ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Transformator, uszkodzony?? Dziwna sprawa
Autor Wiadomość
pepelito 
kierownik


Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 386
Skąd: ropczyce
Wysłany: Pią 02 Cze, 2017   Transformator, uszkodzony?? Dziwna sprawa

Witam!

Posypał mi siwzmacniacz do subwofera oparty na 2x tda7294.

Zacząłem od transformatora. Niestety odlutowałem go, ale nie popatrzyłem jak był podłączony.

Jest to transformator toroidalny 115/230V 2x24V 250W.

Od strony pierwotnej ma 4 przewody: niebieski, brązowy, czarny i biały. Pomiędzy białym a brązowym jest 4,4om, pomiędzy niebieskim i czarnym również4,4om. Natomiast po wtórnej są 3 przewody (2 czerwone i biały) i one majajakby zwarcie. Podłączyłem do sieci brązowy i biały i sprawdzałem napięcie.
Wystarczy że przyłożę jednąsondę miernika i wskazuje 15V, rozumiem że to przez ciało przechodzi? :mrgreen:

Napięcie pomiędzy czerwonymi, a białym wynosi ok 25,6V. Natomiast gdy chcę zmierzyćkrańcowy pomiędzy czerwonymi to skacze od 0 do 125V :shock:

Tak ma być?? Powinno byćchyba zsumowane?
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 02 Cze, 2017   

Pierwotne łączysz szeregowo dla 230V.
 
 
pepelito 
kierownik


Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 386
Skąd: ropczyce
Wysłany: Pią 02 Cze, 2017   

W sumie możliwe. Wiem że do sieci były podłączone tylko 2, a pozostałe były zaizolowane, więc faktycznie pod izolacjąmogły być połączone.

Rano sprawdzę. Czyli biały z czarnym zewrzeć,a do sieci niebieski i brązowy?

Dzięki za pomoc. :smile:
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 02 Cze, 2017   

Najlepiej włączać przez żarówkę, bo jak połączysz przeciwsobnie uzwojenia, to masz zwarcie i możesz upalić trafo.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Sob 03 Cze, 2017   

Jak podłączy przeciwsobnie, to nie będzie miał napięcia na wyjściu, bo napięcia się odejmą, a nie zsumują.
Łączysz niebieski z brązowym, albo z białym. Musisz wiedzieć gdzie są początki uzwojeń. W jednym z przypadków będziesz miał napięcie na uzwojeniu wtórnym, a w drugim nie. Piszemy cały czas o identycznych uzwojeniach pierwotnych.
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 03 Cze, 2017   

On rozpiął pierwotne, a to jak podłączy przeciwsobnie to wybuchnie.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
pepelito 
kierownik


Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 386
Skąd: ropczyce
Wysłany: Sob 03 Cze, 2017   

Nic nie wybuchło :razz: Zwarłem niebiecki z brązowym, a czarny i biały do sieci, oczywiście zgodnie z poradą przez żarówkę. Wszystko jest ok.

Ogólnie mówiąc to zrobiłem nową płytkę, bo stara to była tak spaprana że szkoda gadać. Chodzi o ten wzmacniacz:
http://www.fratu.pl/irek/...stku-tda7294,57

Do testu wziąłem jakiś stary głośnik GDM 16W 4om. Jest jeden problem, przy podpinaniu wtyczki mono do telefonu głośnik chce wybuchnąć, lata przód tył o jakiś cm. Trwa to ułamek sekundy do momentu podłączenia wtyczki. Wystarczy że to jest sam przewód, nawet bez telefonu. Później głośnik gra poprawnie. Głośnik po kilku takich podpięciach się po prostu spali.

Czy to może być problem z masą?
 
 
gienek333 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 55
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 1338
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 03 Cze, 2017   

Głośnik GDM jest średniotonowy, szerokopasmowe są GD, albo GDS. Co do drgań, to może być kwestia przydżwięku (jak dotykasz palcem końcówki to tak robi?) Można zmniejszyć rezystancję wejściową (wyjście z telefonu jak jest słuchawkowe to da radę), czyli opornik R28- 22k zamienić na np. 1k.
_________________
Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu.
 
 
pepelito 
kierownik


Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 386
Skąd: ropczyce
Wysłany: Sob 03 Cze, 2017   

Wiem że gdm to średnio tonowy. Docelowy mam GDN 30/120W na nim już od 3 lat gram.

Wszystko działa, wejście niskopoziomowe na razie olewam bo i tak przez te 3 lata ani razu go nie użyłem. :smile:

Jeszcze raz dzięki!
 
 
pepelito 
kierownik


Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 386
Skąd: ropczyce
Wysłany: Pon 05 Cze, 2017   

To teraz pytanie z tej beczki, ale inna sprawa. :wink:

Mam wzmacniacz zrobiony na Chińskiej płytce opartej na TA2022.
Zalecany zasilacz 2x21V. Zastosowałem 2x21V 200VA, ale grzeją się kondensatory. Kondensatory są na 50V, czy to nie jest mało? I tak chciałem je wymienić, na coś normalnego, a nie jakieś no name.

Czy tutaj zakłada się 2x21V=42V, 42Vx1.4=59V? Czyli kondensatory min. 63V

Dobra nie ważne już, wygląda na to że tak ma być.
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Wto 06 Cze, 2017   

Musisz wymienić na coś "normalnego", te są najwidoczniej wadliwe (duża upływność, duże ESR?). Co istotne - jeśli się grzeją, to szybciej mogą wyschnąć.
Z tego co widzę, to jest wzmacniacz "cyfrowy" 2x90W, może to ma dodatkowy wpływ na grzanie się tych kondensatorów (pobór impulsów prądu?). Nie znam specyfiki cyfrówek...
Napięcie pracy 50V jest jakby z zapasem (bo z Graetza 21VAC x √2 ≈ 30V), ale właśnie może "cyfrowość" wzmacniacza wymaga kondensatorów na 50V?
Szukaj kondensatorów elektrolitycznych "Low ESR", ogólnie - firmowych, dobrej jakości; powinno pomóc.

