ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Marek_S]

Jako starszy pan pomyślałem o rowerze elektrycznym, takie coś znalazłem i mam pytania
- jaka może być prędkość maksymalna ? moc silnika ?
- ma uszkodzone akumulatory a na oko wyglądają na dość duże i pewnie ołów , jakieś sugestie ?
- jest możliwość poprawy mocy silnika , modyfikacje sterownika ?
Wszelkie sensowne uwagi mile widziane

---

rower1.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 347 raz(y) 46,97 KB

[zeeltom]

Tam jest silnik DC. Rozpędza się niemrawo do szybkości ponad 30km/h.
Ja bym w to nie wchodził.

Tam jest silnik DC. Rozpędza się niemrawo do szybkości ponad 30km/h.
Ja bym w to nie wchodził.

[Marek_S]

Jesteś pewny ? no to rzeczywiście sensu nie ma chyba że dało by sie tam coś innego wstawic ale czy to ma sens ?

[ICE]

A ile masz zapłacić za ten pojazd?

[Marek_S]

800 bez sprawnych aku

[zeeltom]

Na płaskie drogi się nadaje, ale rewelacji, poza sporą szybkością, nie ma.
Miałem kiedyś taki. Za 400 kumpel go potem sprzedał, z w miarę sprawnymi akumulatorami.

Na płaskie drogi się nadaje, ale rewelacji, poza sporą szybkością, nie ma.
Miałem kiedyś taki. Za 400 kumpel go potem sprzedał, z w miarę sprawnymi akumulatorami.

[wibi]

Coś duży jak na silnik DC? ale cena wydaje się rozsądna z jedną uwagą-ciężar całości jak i warunki przechowywania.W blokach to raczej trudno ale we własnym domu z jakąś "komórką" możliwe.Sam jednak wolał bym raczej normalny rower z BLCD i baterią litową.

[zeeltom]

Wystarczy sprawdzić, ile kabelków dochodzi do silnika. U mnie były dwa i silnik szczotkowy.
800 zł, jak dla mnie, za ten rower bez baterii, to stanowczo za dużo. Ale, co kto woli
Kumplowi się bardzo spodobał i łyknął go ode mnie za 600 zł z dobrymi akumulatorami.
Pojeździł ze dwa lata i opchnął komuś za 400 zł
W kierownicy był jeszcze zamontowany fabrycznie kulkowy kompas Co by się nie zgubić w trasie

Wystarczy sprawdzić, ile kabelków dochodzi do silnika. U mnie były dwa i silnik szczotkowy.
800 zł, jak dla mnie, za ten rower bez baterii, to stanowczo za dużo. Ale, co kto woli
Kumplowi się bardzo spodobał i łyknął go ode mnie za 600 zł z dobrymi akumulatorami.
Pojeździł ze dwa lata i opchnął komuś za 400 zł
W kierownicy był jeszcze zamontowany fabrycznie kulkowy kompas Co by się nie zgubić w trasie

[magda_testuje]

A nie lepiej zainwestować w lepszy sprzęt? Ja jakiś czas temu kupiłam babci rower elektryczny airwheel r5 i sobie go chwali tym bardziej, że ma kilka trybów pracy np. możemy jechać jak na zwykłym rowerze lub np. wspomagać pedałowanie nasze.

[Marek_S]

Ale jaki mam skromny budżet niestety .

[WojtekErnest]

Samodzielnie zrobiony lub konwertowany z fabrycznego tradycyjnego roweru średniej jakości, który będzie wspomagał do 35-37 km na godz, będzie kosztował 1500-2000 zł.
To i tak szybciej niż 90 % fabrycznych elektrykow i lepsze panowanie nad kosztami przyszłymi - serwis.
Jeśli chcemy/musimy taniej, to ryzyko stałych awarii, lub rozwleczonych kosztów w czasie rośnie.

[Marek_S]

Może masz i racje, myślałem o składaku. Tylko może jakieś rady ? tez mnie interesowała trajka ale gdzie mozna kupić takie cudo na baze ?

[magda_testuje]

[Marek_S]

Raty odpadają chce jeżdzic a nie splacać

[Kajman]

Kup fabrykę z padniętymi aku i przerób na manetkę lub tylko wymień aku na litowe. Na OLX i sprzedajemy.pl stare midy są od 400zł, przeróbka jest stosunkowo prosta. Na allegro ładne midy ze starszych lat to 800-1200zł. Za 1300zł jest jeden już przerobiony gotowy do jazdy nawet o ile dobrze pamiętam.
EDIT: o ten: http://allegro.pl/rower-e...6834365789.html