu nie wybiło mi wyłącznika termicznego na 120 stopni |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Tomas
szef
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 1740 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 27 Paź, 2017
|
|
|
Razem z ferro najlepiej dać radiatory na obudowę. W parze zysk jest największy |
|
|
|
|
Kravcov
początkujący
Dołączył: 16 Kwi 2017 Posty: 37 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 27 Paź, 2017
|
|
|
sietaz napisał/a: | silnik 1500w ganiam na 60A I ani razu nie wybiło mi wyłącznika termicznego na 120 stopni |
Co to za silnik, i jakim napięciem go zasilasz? |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 27 Paź, 2017
|
|
|
sietaz napisał/a: | Po dłuższych testach nie było widać aby olej gdzieś wyciekał, ale okazało się że jest sprytny i wszystkie przewody aż do skrzynki były w nim ubrudzone. Przerzuciłem się na ferro które nie generuje takich problemów aczkolwiek ostatnio realizuje ponownie pomysły chłodzenia silnika tym razem inaczej podchodząc do tematu wycieków oleju. Zanim przedstawie wyniki chcę dokładnie to sprawdzić |
Jak dobrze rozumiem olej penetrował i wnikł do wnętrza przewodów.
Jest na to patent. Trzeba znaleźc jakis skrajnie tani "super glue" albo kupic SUPER GLUE z Pudzianem na opakowaniu i rozcieńczyc Nitro albo Birolem.
Taki rozcieńczony tez dobrze penetruje i trzeba nim zalac druciki zaraz przy wyjsciu z izolacji.
Klej zasklepi zakonczenie przewodu i zakorkuje. |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 27 Paź, 2017
|
|
|
Tak, wiem że radiatory bardzo dużo dają. Po jednym teście stwierdzam, że to przyszłość chłodzenia silników. Niestety nie mam czasu na całkowite odbudowanie ebike'a żeby sprawdzić to dogłębniej
Mxus 35H zasilany z 16s
Można tak zrobić, ale myślę że wtedy olej pójdzie przez łożyska. Problem rozwiązał mobwar dodając rurkę wchodząca razem z przewodami w celu redukcji ciśnienia wewnątrz obudowy |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 27 Paź, 2017
|
|
|
sietaz napisał/a: |
Można tak zrobić, ale myślę że wtedy olej pójdzie przez łożyska. Problem rozwiązał mobwar dodając rurkę wchodząca razem z przewodami w celu redukcji ciśnienia wewnątrz obudowy |
Nie mowie o uszczelnieniu otworu w osi tylko zablokowaniu wnikania oleju w srodek przewodów. |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 28 Paź, 2017
|
|
|
To się nie zrozumieliśmy
Nie wnikał do przewodów a nawet jeśli to nieczemu by nie szkodziło. Wyciekał przez oś, ale w specyficzny sposób - przewody aż do samej skrzynki były nim zwilżone |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
|