Rowerowe hamulce hydrauliczne - podstawy eksploatacji |
Autor |
Wiadomość |
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2015 Rowerowe hamulce hydrauliczne - podstawy eksploatacji
|
|
|
Cześć.
Zakładam ten temat jako osoba która na rowerach wszelakiej maści jeździ już ponad 30 lat jednak dopiero od paru miesięcy testuję swój pierwszy hamulec hydrauliczny.
Oczywiście mógłbym szukać porad na forach rowerowych ale po raz jestem obecnie daleko od takich for wiec z brakiem aktualnej wiedzy itd ciężko mi się tam wbijać. Po dwa eksploatacja odbywa się w mocnym erowerze co w połączeniu z dużą waga jeźdźca a czasem dwu, a czasem i w zestawie z przyczepą sprawia, że warunki eksploatacji są dość ekstremalne i często nie rozumiane na forach stricte rowerowych. Tak więc będzie taki topic tutaj:).
Poza klockami o których jest w osobnym temacie pojawił się kolejny problem (między innymi z tego powodu długo zwlekałem z przesiadką na ciecz względem linki).
Mianowicie hamulec spuchł. Czyli klocki zbliżyły się do tarczy no i wolny skok klamki się zmniejszył na tyle że obecnie klocki cały czas delikatnie szemrzą w czasie jazdy minimalnie ocierając się o tarczę. Stan ten jest efektem jednej z przejażdżek do roboty (dość intensywnej oczywiście). Myślałem, że jak zestaw się ochłodzi to wróci do normy ale nie. Zostało. Jest nieco gorsza skuteczność hamowania. Choć można ją wymusić większą siła na klamce.
Zagotowałem płyn? (coś tam czytałem). Jak sobie z tym trwale poradzić? No i w tych paru artach co podczytałem po ochłodzeniu wracało do normy a u mnie nie zeszło???
Pzdr, toft. |
_________________ Moje pojazdy:
Hub middrive - w budowie http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5394
Cruiser http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=15 |
|
|
|
|
Adam Wysokiński
szef
Pomógł: 36 razy Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1658 Skąd: Warszawa (okolice)
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2015
|
|
|
Zagotowanie płynu " wyłącza" hamulec tylko na chwile. Jak dla mnie to powinieneś wymienić klocki, są przegrzane i spuchły. |
|
|
|
|
Rakieta
początkujący
Wiek: 77 Dołączył: 09 Paź 2011 Posty: 41 Skąd: Chełmża
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2015
|
|
|
Witam,podstawowe pytanie jaki płyn jest w układzie i czy hamulce są typowo rowerowe,szybkość ciężar pojazdu.Dobre wyjście adaptacja hamulca od motocykla inna szybkość i ciężar |
_________________ Tylko krowa nie zmienia poglądów
pozdrawiam Marian |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 16 Maj, 2015
|
|
|
NIe wiedziałem że klocki mogą spuchnąć. Oblookam to przy okazji.
Hamulec to jakieś tanie shimano. Za 80 zł nowy zalany z klamką kupiłem. Czym zalany nie mam niestety pojęcia:). A przeciążenia hamulec ma ogromne bo co prawda po płaskim ale masa zestawu waha się od jakiś 170 - do 230 kilo (czyli wersja załadowany + dziecko w foteliku + plus przyczepka) z tym że duże przeciążenia tylko w tym pierwszym przypadku bo tylko sam jeżdzę szybko. Z dzieciaczkami wiadomo tak do 20 zwykle i łagodne zwalnianie. |
_________________ Moje pojazdy:
Hub middrive - w budowie http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5394
Cruiser http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=15 |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Sob 16 Maj, 2015
|
|
|
Ja kupiłem kiedyś 0.5L izopropanolu i raz na jakiś czas zostawiam w nim okładziny na noc. On wypłukuje wszystkie dziadostwo z materiału, nie ma smug na tarczy, pracuje hamulec cicho, hamuje fajnie i na pewno wpływa na przedłużenie żywotności bo przy mocnym hamowaniu nie trze się i nie spieka brud z okładzinami. |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
scale
młodzik born to vertride
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 79 Skąd: górny śląsk
|
Wysłany: Sob 16 Maj, 2015
|
|
|
Podstawowa sprawa to odpowietrzenie zestawu, jeśli okładziny miejscoo ocierają, oznacza to że tarcza się wykrzywiła, poza tym zacisk hamulca również mógł się przestawić. jakie masz mocowanie piasty? Hamulec przedni czy Tylny? |
|
|
|
|
Adam Wysokiński
szef
Pomógł: 36 razy Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1658 Skąd: Warszawa (okolice)
|
Wysłany: Sob 16 Maj, 2015
|
|
|
Przy tak ciężkim pojeździe dobrze było by zastosować solidniejsze niż rowerowe. Może nie z motocykla ale z małego skutera. Tarcza jest grubości 2 razy większej niż w rowerze, zacisk jest pancerny i klocki większe. Nie wiem czy rowerowe ale motocyklowe klocki jak są nowe i ktoś nie dotrze to potrafią się zeszklić przy ostrym hamowaniu. jak gorzej hamuje to pewnie tak się stało. |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015
|
|
|
Hamulec jest przedni. Ciężko zmienić go na inny niż standard rowerowy bo z przodu jest normalny rowerowy widelec. Akurat mocowanie post mount ale i przy iso pewnie nie jest lepiej chyba że macie patenty. Tarcza jest prosta. Patrzyłem na forach i widziałem gdzieś jak ktoś nieco rozpiłował rowek w zacisku a do piasty przykręcił dwie tarcze.
