ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[zeeltom]

Zastanawia mnie tylko jedno. Nigdzie nie widać, by ten podjazd do autka się sam wysuwał, albo chował.

Zastanawia mnie tylko jedno. Nigdzie nie widać, by ten podjazd do autka się sam wysuwał, albo chował.

[RysiekK]

o to mniej więcej chodziło.
Można jednak jeszcze lepiej:

-Wymiary wieksze: by zmieściła się dodatkowa osoba (lub dwie ) i by osoba ta mogła wzglednie wygodnie manewrować wózkiem wewnątrz
Bazując na zawieszeniu popularnego dawcy uzyskanie ok 160 cm szerokości nie powinno być problemem
-Drzwi dodatkowe z prawej strony, by można było wyjechać na chodnik
-Obrotnica na podłodze, by wózkowicz mógł ustawić się przodem do drzwi, którymi będzie wyjeżdzał
-Kierowanie nieco ergonomiczniejsze.tzn albo standardowa kierownica ze wspomaganiem, albo układ "czołgowy" tzn 2 dżwignie wykonujące ruchu wzdłuż osi pojazdu

..i kwestia najważniejsza czyli cena. Oni nie podają ceny na stronie, ale sądząc po innych zagranicznych spodziewam się nie mniej niż 40 tys. zł.
Ja oceniam, że samo nadwozie pojazdu wg powyzszych założeń możnaby produkować w granicach 10 tyz zł, a docelowo coraz taniej, jako że model inwalidzki mógłby być zmodyfikowaną odmianą pojazdu miejskiego.
Zestaw części dawcy - kilka tyś, Napęd elektryczny na 45km/h - już sami wiecie.
Uważam więc, że jeszcze jest sens budowy takiego pojazdu

o to mniej więcej chodziło.
Można jednak jeszcze lepiej:

-Wymiary wieksze: by zmieściła się dodatkowa osoba (lub dwie ) i by osoba ta mogła wzglednie wygodnie manewrować wózkiem wewnątrz
Bazując na zawieszeniu popularnego dawcy uzyskanie ok 160 cm szerokości nie powinno być problemem
-Drzwi dodatkowe z prawej strony, by można było wyjechać na chodnik
-Obrotnica na podłodze, by wózkowicz mógł ustawić się przodem do drzwi, którymi będzie wyjeżdzał
-Kierowanie nieco ergonomiczniejsze.tzn albo standardowa kierownica ze wspomaganiem, albo układ "czołgowy" tzn 2 dżwignie wykonujące ruchu wzdłuż osi pojazdu

..i kwestia najważniejsza czyli cena. Oni nie podają ceny na stronie, ale sądząc po innych zagranicznych spodziewam się nie mniej niż 40 tys. zł.
Ja oceniam, że samo nadwozie pojazdu wg powyzszych założeń możnaby produkować w granicach 10 tyz zł, a docelowo coraz taniej, jako że model inwalidzki mógłby być zmodyfikowaną odmianą pojazdu miejskiego.
Zestaw części dawcy - kilka tyś, Napęd elektryczny na 45km/h - już sami wiecie.
Uważam więc, że jeszcze jest sens budowy takiego pojazdu

[RysiekK]

a co do podjazdu, to funkcję te mogłyby pełnić drzwi otwierając sie nie w bok, lecz w dół

a co do podjazdu, to funkcję te mogłyby pełnić drzwi otwierając sie nie w bok, lecz w dół

[tomasz_kombi]

[yanusz52]

Witam,
jedynie ta muzyka mi się podoba.
Janusz-inwalida.

Witam,
jedynie ta muzyka mi się podoba.
Janusz-inwalida.

[tomasz_kombi]

OK. Ten "Kangur" był trochę O.T. ponieważ temat miał dotyczyć wózka terenowego.

Tym razem jednak proponuję rzucić okiem tutaj bo to już jest chyba bliższe rozpatrywanej idei.
Wprawdzie widać jak kierująca osoba w pewnych momentach balansuje wyciągając w przód nogę (co dla osoby niepełnosprawnej będzie raczej niemożliwe) ale kto powiedział, że trzeba jeździć z takimi prędkościami
Dla spokojnego spacerku nawet po sporych bezdrożach wydaje się to ciekawym rozwiązaniem.

[Mibars]

Ja tu bym widział nieco większy rozstaw osi (stabilność kosztem manewrowości), oraz szersze koła (zdolności terenowe, kosztem osiągów na asfalcie)

Skomplikowanym, acz naprawdę przydatnym dodatkiem mogłoby być coś w formie wysuwanej belki-podpórki-nóżki z przodu i tyłu - Coś, co mogłoby pomóc wyjechać z rowu dla przykładu, osoba w pełni sprawna po prostu wstanie i wyciągnie pojazd, niepełnosprawny musiałby się trochę bardziej namęczyć...

