ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Silnik elektryczny pchający do łódki wiosłowej, pontonu
Autor Wiadomość
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

Oczekiwałeś, że silnik o uciągu 15kg będzie pływał jak silnik o uciągu 130kg???
I sugerujesz że jestem również taki naiwny. Chyba focha powinienem strzelić :razz:

A do tego wciąż marnujesz energię zamieniając ją w rezystorach na ciepło? Dlaczego?

Ja nie mam parcia na prędkość. Max 5km/h mi wystarczy a średnia z pływania niech będzie 3,5km/h.
Podstawa to ma być bardzo ekonomiczne pływanie i cichutkie.

To poniżej (Yamaha Wave Runner) miało 110 koników i pływało 100km/h i potwornie dużo paliło.
Fota z 2006 roku z Północnej Karoliny



Tutaj Bombardier ala wanna na Jeziorsku



A to najbardziej wymagający i dający najwięcej radochy stojak od Kawasaki



jetski 071.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 271 raz(y) 968,49 KB

jetski 014.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 274 raz(y) 1,07 MB

yamaha110HP_0474.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 259 raz(y) 198,58 KB

 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

sirgregs napisał/a:
Oczekiwałeś, że silnik o uciągu 15kg będzie pływał jak silnik o uciągu 130kg???
I sugerujesz że jestem również taki naiwny. Chyba focha powinienem strzelić :razz:


Nie oczekiwałem że będzie pływał jak silnik o uciągu 130kg z łodzią 800kg. Oczekiwałem że będzie pływał minimalnie jak silnik o uciągu 15kg z łodzią 150kg czyli 8 km/godz i małym zużyciu prądu baterii. A "ślizg" to był tylko żart :mrgreen:

sirgregs napisał/a:
A do tego wciąż marnujesz energię zamieniając ją w rezystorach na ciepło? Dlaczego?


Ponieważ dla mnie to jest zabawka i nie uzyskam zdecydowanie większych prędkości i zasięgu. Sterownik 350 wat dam tylko dlatego, by móc podłączyć baterię 28V do tego silnika tak by móc go wykorzystać bez inwestowania w nowe akumulatory. :lol:

sirgregs napisał/a:
Ja nie mam parcia na prędkość. Max 5km/h mi wystarczy a średnia z pływania niech będzie 3,5km/h.
Podstawa to ma być bardzo ekonomiczne pływanie i cichutkie.


Zacytuję twój wpis "Mój braciak czasami tresuje 4 metrowy ponton (trzech dorosłych facetów wygodnie może tym pływać) i z wiaterkiem 2KM to ledwo 10km/h to osiąga ale z dwucylindrowym 8KM silnikiem zasuwa 22km/h czyli jak twierdzi wchodzi w ślizg."
Twój silnik w porywach osiągnie 0.5KM.
Parametry porównywalnego silnika Rhino VX 28
http://www.sorba.pl/produ...HINO-VX-28.html

A tutaj przykładowe opinie na temat możliwości małych silników elektrycznych (30 - 50 LBS) z konkretnymi łódkami.
http://www.barton.fora.pl...pinie,1132.html
Zwróć uwagę na drugi wpis!!!
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

Wychodzi na to że powinienem mieć asystę składającą się z dwóch ratowniczek na motorówce minimum 50KM żebym w ogóle z tym silnikiem udał się łódką wiosłową na jakąkolwiek próbę na wodę.
W sumie da się zorganizować bez większego problemu ;-)

Warto zerknąć na to co poniżej najlepiej od 2:40
Wszystkie łódki napędzane wkrętarkami i jak widać pontonów tam raczej nie ma ...
Na uwagę zasługuje "zwykła" mała biała łódka wiosłowa z cyferką "2" na boku.

Ostatnio zmieniony przez sirgregs Nie 12 Lut, 2017, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

sirgregs napisał/a:
Wychodzi na to że powinienem mieć asystę składającą się z dwóch ratowniczek na motorówce minimum 50KM żebym w ogóle z tym silnikiem udał się łódką wiosłową na jakąkolwiek próbę na wodę.
...


Wystarczą dobre warunki pogodowe i DUŻY AKUMULATOR (min 100Ah 35A) by mieć moc, zasięg, prędkość. :lol:
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

Wystarczą wiosła.
Cała reszta to dodatek dla zabawy i testów.
A kilkadziesiąt kilogramów akumulatora ciągu silnikowi nie doda a tym bardziej prędkości całemu zestawowi.
 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

Cały czas się nie rozumiemy, wróćmy do twoich założeń i realiów.
Po pierwsze; nawet kilkutonowa łódka popłynie na takim silniku w sprzyjających warunkach. :grin:

sirgregs napisał/a:
...Interesuje mnie głównie zużycie energii Wh/km i prędkości jakie można osiągnąć na czymś takim (5 km/h to już by była fajna prędkość do przemieszczania się po wodzie) w celu doboru czy budowy akumulatora ...


