ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[zeeltom]

Hmm... żeby to wszystko bardziej uprościć, to może to tylne koło powinno być jednocześnie skręcane i napędzane? Nie będzie potrzeby mechanizmu różnicowego i układu kierowniczego na przednich kołach. Sterowanie zrobić na pojedyńczej dźwigni i linkami sterować tylno koło?

Hmm... żeby to wszystko bardziej uprościć, to może to tylne koło powinno być jednocześnie skręcane i napędzane? Nie będzie potrzeby mechanizmu różnicowego i układu kierowniczego na przednich kołach. Sterowanie zrobić na pojedyńczej dźwigni i linkami sterować tylno koło?

[r2d2]

[mmoto]

[DruhRafal]

[zeeltom]

Jeśli tylne koło pochyli się odpowiednio, to z nadsterownością nie będzie problemu

Jeśli tylne koło pochyli się odpowiednio, to z nadsterownością nie będzie problemu

[rarek]

[r2d2]

[zeeltom]

Przy prędkościach podświetlnych nie będzie już problemu

Przy prędkościach podświetlnych nie będzie już problemu

[skot84]

Ostatecznie zdecydowałem się na coś takiego, jaki profil byłby odpowiedni do zbudowania??
mam kilka metrów profilu 40x25x3mm ale chyba troszke za mały co??

---

rower1.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 383 raz(y) 211,95 KB

Ostatecznie zdecydowałem się na coś takiego, jaki profil byłby odpowiedni do zbudowania??
mam kilka metrów profilu 40x25x3mm ale chyba troszke za mały co??

---

rower1.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 383 raz(y) 211,95 KB

[rarek]

jeśli ważysz wiecej niż 300kg to weź większy
jeśli do 100kg to scianka 1mm będzie ok

[Mibars]

Jak zobaczyłem, gdzie ten trike ma pedały, to wiedziałem, że prędzej, czy później zaliczysz rów/glebę/drzewo

Napęd rozumiem na pojedyncze tylne koło?

[rarek]

Naped oczywscie na kola przednie, skretny tyl

[Mibars]

Nadal?

Myślałem, że padła decyzja o zmianie układu... Oby dało się tym bezpiecznie jeździć...

[rarek]

po lekkiej zmianie gometrii i treningu mozna zapanowac nad bestia
teraz czas uzbroic pojazd w e-naped

[zeeltom]

Znajomy, parę dni temu przyjechał do mnie swoim nowym wynalazkiem. Otóż zbudował coś w kształcie rykszy, z tym, że wygladało to bardziej na przyczepkę z dołożoną tylną częścią roweru. Napęd był w tej przyczepce zrobiony z mechanizmu od wóżka inwalidzkiego. Czyli napędzany przód (przyczepka) a z tyłu siodełko i tylne koło od roweru. Skręcało się kierując przyczepką z przodu, jak w normalnej rykszy. Niestety, po mojej jeździe próbnej, o mało co nie porozbijałem samochodów na ulicy. Tym się nie dało normalnie sterować. Poradziłęm mu przerobienie tego na odwrotny układ. Koło kierowane z przodu, a napęd tylny w przyczepce. W obecnym układzie pojazd był tak nadsterowny, że praktycznie prosto nie dało się jechać. Dokładając masę przyczepki, napędu i dwóch dużych akumulatorów samochodowych miało się przed sobą kierownicę, która ważyła ze 100 kg

Znajomy, parę dni temu przyjechał do mnie swoim nowym wynalazkiem. Otóż zbudował coś w kształcie rykszy, z tym, że wygladało to bardziej na przyczepkę z dołożoną tylną częścią roweru. Napęd był w tej przyczepce zrobiony z mechanizmu od wóżka inwalidzkiego. Czyli napędzany przód (przyczepka) a z tyłu siodełko i tylne koło od roweru. Skręcało się kierując przyczepką z przodu, jak w normalnej rykszy. Niestety, po mojej jeździe próbnej, o mało co nie porozbijałem samochodów na ulicy. Tym się nie dało normalnie sterować. Poradziłęm mu przerobienie tego na odwrotny układ. Koło kierowane z przodu, a napęd tylny w przyczepce. W obecnym układzie pojazd był tak nadsterowny, że praktycznie prosto nie dało się jechać. Dokładając masę przyczepki, napędu i dwóch dużych akumulatorów samochodowych miało się przed sobą kierownicę, która ważyła ze 100 kg