Klocki są wypiłowane obecnie w 80% jednak nierówno tzn nie brały całością. Został mały rancik o grubości ori klocków. Zacisk faktycznie mógł się nieco przesunąć bo tarcza zrobiła minimalne wyżłobienie w zacisku. I jednocześnie to jest powód, dla którego nie bardzo da się bliżej dosunąć zacisk tak aby brał całym klockiem (tarcza zaczyna ocierać o czołem średnicy o zacisk). Po wyjęciu klocków widać, że tłoczki nie wysuwały się symetrycznie. Wewnętrzny jest wypchnięty nieco bardziej. |
_________________ Moje pojazdy:
Hub middrive - w budowie http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5394
Cruiser http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=15 |
|
|
|
|
Freerider
kierownik
Pomógł: 3 razy Wiek: 27 Dołączył: 29 Lis 2014 Posty: 320 Skąd: Królików
|
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015
|
|
|
toft napisał/a: | Po wyjęciu klocków widać, że tłoczki nie wysuwały się symetrycznie. Wewnętrzny jest wypchnięty nieco bardziej. |
Rozepchnij je po prostu, to normalne, klocki same pozycjonują się przy pierwszym wciśnięciu klamki. Po przegraniu płynu należy odpowietrzyć układ. Przy zakładaniu zacisku rozpychamy klocki, zakładamy, nie przykręcamy zacisku do końca, wciskamy kilka razy klamkę i trzymamy, dokręcamy śruby mocujące zacisk i koniec...Nigdy nie wciskamy klamki po wyjęciu klocków. Piszesz że to shimano za 90zł więc pewnie m445 lub seria niżej. Większa tarcza, jeśli mało mocy to klocki półmetaliczne a jeśli nie to półmetaliki (metaliczne szybciej zagotują zacisk). Niestety do takich modeli nie ma klocków z radiatorem, ale zrobienie takich nie jest trudne, tylko zdejmowanie to problem potem...;) Powodzenia. |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
scale
młodzik born to vertride
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 79 Skąd: górny śląsk
|
Wysłany: Wto 19 Maj, 2015
|
|
|
Jeśli masz problem z przegrzewaniem układu hamulcowego to wszelkie radiatory na pewno nie zaszkodzą, choć osobiście uważam że wiele osób używa hamulców w nieodpowiedni sposób, doprowadzając do przegrzania układu, czasami wystarczy zmienić tarczę na większą + okładziny metaliczne.
Są też tarcze ze znintegrowanym radiatorem
lub okładziny Aligatora z radiatorem
|
|
|
|
|
Freerider
kierownik
Pomógł: 3 razy Wiek: 27 Dołączył: 29 Lis 2014 Posty: 320 Skąd: Królików
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2015
|
|
|
toft napisał/a: | Dzięki za poradę Freerider:). CO do radiatorów to coś ala to w klockach jak np do slx? To jest skuteczne? Raczej myślałem przykleić radiator na tłoczek od hampla:)/ |
Do slx zakłada się klocki ice tech albo aligatory. Skuteczne to na pewno, odprowadza ciepło prosto z klocków. Ogólnie ja robię takie mały diy, można mocować radiator do klocka a można też do całego zacisku. Lepiej oczywiście do klocka. Dzisiaj mam czas to się pobawię. Jaki masz zacisk? |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2015
|
|
|
Scale no ja mam tarcze obecnie 203 więc więcej nie wsadzę.
Freerider. no tak jak mowisz m445 choć zdjęcie postaram się wsadzić jutro a i sprawdzić na fakturze. PUki co jest dziwnie, podregulowałem ustawienie zacisku do tarczy i pomogło na chwilę. Najdziwniejsze że klocki nie biora całością a tarcza trze cały cas o zacisk żłobiąc małe rowki....:( |
_________________ Moje pojazdy:
Hub middrive - w budowie http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5394
Cruiser http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=15 |
|
|
|
|
Freerider
kierownik
Pomógł: 3 razy Wiek: 27 Dołączył: 29 Lis 2014 Posty: 320 Skąd: Królików
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2015
|
|
|
toft napisał/a: | Najdziwniejsze że klocki nie biora całością a tarcza trze cały cas o zacisk żłobiąc małe rowki....:( |
Odkręć zacisk, wyjmij klocki, załóż bez klocków, ustaw IDEALNIE na środku i zobacz czy trze zacisk. Jeśli trze to podkładki pod mocowanie zacisku. Załóż klocki, włóż pomiędzy nie coś płaskiego i przekręć żeby tłoczki się rozsunęły na max. Robię te klocki z radiatorami...Opornie to idzie ale próbną wersję już mam. |
|
|
|
|
scale
młodzik born to vertride
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 79 Skąd: górny śląsk
|
Wysłany: Czw 21 Maj, 2015
|
|
|
toft napisał/a: | Scale no ja mam tarcze obecnie 203 więc więcej nie wsadzę.
|
Są jeszcze np. tarcze Formuli 220mm, choć trudno dostępne |
|
|
|
|
|