ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[misiek998]

Powiększ sobie 2 zdjęcie (otwórz w nowej karcie), pierwsze wrzuciłem podglądowo, jak bębenek wygląda

[xyz2a]

[misiek998]

Tak jest o to właśnie chodzi, po to mam rower żeby kręcić, a silnik pomaga. Myślę, że mógł być tam gdzieś minimalny luz, czy niedokręcenie i się wyrobiło.

[djmarcin56]

To słabo, że tak wytarłeś ten bębenek, widziałem wżery na bembenku jak jest aluminiowy ale czegoś takiego jeszcze nie.
Masz ogólnie więcej mozliwości niż jedną ponieważ zapewne masz kasetę która ostatni wianek lub 2-3 ma osobno zakładane na bębenek ale zobacz czy znajdziesz taką gdzie wszystkie będą razem, te tańsze modele mają więcej zebatek razem.
Ten bębenek mógł byś zostawić gdybyś jeździł na wyżyszych koronkach niż najmniejsza zębatka.
Jak nie znajdziesz takiej kasety to wymiana bębenka szukaj stalowego, wyjmij ten i kup na taką samą ilość piesków, możesz poszukać używki jak chcesz będzie taniej w dobrym stanie, jak się uda możesz znaleźć sama obudowę z łożyskami do wymiany taniej i wtedy sobie to poskładać cena powinna być koło połowy nowej lub taniej, ewentualnie z uszkodzonymi pieskami i te też sobie przełożyć.

[misiek998]

Byłem dziś w serwisie rowerowym z bębenkiem novateca, który nie pasuje i nie będzie pasował. Dokładnie takim http://www.velotech.sklep...-4-zapadki.html
Ktoś tu na forum wspominał że jest bliźniaczo podobny, ale nie jest, bo ma inną średnicę.

Byłem w tym serwisie i chłopaki mi powiedzieli, że to nie jest rozbieralna konstrukcja, że to są wprasowane łożyska i że bembenek dobiera się do piasty, która jest.... made in china, pojęcia nie mam co to za piasta.
Żebym zaryzykował wizytą w przyszłym tygodniu, będzie jeszcze jedna osoba i może coś podpowie, ale przełożyć - nie

I utknąłem w kropce bo w tym momencie jedyną sensowną opcją wydaje mi się szukanie uszkodzonego silnika, a będzie trudno

[misiek998]

I znów pytam, bo po raz kolejny potrzebuję wskazówki. Rower czasami się uruchamia i gaśnie, tak jakby miał zwarcie. Dokładnie taki sam objaw miałem jak zwarłem przewody fazowe, bo niedawno mi się potopiły końcówki i wszystko na nowo ucinałem zarobiłem i poizolowałem. Gaśnie, tzn wskaźnik naładowania akumulatora, który wpięty jest w stacyjkę traci zasilanie. Diziś otworzyłem skrzynkę i podczas uruchomienia roweru usłyszałem delikatne iskrzenie zanim sterownik tracił napięcie. Napięcie pojawiało się na sekundę po uruchomiewniu stacyjki i znikało. Odłączyłem więc dodatkową przetwornicę, ale to nie pomogło, i rower przestał reagowac na cokolwiek. dopiero wypięcie i ponowne połączenie baterii pomogło i rower normalnie się uruchamia, można go naładować i tak dalej. Jak mogę zdiagnozować, czy to BMS powoduje rozłączenie i on jest winowajcą, czy to może wina sterownika i w nim gdzieś jest zwarcie? Sterownik na stół i po omacku zajrzeć do środka?

Jeszcze podpowiem, że rower po złożeniu i poizolowaniu tych przewodów, na ograniczniku mocy jeździł normalnie, natomiast na szybszym trybie raz jeździł wolniej, tak jak na ograniczniku, a raz normalnie. I to jeździłem wczoraj, dziś nie pojeździłem wcale
EDIT
Po wyjęciu przetwornicy już nie słychać iskrzenia, ale jeden z przewodów powoduje rozłączenie roweru. Niestety nie mam jeszcze pojęcia który to przewód czy kostka. Wczoraj skończyłem budowę kostek bo jednak koło trzeba wyjmować a dziś już mi kostki bokiem wyszły

EDIT:
To nie kostka, to chyba przewód chyba od stacyjki do baterii, wczoraj znów jeździłem cały dzień, a przetwornicy nie mam na czym przetestować