|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
problem z opona |
Autor |
Wiadomość |
furifurius
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2016 Posty: 138 Skąd: Ustka/Leixlip(IRL)
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017 problem z opona
|
|
|
Czolem panowie(i panie).
Budowa posuwa sie do przodu (zalaczam obrazek). Dalej juz nic nie zrobie dopoki nie dostane kontrolera (tas, jak to czytasz, odpowiedz prosze na PW, bo nie wiem czy mam zamawiac te dodatkowe zlaczki na sklepie czy po prostu przelac ci pieniadze)
Mam jednak pewien problem z obrecza i opona. Troche do siebie nie pasuja, opona w jednym miejscu jest grubsza niz na reszcie obwodu. Powoduje to wrazenie jakbym bez przerwy jechal po lekko pofaldowanym terenie. Probowalem ja ukladac, spuszczalem powietrze i pompowalem spowrotem z 10 razy, ale nic to nie daje. Zawsze gdzies okazuje sie grubsza (za kazdym razem w innym miejscu). Wlasnie przejechalem sie dookola osiedla jakies 3 km praktycznie bez powietrza majac nadzieje, ze sie sama ulozy ale efekty sa slabe (jest troche lepiej ale niewiele).
Dodatkowo jak za ktoryms razem ja pompowalem to wyskoczyla z obreczy i detka bokiem wyszla...
Jest moze jakis magiczny trik jak ulozyc opone na obreczy? Mam jezdzic w kolko dalej liczac na to ze sie ulozy? Czy moze albo z jedna albo z druga cos jest nie tak?
Obrecz to http://nexun.pl/sklep/szp...ch1-mad-26.html
A opona to WTB Vigilante 2.3
Pozdrawiam
DSC_0240.JPG
|
Pobierz Plik ściągnięto 292 raz(y) 1,85 MB |
|
|
|
|
|
Wojtas82
kierownik
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Kwi 2017 Posty: 372 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
A do jakiego ciśnienia pompowałeś? U mnie było podobnie. Dopompowałem do prawie maksymalnego dopuszczalnego ciśnienia wskazanego na oponie i problem sam się rozwiązał. Ponadto opona z czasem się układa. |
|
|
|
|
Dlugas
dyrektor Bob budowniczy :)
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 439 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
Ja miałem taki problem z oponą Crazy Bob -też jakby była za mała. podjechałem na stację z samą felgą i oponą i nabiłem powietrza ile wlezie. Obracałem , uderzałem o asfalt, naciskałem piętą buta- aż w końcu wskoczyła. Spróbuj, może się uda. |
_________________ Spark Super Hadron 654 |
|
|
|
|
furifurius
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2016 Posty: 138 Skąd: Ustka/Leixlip(IRL)
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
Wojtas82 napisał/a: | A do jakiego ciśnienia pompowałeś? U mnie było podobnie. Dopompowałem do prawie maksymalnego dopuszczalnego ciśnienia wskazanego na oponie i problem sam się rozwiązał. Ponadto opona z czasem się układa. |
Problem jest taki, ze nie mam manometru wiec nie mam jak ustalic cisnienia. Jak jezdzilem po osiedlu to mialem napapowane tylko ciut ponad to zeby odrecz nie udezala o asfalt. Wyszedlem z zalozenia ze im mniej powietrza tym latwiej bedzie oponie ulozyc sie rowno na obreczy.
Zaraz przetestuje twoj sposob - napompuje na max i zrobie kolejna rundke, wjade na jakas lake zeby nierownosci byly i opona bardziej pracowala.
Zastanawiam sie czy aby nie prysnac WD-40 pomiedzy opone a felge, zeby latwiej sie wzgledem siebie przesuwaly, ale mam obawy jak WD-40 dziala na gume.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
furifurius
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2016 Posty: 138 Skąd: Ustka/Leixlip(IRL)
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
Dlugas napisał/a: | Ja miałem taki problem z oponą Crazy Bob -też jakby była za mała. podjechałem na stację z samą felgą i oponą i nabiłem powietrza ile wlezie. Obracałem , uderzałem o asfalt, naciskałem piętą buta- aż w końcu wskoczyła. Spróbuj, może się uda. |
Ja mam odwrotny problem - opona wydaje sie byc ciut za duza |
|
|
|
|
Wojtas82
kierownik
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Kwi 2017 Posty: 372 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
Nic nie pryskaj. Jedź do najbliższej stacji benzynowej z kompresorem lub do jakiegoś serwisu rowerowego. Powinni Ci to zrobić na darmo |
|
|
|
|
furifurius
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2016 Posty: 138 Skąd: Ustka/Leixlip(IRL)
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
Wojtas82 napisał/a: | Nic nie pryskaj. Jedź do najbliższej stacji benzynowej z kompresorem lub do jakiegoś serwisu rowerowego. Powinni Ci to zrobić na darmo |
Pomoglo
Napompowalem na "twardo" przejechalem sie do sklepu po browca i juz tylko minimalnie podskakuje. Zaraz zrobie rundke 5km po parku (trawa, szuter, nierownosci) i mam nadzieje, ze sie calkiem ulozy.
Poydrawiam |
|
|
|
|
Wojtas82
kierownik
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Kwi 2017 Posty: 372 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
No i pięknie. Ja również pozdrawiam. |
|
|
|
|
R432
brygadzista
Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 223 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
Ja crazybob u siebie "na mydło" zakładam i po problemie |
|
|
|
|
furifurius
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2016 Posty: 138 Skąd: Ustka/Leixlip(IRL)
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
Wycieczka w teren pomogla jeszcze bardziej, teraz delikatne falowanie da sie zauwazyc tylko jadac po idealnie plaskim asfalcie, jak dla mnie jest wystrczajaco dobrze, a pewnie z czasem sie jeszcze lepiej ulozy.
Dzieki za pomoc
Pozdrawiam |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 12 Lip, 2017
|
|
|
Skombinuj z wulkanizacji trochę smaru, który stosują do zakładania opon samochodowych. Nasmaruj obręcz i oponę i dowal ciśnienia, ile fabryka dała, powinno się samo ułożyć. Chyba, że opona jest fabrycznie przekoszona, miewałem takie przypadki. Za cholerę nie dała się ułożyć, kupiłem opony Kenda i same się ułożyły idealnie. Kwestia jakości. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|