ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Elektrownia wiatrowa XXI wieku
Autor Wiadomość
Pawiel 
brygadzista
Pawieł


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 281
Skąd: Legionowo
Wysłany: Pią 23 Sie, 2013   

Tak jak powiedziałem, grunt to samozachwyt i samouwielbienie. No i teorie spiskowe o jakimś lobby. Lobby to, lobby tamto, itd.
Twoja strona to teksańska masakra piłą mechaniczną, brak ładu, składu, z mnóstwem błędów językowych, jakieś informacje porozrzucane to tu to tam. Żeby dojść o co merytorycznie w niej chodzi pewnie by trzeba poświęcić na jej analizę wieki.

Co innego np. ta strona:

http://www.evbmw.com/

Autor pisze bez przechwałek, kawa na ławę, mnóstwo rzeczowych informacji, instrukcje w postaci filmów, aż przyjemnie się ogląda.

Jeśli jeszcze nie pozjadałeś wszystkich rozumów to ucz się od innych.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 23 Sie, 2013   

Zbyszku, zrób normalną stronę, to będziesz miał się czym chwalić. Na razie, to zapomnij o jakichś podrzucaniu linków do swoich stron, bo tylko się ośmieszasz. I ja wcale nie żartuję. Jeśli to do ciebie nie dociera, to zapomnij o jakichkolwiek linkach do swoich stron, bo tylko się ośmieszasz i wychodzisz na ... hmmm niepoważną osobę.
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Sob 31 Sie, 2013   Silnik AC indukcyjny jako prądnica

Powiedzmy, że też robię przymiarki do niewielkiej elektrowni wiatrowej i w XXI wieku mam nadzieję uda się ją zbudować, tyle że wieje całkiem ładnie w okolicy i kilka małych witraków stoi w okolicy,
ale raczej sasiedzi ni ebyliby zachwyceni jakby się postawiło 100-150m od domów wiatrak ze śmigłem o srednicy 50m, więc raczej w gre wchodzi tylko ładny wiatrak o osi pionowej (ładnie zgrany z otoczeniem-lasy i pola).
Ewentualny prąd będzie zasilał warsztat tylko i gospodarcze wybrane pomieszczenia, więc nie ma problemu ze sprzęganiem się z instalacją 230V budynków. Może to być nawet 3fazowy i raczej taki bym widział.

W związku z tym i innym projektem ciekawy jestem, czy ktoś w przydomowej elektrowni używał jako prądnicy silnika AC indukcyjnego?

Mam na hamowni taki stary poczciwy silnik AC indukcyjny od.. pralki (OKC_2_2_12d) o mocy ok. 100x mniejszej od docelowej.

Silnik tem ma tylko ok. 50W chyba (<100W zależy czy wirowanie czy normalna praca), ale w układzie z prędkością obrotową do normalnej pracy 425 RPM (7Hz) jako 3 fazowy śmiga z kondkiem
i jest w bardzo dobrym stanie-bez żadnych szczotek oczywiście-bardzo ładnie chłodzony z dwóch stron i powietrze wylatuje na całym obwodzie przez spore otwory :cool:

Do tej pory służył ostatnio na mini hamowni do maltretowania różnych alternatorów,
ale nie udało się go spalić jeszcze więc dla dobra nauki powinien długo jeszcze się kręcić.
Aż się prosi, żeby go trochu poprzeciążać chwilowo i jako prądnicę uruchomić testowo :lol:

Po takim podłączeniu (bez kondensatora) pomiary wykonane pokazały (oraz dokumentacja i schematy podłaczenia z netu), że każda faza ma ok. 30 Ohma opór i powinien się nadać do "produkowania" z niego prądu 3fazowego w takiej konfiguracji jak na obrazku.