Jeszcze raz podam dane fabryczne dla tej mocy silnika i prędkości ~3 km/godz (1 bieg), i ~5 km/godz (3 bieg). Na sterowniku również tracisz moc tylko trochę mniej niż na oporze.
http://www.sorba.pl/produ...HINO-VX-28.html
Jak spojrzysz na tabelę Flovera zobaczysz że prędkości na poszczególnych biegach są niezależne od mocy (LBS'a) a maksymalna prędkość dla wszystkich silników jest podobna ~8 km/godz (podobnie masz w samochodach 130-160 km/godz). Aby zwiększyć prędkość trzeba zmienić parametry śruby, lub zwiększyć napięcie (jak w rowerach).

sirgregs napisał/a:
...Ma popychać klasyczną łódkę wiosłową jaką można w wielu miejscach wypożyczyć.
Plan jest taki że przyjeżdżam sobie nad wybrany akwen, biorę w rękę silnik (niecałe 10kg) jakiś max 3kg akumulatorek lipo lub liion, wypożyczam łódkę na kilka godzin za parę złotych i pływam do woli...


Nie jestem wędkarzem więc się spytam, widziałeś lekkie aluminiowe łódki w polskich wypożyczalniach? Żeby "pływać do woli" potrzebujesz paliwa (akumulatora). Zapotrzebowanie na ampery przy danej prędkości masz podane. Wystarczy przemnożyć ampery (dla danej prędkości) przez czas i napięcie i będą watogodziny.
Pokazałęś "Cordless Canoes". Już sama nazwa wskazuje jakie to "łódki". Typowa wkrętarka Makity na pełnym naładowaniu ma ~400 watt (21V * 20A) czyli tyle co twój silnik, przemysłowe zapewne znacznie więcej. Łódka nr 2 ma dwa wkrętaki przemysłowe (22s, 27s) a jej waga to zapewne max 50 Kg. :mrgreen: Reszta "pływadełek" to typowe kajaki. :lol:
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

Chyba faktycznie się nie rozumiemy.
Popełniasz bardzo duży błąd sugerując że sterownik PWM nie da lepszych wyników zasięgu niż dane fabryczne.
Na czwartym biegu moc pobierana z akumulatora to około 200 watów.
Jedynie połowa trafia do silnika. Druga połowa grzeje wodę w jeziorze.
Stosując sterownik możemy wpompować w silnik dokładnie 100 watów tracąc w sterowniku najwyżej 5 watów.
Czyli zyskujemy drugie tyle zasięgu za free.
Na niższych biegach zyski przy PWM są jeszcze większe.
A moje pytanie o zużycie energii (Wh/km) zadałem żeby uzyskać realne wartości z użytkowania tego typu silników. Jak widać mało popularne na forum są łódeczki z silnikami elektrycznymi.
Trzeba czekać na wiosnę albo kuć lód żeby osobiście sprawdzić ;-)
 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

sirgregs napisał/a:
.....Na czwartym biegu moc pobierana z akumulatora to około 200 watów.
Jedynie połowa trafia do silnika. Druga połowa grzeje wodę w jeziorze....


Mam więc pytanie ile mocy jest tracone na 1 biegu :lol: , wg twojego twierdzenia że dla 4 biegu to połowa mocy, to dla pierwszego biegu powinno być to z 90% mocy na ogrzanie wody. :lol: Ponadto może się mylę ale oporniki są w "rumplu" a nie w silniku. :lol:
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017   

Na pierwszym biegu moc z aku to około 100 watów.
Około 80 watów idzie w grzanie.
Taka moc szybciutko by stopiła obudowę rumpla wykonaną z tworzywa. Tam siedzi tylko przełącznik.
 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Pon 13 Lut, 2017   