PS: Ciekawostka: szwagier naprawiający RTV szuka i wyciąga stare ELWY z płytek - po skontrolowaniu są trwalsze od "nowej" masówki (typowe uszkodzenie to wysychanie i utrata pojemności), mimo swojego podeszłego wieku pracują dłużej niż naprawiony sprzęt - wysiada co innego.
 
 
pepelito 
kierownik


Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 386
Skąd: ropczyce
Wysłany: Wto 06 Cze, 2017   

Planuje jakieś Nichicon'y dać. :smile:

Ktoś czy napięciem 2x16V można zasilić ten przedwzmacniacz:
Preamp

Na aukcji podane jest napięcie 12V, natomiast na innych aukcjach podają rożnie, czasem 15V, a czasem od 12 do 18V. Chodzi oczywiście o ta samą płytkę. Mam w trafku 2x16V i myślałem to wykorzystać.
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Wto 06 Cze, 2017   

Hmm... nikt chyba nie powie, że WIE :wink:
Elektrolity tam na 25V, to niby powinno wytrzymać - z reguły mają zapas kilku woltów - reszta elementów tez powinna... ale kto wie? Trochę dużo, bo jeśli trafo daje 16V, to po wyprostowaniu na płytce napięcie stałe po Graetzu* dociągnie do 22-23V.

ED: Ale chyba WIEM :wink: : widać tam dwa stabilizatory (7815 i 7915), więc nic nie powinno się stać - na płytce za nimi będzie zawsze +/-15V.
Tylko wtedy one będą trochę cieplejsze - bo będzie większa różnica między Uwe a Uwy.
Te duże elektrolity tuż za mostkiem powinny wytrzymać, zapas kilku woltów jeszcze będą miały.

*Ponieważ wygląda to na scalony mostek Graetza (i dodatkowo cztery pomarańczowe kondensatorki wyglądają na blokujące diody)... to układ zasilania transformatorem z podwójnym uzwojeniem 12V (24V z odczepem na środku).
Tak realizuje się zasilanie plus/masa/minus z użyciem Graetza - więc musisz mieć taki transformator (i masz, jak piszesz, tylko że 2x16V).
Jest tam na którymś zdjęciu napisane "double 12V power supply input".
 
 
pepelito 
kierownik


Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 386
Skąd: ropczyce
Wysłany: Wto 06 Cze, 2017   

Dzięki za pomoc! :wink: Widać że sporo czasu na to poświęciłeś

Ogólnie w tej chwili wszystko działa, tyle że używam transformatora 2x22V do wzmacniacza i 2 transformatorów 12V połączonych równolegle do tego przedwzmacniacza.

Niestety w planach są zmiany i potrzeba więcej miejsca. Nowy transformator ma 2x22V i 2x16V. Czy jest szansa na proste obniżenie napięcia o te 4V? Druga opcja to zaryzykować, dać jakieś radiatorki na stabilizatory...

Pomógłby ktoś gdybym zrobił dobre zdjęcia płytki elementów na niej?
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Wto 06 Cze, 2017   

Obniżyć napięcie stałe można np. szeregowymi diodami prostowniczymi - każda złączowa dioda krzemowa "zje" 0,6-0,7V. Oczywiście pewna moc się na diodzie wydzieli jako "czysta" strata (prąd x 0,7V).

Napięcie zmienne - dużo trudniej, ale np. kiedyś zrobiłem w tym celu "przeciwuzwojenie" wtórne na trafie (ale musi być odpowiednia szczelina między rdzeniem a uzwojeniami).
Trzeba zmierzyć* główny parametr charakterystyczny dla danego transformatora, czyli tzw. "ilość zwojów na 1 wolt" i nawinąć ręcznie na wierzchu uzwojenia istniejącego (oczywiście odpowiedni przekrój przewodu i nie można uszkodzić izolacji przewodu!) odpowiednią ilość zwojów - albo po prostu ilość możliwą do zmieszczenia :wink: - następnie podłączyć "nowe" uzwojenie szeregowo do istniejącego uzwojenia wtórnego.
Są dwie możliwości - podłączenie w fazie i przeciwfazie; w pierwszym przypadku zwiększy się napięcie wtórne trafa, w drugim się zmniejszy.
Nie pamiętam już dokładnie, ale trafa tradycyjne (rdzenie EI lub zwijane) o mocy 200-100VA mają odpowiednio chyba ok. 4-6 zw/V, mniejsze więcej, kilkuwatowe nawet powyżej 10zw/V.
Toroidy chyba mniej, i drugą zaletą jest łatwość dowinięcia uzwojenia - jeśli nie są zalane.

*Pomiar jest prosty: nawija się kilka zwojów na istniejące uzwojenie trafo (5 do 10) i mierzy dokładnie napięcie zmienne, jakie pojawia się na tym uzwojeniu; następnie kalkulator w rękę i gotowe.

ED: Stabilizatory nie powinny się przegrzać, a jakieś blaszki z pastą termo zawsze można dać jeżeli się tam zmieszczą (tylko nie zewrzeć ich, jeżeli stabilizatory nie są izolowane!).

EDII: No i zupełnie zapomniałem o przetwornicach DC/DC, stosowanych powszechnie zamiast prymitywnych metod chałupniczych :grin:
Tylko one mogą niestety siać zakłóceniami - przy audio może być problem.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group