Teoretycznie chyba nie powinno być problemu, bo w tym wątku sporo odnośników było jakim cudem taki silnik z uzwojeniem tylko w stojanie, bez magnesów może pracować jako prądnica :cool:
ElektroDoda: Prądy w silniku asynchronicznym wykorzystanym jako prądnica

Po przeglądnięciu tego (zwłaszcza ten PDF jest cenny: przylaczenie_mew_do_sieci_i_kompensacja_mocy_biernej.pdf ), ale jeszcze się nie przegryzłem przez niego (nie działa link do niego trzeba wujka Google zapytać o niego).
Z tymi kondensatorami dokładanymi nie dokońca chyba obczaiłem, ale mam zamiar go wzbudzać nie z sieci 230VAC i generować 3fazowy bez załączania do sieci domowej zarówno w testach i docelowo też :idea:

Póki co mini hamownię w garażu przekonfigurowałem pod te eksperymenty i jak zwykle przy pierwszym uruchomieniu będą emocje chyba, bo w sumie jak się popatrzy na taki silnik to kto by pomyślał, że jak tam nie ma żadnego uzwojenia w wirniku i magnesów, to to może generować prąd? :lol:
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013   

Uzwojenie wirnik ma, to ta aluminiowa klatka i działa jak elektromagnes, zasilany przez transformator z uzwojenia wzbudzającego.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Sob 31 Sie, 2013   

Uzwojenie wirnika to fakt, tyle że niewidoczne-chodziło bardziej o to że wirnik nie jest z zewnatrz zasilany żadnymi szczotkami, a nie ma magnesów, więc jak się na takie coś patrzy, to jakoś nie za bardzo można sobie wyobrazić, że jako prądnica w pewnych warunkach może pracować i generować prąd, którym można coś zasilić :???:

Bo po przerobieniu wirnika (doklejeniu neodymów) i ew. przezwojeniu stojana, to takie patenty są,
gdzie cały napęd pochodzi praktycznie z pralki, a rower tylko jako rama :grin:


No ale TV na tym kolech dał radę oglądać nawet pedałując nieco mocniej :cool:

Notabene, patent z wsadzeniem tego koła od paska klinowego od pralki w taki sposób na korbę całkiem sprytny, bo chyba nawet nie wystaje za pedało, bo chyba ma to średnice ok. 30cm...
i mamy praktycznie gotowy rower treningowy na zimę.
No może nieco solidniejszego stojaka trzeba by zrobić zamiast tych kółek od fotela,
chociaż tak też jest ciekawie, bo można się przemieszczać po sali treningowej :roll:
 
 
r2d2 
prezes
Reverse engineer



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 686
Skąd: Kielce
Wysłany: Śro 04 Wrz, 2013   

Biorąc pod uwagę że nawet przy rzeźbieniu wirnika na magnesy stałe i przewinięciu stojana z t/t 'pralki' dostępna moc kończy się na 0,5kW i to przy już niezbyt ciekawych parametrach wejściowo-wyjściowych to próbę zasilania warsztatu czymś takim bez przeróbek można wsadzić chyba między bajki.
Słabo widzę osiąganie tu jakichś większych mocy z tak upakowanej klatki, no ale ja na programowaniu się nie znam - jeśli uważasz że to jest jakiś klucz do poprawy osiagów to nie ma powodów aby nie wierzyć ;) jak Ci się uda dojść w trakcie testów do jakichś sensownych wyników to się pochwal, u mnie taki silnik leży nieużywany to też go wykorzystam, kto wie, może nawet do wiatraka ;)

Pozdro.
_________________
I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo zrobię światło...
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Śro 04 Wrz, 2013   

r2d2 napisał/a:
z t/t 'pralki' dostępna moc kończy się na 0,5kW i to przy już niezbyt ciekawych parametrach wejściowo-wyjściowych to próbę zasilania warsztatu czymś takim bez przeróbek można wsadzić chyba między bajki.

Taki silnik tylko do testów na początek, a w elektrowni wiatrowej to już sporo większy wokolicy 10kW.
No może co najwyżej do wzbudzania innego większego, ale to też nie jest potrzebne,
bo przez jakieś żarówki i triaki silnik w elektrowni się wzbudzi korzystając z dostepnego w domu zasilania 230VAC albo 3faz.
bardziej chodzi o to aby na początek na czymś mniejszym potestować układy i znaleźć ew. błedy, niż "puścić" zdymem jakieś drożesze elementy.