Spytam z ciekawości, testowałeś to osobiście czy są to informacje z internetu?
Jezeli to twój test, nie mam więcej nic do powiedzenia. :lol:
Jezeli nie testowałeś tego, to w ciągu 15 minut możesz to sam sprawdzić i dostać odpowiedź na wszystkie swoje pytania.
Jak rozumiem masz "hamownię", miernik (watomierz), i jesteś w stanie przetestować silnik na "siłę uciągu".
Ładujesz akumulator do pełna i mierzysz przez 0.5 - 1 min moc (V * A) oraz "siłę uciągu" dla każdego biegu.
Ponownie ładujesz akumulator do pełna, podłączasz "maksymizer" lub inny sterownik do silnika, włączasz 5 bieg i po ustawieniu pięciu takich samych danych "siły uciągu" jak w poprzednim teście, odczytujesz moc dla każdej wartości. Chetnie dowiem się dokładnych mocy dla tych samych ustawień "siły uciągu".
Na koniec proponuję włączyć silnik na maksymalnych obrotach do rozładowania akumulatora aby zmierzyć moc i "siłe uciągu" dla rozładowanego akumulatora oraz czas pracy dla danej pojemności akumulatora.
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 13 Lut, 2017   

Daj namiary na jakiś kryty ogrzewany akwen w pobliżu to zrobię testy bardzo chętnie ...
Nawet łódka się znajdzie albo jakieś inne fajne coś pływające :-)
U nas w centralnej Polsce pokrywa lodowa ma aktualnie 35 centymetrów grubości i z pływania nici niestety.
 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Pon 13 Lut, 2017   Re: Silnik elektryczny pchający do łódki wiosłowej, pontonu

sirgregs napisał/a:
...Testowany był w pojemniku z wodą i na piątym biegu do przodu potrafi szarpać do 35A przy 12V. Siła ciągu około 15 kg więc coś tam będzie popychał :-) ....


To wystarczy do testu. :mrgreen: a ogrzewany akwen to w Rybniku :mrgreen:
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 13 Lut, 2017   

Żeby nie było że nie próbowaliśmy popływać.
Od 6 tygodni jest ostro na minusie bez przerwy i tak jak pisałem zmierzona grubość lodu w kilku miejscach to 35 centymetrów.
Przebicie się do wody to nie taka prosta sprawa ale się udaje nawet przy użyciu najprostszych narzędzi (zabawa przy tym fantastyczna i przy okazji czas spędzony z synem na mikro wyprawie):







Silnik mam od bardzo niedawna i jeszcze nie byłem w stanie popływać z prostej przyczyny jak wyżej. Pojemnik z wodą do testów silnika jest tak samo przydatny jak trenażer do testów roweru elektrycznego. Brakuje charakterystyki realnych oporów i koniec.

Wiedzę której jest naprawdę dużo ładuję na:
endless-sphere.com w dziale Electric Watercrafts
oraz na stronie http://www.boatdesign.net/forums/
Tam chłopaki się bawią takimi rzeczami. Może w przyszłości u nas też będzie to nieco popularniejszy temat.
Więcej napiszę jak popływam w realu bo szkoda z tematu robić kisiel ;-)

ice_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 258 raz(y) 436,43 KB

ice_2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 227 raz(y) 342,4 KB

ice_3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 247 raz(y) 417,68 KB

 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Pon 13 Lut, 2017   

sirgregs napisał/a:
... Pojemnik z wodą do testów silnika jest tak samo przydatny jak trenażer do testów roweru elektrycznego. Brakuje charakterystyki realnych oporów i koniec.


Nie chodzi o rzeczywiste parametry!!! Jeżeli w beczce, na 1 biegu będzie moc ~100 wat i "uciąg" 3kg, to z maksymizerem, czy innym sterownikiem, przy "uciągu" 3 kg, też będzie jakaś moc. Wg mnie ~100 watt, wg Ciebie ~20 wat. PORÓWNUJESZ MOC TEGO SAMEGO CIĄGU i to jest realne porównanie sprawności obu sposobów sterowania. :lol:
A co do ogrzewanego akwenu bez lodu, to jak już wspomniałem Zalew Rybnicki.
http://www.ref.rybnik.pl/
Jest ogrzewany cały rok przez elektrownię w Rybniku. :mrgreen:
 
 
pastek5 
kierownik
Rowery elektryczne



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 306
Skąd: Żywiec
Wysłany: Wto 14 Lut, 2017   

Panowie, woda stawia duży opór silnikowi, wydaje mi się że 100 wat w silnik to stanowczo za mało . Aby wogole miało to race i nogi to przynajmniej 350 W musi mieć. Dodatkowo gdy przyjdzie wiatr i zacznie ściągać łódkę czy ponton to przy malej mocy nie wrócimy spowrotem do brzegu.
Lecz niech ktos bardziej doswiadczony w temacie wodnym się wypowie...
_________________
Budowa rowerów elektrycznych,akumulatorów, konwersję rowerów na elektryczne, skrzynki na akumulator, serwis,- PasterTech

https://www.facebook.com/pasterbajk\

http://pasterbajk.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group