ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
e-dahon
Autor Wiadomość
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Gru, 2016   

48V 10A, to by było 500W ;)
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 06 Gru, 2016   

Dlatego zawsze pisałem o tym sterowniku że jest 30A no i muszę go wymienić na 18A bo mi na koło wchodzi zbyt ochoczo :razz:
 
 
deckardmst 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 04 Cze 2013
Posty: 177
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Wto 06 Gru, 2016   

Zamiast zmieniać na inny spróbuj może na początek odlutować jedną ze zwór od pomiaru prądu w sterowniku (bocznik) lub jeśli tam jest tylko jedna to zastąpić cieńszym drutem. Powinno się dać oszukać sterownik i będzie dawał mniejszy prąd max.
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 08 Gru, 2016   

Dzisiaj była poranna jazda po lodzie :-)
4 dzień w tym tygodniu dojazdu do pracy, rewelacja, zero korków ;-)

A sterownik wrzucę dwunapięciowy 36/48V i przede wszystkim o mniejszych wymiarach żeby go nie było widać kompletnie. Ten 30A pójdzie do kolejnego rowerka.
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 13 Gru, 2016   

W Łodzi piękna rowerowa pogoda - sucho, bezchmurnie, malutki wiaterek i -6 stopni C.
Na początku jazdy dałem troszkę ostrzej żeby rozgrzać akumulatory no i gaz do oporu był do końca :-)
Efekt? Rekord czasu dojazdu do pracy, średnia prędkość 28 km/h (w mieście), prędkość maksymalna 43,2 km/h.
Dzisiaj wymieniam sterownik na mniejszy (18A).
 
 
Passat_EQ 
prezes


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 580
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto 13 Gru, 2016   

sirgregs napisał/a:
W Łodzi piękna rowerowa pogoda - sucho, bezchmurnie, malutki wiaterek i -6 stopni C.
Na początku jazdy dałem troszkę ostrzej żeby rozgrzać akumulatory no i gaz do oporu był do końca :-)
Efekt? Rekord czasu dojazdu do pracy, średnia prędkość 28 km/h (w mieście), prędkość maksymalna 43,2 km/h.
Dzisiaj wymieniam sterownik na mniejszy (18A).

Oj dostrzegam wewnętrzne rozdarcie.
Z jednej strony rekordy i czasówki z drugiej dławienie maszyny.
Na wiosne wroci 30A, nie dasz rady chorobie.
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 13 Gru, 2016   

Rekord wyszedł przypadkiem bo zimno było ;-)
18A to w tym przypadku nie jest dławienie sprzętu.
Może się okazać że będzie szybciej jeździł po zmianie. Aktualny sterownik jest niesamowicie sztywny, dopedałowywanie niewiele daje jeżeli chodzi o prędkość max.
A przy 18A sterowniku będzie na pewno ekonomiczniej i mniej nerwowo przy przyspieszaniu.
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 13 Gru, 2016   

Kilka fotek stanu aktualnego po wymianie sterownika:













Z małym sterownikiem 18A w stosunku do tego 30A to różnica nie jest jakaś mocno odczuwalna. Troszkę delikatniej przyspiesza. Prędkość maksymalna jaką dzisiaj na powrocie osiągnąłem ze wspomaganiem to 40,3 km/h więc nie jest źle.
Pozmieniali na mojej trasie organizację ruchu i powstają gigantyczne korki i w jednym miejscu muszę się odczepiać od roweru żeby przejść przez jezdnię (o dziwo jak się zejdzie z roweru to momentalnie wszystkie samochody się grzecznie zatrzymują) i w związku z tym zrezygnowałem z plecaka. Aku są w tej większej torbie, sterownik w tej malutkiej.
Manetka kciukowa po lewej stronie.
Teraz chyba nic nie pozostało do zrobienia tylko kilometry na oponki nawijać.
Mam nadzieję że wyszło akceptowalnie :-)
Ja tam jestem z jeździdełka zadowolony.

dahon_6.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 271 raz(y) 672,65 KB

dahon_4.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 271 raz(y) 718,61 KB

dahon_3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 279 raz(y) 1017,62 KB

dahon_2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 288 raz(y) 476,98 KB

dahon_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 280 raz(y) 688,34 KB

dahon_5.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 288 raz(y) 698,71 KB

 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 14 Gru, 2016   

Długo nie trzeba było czekać. Dzisiaj na powrocie osiągnąłem maksymalną prędkość 43,7 km/h.
Czyli na 18A sterowniku sprzęt pojechał szybciej niż na 30A. Oczywiście dotyczy to warunków specyficznych czyli ostre pedałowanie i lekki wiatr w plecy.
Pod górkę czy pod wiatr sterownik o większym prądzie daje sobie radę odpowiednio lepiej.
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 23 Gru, 2016   

Walka ze "srogą" (słoną) zimą trwa ;-)
Ale chyba się tego wygrać nie da ... :sad:



smarowanie.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 260 raz(y) 557,15 KB

 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 03 Sty, 2017   

Po wyjściu z pracy ukazał mi się taki oto krajobraz:



Przyczepność mocno dyskusyjna :wink:

koniec_lata.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 272 raz(y) 704,81 KB

 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 04 Sty, 2017   

No wygląda na to, że przez kilkanaście najbliższych dni, nie pojeżdzimy :-(
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 04 Sty, 2017   

Nie ma taryfy ulgowej - trzeba jeździć, testować, trenować w niesprzyjających warunkach.
Latem przy pięknej pogodzie to i prababcia da radę na elektryku ;-)
A i tak się łatwiej jedzie po lodzie na rowerze niż idzie pieszo po tym samym lodzie.
 
 
atomek1000 
szef



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Lis 2014
Posty: 1902
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 04 Sty, 2017   

ja czekam na prawdziwy lód aby wytestować kontrole trakcji w adaptto :D może się w końcu doczekam haha

pieszo troche latwiej zakręty pokonywać :lol:
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 04 Sty, 2017   

Pod koniec listopada jadąc do roboty mijałem biegacza który zamiast biec szedł szurając butami. No może faktycznie było trochę ślisko ale jechało się bez problemu. Pod samą robotą na asfaltowej drodze robiącej za chodnik ciągnącej się wzdłuż wału wiaduktu ludzie nie szli środkiem tylko po śniegu na trawnikach. Na asfalcie był autentyczny lód pokryty warstwą wody. Czegoś takiego nie widziałem wcześniej (nie miałem okazji pokonywać rowerem). Było naprawdę nieprawdopodobnie ślisko. Zero przyczepności. Udało mi się przejechać bez gleby te kilkaset metrów. Na końcu drogi przy parkingu stało auto straży miejskiej (regularnie polują tam na parkujących pod wiaduktem na zakazie) i wysiadł z niego strażnik i po trawniku przemieszcza się w moim kierunku. Myślę sobie że zaraz się dowali że po chodniku jadę.
A gość do mnie żebym uważał bo jest bardzo ślisko ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group