Tak czy inaczej póki co alternatorem rozkręconym do ok. 20V (pomiar za diodowym mostkiem) nie udało mi się tego indukcyjnego wzbudzić po podłaczeniu bezpośrednio wyjść 3faz altka do tych uzwojeń Y tego 230VAC i zastanawiam się czy powinien się zakręcić ten 230VAC 60Watowy, czy za małe napięcie z alternatora, albo nieodpowiednio (nietrafione sekwencje) faz?

Inna sprawa, że alternator napędzałem poprzez pasek klinowy wiertarką i nie mogłem większych mocy dostarczyć bo się ślizgał pasek i nie chciałem zbyt dużego pradu wzbudzenia alternatora dawać,
bo trzymając w ręce wiertarkę z przekładnią 3:1 nie dałoby się takiej mocy bez zatrzymania wiertarki przekazać.

Jak założę bezpieczniki, albo żarówki i będzie mozliwość sensownie rozkręcić alternator,
to jeszcze się spróbuje ruszyć ten silnik od pralki alternatorem.
Silniczek BLDC z DVD ROM bez problemu się ładnie kręci, ale on jest na takie napięcia i opory na fazach są 1.5 Ohma, a nie 60 Ohma jak w tym indukcyjnym 230VAC....

Być może niedograłem faz z alternatora z tymi 3ma fazami silnika indukcyjnego 230VAC,
bo zbyt krótko przez chwilę tylko z tym eksperymentowałem....

Gdyby nie było tych diód na alternatorze to spróbowałbym do większych napięc go kręcić, a tak to boję się żeby ich nie ubić i nie odłączałem ich póki co od uzwojeń 3 fazowych alternatora.
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 04 Wrz, 2013   

Im większy prąd wzbudzania i obroty tym wyższe napięcie. Faz w indukcyjnym nie da się pomylić, bo będzie się kręcił albo w jedną, albo w drugą stronę.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
adamcebo
[Usunięty]

Wysłany: Śro 04 Wrz, 2013   

gienek333 napisał/a:
Faz w indukcyjnym nie da się pomylić

Dzięki za info, bo właśnie miałem to sprawdzać w książkach, żeby się upewnić i nie zastanawiać następnym razem :wink:
Prawdopodobnie gdzieś ktoryś kabelek nie łączył jak to na szybko testowałem i miałem tam nie tylko indukcyjny, ale też alternator zasilał BLDC DVD ROM przez te 3y fazy i nie chciał mi się kręcić na początku, ale później już bezproblemowo zamiana 2óch faz powodowała oczywiście zmianę kierunku obrotów.
Zresztą z wiertarką w rekach mało stabilne to było, więc jak sie zamocuje to z kołem zamachowym,
to nie będą tak siadać obroty wiertarki nawet pod obciażeniem konkretnym alternatora po rozpędzeniu.

Wzbudzenie tylko ok. 0.7A było przy tym PWM 300Hz, a rezystancja tej cewki jest ok. R=4 Ohma (bez składowej indukcyjnej), czyli gdyby nawet bezpośrednio z akumulatora to było zasilone to prąd ok. 3-4A by przez nią płynął i nie wiem czy to nie są te maksymalne prądy.
Tak się zastanawiam jakim prądem maksymalnym można to wzbudzenie alternatora traktować przez dłuższy czas?
Chłodzenie bardzo dobre jest tego altka i co najwyżej te 2a magnesy neodymowe się.... rozmagnesują jak przesadzę z tym prądem, ale mało prawdopodobne, że tak się to nagrzeje bo wirnik dosyć konkretny :smile:

Ale przy 1.5A już całkiem spory opór stawia jak się kręci pod obciążeniem, nawet lekko bezpośrednio ręką wirnik...
Tak czy inaczej mam pomiar napięcia w sterowniku alternatora na zasilaniu tego wzbudzebnia i PWM mogę automatycznie korygować tak, aby przy znanych obrotach alternatora z czujnika Halla SS495A, którego tam wpakowałem z tyłu z 2ma magnesami neodymowymi, prąd utrzymywać na bezpiecznym poziomie nawet jak skoczy napięcie wyjściowe, które chyba jest ograniczone oryginalnym mostkiem i nie wiem ile on może wytrzymać, ale jak coś to ze zwykłych 3 mostków KBPC2510 można zrobić 3fazowy na 1000V tanio i po problemie, tylko ten maksymalny prąd wzbudzenia zastanawiam się jak sprawdzić-chyba trzeba będzie zajrzeć jakie grube jest tam to uzwojenie bo chyba widać od strony szczotek....