[tomasz_kombi]

Myślę, że ewentualne modyfikacje powinny być zależne od docelowego przeznaczenia pojazdu (podobnie jak jest np. kilka wersji Segway'a).
Do poruszania się po mieście i w lekkim terenie (parki, plaże, leśne ścieżki) taka wersja zupełnie wystarczy.
Do jazdy bardziej wyczynowej - tak jak napisałeś.

W międzyczasie odnalazłem kilka innych filmików na Youtube prezentujących możliwości tego pojazdu (m.in. prowadzonego przez osoby niepełnosprawne ruchowo) i przyznam, że jestem pod ciągle rosnącym wrażeniem tego co potrafi

[zeeltom]

Tam, chyba, w każdym kole jest silnik. Ale, jak na wózek inwalidzki, to za szybko to zasuwa Przepisy chyba inaczej określają prędkość wózka inwalidzkiego Przy takich szybkościach, to raczej można ze zdrowego zrobić inwalidę. Zasięgu to chyba nie ma za dużego. 4 silniki a baterii tam za wiele nie widać.
Inna sprawa, to brak pasów. Ta kierownica między udami i jazda po terenie, jakoś źle mi się przewiduje

Tam, chyba, w każdym kole jest silnik. Ale, jak na wózek inwalidzki, to za szybko to zasuwa Przepisy chyba inaczej określają prędkość wózka inwalidzkiego Przy takich szybkościach, to raczej można ze zdrowego zrobić inwalidę. Zasięgu to chyba nie ma za dużego. 4 silniki a baterii tam za wiele nie widać.
Inna sprawa, to brak pasów. Ta kierownica między udami i jazda po terenie, jakoś źle mi się przewiduje

[tomasz_kombi]

[zeeltom]

Ogólnie zabaweczka fajna. Lubię takie maleństwa

Jeszcze a'propos takich wynalazków, to kiedyś przymierzałem się do przerobienia fotela, takiego kanapowego na pojazd elektryczny sterowany dżojstikiem. Koła ukryte pod spodem i tylko mały drążek do sterowania. Dwa koła przednie na dwóch silnikach a tylne koła wleczone. Ciekawiła mnie reakcja ludzi na chodnikach i ulicach, ale jakoś mi przeszło, chociaż z czasem, kto wie... W takim fotelu miejsca na silniki i akusy jest od pyty

Ogólnie zabaweczka fajna. Lubię takie maleństwa

Jeszcze a'propos takich wynalazków, to kiedyś przymierzałem się do przerobienia fotela, takiego kanapowego na pojazd elektryczny sterowany dżojstikiem. Koła ukryte pod spodem i tylko mały drążek do sterowania. Dwa koła przednie na dwóch silnikach a tylne koła wleczone. Ciekawiła mnie reakcja ludzi na chodnikach i ulicach, ale jakoś mi przeszło, chociaż z czasem, kto wie... W takim fotelu miejsca na silniki i akusy jest od pyty

[Mibars]

[tomasz_kombi]

[Hołek]

A jaj mam pytanie,ale z innej beczki choć dotyczy wózka. mam od dzisiaj wózek eektryczny inwalidzki,ale..nie wiem jaki czy ktos pomoze ustalic dane? Czterokołowy, ładny, na 2 aku 12V 20Ah kazdy. Z Niemiec przywieziony. To co mi sie udało odczytac po ciemku z niego.

Sammy e140

Sanitashaus Bader orthopedictechnik

Artesyn gmbh

Hagen drysafe hdx12650 - baterie

to chyba wszystko-skuter podobno jest uszkodzony-nic więcej nie wiem o nim. Wygląda bardzo ładnie,jak mały samochodzik

A jaj mam pytanie,ale z innej beczki choć dotyczy wózka. mam od dzisiaj wózek eektryczny inwalidzki,ale..nie wiem jaki czy ktos pomoze ustalic dane? Czterokołowy, ładny, na 2 aku 12V 20Ah kazdy. Z Niemiec przywieziony. To co mi sie udało odczytac po ciemku z niego.

Sammy e140

Sanitashaus Bader orthopedictechnik

Artesyn gmbh

Hagen drysafe hdx12650 - baterie

to chyba wszystko-skuter podobno jest uszkodzony-nic więcej nie wiem o nim. Wygląda bardzo ładnie,jak mały samochodzik

[zeeltom]

Daj fotke

Daj fotke