Akurat kończę wytrawiać czujnik światła na LDR podpinany do wejścia mikrofonowego laptopa/PCeta, żeby zapisać odczyty z kilku czujników na dysku i póżniej to poanalizować softwareowymi oscyloskopami z analizą widma i czestotliwości z jakimi to się kręci i jakie jest wtedy napięcie...
www.sillanumsoft.org - Visual Analyser
Całkiem przyzwoity soft :cool:
 
 
r2d2 
prezes
Reverse engineer



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 686
Skąd: Kielce
Wysłany: Czw 05 Wrz, 2013   

adamcebo napisał/a:
www.sillanumsoft.org - Visual Analyser
Całkiem przyzwoity soft
THx za linka 'do Kombajnu'. Pewnie się przyda ;)
adamcebo napisał/a:
zapisać odczyty z kilku czujników na dysku i póżniej to poanalizować softwareowymi oscyloskopami z analizą widma i czestotliwości z jakimi to się kręci i jakie jest wtedy napięcie...
Nie za dużo zakłóceń będzie w takim środowisku na dane wejściowe na gniazdku mikrofonu (które jest najbardsziej podatne na różne zakłócenia sygnału - bo najczulsze ze wszystkich): alternator, pwm, magnesy neodymowe, może być indukcyjna sieczka - 'Signal To Noise'.
Niemniej jednak program to fajny jest bo z wine'em hula, co szczególnie doceniam, bo nie każdy potrafi tam ruszyć :cool:

Pozdro.
_________________
I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo zrobię światło...
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Pią 06 Wrz, 2013   

na tym progamiku co podałeś okazuje się że w domu mimo ciszy mam zdrową sieczkę dźwięku - -36 dB na poziomie 50Hz - i średnio od -100 do -66 dB całą gamę dźwięków od 100 Hz do 20 kHz mniej więcej na równym poziomie :D Dzięki :D
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
highend 
stażysta
Leaf Driver



Wiek: 47
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 187
Skąd: BIELSKO-BIAŁA/TYCHY
Wysłany: Pią 06 Wrz, 2013   

zeeltom napisał/a:
Aż strach pomyśleć, jak wygląda instalacja elektryczna w samochodzie przerabianym przez fachowca, który ma tak "piękną i uporządkowaną" stronę o swoich dokonaniach i przemyśleniach ;)


no jak to jak, przecież są zdjęcia na stronie Zbyszka (Nexia):





mi to wygląda na akumulatorki od Vectrixa
ja bym w tej Nexii zrobił porządek z rdzą bo jeszcze aku wypadną w czasie jazdy dołem....
wygląd kabli pomijam...
_________________
electrique.pl - www.electrique.pl
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Sob 07 Wrz, 2013   

No to teraz dołożyłeś do ognia :D
 
 
Nostusek 
szef



Pomógł: 18 razy
Wiek: 37
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 1406
Skąd: Pruszków
Wysłany: Sob 07 Wrz, 2013   

zeeltom napisał/a:
No to teraz dołożyłeś do ognia :D


I będzie bardzo, bardzo gorąco... Ale to pewnie przez "lobby paliwowe"...
_________________
Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18

Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob 07 Wrz, 2013   

Złośliwości nigdy dość, jak ...............
Co innego wykonnie roboty, a co innego ekspreymentowanie np. akumulatorów przez jakiś mały czas. Ważne aby w np[. w czasie dachowania auta reakcje sprzętu były prawidłowe i aby w każdej chwili móc obserwować i mierzyć poszczególne elementy.
Pokazuję fajne akumulatory z super parametrami, a ...........................
Żeby mieć ładny zarost, to trzeba przez jakiś czas być nieogolonym.

Od razu widać, co widzi fachowiec patrząc na konstruowanie, a co widzi handlarz ..............
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group